Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Nissan Qashqai 1.2 - Silnik szarpie ,przerywa


Radex9
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy mam do wszystkich użytkowników QQ  DIG-T 1,2  pytanie o zawór wydmuchowy turbo tz. (Blow off) montowany w dolocie, którego zadaniem jest obniżenie ciemnienia doładowania w chwili gdy z wysokich obrotów odpuścimy pedał gazu. W starszych modelach na przykładzie mojego 1,2 DIG-T ten zawór jest zamontowany i sterowany elektrycznie (foto1). W nowszych wersjach tego zaworu nie ma lub tak jest umieszczony że go nie widać (foto2).  Teraz jest pytanie czy Wy macie te zawory zainstalowane i od jakiego roku zaprzestano montować ten zawór. Podobny przypadek jest w tych samych silnikach francuskich pojazdów 1,2 TCE  też są różnice ponieważ są wersje ze sterowaniem elektrycznym , podciśnieniowym (foto 3), lub całkiem brak zaworu.

A teraz wyjaśniam zainteresowanie tym zaworem, otóż ten zawór sterowany elektrycznie na wolnych obrotach i tak do 2000 przy niskim obciążeniu pozostaje otwarty. Gdy silnik obciążymy lub intensywniej naciśniemy na gaz zawór się zamyka by nie tracić ciśnienia doładowania. Lecz zawsze jest jakieś ale, ponieważ jadąc delikatnie bez szczególnego obciążenia na 3 biegu z prędkością obrotową bliską 2000 obr/min daje się wyczuć nierówną pracę silnika. A to za sprawą falowania ciśnienia doładowania tuż przed przepustnicą, zapewne spowodowane otwarciem się zaworu w chwili gdy turbo już zaczyna podnosić ciśnienie. Gdy odłączyłem sterowanie tym zaworem pozostawiając go cały czas zamkniętym opisana wyżej przypadłość ustępuje.  Wskazuje to na zły lub mało dopracowany algorytm sterowania tym zaworem. W mojej ocenie zawór sterowany podciśnieniowo nie będzie powodował takiego objawu ponieważ zawsze gdy w kolektorze dolotowym nie będzie podciśnienia zawór pozostanie zamknięty. Prawdopodobne zamienię na właśnie taki, lecz jeszcze troszkę protestuje obecny stan. W każdym bądź razie odpięcie wtyczki nie generuje błędów w komputerze pojazdu ponieważ sprawdzałem.

Nurtuje mnie również powód dla którego zrezygnowano z montażu tych zaworów , czyżby z oszczędności czy też w późniejszy okresie inżynierowie doszli do tego samego wniosku jak ja.? Ale jak to wpłynie na żywotność turbiny?.

Jestem ciekaw Waszych spostrzeżeń i uwag.

Pozdrawiam.

 

1.jpg

2.jpg

3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AC_62 napisał:

Lecz zawsze jest jakieś ale, ponieważ jadąc delikatnie bez szczególnego obciążenia na 3 biegu z prędkością obrotową bliską 2000 obr/min daje się wyczuć nierówną pracę silnika.

Wg mnie, przyczyna jest ta sama co zawsze, czyli brudny dolot.

Zrób czyszczenie, a potem ewentualnie kombinuj dalej, bo szkoda czasu na analizę budowy silnika.

Spędzisz nad tym więcej czasu niż jego twórcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem 1.2 z 2014 r i nie miałem tego zaworu upustowego.A wiem bo często-gęsto zaglądałem pod maskę.U mnie delikatne szarpanie pojawiło się po przebiegu około 30tys.Ale zlikwidowałem środkiem do czyszczenia układu paliwowego dolewanego do benzyny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie mam tak jak na foto 1 i 3. Bardziej jak foto 2. Mi nic nie szarpie. Ok. 120 kkm przebiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, aquariusmax napisał:

Wg mnie, przyczyna jest ta sama co zawsze, czyli brudny dolot.

Zrób czyszczenie, a potem ewentualnie kombinuj dalej, bo szkoda czasu na analizę budowy silnika.

Spędzisz nad tym więcej czasu niż jego twórcy.

Ja mam czyściutki, wersję z drugiego pikczera i szarpie ;) ale fakt, że przy przebiegach powyżej 50 tys. km syf zalega już niezły na zaworach.

Edit. Jednak d*pa, mam bardziej jak na tej fotce z Renault. Widać ten akumulator ciśnienia w kubraczku. Ciekawe jak się ma wersja do brania oleju ?

 

 

13 minut temu, tomkek1912 napisał:

Ja też nie mam tak jak na foto 1 i 3. Bardziej jak foto 2. Mi nic nie szarpie. Ok. 120 kkm przebiegu.

Myślałem, że masz więcej ? mnie ostatnio rozczuliło, że mój vin jest powyżej 50 tys., więc wg starych nota serwisowych silnik bez problemów ??

Edytowane przez polonus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Koledzy i koleżanki - update. Szarpanie powróciło po 2 miesiącach, mało tego, zaświeciła mi się choinka na desce, auto w trybie awaryjnym. Dzisiaj dzwonił do mnie mechanik, brak kompresji na 1 cylindrze :( Będę was powiadamiał o postępie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, btus napisał:

Koledzy i koleżanki - update. Szarpanie powróciło po 2 miesiącach, mało tego, zaświeciła mi się choinka na desce, auto w trybie awaryjnym. Dzisiaj dzwonił do mnie mechanik, brak kompresji na 1 cylindrze :( Będę was powiadamiał o postępie

Odstawić, nie jeździć. Co za komunikat błędu wyskoczył? Jak nie ma dziury w tłoku, to pewnie tradycyjnie zawór wydechowy :) współczuję i witam w klubie :)

Edytowane przez polonus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 1.04.2022 o 11:35, polonus napisał:

Odstawić, nie jeździć. Co za komunikat błędu wyskoczył? Jak nie ma dziury w tłoku, to pewnie tradycyjnie zawór wydechowy :) współczuję i witam w klubie :)

Co do komunikatów: najpierw check engine, 20 sekund później start-stop system fault, 20 sekund później żółty trójkąt, a potem to zjechałem z ekspresówki i się zatrzymałem :D

I dziura jest faktycznie w zaworze wydechowym. Impreza finansowo gruba bo:

-zawory do wymiany wszystkie (niepotrzebnie czyściłem :D)

-rozrząd do wymiany bo napinacz na maksa wyciągnięty (chociaż ślizgi super, więc w samą porę)

-głowica do planowania

-wtryski do sprawdzenia (bo przyczyną wypalenia za uboga mieszanka)

-pierścienie do wymiany (mechanik namawia mnie na zestaw pierścienie plus tłoki, bo olej żłopie, a tak jest pewność, że się ładnie uszczelni)

Kosztowo jeszcze nie wiem jak dokładnie to wyjdzie, ale zapewne się pochwalę. Swoją drogą, na auto chuchałem i dmuchałem ze strony mechanicznej a tu i tak klops...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli zaczynają padać kosiarki 1.2, coraz więcej sygnałów na forum... :( 

Do dupy cały ten downsizing jak ktoś chce dłużej pojeździć lub rocznie robi większe przebiegi niż koło komina. W mniejszych samochodach może i lepiej ale w SUV-ach czy Crossover-ach jak zwał... pojemność powinna być większa... 

Są zbyt wysilone...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, btus napisał:

Co do komunikatów: najpierw check engine, 20 sekund później start-stop system fault, 20 sekund później żółty trójkąt, a potem to zjechałem z ekspresówki i się zatrzymałem :D

I dziura jest faktycznie w zaworze wydechowym. Impreza finansowo gruba bo:

-zawory do wymiany wszystkie (niepotrzebnie czyściłem :D)

-rozrząd do wymiany bo napinacz na maksa wyciągnięty (chociaż ślizgi super, więc w samą porę)

-głowica do planowania

-wtryski do sprawdzenia (bo przyczyną wypalenia za uboga mieszanka)

-pierścienie do wymiany (mechanik namawia mnie na zestaw pierścienie plus tłoki, bo olej żłopie, a tak jest pewność, że się ładnie uszczelni)

Kosztowo jeszcze nie wiem jak dokładnie to wyjdzie, ale zapewne się pochwalę. Swoją drogą, na auto chuchałem i dmuchałem ze strony mechanicznej a tu i tak klops...

Ech, no taki silnik, ale niektórzy zadowoleni ? wiadomo jak się dba tak się ma ? a poważnie to ja miałem oprócz całej strony wydechowej zaworów, rozrządu, wymienioną też pompę oleju, moim zdaniem mocno nadmiarowo. Co do pierścieni to bym Ci doradził coś z tym zrobić, bo ja tego nie zrobiłem i pali olej (mniej więcej jak przed naprawą), a wydanie takiej kasy i dalej z tym problem prowadzi, że mi się chce rzygać na ten silnik. Coś może być na rzeczy z wtryskami, dokładnie to któryś może odstawać, bo z samą ubogą mieszanka, to sobie powinien poradzić jak równo leja. Chociaż mój mechanik twierdzi, że kontaktował się że specami od wtrysków i oni w zasadzie nie mają jak tego sprawdzić, ale mogą przeczyścić - specjalizacja diesle ? Mój taplał się w szuwaksach, żeby ruszyć pierścienie, ale gówno to dało. A teraz żeby to zrobić to zabawa od nowa w ściąganie głowicy, więc kolejne parę tysięcy złotych w plecy. **** **** Drugie cztery gwiazdki to Reno ?

Ps.na którym cylindrze się ten zawór wypalił?

 ?

Godzinę temu, elsebo napisał:

Powoli zaczynają padać kosiarki 1.2, coraz więcej sygnałów na forum... :( 

Do d*py cały ten downsizing jak ktoś chce dłużej pojeździć lub rocznie robi większe przebiegi niż koło komina. W mniejszych samochodach może i lepiej ale w SUV-ach czy Crossover-ach jak zwał... pojemność powinna być większa... 

Są zbyt wysilone...

Ja mam Pulsara i atrakcje, więc nie trzeba suv-a, żeby się naciąć na problem. Ten silnik do dziadostwo i tyle. A i nie są wysilone, bo to tylko 100km z litra, to już 1.6 ma więcej. W ogóle patrząc na koszty, to ciekawe ile wychodzi swap na 1.6, bo może się w 15k zmieści, to już się robi realnie sens, niż bujać z tym badziewem.

Edytowane przez polonus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, elsebo napisał:

Powoli zaczynają padać kosiarki 1.2, coraz więcej sygnałów na forum... :( 

Do d*py cały ten downsizing jak ktoś chce dłużej pojeździć lub rocznie robi większe przebiegi niż koło komina. W mniejszych samochodach może i lepiej ale w SUV-ach czy Crossover-ach jak zwał... pojemność powinna być większa... 

Są zbyt wysilone...

Kupując kilka lat temu QQ też powiedziałem sprzedawcy, że 1.2 to trochę mało jak na ten segment. Sprzedawca uparcie urabiał mnie chyba z godzinę: a po co mi 1,6 a w 1,2 będę miał lepsze wyposażenie w założonym budżecie i korzystniejszy rabat itp.
Rodzina już dała się przekonać, ja też już zacząłem mięknąć jednak przyszło otrzeźwienie również dzięki temu forum i stanęło "na ostrzu" albo 1,6 albo wcale.
Być może teraz też miałbym już problemy a kasa zaoszczędzona na dopłacie do 1,6 poszła by teraz na naprawy 1,2.
Nie wspomnę już że zamiast się stresować każdym dalszym wyjazdem można cieszyć się z bezstresowej i przyjemnej podróży - dynamika i kultura pracy silnika to też komfort podróżowania.

Nie piszę tego aby kopać leżącego (sam byłbym zapewne wśród was) chce raczej powiedzieć, że warto wcześniej poczytać forum ale też trzymać się swoich zasad i przekonań jak np. pojemność adekwatna do wielkości samochodu i nie dać sobie wmówić inaczej gdyż później z problemem pozostaje się samemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Mao napisał:

Kupując kilka lat temu QQ też powiedziałem sprzedawcy, że 1.2 to trochę mało jak na ten segment. Sprzedawca uparcie urabiał mnie chyba z godzinę: a po co mi 1,6 a w 1,2 będę miał lepsze wyposażenie w założonym budżecie i korzystniejszy rabat itp.
Rodzina już dała się przekonać, ja też już zacząłem mięknąć jednak przyszło otrzeźwienie również dzięki temu forum i stanęło "na ostrzu" albo 1,6 albo wcale.
Być może teraz też miałbym już problemy a kasa zaoszczędzona na dopłacie do 1,6 poszła by teraz na naprawy 1,2.
Nie wspomnę już że zamiast się stresować każdym dalszym wyjazdem można cieszyć się z bezstresowej i przyjemnej podróży - dynamika i kultura pracy silnika to też komfort podróżowania.

Nie piszę tego aby kopać leżącego (sam byłbym zapewne wśród was) chce raczej powiedzieć, że warto wcześniej poczytać forum ale też trzymać się swoich zasad i przekonań jak np. pojemność adekwatna do wielkości samochodu i nie dać sobie wmówić inaczej gdyż później z problemem pozostaje się samemu.

Spora część samochodów kupiona była zanim @JACKO29zaczął jako pionier motać się ze swoim 1.2. Poprzednik - przeróbka starego 1.2 z żeliwnym blokiem - była raczej udana, tutaj poprawili wiele rzeczy - chrzaniąc właściwie wszystko - blok, głowicę, napęd rozrządu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w sumie też jako jeden z pierwszych po J10 kupiłem J11 z 1.2 dig-t bo... długo NIssan nie uruchamiał produkcji 1.6 dig-t. BTW to najlepszy motor w QQ.

W czasie użytkowania nie miałem większych problemów z silnikiem 1.2 ale mimo to zaraz po 100 kkm poszedł pod młotek. Na koniec użytkowania już zaczynał jakoś dziwnie pracować, poszarpywać... itp ;) Nadszedł czas na wymianę.

Od 3-ech lat śmigam SUV-em z 2x większym silnikiem i nie powiem czuję się znacznie lepiej... :P Kosiarkom mówię nie! :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, btus napisał:

I dziura jest faktycznie w zaworze wydechowym. Impreza finansowo gruba bo:

-zawory do wymiany wszystkie (niepotrzebnie czyściłem

Pisałeś, że czyściłes dolot, a dziurę masz w wylocie, więc czemu niepotrzebnie?

Do wymiany dolot i wylot?

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, aquariusmax napisał:

Pisałeś, że czyściłes dolot, a dziurę masz w wylocie, więc czemu niepotrzebnie?

Do wymiany dolot i wylot?

Przy demontażu głowicy i wymianie zaworów czyszczą całość w specjalnych myjkach, co jest rozwiązaniem sporo lepszym niż metoda z ASO ?

9 godzin temu, elsebo napisał:

Ja w sumie też jako jeden z pierwszych po J10 kupiłem J11 z 1.2 dig-t bo... długo NIssan nie uruchamiał produkcji 1.6 dig-t. BTW to najlepszy motor w QQ.

W czasie użytkowania nie miałem większych problemów z silnikiem 1.2 ale mimo to zaraz po 100 kkm poszedł pod młotek. Na koniec użytkowania już zaczynał jakoś dziwnie pracować, poszarpywać... itp ;) Nadszedł czas na wymianę.

Od 3-ech lat śmigam SUV-em z 2x większym silnikiem i nie powiem czuję się znacznie lepiej... :P Kosiarkom mówię nie! :) 

Ja też się skłaniam ku pojemnościom większym niż 1.5. Problem, że teraz moda na 1.0 panuje w kompaktach ? plus 3. cylindry co jest wg mnie już przegięciem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, polonus napisał:

Przy demontażu głowicy i wymianie zaworów czyszczą całość w specjalnych myjkach, co jest rozwiązaniem sporo lepszym niż metoda z ASO ?

?

A może metoda ASO, czyszczenia dolotu, popsuła wylot?

A wiadomo czemu wylot się rozsypał? W sumie, to na czystość wylotu mamy wpływ, bo możemy lać paliwo czyszczące lub specjalne dodatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, aquariusmax napisał:

A może metoda ASO, czyszczenia dolotu, popsuła wylot?

A wiadomo czemu wylot się rozsypał? W sumie, to na czystość wylotu mamy wpływ, bo możemy lać paliwo czyszczące lub specjalne dodatki.

Nie sądzę, żeby czyszczenie coś popsuło, szczególnie, że pozostałe awarie na forum odbyły się bez czyszczenia. Na razie są trzy hipotezy:

- nagar - tu do jakiegoś stopnia mogą pomóc dodatki do paliwa 

- błąd konstrukcyjny - tutaj nic nie pomoże ? 

- nieprawidłowe przygotowanie mieszanki i tutaj może być tak jak wyżej napisano - problem z wtryskami - albo narastający problem z nagarem. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, polonus napisał:

Na razie są trzy hipotezy:

- nagar - tu do jakiegoś stopnia mogą pomóc dodatki do paliwa

Wrzuciłeś zdjęcia przed czyszczeniem dolotu, gdzie zawory ssące były w miarę czyste.

Jeśli zawory wydechowe się rozsypały, bo były bardzo brudne, a zazwyczaj są czystsze od dolotowych, to wskazuje na nieprawidłową mieszankę paliwową, czyli wtryskiwacze, a to chyba niezbyt częsta awaria.

A może lałes złe paliwo?

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, aquariusmax napisał:

Wrzuciłeś zdjęcia przed czyszczeniem dolotu, gdzie zawory ssące były w miarę czyste.

Jeśli zawory wydechowe się rozsypały, bo były bardzo brudne, a zazwyczaj są czystsze od dolotowych, to wskazuje na nieprawidłową mieszankę paliwową, czyli wtryskiwacze, a to chyba niezbyt częsta awaria.

A może lałes złe paliwo?

Ja nic nie wrzucałem, poza zdjęciem uszkodzonego zaworu wylotowego. Znamienne jest, że sypią się 3/4 cylinder czyli dystalne względem magistrali olejowej. Jeśli o mnie chodzi to lałem różne paliwa, więc ciężko powiedzieć. Ja bym jednak nie demonizował, bo w testach stacji paliw jego jakość się wyraźnie podnosi, a nie tankuje na małych stacjach, bo takich koło mnie w ogóle nie ma. Nawet nie tankowałem nigdy w Auchan. Fakt, że v-powera nie zalewam ? Trzeba powiedzieć jasno, że część tych silników jest zwyczajnie trefna. Acha, ja bym raczej nie wiązał ochładzania depozytów z paliwem tylko ze spalaniem oleju.

IMG_20220102_160124313.jpg

IMG_20220102_160103926.jpg

Edytowane przez polonus
  • Thanks 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Andrzej G napisał:

Powoli zaczynam myśleć, że jestem "w czepku urodzony" :wow:

Nie pali oleju, więc i inne atrakcje może Ciebie ominą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Andrzej G napisał:

Mam nadzieję, że jesteś dobrym prorokiem :0recourse:

A jak unikasz brudzenia zaworów ssących? Jaki olej lejesz?

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, aquariusmax napisał:

A jak unikasz brudzenie zaworów ssących? Jaki olej lejesz?

 

Elf Evolution 900 SXR 5 l 5W-40

Nie wiem czy uniknę, bo nie uważam się za "mądralę" w tej materii, więc nie tym się kieruję dobierając olej. Po prostu wybieram sprawdzoną i polecaną markę oleju, spełniającą specyfikację producenta auta / silnika. Dodam że swego czasu dostałem info z wiarygodnego źródła, że ten ELF różni się od NISSAN MOTOR OIL 5W-40 FS A3/B4 5L 5W40 tylko opakowaniem i nalepką :D
Kiedy jeździłem Almerką N15 używałem Magnateka. Po rocznych przebiegach w granicach 8 tys. w trakcie wymiany co 12 m-cy olej miał kolor smoły.

W/w Elf stosowany w Pulsarze przy podobnych przebiegach osiąganych na przestrzeni 18 m-cy i podobnym stylu jazdy ma kolor niemal identyczny z zalewanym z bańki. To chyba o czymś świadczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...