Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Dolewanie oleju do silnika


Arletta
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam na Forum,

Chciałabym zapytać użytkowników Nissana Pulsara z silnikiem 1,2 jak wygląda pobór oleju przez silnik. Tzn czy musicie dolewać olej pomiędzy rocznymi przeglądami? Mój Nissan wymaga dolewania litra oleju na 1000 km. Serwis twierdzi, że "ten typ tak ma". Nie do końca jakoś wierzę. Bardzo proszę o Wasze opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten typ ma tak nie mieć. Jest o tym wątek w dziale J11 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G
39 minut temu, Arletta napisał:

Mój Nissan wymaga dolewania litra oleju na 1000 km. Serwis twierdzi, że "ten typ tak ma".

Na podstawie swoich doświadczeń powiem jednoznacznie - ten typ tak nie ma. Eksploatuję Pulsara od stycznia 2015, na liczniku ok. 28 tys i nigdy, ale to nigdy nie musiałem dolewać oleju. Jak zalewali na przeglądzie, identyczny poziom miałem przed kolejnym rocznym.

Jak ich nie będziesz gnębiła w trakcie gwarancji, to Cię będą zbywali głupimi tekstami jak do tej pory. Pewnie zacierają ręce i czekają na moment, kiedy gwarancja minie, a wtedy chętnie znajdą przyczynę i zabiorą się do roboty, tyle tylko że już na Twój koszt.
Gdzie serwisujesz ?
Nie daj się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety już się dałam. Gwarancja skończyła mi się w styczniu. Zgłaszałam ten problem kilka miesięcy po pierwszym przeglądzie i po zmianie oprogramowania, ale oczywiście usłyszałam, że tak ma być. Tłumaczyłam im, że w pierwszym roku tak nie było, ale bez reakcji. Później jeszcze przy każdym przeglądzie mówiłam, że silnik pobiera dużo oleju. Za każdym razem słyszałam to samo. Teraz, po zakończeniu gwarancji pojechałam na wymianę oleju do innego mechanika i on mi mówi, że to absolutna bzdura, że silnik nie może pobierać takich ilości oleju. Po prostu dałam się oszukać. Kupiłam samochód u Polodego w Przeźmierowie koło Poznania i tam też serwisowałam. Nawet Pan Polody pokazywał mi info z Nissana, że ten typ silnika pobiera 1 l oleju na 1000 km. A ja, naiwna uwierzyłam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedz w innym miejscu zmień olej i filtr. Zobacz co się dzieje wtedy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nic nie dolewam, a już dwie wymiany zrobiłem odkąd kupiłem po leasingu. Robie tak 10-12k km na rok. We wrześniu trzeci raz będę wymieniał filtry i olej. Czy olej mi bierze to nie wiem, zakładam, że nie. Tak przynajmniej wygląda jak oglądam bagnet tak co dwa miesiące. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć 

ja mam na liczniku 90 tys. i niestety raz na 5-7 tys muszę dolać z pół litra, niestety serwis powiedział że jeśli nie zużywa oleju więcej niż 1 litr na 1000 km to jest ok.

Nie ma możliwości aby z nimi wygrać.

Także jeżdżę i dolewam, aha oprogramowanie mam już dawno zmienione, niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

U mnie brał tak z 0,35 na 1000 km a jak olej na inny zmieniłem to spadło do ćwiartki na 1000. No cóż są takie samochody, które biorą i trzeba z tym żyć. Jakby litrami ginęło to wtedy byłby powód do reakcji a przy tej ilości serwis niestety ma rację...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe silnika Honda 1.5T rozmnażają olej i Honda kombinuje i nadal efekty mizerne 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie jestem w trakcie testów spalania oleju. Zalałem do pełna i sprawdzę stan za 1000km. Niestety bagnet nie ułatwia testów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G
W dniu 17.05.2019 o 19:21, polonus napisał:

Zalałem do pełna i sprawdzę stan za 1000km. Niestety bagnet nie ułatwia testów.

Czytelność bagnetu znacznie wzrasta, jeżeli nie zalewamy oleju do pełna, ale do połowy miarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, zalać tak jak podaje producent albo w granicach od 4,4 do 4,6 i wypadnie gdzieś w połowie min, Max. Przynajmniej u mnie tak wstrzeliło, a zalałem 4,5 litra. Jednak śmieszne jest to, że wcale nie jestem pewny czy to co widzę jest tym co widzę, bo olej się rozmazuje na tym bagnecie, ale jest taki stały ślad, jakby przebarwienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Andrzej G teraz mam nalane i sprawdzony poziom rano, olej ma ok. 5 tyś. km, więc mniej więcej coś widać, bo olej już niezbyt czysty.

@tomkek1912 w sumie to mi zawsze po przeglądzie oddawali z pół litra w baniaku. Wydawało mi się, że oleju jest na max, ale świeży olej + ten bagnet = do duża niepewność pomiaru :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Arletta napisał:

A co jaki czas dolewasz olej, o ile w ogóle? Mój Nissan pożera 1 litr na 1000 km

Wiesz do tej pory bańka 5-litrowa starczała mi na jakieś 10 tyś. km, czyli palił niewiele. Wymiany robiłem mniej więcej co pół roku, teraz mam 57 tyś. km. Używam od pierwszej wymiany - przy 15 tyś. km oleju Liqui Moly high-tec 5w-40. Ostatnio coś więcej dolewam, dlatego postanowiłem to sprawdzić. Tak jak napisałem - zalałem na maksa i po tyś. km sprawdzę stan, to się okaże. Na pewno się podzielę informacją :) Tak czy inaczej postanowiłem przejść na Shell Helix Ultra 5w-40, szczególnie jakby się okazało, że spalanie oleju przekroczy moją normę - ustaliłem sobie 250ml/1000km :D Niby jeszcze mam fabryczną gwarancję + raczej na pewno na kolejny rok przedłużę, jakoś nie mam zaufania do tego silnika po tym co czytam wokół ;) w sumie szkoda, bo auto nawet fajne, bardzo pojemne i nietypowe, a sprzęgło szarpie - być może koło dwumasowe, no i to zużycie oleju :D

Edytowane przez polonus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam tak sobie Wasze wypowiedzi i tak się zastanawiam co jest ze mną nie tak bo ja z odczytem poziomu oleju nie mam żadnego problemu. Więc albo: źle czytam albo mam zmieniony bagnet.

Kolego Polonus z tym zużyciem naprawdę nie ma tragedii choć znam takich którym w 1,2 dużo ginęło, aż silnik zmieniali. Zawsze możesz sobie przypomnieć Ecoteca Opla, 1,8 Almerowe albo 1,8 TSI i uświadomisz sobie że mają gorzej inni...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 22.05.2019 o 15:24, kravvsebb napisał:

Czytam tak sobie Wasze wypowiedzi i tak się zastanawiam co jest ze mną nie tak bo ja z odczytem poziomu oleju nie mam żadnego problemu. Więc albo: źle czytam albo mam zmieniony bagnet.

Kolego Polonus z tym zużyciem naprawdę nie ma tragedii choć znam takich którym w 1,2 dużo ginęło, aż silnik zmieniali. Zawsze możesz sobie przypomnieć Ecoteca Opla, 1,8 Almerowe albo 1,8 TSI i uświadomisz sobie że mają gorzej inni...

 

Przejechałem 850km i zajrzałem. Zużycie pomiarem bagnetowym praktycznie niemierzalne. Przedłużam test do 2tyś. km, bo na razie to wychodzi mi na oko poniżej 0.1l/1000km, ale błąd pomiaru mam chyba z 0.2l/1000km :D , czyli równie dobrze mogło i przybyć. Wybiorę się w jakąś trasę to ocenię po.

Dla ciekawskich zrobiłem pomiar przyspieszenia 0-100km/h jakąś androidową apką. Mocno mniej więcej, w jedną stronę 10.9s, w drugą 11.6s. Można przyjąć, że ja + mój bagażnik to dwie znormalizowane osoby w aucie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Moja praktyka z pomiarem oleju w silniku to aby mieć lepszą widoczność na bagnecie to należy go ze dwa razy w roku w miejscu pomiaru przeszlifować delikatnie drobnym papierem. Tak stosowałem także we wcześniejszych swoich samochodach. Mniej zgryzoty w odczycie.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odczyt z tego bagnetu tragiczny. Podobno we wszystkich 1.2 jest taki bagnet lipny. Nie ma to jak w Oplu :) Z papierem może być ciekawy patent, tylko czy nie rozmazuje i tak przy wyciąganiu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, OsobaNN napisał:

Bagnet nie jest zły w HRA2, wystarczy wytrzeć przed pomiarem i wszystko ładnie widać ... szczerze to nie rozumiem problemu.

oleinium2.PNG

Albo masz ciemniejszy olej albo ja mam jasny, że ledwo widać... U mnie ledwo widać, szczególnie że się rozmazuje powyżej wartości max w górę przy wyciąganiu. Bardziej autentyczny pomiar jak dzień lub dwa stoi. Tak to mam w oplu, że przetrę i widać nawet po kilku minutach po jeździe. Tylko tam ciemny kolor z racji wieku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obecnie nawet po świeżej wymianie oleju  i krótkim postoju ( ok. 15 min ) wzrokowo ogarniam wysokość poziomu oleju na bagnecie oczywiście tak jak wcześniej zaznaczyłem stosuję obecnie 2, 3 razy w roku delikatny szlif w miejscu pomiaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...