Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wskazania rezerwy paliwa


Gość notek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

khem... a ja mam 195/60-15 (przynajmniej latem) na 6,5" OZ-tach :P:D

Co do spalania - pokazuje dokładnie.

Co do zasięgu - witamy w Klubie: ponoć Renówki też tak mają. :diabel2:

 

Swoją drogą...

Jak już pisałem kiedyś zagięto mi czujnik poziomu paliwa w baku - żeby mniej litrów zostawało w baku jak się "zasięg skończy".

I zauważyłem IMHO dwie debilne rzeczy - poniekąd chyba poszli na łatwiznę:

Jak zasięg maleje, zrobię postój, to raz tak miałem (ale tylko raz na długiej trasie - kilkaset km bez żadnych stopów), że nagle zasięg - po ponownym odpaleniu - spadł o kilkadziesiąt km. :zdziw:

I druga sprawa - jak w baku zostaje 2-3 litry (tak mniej więcej), a staniemy pod LEKKĄ górkę, to... kanał: nie odpali. :fuckyou2:

 

No i wnioski są takie, że na dalsze "zaginanie" już nie jeździłem - bo jednak mimo wszystko wolę, niech te 6-8 l mi w baku zostanie (po zagięciu), niż żebym ja gdzieś... został. :D

A że faktycznie poszli na łatwiznę to inna sprawa.... :036:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Miałem przyjemność przez około 4 miesiące jeździć służbowym Renaul Espace i muszę wam powiedzieć, że to nie nowość z tym pokazywaniem zasięgu. W Renówce było tak, że jak zapaliła się rezerwa to krótko po tym zasieg znikał, migały tylko kreski co oznaczało, że producent nie bierze odpowiedzialności za to ile można jeszcze przejechać na baku, najlepiej to po prostu zatankować.

W moim notesie wychodzi na to, że w momencie jak zapala się rezerwa to mam jeszcze około 9-10 litrów paliwa (to około 20% pojemności baku czyli standard), rezerwa zapala się przy dystansie około 65-70 km do końca co też nie jest prawdą bo mając 9 litrów w baku to w najgorszym wypadku zrobię 100km w najlepszym 160km.

Należy sobie zadać pytanie czy są kompy które pokazuję to idealnie, przynajmniej w tej klasie samochodów? Czy to naprawdę tak istotne, że warto z tym walczyć? Jak wlejecie do pełna i komputer pokaże wam jakiś dystans możliwy do zrobienia to doliczcie sobie do niego jeszcze 100km i jest gites. Poza tym co z tego, że komp pokaże po zatankowaniu dystans jak i tak ulegnie on zmianie w zależności od stylu jazdy. Jak dla mnie komputer pokładowy służy jako pomoc i niezastąpi myślenia. Podobnie jest z GPS - w końcu ile to już osób bezgranicznie wierzących w GPS-a wylądowało w polu albo w rzece bo droga która była na mapie nagle się skończyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy sobie zadać pytanie czy są kompy które pokazuję to idealnie, przynajmniej w tej klasie samochodów?

 

W starym Focusie na przykład pokazywał idealnie.

 

warto z tym walczyć?

 

A to już pytanie do Ciebie. :P Ja trochę zmieniłem ten stan rzeczy wizytami w ASO, o czym pisałem.

 

doliczcie sobie do niego jeszcze 100km i jest gites

 

Taaaa... mówisz tak, jakby ten zasięg był wartością stałą, a prawda jest taka, że zmienia się on baaaardzo dynamicznie i po np. 5 km jazdy zasięg potrafi spać o 20 km. Lub odwrotnie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

note 1,4 mam go juz 4 lata i cos dziwnego przytrafilo się zonie ;)

 

komputer pokazywal, ze ma jeszcze paliwa na 20km do stacji. pozniej licznik sie wyzerwoal ( -----)

 

po zatankowaniu 20l paliwa -komputer teraz mi pokazuje ile przejechałem -?!? zamiasta odliczac znowu ile jest paliwa do "mety"

 

o co chodzi? jak to usunac?

 

dziekuje za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może komputer przełączył Ci się na jeden z liczników dystansowych - są dwa. Spróbuj kilka razy przycisnąć przycisk "i" na kierownicy i zobacz czy się zmieniają podawane wartości. Za którymś wciśnięciem, powinien się pojawić dystans możliwy do przejechania "na paliwie w zbiorniku".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie ten przelacznik kilkakrotnie przelaczalem, przytrzymywalem i nic ciagle liczy mi km do "do przodu" ?

dzwonilem nawet do nissana to nikt nie chcial mi wierzyc w to co mowilem- panowie zaproponowali mi podlaczenie i sprawdzenie komputera za tylko 250zl...

dzisiaj sie ten licznik zatrzymal i zaczal opadac, ciekawe co bedzie jak doleje mu z 20l?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem może wystąpić sytuacja podobna do Twojej, ale w bardzo specyficznych warunkach. I tak np. jeździsz po mieście lub w korkach. Spalanie średnie komputer wylicza się na dużym poziomie (oczywiste). Wypalasz podczas takiej jazdy paliwo - pojawiają się tzw. trzy kreski. Dolewasz na stacji jakąś ilość paliwa i jedziesz w trasę, gdzie spalanie średnie skokowo maleje. W związku z tym, że dystans możliwy do przejechania nie zmienia się skokowo, tylko jest wyliczany na podstawie średniego spalania (które też nie zmienia się skokowo), następuje efekt podobny do Twojego. Pierwotnie wyliczony dystans na podstawie wysokiej średniej spalania, zamiast iść w dół, pnie się do góry, bo komputer na bieżąco wylicza go ze spalania średniego, które w związku ze zmianą warunków jazdy maleje. A jak spalanie średnie maleje, do tzw, dystans możliwy do przejechania rośnie. Takie naliczanie w górę może mieć miejsce do pewnego momentu w którym średnie spalanie osiągnie stabilną wartość. Wtedy z ubytkiem paliwa w zbiorniku ponownie zacznie się odliczanie w dół.

 

Coś podobnego miałem jak odbierałem swój samochód z salonu. Po zatankowaniu, komputer pokazał jakąś wartość dystansu do przejechania. Ale w pamięci komputera musiała być zapisana jakaś wysoka średnia wartość zużycia paliwa, bo po przejechaniu 80 km, wartość dystansu do przejechania ciągle rosła. Po pewnym czasie zaczęła opadać zgodnie z oczekiwaniami. Komputer zebrał dane, spalanie się uśredniło do realnych wartości i tyle. Może u Ciebie wystąpił podobny efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

- coś rzeczywiście jest chyba nie tak z tą rezerwą paliwa w baku i wskazaniami dystansu pozostałego do przejechania; w zależności od stylu i warunków jazdy pokonuję dystans 500-600 km, w tym jeżdżąc na rezerwie; wskazówka zbliża sie do zera, komputer pokazuje możliwy jeszcze do pokonania dystans ok. 30 km a ja tankuję i ledwo się mieści 35 litrów ..... - podczas gdy wg instrukacji do baku wchodzi 46 litrów (?) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się zgadza. Na wspomnianch 35 litrach przy średnim spalaniu na poziomie 6 litrów /100 przejedziesz prawie 600 km. Jak na komputerze pojawią się słynne kreski "----" w zbiorniku jest jeszcze kilka litrów paliwa. To taka rezerwa w rezerwie. Ciężko powiedzieć, czym to jest podyktowane. Czy chodzi o ochronę pompy paliwa czy o to, że w związku z tym, że Note jest sprzedawny na wielu rynkach gdzie ze stacjami benzynowymi jest różnie, ma porostu "wysoko" ustawioną rezerwę nie wiadomo. Fakt jest jednak taki, że od momentu pojawianie się "----", samochód może jeszcze przejechać ok. 100 km. Na naszym forum było to zresztą opisane przez kolegów, którzy to sprawdzili :). Zatem całkowita pojemność zbiornika paliwa w NOTE spokojnie przekracza 40 litrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Dzisiaj pierwszy raz jechałem na rezerwie,coś tam zaczęło migać na dole wyświetlacza. Sprawdzam zasięg 130km, myślę  - ok. Po chwili sprawdzam zasięg już 30km,choć przejechałem kilka km. Po zatankowaniu ok 30 litrów,(3/4  baku) zasięg dalej 30km i z każdym km rośnie.Po dotarciu do domu urosło do 90km, wskazując nie zasięg na zbiorniku,tylko faktyczną odległość od stacji Shell do domu.Miał już ktoś taką sytuację,czy warto to zgłaszać,trochę daleko do serwisu.Auto roczne na gwarancji,przebieg ok 3 tys km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem tak ,po jakimś czasie ustabilizuje się.Zazwyczaj dłuższy postój doprowadza do normy.Takie przypadki zdarzają się sporadycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem tak całkiem nie dawno. Jechałem kawałek na rezerwie i doprowadziłem do wskazania "---", na którym jeszce chwilę jechałem. Po zatankowaniu, zasięg rósł bardzo powoli do pewnego momentu po czym zaczał poownie spadać. Po powtórnym zatankowaniu, było już jak zawsze. Czasem takie coś się dzieje. Nie wiadomo co jest tego powodem. U mnie zdarzyło się łącznie chyba 2 razy przez ponad 4 lata, więc nawet nie próbuję wbijać się w temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc nie jestem sam z tym problemem,to cieszy.Jak to mówią,razem siła.Ale to, że auto przy 3 tys i niespełna rok,to już trochę niepokojące i źle świadczy o jakości. Myślę,że to sprawa czysto programowa,chociaż tu nie jestem mocny,ale dzięki.

No już chciałem pisać,że jedyna wada, jak na razie to zawiązanie pajęczyny z anteny do dachu. Auto nie ruszane, drugi tydzień w garażu,a tu taki zonk. Choć może ten postój też mógł jakoś wpłynąć na przekłamanie kompa.Jak mam rozumieć wskazanie będzie rosło,powiedzmy do 200km,wyzeruje się i wtedy zacznie pokazywać realny zasięg.Oby.   

Zauważyłem też przy tym średnie niskie spalanie ok 4,8 do 5,0 co nigdy wcześniej nie uzyskałem,ale też jechałem dość spokojnie i może paliwo też lepsze (Shell 95).

Edytowane przez porter59
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to objaw chwilowego zapowietrzenia układu.

Zapowietrzenie, nawet chwilowe, było by odczuwalne w pracy silnika. Raczej oprogramowanie lub przycięcie się w dolnym położeniu pływaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapowietrzenie, nawet chwilowe, było by odczuwalne w pracy silnika. Raczej oprogramowanie lub przycięcie się w dolnym położeniu pływaka.

 

Przycięcie pływaka na pewno nie, bo wskaźnik analogowy poziomu paliwa (wskazówka) w opisywanym przypadku działa poprawnie. Komputer też szacuje poprawnie, bo analizuje poziom paliwa i spalanie, systematycznie "zwiększając" zasięg. To co opisujemy wygląda na bardzo jednostkowe problemy z szybkim przeliczeniem poziomu paliwa na zasięg zaraz po zatankowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przycięcie pływaka na pewno nie, bo wskaźnik analogowy poziomu paliwa (wskazówka) w opisywanym przypadku działa poprawnie. Komputer też szacuje poprawnie, bo analizuje poziom paliwa i spalanie, systematycznie "zwiększając" zasięg. To co opisujemy wygląda na bardzo jednostkowe problemy z szybkim przeliczeniem poziomu paliwa na zasięg zaraz po zatankowaniu.

W podstawówce miał kłopoty z tabliczką mnożenia :D

A z liczeniem w pamięci to już tragedia! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...