Wskazania rezerwy paliwa

[Gość czopochrup]

na Linuxie - ale stery ma z Windy, i stąd cały problem

kurde troche off topa tu zrobilismy teraz sie modlic zeby jakis mod tu nie zagladnalbo bedzie kiepsko ;x :D:D:D:D to ja juz mykam lepiej do topicu o serence

[Notesik]

No racja.

A ja powinienem się cieszyc, że u mnie jest lepiej niż u Ciebie... zobaczymy co będzie dalej.

 

Zastanawiam się jeszcze nad tankowaniem więcej niż do pierwszego odbicia... Ile mogłoby wejść, ale żeby nie przesadzić

 

Po pierwszym odbiciu można śmiał dolać 1,5 litra. Ale dla bezpieczeństwa baku i przewodów lepiej tego nie robić.

Spalanie na autostradzie w Niemczech przy prędkości 100-145 (750km) wyszło 6,1 (ES95)

Niestety kompa nie mam, Bardzo chciałem ale 3tyś szkoda było dać

[Gość notek]

No racja.

A ja powinienem się cieszyc, że u mnie jest lepiej niż u Ciebie... zobaczymy co będzie dalej.

 

Zastanawiam się jeszcze nad tankowaniem więcej niż do pierwszego odbicia... Ile mogłoby wejść, ale żeby nie przesadzić

 

Po pierwszym odbiciu można śmiał dolać 1,5 litra.

 

U mnie weszły 3 litry.

[Notesik]

Ostatnio po myciu NOTE'a zobaczyłem że śruby od amortyzatorów przednich są w wodzie!!.

Napewno za kilka lat przerdzewieją. Jakie macie propozycje aby to zabezpieczyć??.

Po drugie jak leję strumień na szybę to woda spływa po kablach od komputera!!.

Po trzecie wlot powietrza do silnika (zamocowany do belki przy zamku klapy) rusza się w miejscu mocowania z silnikiem. Wszystko wykonane jest z plastku i ma ogromne luzy. Proszę zobaczcie czy u Was też (1.4 benz)

po czwarte: czy klimatyzacja nie ma za małej mocy chłodniczej?? W pełnym słońcu 28stC nie jest zimno w aucie (np w mondeo trzeba kurtkę założyć)

[Gość notek]

Ostatnio po myciu NOTE'a zobaczyłem że śruby od amortyzatorów przednich są w wodzie!!.

Napewno za kilka lat przerdzewieją. Jakie macie propozycje aby to zabezpieczyć??.

Po drugie jak leję strumień na szybę to woda spływa po kablach od komputera!!.

Po trzecie wlot powietrza do silnika (zamocowany do belki przy zamku klapy) rusza się w miejscu mocowania z silnikiem. Wszystko wykonane jest z plastku i ma ogromne luzy. Proszę zobaczcie czy u Was też (1.4 benz)

po czwarte: czy klimatyzacja nie ma za małej mocy chłodniczej?? W pełnym słońcu 28stC nie jest zimno w aucie (np w mondeo trzeba kurtkę założyć)

 

że jak - śruby są w wodzie? :shock: A gdzie one są - pochowane gdzieś w pudełkach, czy co...? :shock: Gwoli ścisłości - nie tylko jakieś tam śruby zardzewieją - belka z tyłu też pokryje się rdzawym nalotem, ale... czy to naprawdę oznacza, że auto się rozleci i czy to naprawdę problem? :neutral:

Komputer - a gdzie on w ogóle jest? Czy kable nie są osłonięte izolacją? Bo jeśli są - to też nie rozumiem...

Wlot powietrza - po to masz gwarancję, jeśli choć jest nie tak. Ja jednak wolę z plastiku niż gdyby większość miała być z żeliwa: wiesz jakie spalanie byłoby? A przyśpiecha 0-100 km/h to chyba ze 30 sek. by była.

Co do klimy - to miałem podobne odczucia... też po Fordzie. Ale badałem na postoju - okazuje się, że jak już ruszysz i jedziesz, to ona dużo mocniej chłodzi i wystarcza. Do tego chyba jeszcze ma znaczenie, że Note jest dość wysoki, przez co kubatura większa, więc klima ma więcej powietrza do schłodzenia.

A z tą kurtką... to rozumiem, że żart, bo klimą się chłodzi kilka stopni poniżej temp. otoczenia, żeby się nie rozchorować od razu...? :shock:

Aha - no i Mondeo (i nie tylko) rdzewiały, a Note - jest nadzieja - że nie będą rdzewieć: Kolega chyba dlatego o rdzy tak wrażliwie pisze... :?:

[Gość czopochrup]

... to rozumiem, że żart, bo klimą się chłodzi kilka stopni poniżej temp. otoczenia

tak tylko tym sie roznia klimy ze w jednym aucie to twra kilka sekund a w innym pol dnia np. w seence tez mi sie zdaje klima jest malo wydajna jak na taka powierzchnie, zreszta c o szczelnosci serenki tez duzo mozna by mowic;) duzo szkla jest to powoduje ze sie szybciej auto nagrzewa niestety... w vectrze ojca klima jest strasznie wydajna (tak samo trza w kurtce siedziec jak sie uprzemy:D) zreszta auto jest szczelne!

[txm777]

Ja też zauwazyłem, że z tą wydajnością to nie jest najlepiej. I duże znaczenie ma chyba też to, że osłoneczniona przednia szyba daje popalić

 

A jeśli chodzi o wiszące kable, to już zostały schowane i raczej chodzi tutaj nie o jakośc auta, ale o fuszerkę ASO. A o jakości to lepiej się nie wypowiadać :roll:

 

do Notesika: Witam kolejnego szczęśliwego posiadacza NOTEa! :grin:

[Gość notek]

Ja w ogóle przestałem włączać klimę, na krótkich miejskich dystansach. No chyba, że jest 36°C w cieniu albo mam stać w korku czy coś. :shock:

W Fordzie włączałem, chłodziła faktycznie minimalnie szybciej - ale co z tego, jeśli najpierw trzeba się było piec w środku a po drugie - huk był ogromny, bo przecież nawiewy na maxa. :roll:

W Notku mam coś czego nie miałem wcześniej - 4xelektryczne szyby: jak otworzę również z tyłu, to przodem powietrze wpada, tyłem wypada (nie ma zawirowań tak dużych jak wtedy gdy tylko z przodu otworzę). Inna sprawa, że jak jadę z dzieckiem to takiego przeciągu oczywiście nie robię...

[Notesik]

Witam.

Czy ktoś sprawdził ile litrów jest w momencie zapalenia rezerwy. U mnie wyszło że ok 9 ale to niepotwierdzone.

[Gość notek]

Witam.

Czy ktoś sprawdził ile litrów jest w momencie zapalenia rezerwy. U mnie wyszło że ok 9 ale to niepotwierdzone.

 

A ile jak rezerwa się skończy jest u Ciebie??

Bo u mnie cała rezerwa to ok. 5-6 l, ale jak się skończy rezerwa, to... jeszcze jakieś 8-9 l zostaje w baku, mimo wskazań, że jest "ZERO". :x

Będą z tym robić, bo IMHO tak nie może być... :twisted:

[Notesik]

chodzi mi o wskaźnik i lampę na tablicy rozdzielczej (nie o wskazania komputera pokładowego) rezerwa=koniec w baku.

[Gość notek]

chodzi mi o wskaźnik i lampę na tablicy rozdzielczej (nie o wskazania komputera pokładowego) rezerwa=koniec w baku.

 

Ale wskaźnik, lampka i komp - wszystkie te urządzenia to to samo: pobierają dane Z TEGO SAMEGO CZUJNIKA! A koniec rezerwy rzeczywiście IMHO powinien oznaczać zero paliwa w baku (no - powiedzmy, że max. 2-3 l) - ale u mnie tak nie jest. Więc jak pisałem - tak jest u mnie.

A jak jest u Ciebie - to proponuję się samemu przekonać: zatankuj jak się rezerwa skończy (albo jak masz kompa - to w dowolnym momencie "trwania" rezerwy), podaj średnie spalanie, pozostały zasięg (jeśli masz kompa) - zatankuj do pełna i wszystko będziemy wiedzieć dokładnie - jak jest U CIEBIE.

[Notesik]

Podczas jazdy na 98 rezerwa zapaliła się przy 1/4 baku!!! po przejechaniu dokładnie 600,0km od tankowania.

Myślę że Japończycy przesadzili z tą elektroniką

[Gość notek]

Podczas jazdy na 98 rezerwa zapaliła się przy 1/4 baku!!! po przejechaniu dokładnie 600,0km od tankowania.

Myślę że Japończycy przesadzili z tą elektroniką

 

No ale... mógłbyś czasami sprecyzować co chciałeś przekazać :?: :shock: :roll:

600 km to dobry wynik - jakie spalanie?

Jaki zasięg w momencie zapalenia się rezerwy?

Bo z moich obserwacji wynika, że rezerwa w NOTE się NIE zapala przy określonej ilości litrów paliwa w baku - tylko jeżeli zasięg spadnie do PONIŻEJ 50 km! A to ile to oznacza litrów paliwa w baku - to już zależy od spalania (którego niestety NIE podałeś; zasięgu też nie - jeśli masz kompa): bo może to być o 5 litrów albo np. 3 l :neutral:

.... no chyba że jak u mnie - rezerwa przy ok. 15 litrów się zapala

[Notesik]

Po 600 przejechanych zapaliła się rezerwa.

Przejechałem jeszcze 120.

I zatankowałem 41,37l do drugiego odbicia.

Z obliczeń wynika że spala 5,74 na 100 (98) jadąc tylko po niemieckich autostradach. Nie przekraczałem 140 i nie mniej niż 100 (w nocy bez klimy).

 

Zawsze przy tankowaniu rtesetuję licznik A (taką zasadę przyjąłem).

 

Niestety wracając spalił więcej (95) bo włączyłem klimę i średnia wyszła 136km/h. Ale udało mi się wręcić na 5400obr co dało 190 na liczniku! musiałem dolać jeszcze 5(z zapasu)

[Gość notek]

Po 600 przejechanych zapaliła się rezerwa.

Przejechałem jeszcze 120.

I zatankowałem 41,37l do drugiego odbicia.

Z obliczeń wynika że spala 5,74 na 100 (98) jadąc tylko po niemieckich autostradach. Nie przekraczałem 140 i nie mniej niż 100 (w nocy bez klimy).

 

Zawsze przy tankowaniu rtesetuję licznik A (taką zasadę przyjąłem).

 

Niestety wracając spalił więcej (95) bo włączyłem klimę i średnia wyszła 136km/h. Ale udało mi się wręcić na 5400obr co dało 190 na liczniku! musiałem dolać jeszcze 5(z zapasu)

 

No to - tak mi się wydaje - chyba też masz "za dużą rezerwę" z tego co piszesz - bo jeszcze 5 l miałeś w baku. :shock:

Ciekawe ile 1.6 wyjdzie - podejrzewam, że niewiele więcej.

Powiem Wam, że... strasznie fajny jest ten silnik: elastyczny (może ciut mniej niż 1.4), przyśpiecha ogromna, a przy tym spalanie nie rujnuje :grin:

[txm777]

Bo z moich obserwacji wynika, że rezerwa w NOTE się NIE zapala przy określonej ilości litrów paliwa w baku - tylko jeżeli zasięg spadnie do PONIŻEJ 50 km!

 

Chyba jednak nie, bo mi ostatnio zapaliła się rezewrwa ze stanem 115 km do końca przy zużyciu 5.2 l/100

[Gość notek]

Bo z moich obserwacji wynika, że rezerwa w NOTE się NIE zapala przy określonej ilości litrów paliwa w baku - tylko jeżeli zasięg spadnie do PONIŻEJ 50 km!

 

Chyba jednak nie, bo mi ostatnio zapaliła się rezewrwa ze stanem 115 km do końca przy zużyciu 5.2 l/100

 

Dziwne... to znaczy że co: masz rezerwę 12 litrów??? :shock: :shock: Trochę dużo...

A masz kompa? Bo może tak jest tylko w autach z kompem: u mnie ZAWSZE rezerwa zapala się jak zasięg spadnie poniżej 50 km - przy 49 km, niezależnie od tego jakie jest spalanie.

 

Edit:

Przejechałem 62 km PONIŻEJ (a raczej dalej) zera rezerwy.

Zatankowałem dzisiaj 5 litrów na próbę, żeby sprawdzić czy zasięg z zera (kreseczki od 62 km) się cokolwiek zmieni. Zgodnie jednak z przewidywaniami nie zmienił się - co potwierdza fakt, że czujnik w baku "widzi" paliwo dopiero powyżej ok. 8-9 litrów (wtedy wg niego jest... ZERO).

W tym tygodniu pojadę do ASO na demontaż zbiornika (być może) i zrobienie coś-tam-coś-tam z pływakiem czy cokolwiek tam jest... :shock:

 

[ Dodano: Wto 25 Lip, 2006 21:30 ]

No dobra - wróciłem z ASO.

Zdemontowali bak i zagięli pływaka ..i zobaczymy co będzie

Na razie widzę, że jest lepiej (że czujnik widzi więcej paliwa w baku) - ale co i jak... to się dopiero okaże. :mrgreen:

 

Nota bene - uszczelka na podszybiu ponoć nie wiadomo po co jest, możliwe, że to po montażu fabrycznym zostaje i wyłazi (w Micrach też). Wyjąłem, na razie nic tam nie słyszę, żeby stukało.

Lusterko trochę mnie irytuje, że na nierównościach drga (wewnętrzne), ale z tego co widziałem, we wszystkich Note'ach tak jest.

Niebieska kontrolka zimnego silnika: jeśli nie ma jej fabrycznie aktywnej, to znaczy, że... jej nie ma i nie da się uaktywnić.

 

To tyle... na dzisiaj. :mrgreen:

[p_flori]

Co do wskazań zasięgu kompa - w almerze mam dokładnie to samo - kilka km po zapaleniu sie lampki rezerwy komp - pokazuje zasięg 0 i mruga magiczną strzałeczką. W zbiorniku jest jeszcze paliwo - ale nie wiem ile.

Sadzę, że wskazania kmputera są policzone - skalibrowane do innej pojemności baku, bądź do innego (zerowego położenia pływaka w zbiorniku) - stąd przekłamania.

Teraz wyobraźcie sobie co robi komp licząc zasięg kiedy jade np. na LPG? Dostaje istnego pierdolca - najpierw odlicza kilometry prawie do zera (w zbiorniku np. jeszcze 1/4 benzyny). Potem zaczyna nerwowo dodawać kilometry zasięgu. Jak przełączę na benzyne potrafi sie mylić o 200 km - trzeba długo jechać na bnzynie by sie połapał. Ale 0 km pojawia sie tuż jak zapala sie rezerwa - zawsze.

[Gość notek]

Jestem po drugiej wizycie "zaginającej pływak" i przejechaniu (po wizycie) całego baku.

I chyba już zostawię... sam nie wiem: do drugiego odbicia (raczej zawsze tak leję) wychodzi na to, że jak komp na zasięgu pokaże zero (- - - -), to paliwka w baku jest ok. 5 litrów. Ale w tym momencie pod pojęciem "zero" mam na myśli nie moment pokazania się kresek (pokazują się przy ok. 15 km, czasami minimalnie niżej) tylko moment "kresek" oraz tego zasięgu (15 km) ŁĄCZNIE!

Co myślicie? Bo ponoć jak zostawiłem im ostatnio jakieś resztki (czyt.: parę (niewiele) litrów) to jak stanęli na podjeździe pod górkę to odpalić nie mogli, że niby paliwo "odpłynęło". :shock:

Dzisiaj przejechałem niecałe 15 km PO ZERZE (nie po kreskach - PO ZERZE całkowitym) no i weszło ok. 41,50 l. W sumie możnaby jeszcze zagiąć pływaka, ale nie wiem czy jest sens... - co myślicie? :wink:

[Gość krzys166]

Witam!!!

 

Od 2 miesięcy mniej więcej walczę z komputerem, czyli z tym co mi pokazuje.

 

Pierwsza sprawa to spalanie, po przejechaniu 3tys km i analizie zapisanych danych wychodzi, że to co pokazuje komputer jest zaniżone o 6%. Komp pokazuje zużycie średnie 5.5l/100km ale w rzeczywistości jest to ok 5.8l/100km. Długo się nie mogłem w tym połapać. Z wyliczeń spalania razy kilometry obliczałem zużyte paliwo i po każdym tankowaniu do pełna wychodziło mi że mam coraz więcej paliwa w baku. Jak wyszło ponad 50l to zaczełem dobierać stałą powiększająca zużycie, aż dotarłem do 6%. Wszystko zaczęło się zgadzać od tej pory jeżeli chodzi o zużycie i tankowanie. Maksymalna pojemność zbiornika wyszła mi 47l przy tankowaniu pod korek.

 

Co do wskazań zasięgu jaki pozostał do wyczerpania paliwa, to tu sprawa chwilowo stanęła na takich wynikach. Zawsze po zatankowaniu do pierwszego odbicia (Shell 95VP) wskaźnik pokazuje 538km. Przetestowałem też co będzie jak zatankuje pod korek i wtedy podało 590km. Co do tego ile paliwa wchodzi do pierwszego odbicia to wyszło mi ok 43l. (jak odbierałem auto powiedziano mi że w baku mam dokładnie 1 litr, a do pierwszego odbicia 42l weszło). Dwa następne tankowania do pierwszego odbicia, też wyszło mi że w zbiorniku były 43l. Tankowanie pod korek dało mi w zbiorniku 47l.

Dodatkowo, chwilowo wychodzi, że pomiar zasięgu jest wyliczany na podstawie założonej z góry wartości zużycia paliwa na poziomie 8l/100km (czyli to co pływak pokazuje w baku dzielone na 8l i razy 100 i mamy zasięg). Przekłamania tu biorą się też z powodu nierównomiernego kształtu zbiornika paliwa - analogowy wskaźnik paliwa chwilami opada dosyć szybko.

 

Inna sprawa, że w moim aucie mam zamontowane opony 185/65/R15 a nie jak jest w homologacji 175/65/R15. Oznacza to że obwód moich kół jest o 2,13% większy. Tak więc licznik kilometrów zawyża przejechany dystans, a prędkościomierz przekłamuje o ok 5%. Przetestowałem na radarze stacjonarnym i z GPS'em. Kiedy licznik pokazuje, że jadę 105km/h to radar i GPS podają 100km/h. Wszystkie liczniki muszą domyślnie zawyżać ileś tam i jeszcze plus 2% wynikające z większego obwodu kół w moim wypadku.

 

Pozdrawiam.

[Gość notek]

Witam!!!

 

Od 2 miesięcy mniej więcej walczę z komputerem, czyli z tym co mi pokazuje.

(...)

 

Wg mnie zabrałeś się do tego od d.py strony.

Komp nie pokazuje zasięgu na podstawie stałej wartości spalania 8 l/100 km, tylko zmienia się to dynamicznie, w zależności od stylu jazdy.

Nie wiem jak obliczasz spalanie na podstawie "stałej rosnącej" czy coś takiego - wystarczy przecież po przejechaniu wiadomej liczby km, podjechać na CPN, zatankować do pełna, najlepiej na tym samym co poprzednio CPNie (idealnie na tym samym dystrybutorze), wyczekać do tego samego(!) odbicia i już wiadomo!

A jeżeli faktycznie komp ZAWSZE pokazuje Ci zasięg na podstawie spalania 8 l/100 km to już czas udać się do ASO na jego... wymianę. Albo reset serwisowy - choć to akurat wątpię czy kiedykolwiek komuś pomogło.

I pisz trochę jaśniej.

[Gość krzys166]

Nie wiem jak obliczasz spalanie na podstawie "stałej rosnącej" czy coś takiego - wystarczy przecież po przejechaniu wiadomej liczby km, podjechać na CPN, zatankować do pełna, najlepiej na tym samym co poprzednio CPNie (idealnie na tym samym dystrybutorze), wyczekać do tego samego(!) odbicia i już wiadomo!

 

W sumie tak jak piszesz to zweryfikowałem spalanie rzeczywiste w stosunku do tego co podaje komputer.

Auto zatankowane pod korek, przejechałem 474km przy średnim spalaniu 5,7l/100km co dało mi zużycie paliwa 27l. Przy wizycie na stacji do zbiornika wchodzi 28,6l pod korek. (28,6-27)/27=ok 6%. Tak więc wychodzi mi że komputer zaniża spalanie o 6%. Sprawdziłem to przy 3 kolejnych tankowaniach pod korek zawsze wychodziło, że do zbiornika wlewam 6% więcej niż spalam wg wskazań kompa.

[Gość notek]

Nie wiem jak obliczasz spalanie na podstawie "stałej rosnącej" czy coś takiego - wystarczy przecież po przejechaniu wiadomej liczby km, podjechać na CPN, zatankować do pełna, najlepiej na tym samym co poprzednio CPNie (idealnie na tym samym dystrybutorze), wyczekać do tego samego(!) odbicia i już wiadomo!

 

W sumie tak jak piszesz to zweryfikowałem spalanie rzeczywiste w stosunku do tego co podaje komputer.

Auto zatankowane pod korek, przejechałem 474km przy średnim spalaniu 5,7l/100km co dało mi zużycie paliwa 27l. Przy wizycie na stacji do zbiornika wchodzi 28,6l pod korek. (28,6-27)/27=ok 6%. Tak więc wychodzi mi że komputer zaniża spalanie o 6%. Sprawdziłem to przy 3 kolejnych tankowaniach pod korek zawsze wychodziło, że do zbiornika wlewam 6% więcej niż spalam wg wskazań kompa.

 

W Focusach można było ustawić "korektę" odnośnie wskazań kompa - czy tak jest w Notkach, to nie wiem. Ale na pewno warto się udać do ASO na reset serwisowy kompa (chwilkę to trwa) i może po kilku kolejnych tankowaniach się coś zmieni (choć wątpię).

Ewentualnie potem dążyć do wymiany kompa...

U mnie wskazuje dobrze - testowałem to też dość długo celem sprawdzenia.

[Gość krzys166]

W Focusach można było ustawić "korektę" odnośnie wskazań kompa - czy tak jest w Notkach, to nie wiem. Ale na pewno warto się udać do ASO na reset serwisowy kompa (chwilkę to trwa) i może po kilku kolejnych tankowaniach się coś zmieni (choć wątpię).

Ewentualnie potem dążyć do wymiany kompa...

U mnie wskazuje dobrze - testowałem to też dość długo celem sprawdzenia.

 

Sprawdziłem sprawę spalania rzeczywistego (tankowania), a wskazań komputera z 7 innymi Note'ami z silnikiem 1.4 (udokumentowane przebiegi 1.5tys to 15tys km).

U wszystkich błąd wskazania waha sie między 6% a 8%- tak jak w moim wypadku to jest 6%.

 

Dla silnika 1.6 sprawa wygląda tak:

- 3 auta z alufelgami 16" i oponami 185/55/R16 - mają rożnice wskazań prawie identyczną 3,5%,

- 1 autko z oponami 15" i oponami 185/65/R15 - rożnica wskazań ok 6%.

 

Dla silnika 1.5d moc 86KM:

- 3 auta - każde wykazuje różnice pomiędzy komputerem a rzeczywistym spalaniem = 9%

 

W tym wypadku wizyta w ASO nic nie da, wygląda na to że ten typ tak ma. Komputer zaniża chyba po to aby kierowca poczuł się lepiej, szczególnie w dieslach.

 

 

 

Komp nie pokazuje zasięgu na podstawie stałej wartości spalania 8 l/100 km, tylko zmienia się to dynamicznie, w zależności od stylu jazdy.

 

Witam ponownie.

Wreszcie zebrałem dokładniejsze dane jak jest w moim przypadku.

 

W zakresie od 22 do 46l paliwa w zbiorniku zasięg jest podawany wg. średniego spalania w okolicach 8,66l/100km (sprawdziłem to na podstawie danych jakie zbierałem w trakcie zużywania paliwa po 6 ostatnich tankowaniach - aby dane były w miare szczegółowe notowałem dzienne zużycie paliwa i wszystkie inne dane z komputera)

 

litry zasieg (km)

46 531

45 520

44 508

43 497

42 485

41 473

40 462

39 450

38 439

37 427

36 416

35 404

34 393

33 381

32 370

31 358

30 346

29 335

28 323

27 312

26 300

25 289

24 277

23 266

22 254

 

dalej wskazania już nie są liniowo malejące

 

litry zasieg

21 233

20 211

19 190

18 171

17 155

16 133

15 107

14 82

13 65

12 50

11 37

10 0

9 0

8 0

7 0

6 0

5 0

4 0

3 0

2 0

1 0

0

 

Stąd nasuwa mi się prosty wniosek, Nissan poszedł na łatwiznę i nie ma tu mowy o dynamicznym podawaniu zasięgu zależnym od stylu jazdy.

 

Może zbieraliście podobne informacje i na ile to jest zgodne ze wskazaniami w Waszych autach. Chyba najprostszy sposób to mieć zanotowany zasięg podawany przez komputer przed tankowaniem.

 

Pozdrawiam, Krzysiek.