Gość Tolo74 Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 5l 10W40 MAxLife Dieselte są standartowo.. z olejami do PB jest gorzej. Z informacji na opakowaniu uwidze ze do Deisla sa chyba gorsze jakosciowo (spelniaja mniej norm) niz te uniwersalne (ktore jak podales do PB) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mike_83 Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Mozna mieszac oleje?Np.Lotos z valvoline albo mobilem tylko,ze te same parametry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 13 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 teoretycznei chyba tak, praktycznie nie polecam, chyba że to niewielka dolewka np 200ml -to nie obawialbym sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szynszyl Opublikowano 13 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 Mozna mieszac oleje?Np.Lotos z valvoline albo mobilem tylko,ze te same parametry.mieszałbyś żubrówkę z żołądkową? toż to spaw pewny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mike_83 Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 Na szczescie nie trzeba nic mieszac Ale dobrze wiedziec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Jak pisałem wcześniej, zalałem do silnika mojej P11 olej VALVOLINE MaxLife 10W40. Niby wszystko było OK aż do momentu zdjęcia pokrywy zaworów. W tym momencie przeżyłem szok i do teraz mam traumę. Wszystko wyglądało jakby było oblepione jakimś paskudnym czarnym smarem o konsystencji masła. Wcześniej tego nie było. Jest totalny syf ale na szczęście głowica była zdejmowana do wymiany uszczelki, pompa oleju i miska do wymiany rozrządu i po tym wszystko dokładnie wyczyściłem. Moja opinia: NIE STOSOWAĆ VALVOLINE MAXLIFE :!: :!: :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panther Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Moja opinia:NIE STOSOWAĆ VALVOLINE MAXLIFE :!: :!: :!: Skąd miałeś olej? Może nabyłeś jakąś podróbkę z allegro :/ Olej nie jest taki tani 100zł za 4l a inwencje twórcze rodaków nieograniczone :diabel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Skąd miałeś olej? Może nabyłeś jakąś podróbkę z allegro Olej miałem oryginał ze sklepu. Na pewno nie była to podróbka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Dzisiaj zalałem swoją N15 1.4 VALVOLINE 5W40 MAXLIFE, zalewam ją od 3 lat tym olejem i jestem zadowolony, kiedyś pierwszy raz p zakupie zalałem MoBIL, ale po kilku tys był czarny, a tutaj VALVOLINE po 15 tys. dalej złoty choć ciemny. Nigdy nie dolewałem oleju, bo nie było takiej potrzeby. Nawet mechanicy się uśmiechali jak pokazałem tą banieczkę z olejem , bo mało kto kupuje ten olej, większość leci właśnie na MOBIL, LOTOS itp. Szczerze polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panther Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Olej miałem oryginał ze sklepu. Na pewno nie była to podróbka. Może to nie wina oleju? Kurcze miałem do siebie zalać 10w40 MaxLifa żeby dać odpocząć trochę dla silniczka po lotosie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 maniek ja dpóki nie zdjąłem pokrywy zaworów też byłem zadowolony. Silnik pracował równo, cicho i spokojnie. Może to nie wina oleju? Innej przyczyny nie znam, i wątpię żeby inna była. Silnik jest szczelny, nic nie cieknie. Wcześniej jeździłem na Castrolu i było czysto. Wnioskuję tak chociażby po tym jak wyglądał napinacz rozrządu wyjęty gdy silnik latał na Castrolu i to co zobaczyłem jak rozebrałem motor po ok. 15 tkm jazdy na Valvoline MaxLife. Wspomniany wcześniej napinacz na Castrolu był poprostu uwalony olejem, na MaxLife jest zalepiony smarem, tak jak reszta motorowni. Na szczęście wszystko już wymyte i wyczyszczone i nigdy więcej MaxLife. Kurcze miałem do siebie zalać 10w40 MaxLifa żeby dać odpocząć trochę dla silniczka po lotosie ... Zalej MOTULa 6100 Synergie+ 10W40. Ja już tylko ten olej będę stosował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Kurcze, nie straszcie mnie, jak najprosciej sprawdzic jakosc oleju? Włozyc palucha przez wlew zeby ocenic jego kolorek i jakosc na oko? Czy to mozliwe zeby Valvoline byl tak kiepski? Czy tez byla to raczej podrobka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panther Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Zalej MOTULa 6100 Synergie+ 10W40. Ja już tylko ten olej będę stosował. Johny bardzo chętnie bym zalał motulem, ale do K10 to trochę szkoda takiej oliwy. Chociaż czego nie robi się dla swego autka Micrus zaczął trochę pić mi olej. Od zakupu jeździł na lotosie → wobec tego też stosowałem tą oliwę. Wiadomo jakie to ma właściwości smarowne w wyższych temp. pracy (a raczej nie ma ). Dlatego chciałem dać autku pośmigać na lepszym oleju ... ale zastanowię się nad jakimś porządnym mineralem. Gdyby ktoś potrzebował 4l bańką Valvoline MaxLife 10W40 to mam na zbyciu. Oryginałka z Inter Carsu :one: W Białymstoku, Warszawie oraz w trasie pomiędzy z dostawą do domu Przy okazji, jako małe OT, dzięki za usunięcie zdublowanego posta. Miałem jakieś zwiechy strony w czasie wysyłania i na odświeżeniu go nie widziałem. :/ [ Dodano: Czw 21 Maj, 2009 11:25 ] Czy to mozliwe zeby Valvoline byl tak kiepski? Czy tez byla to raczej podrobka? Na pewno nie jest taki zły. Ale zapewne nie jest też tak doskonały jak nam się wmawia Przypuszczam, że problemem może być brak oficjalnego przedstawicielstwa tej firmy w kraju. Mam na myśli rozlewnię To co kupujemy, to oleje dostarczone "skądś". A skąd dokładnie → zapewne same hurtownie w 100% nie są pewne :diabel: Być może na fali popularności oleju udało się komuś "przpepchnąć" tira lub dwa z podróbkami :diabel: A może to faktycznie jakiś szajs, który sprawdza się tylko w silnikach autek z Ameryki :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 [quote="Panther ... ale zastanowię się nad jakimś porządnym mineralem. Proponuje Elfa, ale nie ma co oczekiwac cudow ze wowczas nei bedzie Ci bral oleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panther Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Tolo cudów nie oczekuję. Byle trafić oryginalną bańkę i zawartość. Podejrzewam uszczelniacze zaworowe i waham się pomiędzy półsyntetycznym a mineralnym. Wiadomo, że mineral to już ostateczność i czas na rozglądanie się co najmniej za nowszym silnikiem lub autem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Kurcze, nie straszcie mnie, jak najprosciej sprawdzic jakosc oleju? Włozyc palucha przez wlew zeby ocenic jego kolorek i jakosc na oko? Ciężko to sprawdzić bez zdejmowania chociażby pokrywy zaworów. U mnie na bagnecie i na korku nic nie było widać. Dopiero po zdjęciu pokrywy ukazała się ta masakra. Zdejmij pokrywę i zobaczy u siebie. Za nową uszczelkę pokrywy zapłacisz max 50zł ale przekonasz się co i jak. Czy to mozliwe zeby Valvoline byl tak kiepski? Czy tez byla to raczej podrobka? To na pewno nie była podróbka! Kupiłem ten olej po raz trzeci w tym samym sklepie, sprawdzonym i na 100% pewnym sklepie, istniejącym od ponad 10 lat! Poprostu ta oliwa jest do bani! Panther silnika nie uszczelnia się olejem tylko remontem Co do jakości to wg mnie nawet do starego silnika warto zalać dobry olej. MOTULa kupisz trochę drożej niż VALVOLINE ale kupisz nie 4 a 5 litrów! Wtedy przelicz cenę. Zapewne okaże się, że MOTUL wyjdzie Cię taniej [ Dodano: Czw 21 Maj, 2009 11:47 ] Dodam od siebie, że właśnie odebrałem MOTULa 6100 Synergie+ 10W40 od kuriera Cena za 5l - 123zł z przesyłką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panther Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Panther silnika nie uszczelnia się olejem tylko remontem Jak to nie olejem? To w jakim celu leje się u nas mineralny do silników? :diabel2: Choć mam pilniejszą robotę to chyba zaraz wyskoczę sprawdzić świeczki i jak coś skoczę po uszczelki Takiego silnika jak u mnie nie opłaca się remontować. Prościej założyć mniej wyeksplatowany. Choć jak znam siebie to wybiorę drogę niekoniecznie ekonomiczną A motul nie wyjdzie taniej gdyż bańka valvoline od jakiegoś czasu czeka pod biurkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mike_83 Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 To teraz nie wiem co zrobic... Pokrywy nie bede sciagal ,bo pozniej sie zaczna problemy pewnie. Jak nie cieknie nic ,to nie chce ruszac. Czekam na inne opinie o Valvoline ,bo czeka mnie wlasnie wymiana oleju. Chyba zaleje Elfa 10w40 ,jezeli taki jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Elf jest olejem na przyzwoitym poziomie i z racje tego ze mniej popularny -to pewniej rzadziej podrabianym. Czy nie jest tak ze oliwe mozemy poznac po filtrze podczas wymiany, bo ostatnio jak jezdzilem na Mobilu 10W40 to po 9tys km filtr byl stosunkowo czysty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mike_83 Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Powiedzmy ,ze sie zdecydowalem na Elf'a. Moge smialo zmieniac? Nic nie zaszkodzi? To bedzie juz trzecia zmiana na inny olej... Po wymianie z Mobila na Valvoline ,pierdyknal uszczelniacz walu. Nie wiem czy nie byl to zbieg okolicznosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gaten Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Po wymianie z Mobila na Valvoline ,pierdyknal uszczelniacz walu. Nie wiem czy nie byl to zbieg okolicznosci. a u mnie nastała cisza i tak jest do dzisiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extradd Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Kurcze, nie straszcie mnie, jak najprosciej sprawdzic jakosc oleju? Włozyc palucha przez wlew zeby ocenic jego kolorek i jakosc na oko? Czy to mozliwe zeby Valvoline byl tak kiepski? Czy tez byla to raczej podrobka? Usmaż frytki i skosztuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mike_83 Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 To jak z tym olejem?Jeszcze ktos ma zla opinie?Ja i tak chyba na Elfa zmienie,bo tanszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bullitt Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 maniek ja dpóki nie zdjąłem pokrywy zaworów też byłem zadowolony. Silnik pracował równo, cicho i spokojnie. Może to nie wina oleju? Innej przyczyny nie znam, i wątpię żeby inna była. Silnik jest szczelny, nic nie cieknie. Wcześniej jeździłem na Castrolu i było czysto. Wnioskuję tak chociażby po tym jak wyglądał napinacz rozrządu wyjęty gdy silnik latał na Castrolu i to co zobaczyłem jak rozebrałem motor po ok. 15 tkm jazdy na Valvoline MaxLife. Wspomniany wcześniej napinacz na Castrolu był poprostu uwalony olejem, na MaxLife jest zalepiony smarem, tak jak reszta motorowni. Na szczęście wszystko już wymyte i wyczyszczone i nigdy więcej MaxLife. Kurcze miałem do siebie zalać 10w40 MaxLifa żeby dać odpocząć trochę dla silniczka po lotosie ... Zalej MOTULa 6100 Synergie+ 10W40. Ja już tylko ten olej będę stosował. A mi się wydaje że valvoline właśnie wypłukał trochę syfu jaki był w silniku po castrolu, od kilku mechaników słyszałem że castrole mają tendencję do szlamienia i robi się w silniku właśnie coś takiego, valvoline wypłukał trochę tego syfu jaki był w silniku po castrolu i rozrzucił go trochę do góry, oczywiście tego się nie sprawdzi teraz jak było ale wydaje mi sie że to po castrolu właśnie trzeba spodziewać się że zostaje szlam, tylko może był gęstszy i był na dole silnika a valvoline to rozrzedził i silnik od środka oczyścił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extradd Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 To jak z tym olejem?Jeszcze ktos ma zla opinie?Ja i tak chyba na Elfa zmienie,bo tanszy. Masz tutaj ten olej Valvoline 5L, wysyłka gratis, cena jest chyba okey a jak bedziesz mial problemy ze sprzedawcą to dasz mi znac http://allegro.pl/item634093558_olej_valvo...tis_kurier.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.