Gość Paki Opublikowano 2 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2004 Zakupiłem MOBIL SUPER S 10W/40, wlałem i śmigam. Primerka to moje pierwsze auto, zaczynam je bardzo lubić i nie chciałbym żeby mnie coś padło,chociażby przez nieodpowiedni olej. Ludzie różnie mi radzili co do wyboru oleju. Podpowiedzcie mnie czy nie popełniłem błędu wlewając Mobila. Prosze o podpowiedzi, propozycje, rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość laszlo2 Opublikowano 2 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2004 MOBIL to olej z górnej półki. Tak i jakościowej jak i cenowej. Ja mam zalany Elf 10w/40 - taki jest wpisany w książkę serwisową od sześciu lat i przez niemca co roku wymieniany. Myślę że zrobiłeś dobry zakup i na pewno nie będziesz żałował poniesionych kosztów. _____________ PW 11 98 poj 2.0 benzyna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość greg76 Opublikowano 2 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2004 bardzo dobry wybor jak na nowicjusza 8) jesli bedziesz mial jakies pytania odnosnie wozu, to wal smialo. jest tu pare osob, ktore sa w stanie napisac kilka slow "na temat". pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Paki Opublikowano 2 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2004 Bardzo sie ciesze, że popieracie mój wybór. Dobra ochrona silnika to ponoć podstawa. Już wkrótce zaleje to forum kolejnymi postami :/ Chce wiedzieć wszystko na temat mojej Primery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 3 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2004 lepije bylo zalac syntetika 5w40 mobila zrobic na nim jakies 300-400km i spowrotem go wymienic razem z filtrem na 5w40 i smigac na syntetyku... Owiele szybciej on dociera do panewek i regulatorów luzu zaworowego - nie slychac wtedy przy zaplaniu jak one chalasują... Silniki SR20... sa stworzeone do klasy min. SH, zalecana lepkosc 5w30 i EC II Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MaroW Opublikowano 5 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2004 Mobil jest naprawdę bardzo dobrym wyborem. Sam jezdziłem na nim kilka lat moją poprzednią Primerą i twierdzę, że wydatek się opłaca. Parę złotych więcej za "spokojną głowę" i świadomość używania dobrego produktu, jest do przyjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hecio Opublikowano 7 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2004 mam taki sam samochod tylko przebieg jest nieco mniejszy 118tys. jest u mnie 3 lata i mialem zalany pól-syntetyk sprawowal sie nie najgorzej, tylko szybko sie przepalal teraz zalalem mineralny bo koledzy powiedzieli mi ze jest gestrzy i nie rozstrzelni mi silnika przy szybszej jeździe (samochód jest mojego tata i nie chce zeby zobaczyl wycieków przy silniku) a ciągam go do 5 tys. odrotów ale przy rozruchu jest troche mniej praktyczniejszy wiec zalewam znowyu pól-syntetyk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 8 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2004 bzdura ! lepiej bylo zalac syntetyka mobil 5w-50 tez by CI nie rozczelnil. Ja mam przechane ze 177 i wale na 0w40 i nie mam zedych przepalow i nic mi oelju nie ciagnie... ! ! ! DO SILNIKOW NISSNA NALEZY LAC TYLKO SYNTETYKA ! ! ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 9 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2004 ,,! ! ! DO SILNIKOW NISSNA NALEZY LAC TYLKO SYNTETYKA ! ! !" Jeden znawca mówił mi, że w miarę zużucia silnika (dużego przebiegu) zalecane jest przechodzić stopniowo z oleju syntetycznego, poprzez półsyntetyk na mineralny. Póki co mam przejechane już 200tys. i na ten sezon znów zalałem Mobil 5W 50. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 9 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2004 i bardzo dobrze ! ! ! O to chodzi ze im gorszy olej np. pol syntetyczny czy mineralny to szybciej sie silnik zluzywa. Jest to bardzo odczuwalne przy zpalaniu zimengo silnika. Silnik sie naj mniej zluzywa gdy pracuje, bo jego lozyska walków i panewki sa tak skonstruwane ze chodza na poduszcze olejowej i w ten sposob praktycznie sie nie zluzywaja czesci metalowe. Np. znacznie ciezej jest urwac film olejowy syntetyczny niz mineralny, to jest dobre jak ktos lubi ciagnac silnik na kazdym biegu do oporu... Ja np. jak odpalam swoja maszyne to zawsze czekam 1 minute nich ona sobie stoi na luzie i niech sie rozgrzeje zanim rusze, takze unikam gaszenia silnika zbyt czesto, np. jak jestem z wami na spocie to ciagle chodzi i sie kreci a przez ten czas my sobie gadu gadu przez 15min. spali moze z 300ml benzyny a oszczedze mu ze 150 km przebiegu zycia silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meridion Opublikowano 12 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2004 Witam i potwierdzam, od poczatku jezdżę na MOBIL 5w/50, nawet kropli wycieku, nie dolewam oleju, tzn. wymieniam dopiero na przegladach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Budys Opublikowano 16 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2004 Comboo, piszesz straszne glupoty, probujac sam siebie przekonac, ze slusznie wywalasz pieniadze (pewnie Rodzicow) na drogie oleje na bazie syntetycznej. Olej jest integralna czescia silnika, i jego parametry sa okreslane przez konstruktora. Nalezy wymianiac olej zgodnie z zaleceniami producenta, wg zalecanej klasy jakosciowej i lepkosciowej. Zdanie DO SILNIKOW NISSANA TYLKO SYNTETYKI jest twoim wymyslem, bzdura, i efektem zbyt duzego wplywu reklamy na twoj podatny mlody umysl. Do silnikow generacji SR2.0, GA1.6, zalecany jest olej klasy jakosciowej SG/SH, oraz lepkosc, wg ogolnie przyjetej klasyfikacji SAE. Ponadto producent nie przewidzial powszechnego stosowania olejow w pelni syntetycznych, raczej mineralne. Kompromisem wydaje sie olej polsyntetyczny, 10W40. Natomiast przy silniku o przebiegu powyzej 100 tys, zalewanie go syntetykiem, jest szczytem glupoty. Mozna narazic sie na ogromne wydatki spowodowane spadkiem cisnienia smarowania, na skutek rozszczelnien. Nalezy pamietac, ze przy rozruchu na zimno, metalowe czesci, z natury rozszarzalne termicznie, sa niespasowane. W nawet srednio zuzytym silniku olej syntetyczny potrafi przejsc pod pierscieniami. Oznacza to pogorszenie smarowania, ale przede wszystkim konsumpcje oleju, oraz znaczne zanieczyszczenie mieszanki paliwowo powietrznej. Kolego, jak sie nie znasz, to nie zabieraj glosu, zwlaszcza nie radz innym niedoswiadczonym. Do silnikow DIesla bezwzglednie nalezy mocno rozwazyc stosowanie oleju syntetycznego , bo naprawde mozna zrobic kuku silnikowi. Jeszcze uwaga do Comboo.. zanim Twoj silnik zdazy odczuc efekt stosowania lepszego oleju, zdazyc rozbic auto z piec razy, a w najlepszym razie zarznac je tak, ze sprawny zostanie w nim tylko olej. Pozdrawiam uczestnikow forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość thomson Opublikowano 31 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2005 Budys - ty to dopiero popisałeś się wiedzą. A słyszałeś może o Syntetycznym oleju Mobila GTD. Po pierwsze olej do disla różni się od oleju do benzyniaków ( dodatkami kolego). A wciskanie kitu, że olej 10W60 Shella ( jak teraz poleca ASO ) jest najlepszy i do disla i do benzyny-należy sobie włożyć między bajki. Do nowego Diesla (1,5 dCi) należy stosować typowy olej do diesla i to pełen syntetyk ( bo jest zdecydowanie lepszy od pół.). A klasę lepkościową i jakościową zgodnie z zaleceniem producenta spełnia prawie każdy olej ( średniej klasy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 31 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2005 Dobra wy robcie swoje ja od nowości smigam na syntetyku, teraz palnuje wrzucic turbinkę bo ciągle mocy brakuje i brakuje i zmienie oliwe na cos o mocniejszym filmie olejowym np. syntetyczny Motul 10w60. Ps. Im silnik bardziej wyżylony i bardziej sie go paluje to olej trzeba zmeinaić częsciej to chyba normalna sprawa - w silnikach rajdowych wymeinia sie oliwe po kazdym odciku... Poczytaj sobie wielki mechaniku (jezeli potrafisz) na forum sr20 albo nissanperformance to się doweisz jaki olej jest najlepszy a nie bedziesz mi tu pisać o mineralnych smieci z przed epoki lodowcowej dobrych do polonezów i trabantów... Każdy leje co chce ja do konca silnika będe smigac na syntetyku i czesto go zmieniać, klasa jakościowa sie zgadza ale to jest najnizsza dopuszczlna jakość :!: Fakt Faktem ze przy przejsciu z minerala na syntetyka trzba silnik płukać po przez czeste zmienie oliwy co ok 500km, w przeciwnym wypadku syfy i szlamy powstale po olejach mineralnych skutecznie pozapychaja kanaly olejowe - zwłąszcza nararzone na to sa smarowniki krzywek zaworowych, już zdarzyło sie to u 2 moich klientów co po kupnie uzywanej prierki o przebiegu 300 tyś km. bez konsultacji ze mna zalali syntetyka :wink: Ps2. o mój silnik to się tak nie martów tak bardzo czesto to go nie krece do samej odcinki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość darecki Opublikowano 1 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2005 Coobcio ma rację, że najlepszy olej to syntetyk, w mojej P10 od początku był taki i ja posprowadzeniu też leję syntetyk: COMMA 5W-40 nr kat.: XA SYNEG 001/005 z JC AUTO od czerwca już dwie wymiany, zbliża się następna i jest oki, żadnych ubytków. A co do minerału to rozmawiałem kiedyś z gościem co serwisuje i sam śmiga na łódkach motorowych z ekipy p. Marszałka. Mówił on, że do tak wysilonych silników leją Motula minerała tylko w specjalnej specyfikacji - tzn że przed i po "W" są duże liczby, ale ten olej wymienia się co wyścig. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 1 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2005 A jeszcze prosze zaówarzyć "wielki specu" jak jest zimno a w silniku jest zalany olej mineralny to jak taki silnik sięzachowuje na chwile po zapalaniu, bedize lomot z hydraulicznych regulatoró zaworowych - wnoisek minerał dociera po znacznie dluższym czasie do wszytkich elemntów silnika przez co skraca ich żywotność :idea: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość holy Opublikowano 7 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2005 jaki kupić olej do skrzynii? czy warto kupować markowy syntetyczny, czy może być z tych tańszych? powinien być 80W90 GL-4 , mam rację?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kolter Opublikowano 7 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2005 Olej do skrzyni 80W o lepkosci GL4 jest zalecany do skrzyni w Primerkach.Więc nie powinno być żadnego problemu :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość figur Opublikowano 8 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 wlałem 80W90 i ten gęstnieje już około 0 st.C. polecałbym bardziej 75W90 a najlepiej wymieniać na olej w tej samej klasie na jakim jest użytkowany. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość --Mlody-- Opublikowano 8 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 skrzynie mamy delikatne wiec nie oszczedzaj na oleju , kup cos lepsiejszego pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 9 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2005 Ja od kiedy miam delikatne zgrzytania w synchronizatorze od 2 biegu to zalewam Wyścigowego CASTROLA 75w140, broblemu stapile nie ma zadnego zkgrzytu... Olej genialny i drogi jak diabel ok 60zł za litr ale naprawde warto zwlaszcze ze sie go zmienia raz na 60 tyś km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość michalll Opublikowano 20 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2005 ty nic nie rozumiesz! ludzie pytaja jaki olej lac jak np. nie wiedza co bylo wczesniej albo np jak maja ponad 200000 przebiegu! i po pierwsze do zwyczajnych silnikow a nie poprzerabianych. A ty z uporem maniaka kazdemu wmawiasz to samo! Ze tylko syntetyk. Nie wazne, ze wczesniej byl mineralny! Ty lejesz syntetyk to kazdy ma lac syntetyk! Wielu mechanikow, majacych doswiadzczenie nawet 20 letnie jest zgodnych co do oleju. A ty pewnie masz primere raptem od roku czy dwoch i wiesz o silnikach wiecej niz producent. I zgodze sie. Jezeli ty od poczatku lejesz syntetyk to ok. Nie ma zadnych przeciwwskazan. Ale to tylko w takim przypadku. A absolutnie nie mozna tego robic po tym jak w silniku byl olej mineralny! No juz nie wspomne jak silnik ma ze 300000 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marekmarecki Opublikowano 20 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2005 Siemanko! Moja primerka ma 170 tyś. przebiegu. Wcześniej najprawdopodobniej był lany 15W40 (minerał jak rozumiem) taka notke mam na progu auta tylko jest tam napisane, że był taki zalany przy 141 tyś. Mniemam, że mineralny olej był juz lany do końca czyli do 164 tyś. bo tyle miała przebiegu jak ja kupiłem. No i nadszedł czas wymiany. Planuję wlać półsyntetyk, tak wywnioskowałem i tak mi doradził kumpel. Czy to dobry wybór :?: Poza tym rozważam dwie marki olejów : MOBIL 1 lub CASTROL magnatic. Co o tym sądzicie :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 20 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2005 Ja polecam Mobila, chlopaki z KJSów mowią ze Castrol to wielka d*pa... Sami albo smigają włąsnie na mobilu albo na motulu. Ps. co do oleju to jak ktoś chce szybciej posmigać to syntetyk i koniec, ten wnerwiający mnie gość poprostu słucha mechaników co mają wąsko sprecyzowany umysł tylko w jednym kierunku tylko wymiany części i podzespołów a jak się im coś wspomnie o przerbce jakiejść części to twierdza ze nie wolno tak robić - nie znosze takich tępoków. Jak sie nic nie bedzie przerabiało to sie nic nie zyska... Wracając do oleju, to przy przejsciu z minerała na syntetyka trzeba zastosować płukanie i najlepiej przechodzic dwu etapowo. Porozmawiaj z jakimiś mądrzejszymi ludzmi a nie prostymi servistanami np. proponuję zebyśzadzwonił do Chojnackiego, Grabowskiego czy Goduli ja nie mam cierpliwości zeby z toba dyskutować... Osobiście nie cierpie seryjnych fur i sram na ich zmarwienia, ja rządam ponad przeciętnych osiagów i musze zapewnić jak najlepsze warunki dla pracy mojeich podzespołow, miedzy innymi dlatego smigam tylko na syntetyku i zmieniam go najpozniej co 6000 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość michalll Opublikowano 20 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2005 Osobiście nie cierpie seryjnych fur i sram na ich zmarwienia, ja rządam ponad przeciętnych osiagów i musze zapewnić jak najlepsze warunki dla pracy mojeich podzespołow ty piszesz jakbys jezdzil brabusem. a poprzerabiales troche stara primere i od razu stales sie ekspertem. A ja osobiscie bardziej wieze mechanikowi przez, ktorego rece przeszlo kilka jak nie kilkanascie tysiecy silnikow a nie kolesiowi, ktory glosi teorie typu DO SILNIKOW NISSANA TYLKO SYNTETYK. ty te silniki opracowales, ze tak sie pewnie wypowiadasz? a poza tym jak srasz na seryjnych to im nie podpowiadaj bo sobie zwykli ludzie tylko szkod narobia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.