Silnik 1,3 opinie serwis uwagi

[aquariusmax]

Może rura turbo spadła lub kuna zrobiła w nim wizjer?
W J11 1.2 "ładnie" świszczało, więc można było "na słuch" sprawdzać czy kręci.

Edytowane 1 Października 2024 przez aquariusmax

[Smakor]

1.3 niestety już tak efektownie nie gwiżdże... pamiętam to z 1.2 to był fajny dźwięk. W kosiarce 1.3 niestety praktycznie znikł.

[tomoomo]

Powodem ograniczenia mocy silnika /braku turbo był padnięty czujnik różnicy ciśnień. Kody błędów P2453/2  i P1453 razem. Wymieniłem czujnik i jak ręką odjął ☺️

Edytowane 4 Października 2024 przez tomoomo

[aquariusmax]

A skąd się dowiedziałeś, że były padnięte i to oba?

[JACKO29]

https://www.facebook.com/reel/602857635698479/?s=single_unit&__cft__[0]=AZWBt_xAsLR5PJ3ZFL_9-d8ERvD60wMeOfoftRrjpVCTAURtp3TAGykAQB3rB8rdMlQE2Fk8mrfvP7CrKuxx_cuIWaUty8grE_0SNGHjIp2iyfkPmr9HQwsO4JRVYmSrUrfXK8YLsciqPWuSjM29uURA2pX8v-UwVBLaY0Gb4aXOmgOa0gQ0F7hJexaEh2egNmIxiU1OdcWivq_jSRnZC6mONlKxdW_lls-6DSU4X_6HwA&__tn__=H-R 

Pryska mit?

[woymax]

W związku z tym iż przy okazji dolewania płynu do spryskiwaczy sprawdziłem olej i okazało się że jest go prawie 2 cm ponad stan max na bagnecie, wziąłem się za wymianę oleju, pomimo że na tym zrobiłem dopiero 6 tys. Oleju zlałem 7 litrów a do silnika wchodzi 5,4 Olej wymieszany z benzyną która przedostawała się do miski olejowej, poza tym olej czarny jak z diesla. Silnik 1.3 158 KM, przebieg 50 tys. Te silniki to jakaś porażka. Podobno aktualizacja oprogramowania coś zmienia. Ktoś robił coś takiego ?

[JACKO29]

Sorry że się wtrącę...jakbym słyszał opowieści o 1.2 Tce... a miał być taki super silnik.

[aquariusmax]

A u mnie trochę ubywa oleju. Też historia jakby z 1.2. Jednak mam nieszczelność pokrywy zaworów na górze silnika, więc to jednak niezbicie 1.3.

Zrobią 1.4, 1.5, a potem 1.6, który już będzie dobry, ale to juz raczej beze mnie. Jedyny sposób, aby uniknąć awarii silnika spalinowego, to kupić elektryczny.

PS: Czekamy na informacje o defektach silników spalinowych w hybrydach.

Edytowane Niedziela o 19:28 przez aquariusmax

[JACKO29]

Ja już się naczytałem o defektach elektryków...

[Smakor]

29 minut temu, JACKO29 napisał:

Ja już się naczytałem o defektach elektryków...

Bo przyszłość to wszelkiej maści i rodzaju hybrydy Te od Toyoty jeżdżą już dekady...

U mnie po 15 tys km tylko uśmiech na twarzy (osiągi, elastyczność, zużycie paliwa)

[elsebo]

1 godzinę temu, aquariusmax napisał:

A u mnie trochę ubywa oleju. Też historia jakby z 1.2. Jednak mam nieszczelność pokrywy zaworów na górze silnika, więc to jednak niezbicie 1.3.

Zrobią 1.4, 1.5, a potem 1.6, który już będzie dobry, ale to juz raczej beze mnie. Jedyny sposób, aby uniknąć awarii silnika spalinowego, to kupić elektryczny.

PS: Czekamy na informacje o defektach silników spalinowych w hybrydach.

poprzedni temat jaki akurat czytałem na forum... 

I dlatego nie wybrałem ePower... Bałbym się tym jeżdzić dalej niż w koło komina...

Normalne silniki w hybrydach to raczej 2.0, 2.5L te się nie psują a wysilone 3 cylindowe kosiarki po 160KM to zawsze będą padać wczesniej czy później...

[Smakor]

I w dodatku hybrydy mają przycisk doładowania akumulatora rozruchowego z baterii głównej (a ta ma zawsze min 1/4 naładowania) jak ten pierwszy rozładuje się np na skutek stania 2 tygodnie bez jazdy Także... Czasem nie warto za dużo kombinować z napędem a Nissan chyba przekombinował Gwarancję jakoś ogarną (jest na nie 5 letnia?) A potem będą czerpać zyski Słabe to strasznie.

[Bilunia]

Mnie najbardziej ciekawi, czy właściciele elektryków śpią spokojnie, kiedy w garażu przydomowym stoi ich elektryk. Ja bym go trzymał na zewnątrz i to najlepiej poza ogrodzeniem. Trochę się czyta nt. temat

[tomkek1912]

Ja bym tak nie jechał po Nissanie i zachwalał innych. Od lat sobie czytam polskie i zagraniczne fora klubowe i inne marki wcale też nie są niewiadomo jak super. Toyota mimo bycia na szczytach list niezawodności ma ostarnio jaja z układami hamulcowymi czy systemami ADAS, co można znaleźć na forach internetowych. Z resztą mają dość szeroką akcję przywoławczą na wyżej wspomniane...

[Bilunia]

1 godzinę temu, tomkek1912 napisał:

Ja bym tak nie jechał po Nissanie i zachwalał innych. Od lat sobie czytam polskie i zagraniczne fora klubowe i inne marki wcale też nie są niewiadomo jak super.

W takim razie jak byś porównał Nissany do np. hiszpańskiej Cupry, czy Seata ? Bo o tych autach raczej nie słyszałem nic niepokojącego.
Ja osobiście do Nissana większych pretensji nie mam. Od 93 roku korzystałem z Mikry z silnikiem 1,3, Almery N15, aktualnie 10 rok mija jak  ujeżdżam Pulsara i żaden z w/w żadnego figla mi nie spłatał. Ale jak Nissan w Pulsarze mnie "uszczęśliwił" dwoma kolejnymi akumulatorami z których żaden nie wytrzymał 3 lat, jak siłowniki tylnej klapy sam musiałem wymienić, bo nie uznali gwarancji, jak kupiłem Teknę z nawigacją, do której od 3 lat nie wydają aktualnych map, to chyba coś jest nie tak w stajni Nissana.

Edytowane Poniedziałek o 11:05 przez Bilunia

[Smakor]

Wszystkie auta się psują. Ostatnio zwłaszcza. Ja miałem 4 Nissany, w jednym był problem z falowaniem obrotów (QQ), w Xie skrzynia nie pracowała idealnie (ruszanie w DCT), ale do przeżycia. Przerobiłem trzy fiaty (2, 10 i 7 lat), w zasadzie nic poza eksploatacją. Corolla - problemy ze wspomaganiem (po pół roku). Hyundai, rok i nic, mimo 2x bardziej intensywnego użytkowania (ilościowo i jakościowo). Kolega odbierał ze mną takiego samego i też nic a on ma jeszcze więcej najechane.

[maro_t]

14 godzin temu, elsebo napisał:

I dlatego nie wybrałem ePower... Bałbym się tym jeżdzić dalej niż w koło komina...

Serio? Ja mam ePowera dwa lata. Jeżdżę po całej Polsce, nawet we Włoszech nim byłem. Ale może teraz jak tak napisałeś to zacznę się bać...

3 godziny temu, Smakor napisał:

I w dodatku hybrydy mają przycisk doładowania akumulatora rozruchowego z baterii głównej (a ta ma zawsze min 1/4 naładowania) jak ten pierwszy rozładuje się np na skutek stania 2 tygodnie bez jazdy Także... Czasem nie warto za dużo kombinować z napędem a Nissan chyba przekombinował Gwarancję jakoś ogarną (jest na nie 5 letnia?) A potem będą czerpać zyski Słabe to strasznie.

możesz podać przykład auta z takim przyciskiem? Bo ja pierwsze słyszę.

[tomkek1912]

Godzinę temu, Bilunia napisał:

W takim razie jak byś porównał Nissany do np. hiszpańskiej Cupry, czy Seata ? Bo o tych autach raczej nie słyszałem nic niepokojącego.

 

Z forum coupry. Model Formentor - przykłady.

"Awaria systemu start stop dwa tygodnie po odebraniu z salonu"

"- zablokowane od wewnątrz drzwi kierowcy (można sobie otworzyć szybę i pociągnąć za klamkę zewnętrzną, ale chyba nie o to chodzi"

"Błąd systemu SOS , uwalony sterownik brak komunikacji , wizyta w serwisie, po wymianie sterownika problem z zakodowaniem ( 3 godziny walki serwisu ale z sukcesem )"

"1. Niedziałające bez kluczykowe otwieranie drzwi podczas mrozów - jak dotarłem na umówiona wizyte to usterka juz nie występowała wiec nie uznali. Mam nagrać filmik podczas usterki ale poki co brak wiekszych mrozow 
2. Usterka modułu SOS - jutro wizyta w serwisie
3. Sporadycznie resetujace i zawieszajace sie infotainment"

"Usterka regulacji zasiegu swiatel. Swieci sie bursztynowy trojkat i komunikat po kazdym uruchomieniu silnika. Matrixy swieca w trybie statycznym, nie doswietlaja i brak poziomowania. Dam znac co i jak za tydzien."

"Po raz trzeci mój Formentor jest w ASO z powodu usterki układu napędu - awaria start/stop, lane assist/ograniczenie liczby obrotów do 1500. Wymieniono pompę próżniową, wykonano adaptację przepustnicy. Czy ktoś z Was miał podobny problem?"

to tylko 6 wpisów, być może wśród tych 6 więcej niż jeden są od tego samego autora.

Pierwszy lepszy wątek z któregoś forum seata/coupry. Wątek ma 73 strony (ok. 700 postów).

Co prawda powyższe wiele o napędzie nie mówią, może ten ostatni trochę coś wspomina, ale te posty są tylko z pierwszej strony...

 

Edit: przepraszam, ten ostatni o usterce jest z piątej strony.

https://formentor-klub.pl/viewtopic.php?p=1516&sid=6a07f3ec9a84ef49789bbde649d81c06#p1516

Naprawdę, jak macie panowie czasem więcej czasu i wam się nudzi to sobie poczytajcie fora klubowe innych marek. Tam też jest mnóstwa kwiatków. Nissan w moim subiektywnym odczuciu nie wypada najgorzej.

[robi173]

4 godziny temu, Bilunia napisał:

Mnie najbardziej ciekawi, czy właściciele elektryków śpią spokojnie, kiedy w garażu przydomowym stoi ich elektryk. Ja bym go trzymał na zewnątrz i to najlepiej poza ogrodzeniem. Trochę się czyta nt. temat

Dlaczego  na zewnątrz? Powielasz stereotyp, że elektryki się często palą ? Fakty są jednak na niekorzyść spalinówek, one częściej się palą w krajach skandynawskich nawet 2-3 krotnie częściej, poczytaj wiarygodne źródła to nie będziesz spokojnie spał trzymając swoją spalinówkę w przydomowym garażu.

[Smakor]

2 godziny temu, maro_t napisał:

możesz podać przykład auta z takim przyciskiem? Bo ja pierwsze słyszę.

Popatrz na moją stopkę

[maro_t]

11 minut temu, Smakor napisał:

Popatrz na moją stopkę

domyśliłem się. Możesz podać więcej szczegółów? Albo opis działania tej funkcji z instrukcji?

[Smakor]

"12V Reset" - instrukcji nie czytałem. Opis jaki otrzymałem w salonie podczas odbioru: jak rozładuje się akumulator i auto nie odpala ten przycisk umożliwia zasilenie z głównego akumulatora. W toyocie nie ma takiej opcji i kończy się assistancem Aku w hybrydach szybko się rozładowuje podczas stania, nie wiem z czego to wynika.

AI mówi tak:

 

Przycisk 12V Reset w Hyundai Tucson HEV (hybrydowym) służy do resetowania i ponownego uruchomienia systemu 12V, który zasila elektronikę pojazdu.

Jak działa?

W hybrydowym Tucsonie nie ma tradycyjnego akumulatora 12V. Zamiast tego system korzysta z wysokiego napięcia akumulatora trakcyjnego, który zasila elektronikę pokładową poprzez konwerter. Jeśli system 12V ulegnie rozładowaniu (np. po dłuższym postoju), możesz użyć przycisku 12V Reset, aby tymczasowo uruchomić elektronikę i móc odpalić auto.

Kiedy go użyć?

Gdy auto nie reaguje na otwieranie/zamykanie drzwi z pilota.

Gdy nie działają światła lub inne systemy elektryczne.

Po dłuższym postoju, jeśli akumulator 12V został rozładowany.

Edytowane Poniedziałek o 16:31 przez Smakor

[JACKO29]

20 godzin temu, Smakor napisał:

Bo przyszłość to wszelkiej maści i rodzaju hybrydy Te od Toyoty jeżdżą już dekady...

U mnie po 15 tys km tylko uśmiech na twarzy (osiągi, elastyczność, zużycie paliwa)

Zgadza się,kiedyś taryfiarz wiózł mnie 20 letnim priusem,hybrydą z przebiegiem miliona kilometrów

[elsebo]

9 godzin temu, maro_t napisał:

Serio? Ja mam ePowera dwa lata. Jeżdżę po całej Polsce, nawet we Włoszech nim byłem. Ale może teraz jak tak napisałeś to zacznę się bać...

możesz podać przykład auta z takim przyciskiem? Bo ja pierwsze słyszę.

No to tylko się cieszyć  To nie, ze ja coś tam napisałem... to ludzie na forum piszą...

[maro_t]

17 godzin temu, Smakor napisał:

"12V Reset" - instrukcji nie czytałem. Opis jaki otrzymałem w salonie podczas odbioru: jak rozładuje się akumulator i auto nie odpala ten przycisk umożliwia zasilenie z głównego akumulatora. W toyocie nie ma takiej opcji i kończy się assistancem Aku w hybrydach szybko się rozładowuje podczas stania, nie wiem z czego to wynika.

AI mówi tak:

 

Przycisk 12V Reset w Hyundai Tucson HEV (hybrydowym) służy do resetowania i ponownego uruchomienia systemu 12V, który zasila elektronikę pojazdu.

Jak działa?

W hybrydowym Tucsonie nie ma tradycyjnego akumulatora 12V. Zamiast tego system korzysta z wysokiego napięcia akumulatora trakcyjnego, który zasila elektronikę pokładową poprzez konwerter. Jeśli system 12V ulegnie rozładowaniu (np. po dłuższym postoju), możesz użyć przycisku 12V Reset, aby tymczasowo uruchomić elektronikę i móc odpalić auto.

Kiedy go użyć?

Gdy auto nie reaguje na otwieranie/zamykanie drzwi z pilota.

Gdy nie działają światła lub inne systemy elektryczne.

Po dłuższym postoju, jeśli akumulator 12V został rozładowany.

ciekawe. Faktycznie tak powinno być w każdej hybrydzie

11 godzin temu, elsebo napisał:

No to tylko się cieszyć  To nie, ze ja coś tam napisałem... to ludzie na forum piszą...

po to są fora żeby pisać głównie o usterkach i awariach. Ja już mam trochę lat, kilka samochodów w życiu miałem, kilka nawet kupowanych jako nowe w salonie. Na forach różnych marek mam konta i gdybym się sugerował każdą opisaną awarią, którą widziałem to żadnym autem bym nie wyjechał nawet za własną bramę ze strachu