Gość żuczek Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Nowa tylna lampa do Tino kosztuje 130zł oryginalna firmy Valeo na stronie ipart lub iparts. Czujniki cofania kupiłem na aukcji Allegro od uzytkownika -NEWSTYLE- http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=6103966 za 69zł (bez wyswietlacza bo niebardzo widze sens jego umieszczania w aucie) i bez korekty kata ustawienia (to moze i mogloby sie przydac). Mam kilka fotek wnetrza baganika ale teraz nimi nie dysponuje. Zrobilem to nastepujaco: 1. Wywierciclem dziury w zderzaku o srodku 5cm ponizej czarnej listwy w odległosci bodajze 43cm od siebie (nie jestem pewny) Skrajne dziury znajdują się pod wewnętrzną czescią świateł odblaskowych. 2. Powkladalem czujniki a od spodu -pod plastikowym zderzakiem (na lezaco) przywiazalem te kable do metalowego kszatłownika ktory pelni prkatycznie role zderzaka w aucie i cala wiazke kabli puscilem w bok ..... 3. W baganiku zdemontowalem plastiki (listwa tylna i z jednej strony dwie boczne) przez zdjecie zaslepek na sruby oraz odkreceniu metalowych uchwytow (nie wiem nawet do czego one służą) 4. Odsunalem tapicerke na bok bo odpieciu chyba jednej spinki)i oczom ukazala sie kratka wentylacyjna do wypływu powietrza z auta. 5. Przez otwory wentylacyjne wlozylem drut w dół auta aby podwiazac wiazke kabli od czujnikow. Potem przeciagnalem cala wiazke do gory przez tą kratke wentylacyjna. 6. powpinalem czujniki i buczek do urzaedzenia a całe ustrojstwo wrzuciłem dosyć chaotycznie za jakby ceownik który jest obok zwijacza pasów (tuż za tylnym siedzeniem) -jest tam miejsce i nie trzeba nic montować. 7. Kabel masy podpialem do jednej z trzech śrób a zasilanie dolutowałem do kabla w kostce elektrycznej która tam sie znajduje (jest to bodajze środkowy przewód w górnej czesci) i zaizolowałem wszystko. 8. Zrobiłem fotki i zakonserwowałem odsłoniete wnetrze baganizka sprayem 9. Poskładałem w odwrotnej kolejnosci (bez demontażu czujników Wychodzi na to, że montaż nie nastręcza większych trudności, dzięki za szczegółowy opis, jak się zdecyduję i wybiorę coś dla siebie, skorzystam z Twoich wskazówek. Jeśli chodzi o koszt nowej oryginalnej lampy, to jak zwykle trzeba nieco szczęścia na aukcjach, mnie taka lampa "całościowo" kosztowała 120 PLN tzn 100 lampa plus 20 koszt przesyłki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Krotko mowiac :czy ten olej bedzie dobry?? http://www.moto.allegro.pl/item694549405_motul_synergie_6100_10w40_10w_40_warszawa_dostawa.html Olej ponoc bardzo dobry (podobnie jak Liqi Molly albo Valvoline lub Total) ale wg moich doswiadczen wystarczy Ci do diesla 4,9-5,0 litra. Do benzyny nie wiem ile wchodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herson Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Olej ponoc bardzo dobry (podobnie jak Liqi Molly albo Valvoline lub Total) ale wg moich doswiadczen wystarczy Ci do diesla 4,9-5,0 litra. Do benzyny nie wiem ile wchodzi. Tolo74, nie wiem jakie to doświadczenia, ale u mnie za każdym razem wchodzi dokładnie 5,5l Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Haze Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Tolo74, nie wiem jakie to doświadczenia, ale u mnie za każdym razem wchodzi dokładnie 5,5l U mnie tak samo wchodzi 5,5l oleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Mam silnik 2,2Di w Tino z 200r. W instrukcji pisze 4,8l przy wymianie oleju bez filtra a 5,2 przy wymianie oleju z filtrem. Sam zmienialem olej dwukrotnie i po spuszczeniu cieplego oleju grawitacyjnie i odczekaniu 10min. zalalem równe 5 litrów (cała banka) oleju i miałem na bagnecie poziom rowno w srodku (moze 1mm ponizej srodka). Moze zalaliscie i macie poziom powyzej srodka na bagniecie. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Haze Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Mam silnik 2,2Di w Tino z 200r. W instrukcji pisze 4,8l przy wymianie oleju bez filtra a 5,2 przy wymianie oleju z filtrem. Sam zmienialem olej dwukrotnie i po spuszczeniu cieplego oleju grawitacyjnie i odczekaniu 10min. zalalem równe 5 litrów (cała banka) oleju i miałem na bagnecie poziom rowno w srodku (moze 1mm ponizej srodka). Moze zalaliscie i macie poziom powyzej srodka na bagniecie. ? Dokładnie już nie pamiętam jaki wskazuje poziom,olej wymieniałem w marcu.Po przejechaniu 8 tys.zrobiłem dolewkę,używam Valvoline.Wcześniej raz zalałem Mobilem i po 5 tys,robiłem dolewkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Marcin1977 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Witam, Co do benzyny to oleju wchodzi 2,7 litra z filtrem Mój oryginalnie po kupieniu zalany był Aralem. Teraz sprawdzę jak zachowuje się Mobil 1 10W-40. Lepkości nie zmieniam, ale kusiło mnie 10W-60, podobno do jazdy na wysokich obrotach, A co to ma do rzeczy ? Ano zauważyłem, że jak przycisnę często mojego benzyniaka to bierze olej. W spokojnej trasie zrobiłem 2000 tyś i może odrobinkę spadło, 500 km po mieście i bardziej agresywnym stylem jazdy i na bagnecie min. Nauczka nie cisnąć benzyniaka. Inna sprawa, że mój olej nadawał się już do wymiany więc może go brać więcej. Jak zrobię na nowym więcej kilometrów to dam znać, jak wrażenia. Tolo74 dzięki z opis instalacji czujników cofania. Mam dokładnie ten sam pomysł na instalację, a teraz wiem co i jak. Pozdrawiam, Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość norbert Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 (edytowane) Mam silnik 2,2Di w Tino z 200r. W instrukcji pisze 4,8l przy wymianie oleju bez filtra a 5,2 przy wymianie oleju z filtrem. Sam zmienialem olej dwukrotnie i po spuszczeniu cieplego oleju grawitacyjnie i odczekaniu 10min. zalalem równe 5 litrów (cała banka) oleju i miałem na bagnecie poziom rowno w srodku (moze 1mm ponizej srodka). Moze zalaliscie i macie poziom powyzej srodka na bagniecie. ? no dobra Panowie,jak to ma sie zatem do instrukcji ktora mowi ze 6,1 l. wchodzi.Mowie tez o wymianie filtra,bo ponoc z filtrem wchodzi 5,7 l. Mam oczywiscie 2,2 Di 2002r.Teraz pytanie,tylko nie zabijajcie,gdzie jest korek spustowy oleju dokladnie no i czy bez wiekszego problemu wymienie sam filtr paliwa,no i gdzie go szukać.Nie smiać sie ..... edit mowie o instrukcji ze strony http://rob083.fm.interia.pl/ edit 2 jak myslicie dobre ceny?jak jakosc filtrow "Ashika" uzywal ktos? Za filtr:kabinowy,oleju,powietrza,paliwa wszystko "Ashika" 110pln Olej o ktorym pisalem wczesniej 5+2l =164 pln Edytowane 31 Lipca 2009 przez norbert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herson Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Mam silnik 2,2Di w Tino z 200r. W instrukcji pisze 4,8l przy wymianie oleju bez filtra a 5,2 przy wymianie oleju z filtrem. Sam zmienialem olej dwukrotnie i po spuszczeniu cieplego oleju grawitacyjnie i odczekaniu 10min. zalalem równe 5 litrów (cała banka) oleju i miałem na bagnecie poziom rowno w srodku (moze 1mm ponizej srodka). Moze zalaliscie i macie poziom powyzej srodka na bagniecie. ? Trzecia wymiana i za każdym razem, dokładnie 5,5l i za każdym razem, stan dokładnie pośrodku, od wymiany do wymiany, zero dolewek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herson Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 jak myslicie dobre ceny?jak jakosc filtrow "Ashika" uzywal ktos? Za filtr:kabinowy,oleju,powietrza,paliwa wszystko "Ashika" 110pln Olej o ktorym pisalem wczesniej 5+2l =164 pln Ceny ok, ale nie będą to żadne "super" firmy typu Mann czy Knecht ( z własnego doświadczenia i obserwacji zachowania silnika i auta jako całości, nie widzę różnicy po zastosowaniu przy poszczególnych wymianach, odpowiednio f. oleju Knecht, oryginalny z ASO i obecnie Nipparts ) Ja kupuję tylko w dwóch miejscach 1. www.nipponauto.pl ( Radzymińska ) hurtownia częsci do aut japońskich i koreańskich 2. www.wimspj.pl ( od niedawna w sieci intercars i jcauto ) ale tutaj tylko wtedy, kiedy zlecam im coś do zrobienia ( Ostrobramska ) Pzdr, Sławek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krawiec1974 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 no dobra Panowie,jak to ma sie zatem do instrukcji ktora mowi ze 6,1 l. wchodzi.Mowie tez o wymianie filtra,bo ponoc z filtrem wchodzi 5,7 l. Mam oczywiscie 2,2 Di 2002r.Teraz pytanie,tylko nie zabijajcie,gdzie jest korek spustowy oleju dokladnie no i czy bez wiekszego problemu wymienie sam filtr paliwa,no i gdzie go szukać.Nie smiać sie ..... edit mowie o instrukcji ze strony http://rob083.fm.interia.pl/ edit 2 jak myslicie dobre ceny?jak jakosc filtrow "Ashika" uzywal ktos? Za filtr:kabinowy,oleju,powietrza,paliwa wszystko "Ashika" 110pln Olej o ktorym pisalem wczesniej 5+2l =164 pln Witam! Ja wymieniałem u mechanika( podobno najlepszy w moim mieście)olej i wszystkie filtry prócz kabinowego. Wkłada tylko oryginalne i za filtr powietrza zapłaciłem ok 120 zł 60 za paliwa i tyle samo za oleju. Chciałem aby włożył mi filtr powietrza z filtrona ale powiedział, że przepuszczają pył do silnika. A co do filtra paliwa to u mnie jest on po prawej stronie z tyłu zaraz koło silnika, łatwo go zobaczyć bo jest zabezpieczony taką blachą i jest duży jak "SMOK" co do wymiany to też chciałem sam wymienić ale trochę kiepsko z dojściem do śrub więc dałem sobie spokój ( no i dobrze bo mechanik też miał problem z jego odkręceniem,odkręca się go z całą tą "obudową" i dopiero na zewnątrz trzeba go rozkręcić). Pzdr. Krawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2009 (edytowane) Trzecia wymiana i za każdym razem, dokładnie 5,5l i za każdym razem, stan dokładnie pośrodku, od wymiany do wymiany, zero dolewek. Moze to kwestia silnika w Tino ? A moze mam podgieta miske olejowa Poza tym sam juz zglupioalem ile to teoretycznie przewiduje instrukcja. Wydawalo mi sie ze 4,8 i 5,2 z filtrem. Niestety nie chce mi sie schodzic do auta po instrukcje. Co do filtra paliwa to zmienial mi go mechnaik i powiedzial ze jest ciezko, ale jeszcze gorzej jest w jakiejs Mazdzie -czyba 3 -tam jest to po prstu przejeb.... Mam zalozony Sedziszów i jest OK. Doszly mnie sluchy ze w nowych dieslach czesto (co 100-150tys km) lubi siadac kolo zamachowe dwumasowe ktore kosztuje ok 2500 (Toyota)-7000 (Nissan Primera od 2003r)zl. Czy w naszych autach z silnikiem 2.2Di tez jest cos takiego? Niezbyt chetnie widzialbym wydanie kilka tys zl na zakup czesci oryginalnej bo podrobek ponoc nie ma. Edytowane 1 Sierpnia 2009 przez Tolo74 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herson Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Doszly mnie sluchy ze w nowych dieslach czesto (co 100-150tys km) lubi siadac kolo zamachowe dwumasowe ktore kosztuje ok 2500 (Toyota)-7000 (Nissan Primera od 2003r)zl. Czy w naszych autach z silnikiem 2.2Di tez jest cos takiego? Niezbyt chetnie widzialbym wydanie kilka tys zl na zakup czesci oryginalnej bo podrobek ponoc nie ma. Tutaj nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Plavius Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Podobno bardzo często występuje w Tino awaria silniczka wycieraczek przednich :029: właśnie i mnie to spotkało orginał wraz z czymś tam kosztuje ponad 1000 a używanych niet !!! Może ktoś z was znalazł jakiś podobny co by pasował(szczególnie chodzi o cenę)mój jest boscha 0390241373. pozdrawiam Kolego, regeneruje gosc silniczki, wszystko dziala jak nowe. http://moto.allegro.pl/item701455931_almera_tino_silniczek_wycieraczek_przod_regenerac.html Kontaktowalem sie telefonicznie 0-17 583 75 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żuczek Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Kolego, regeneruje gosc silniczki, wszystko dziala jak nowe. http://moto.allegro.pl/item701455931_almera_tino_silniczek_wycieraczek_przod_regenerac.html Kontaktowalem sie telefonicznie 0-17 583 75 15 W stosunku do ceny nowego egzemplarza (1 tys.), proponowane na aukcji 450 za regeneracje wydaje się sensowne, ale jak na zdrowy rozsądek pomyśleć, to naprawa może okazać się jeszcze tańsza, bo na czym może polegać wspomniana regeneracja?! O ile dobrze pomnę i się nie mylę, to jak silnik elektryczny się zepsuje, naprawa cz też regeneracja dosyć często, podobnie jak w przypadku transformatorów polega na przeinięciu - w takim razie proponowałbym rozejrzeć się za jakimś serwisem elektryczno-elektronicznym gdzie zajmują się między innymi przewijaniem transformatorów i silników elektrycznych i usługa może okazać się "groszowa". Ot takie luźne przemyślenia mnie naszły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zawdar0 Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2009 jeśli chodzi o te nieszczęsne silniczki do wycieraczek przednich to ja po uporczywym poszukiwaniu warsztatu , dobrego silniczka na zamianę sam w końcu swój zregenerowałem i popadłem w "straszne koszta" bo ok 50pln ale mój nie wygląda tak ładnie jak na stronach allegro, bowiem ja się skupiłem na jego pracy a nie wyglądzie co z dumą oświadczam mi się udało i jak was interesuje to spokojnie wam to opiszę jak będzie zainteresowanie i jak skończę urlop, czyli za pare dni i obiecuję że cała operacja jest banalnie prosta pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żuczek Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2009 jeśli chodzi o te nieszczęsne silniczki do wycieraczek przednich to ja po uporczywym poszukiwaniu warsztatu , dobrego silniczka na zamianę sam w końcu swój zregenerowałem i popadłem w "straszne koszta" bo ok 50pln ale mój nie wygląda tak ładnie jak na stronach allegro, bowiem ja się skupiłem na jego pracy a nie wyglądzie co z dumą oświadczam mi się udało i jak was interesuje to spokojnie wam to opiszę jak będzie zainteresowanie i jak skończę urlop, czyli za pare dni i obiecuję że cała operacja jest banalnie prosta pozdrawiam No to ja się zgłaszam jako silnie zainteresowany, każda porada "zrób to sam" jest na wagę złota (starczy myśl o ASO). zawdar0 z góry dziękuję. Ze swej strony obiecuję, o ile mi się uda, podzielić się doświadczeniami z podpięciem diagnostycznym laptopa pod traktorek - zmotywowany fotorelacją wujka_trzciny oczekuję na zakupione interfejsy ELM327. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacekzet2 Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 (edytowane) witam Tak jak obiecywałem opisze trasę Racibórz - Sarbinowo 695 km Trasa ogólnie super A4 rewelacja (Krapkowice-Wrocław-Legnica) Legnica - Zielona Góra droga bardzo dobra (czasami fotoradar) Zielona Góra - Gorzów Wielkopolski drobne roboty drogowe nie wpływające na czas i prędkość jazdy (czasami fotoradar) Gorzów - Szczecin na dł ok 12-15 km koleiny (fotoradary częściej) Szczecin - Sarbinowo droga nr 6 koleiny dł ok 10-15 km (czasami fotoradar) oznakowanie całej trasy super!!!!!! problem wyniknoł podczas zjazdu z drogi nr6 na 20 km przed Sarbinowem - drogi lokalne (wiejskie) oznakowanie fatalne !!!!!!! spalanie : 2x695 km= 1390 km + 50 km po miejscowości + pomylona droga - złe oznakowanie wiejskich dróg 10 km = 1450 km zatankowane za 300 zł cena ON (średnia) 3,70 zł (tylko renomowane stacje)no i zostało troszeczkę paliwa na dojazdy do pracy pozdrawiam Edytowane 17 Sierpnia 2009 przez jacekzet2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2009 spalanie : 2x695 km= 1390 km + 50 km po miejscowości + pomylona droga - złe oznakowanie wiejskich dróg 10 km = 1450 km zatankowane za 300 zł cena ON (średnia) 4,70 zł (tylko renomowane stacje)no i zostało troszeczkę paliwa na dojazdy do pracy pozdrawiam Jak masz diesla to pewnie cena 3,70 (pomyliles) i wyszla Ci srednia okolo 5,5l/100 Ja teraz wrocilem z Mazur i mi wyszla srednia 6,0 z czego troche trasy w deszczu i troche w korkach warszawskich + lokalne przejazdy miejscowe. Cale spalanie mojego auta jest na sprintmonitor.de przy czym srednia spalania mojego auta wychodzi za przeszlo rok czasu 7,3 ale jednak malo jezzdze w trasach od kiedy mam male dziecko (wiekszosc to miasto) Kolego, regeneruje gosc silniczki, wszystko dziala jak nowe. http://moto.allegro.pl/item701455931_almera_tino_silniczek_wycieraczek_przod_regenerac.html Kontaktowalem sie telefonicznie 0-17 583 75 15 oo to kolo mnie , nawet nie wiedzialem, odpadly bi mi koszty wysylki. Caly czas mam nadzieje ze to spotyka wszystkich tylko nie mnie (Cytat za kolega ktory jest po wypadku z nieswojej winy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Brak niusów na forum świadczy o bezproblemowych Tinkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czmiel_t Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Ja o swojej tego bym nie powiedział - na razie jeździ ale wkurzają pierdółki, które się psują. Ciągle coś ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żuczek Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Brak niusów na forum świadczy o bezproblemowych Tinkach. Hahaha....dowcipniś No to żeby nie było bezniusowo, to wspomnę, że właśnie wczoraj uleczony został mój klimatronic, co to był bidulek zaniemógł. Żeby było politycznie poprawnie, to niusa zawarłem w wątku tematycznie "klimatycznym". Krótkko rzecz ujmując, klima, i wentylatorek zaniemówiły, tylko łopatki/przegródki sterujące nawiewem się odzywały, zdany byłem jedynie na pęd powietrza łapany podczas jazdy. Nie mam jeszcze rozeznanego gruntu warsztatowego w okolicy, więc żeby niechcący nie oddać swego traktorka w ręce kowala, udałem się do ASO w Płocku, gdzie mają całą historię autka, bo poprzedni właściciel własnie tu je serwisował (conajmniej 2x w roku przegląd). Panowie w ASO przyjrzeli się objawom, i zawyrokowali, że poległ opornik (zespół opornościowy) od klimy, wklepali VIN w komputerek i wyszło, że będzie kosztował zaledwie 922 PLN, i niestety trzeba poczekać bo w Polsce nie ma, i trzeba zciągać z Amsterdamu. Rad nie rad, zostawiłem zaliczkę, i po tygodniu czekania, w poniedziałem dostałem tel. że zamówienie zrealizowane i można brać się za leczenie klimy. Umówiłem się, pojechałem, i po ok 1h moja klima już z powrotem gadała, a suma sumarum wyszło że padł nie tylko opornik, ale jeszcze jakiś element nagrzewnicy (zrobię fotki, to może uda mi się wstawić i pokazać obie części), szczęściem Panowie mieli go na stanie, choć nie od Tino, okazało się że pasuje od Primery. Tak więc, klima działa, a ja jestem lżejszy o 1,1 tys PLN. A co do bezproblemowości mego traktorka, to będę mógł się wypowiedzieć coś więcej, jak złapię nieco stażu, bo jak na razie to we wrześniu minie roczek, jak jest w moim posiadaniu, więc to raczej za krótko aby wnioskować o awaryjności. Z tego roku bytności w moich rękach, to wymieniłem tylne światło, bo klosz był pęknięty, i ze skroplenia zebrało się za dużo wody, zatapiało już żarówkę przeciwmgielną, i groziło zwarciem, wstawiłem prawą przednią szybę bo był koniec czerwca, początek wakacji i komuś w nocy przeszkadzał mój traktorek, no i ostatnia robótka to wspomniana klima. Na razie tyle, z robótek naprawczo-serwisowych. Szykuję się do dużego przeglądu, to przy okazji planuję zapytać o dotychczasowe dolegliwości jakie trapiły mego traktorka, z tego co już zasłyszałem to miały miejsce wymiany: silniczka wycieraczek, klocków hamulcowych, jednej z poduch silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Hahaha....dowcipniś No to żeby nie było bezniusowo, to wspomnę, że właśnie wczoraj uleczony został mój klimatronic, co to był bidulek zaniemógł. Żeby było politycznie poprawnie, to niusa zawarłem w wątku tematycznie "klimatycznym". Krótkko rzecz ujmując, klima, i wentylatorek zaniemówiły, tylko łopatki/przegródki sterujące nawiewem się odzywały, zdany byłem jedynie na pęd powietrza łapany podczas jazdy. Nie mam jeszcze rozeznanego gruntu warsztatowego w okolicy, więc żeby niechcący nie oddać swego traktorka w ręce kowala, udałem się do ASO w Płocku, gdzie mają całą historię autka, bo poprzedni właściciel własnie tu je serwisował (conajmniej 2x w roku przegląd). Panowie w ASO przyjrzeli się objawom, i zawyrokowali, że poległ opornik (zespół opornościowy) od klimy, wklepali VIN w komputerek i wyszło, że będzie kosztował zaledwie 922 PLN, i niestety trzeba poczekać bo w Polsce nie ma, .. Szykuję się do dużego przeglądu, to przy okazji planuję zapytać o dotychczasowe dolegliwości jakie trapiły mego traktorka, z tego co już zasłyszałem to miały miejsce wymiany: silniczka wycieraczek, klocków hamulcowych, jednej z poduch silnika. Wg mnie (na oko) ta klime moglbys zrobic niskim kosztem u jakiegos elektronika (czesto to kwestia opornika jezeli o tym samym myslimy do naprawienia za kilka zl we wlasnym zakresie) Klocki z przodu zmienialem dwa miesiace temu. Zalozylem LUCASa w serwisie. Koszt klockow cos ok 120zl + robocizna, w sumie ok 200zl. Wycieraczki tez slyszalem zelubia sie zepsuc (sworznie lub silnik). Swoje sworznie konserwowalem od spodu WD40, naprawa silnika to ok 400zl. U mnei tylko slady rdzy wyszly w drzwiach miejscu styku z gumowymi uszczelkami, ale delikatnie podczyscilem lakier i zabezpieczylem bezbarwnym BRUNO-Epoxem, to samo od wewn. strony tylnej klapy. Progi (po rozebraniu listew) i podwozie czyte -sprawdzone przy konserwacji. Tylna lampa nowa, oryginalna do Tino produkowana przez Valeo kosztuje tylko 140zl (to faktycznie cena zwalajaca z nog -prawie jak do malucha). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żuczek Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Wg mnie (na oko) ta klime moglbys zrobic niskim kosztem u jakiegos elektronika (czesto to kwestia opornika jezeli o tym samym myslimy do naprawienia za kilka zl we wlasnym zakresie) Klocki z przodu zmienialem dwa miesiace temu. Zalozylem LUCASa w serwisie. Koszt klockow cos ok 120zl + robocizna, w sumie ok 200zl. Wycieraczki tez slyszalem zelubia sie zepsuc (sworznie lub silnik). Swoje sworznie konserwowalem od spodu WD40, naprawa silnika to ok 400zl. U mnei tylko slady rdzy wyszly w drzwiach miejscu styku z gumowymi uszczelkami, ale delikatnie podczyscilem lakier i zabezpieczylem bezbarwnym BRUNO-Epoxem, to samo od wewn. strony tylnej klapy. Progi (po rozebraniu listew) i podwozie czyte -sprawdzone przy konserwacji. Tylna lampa nowa, oryginalna do Tino produkowana przez Valeo kosztuje tylko 140zl (to faktycznie cena zwalajaca z nog -prawie jak do malucha). Co do klimy, pewnie masz rację, i będę miał możliwość przekonania się o samodzielnej naprawie bo, i opornik, i część od nagrzewnicy dostałem, zamierzam więc to rozebrać i spróbować się do tego dobrać. Jak na razie ta klima, i nóweczk tylna lampa Valeo (łączny koszt z dostawą 120PLN), to jedyne moje wydatki, więc ani trochę nie zamierzam tu narzekać, na auto które z każdym dniem coraz bardziej mi się podoba Obecnie jestem na etapie oczyszczania i przylepiania listew na drzwiach, do tego coś mi się tylna wycieraczka przycina, zamierzam też przeczyścić przy użyciu WD40, i dodatkowo dać bardziej stałe smarowanie, bo jak wyczytałem to WD40 jest raczej bardziej czyszcząco-penetrujący, i po jego użyciu lepiej zabezpieczać bardziej stałym smarowaniem. Dodatkowo, przede mną to co już przerabiałeś, czyli rdza na tylnej klapie przy zetknięciu z uszczelką szyby, a także muszę odkręcić, przeczyścić i zabezpieczyć zamek w tylnych drzwiach bo skubaniec mi rdzewieje a nie chciałbym aby przeszło na styku na klapę, ach.... no i jeszcze będę musiał popracować nad rdzewiejącymi śrubami trzymającymi przednie siedzenia (zwłaszcza kierowcy), a i po lekturze "traktorkowego" wątku, bede musiał zajrzeć pod koło dojazdowe, bo jak pamiętam pisaliście, że tam balcha jest niezabezpieczona. No, jest trochę zabawy przede mną ale przecie jak tu nie dbać o swój traktorek?!? Jak to gdzieś kiedyś zasłyszałem "to niemożliwościowe!" hehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodek05 Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Nie piszą bo już mnie cholera bierze bo nowe forum (ktore tak nawiasem mowiąc mi się niezbyt podoba) a dwa to to że oczywiście nadal nikt nie potrafił otworzyć dla nas osobnego działu twierdząc bzdurnie że almera i Tino to to samo otóż nie!!! Tolo 74 nie drażnij ostatnio tak klnę na Tinkę, że .......... . Moją zaczęło męczyć kilka upierdliwych i kosztownych usterek (zapomnij raczej o używkach, szrotach)typu silnik wycieraczek, pompa paliwa , awaria alternatora i wciąż nie do końca jest pewne co sie dzieje bo szczotki wyczyszczono a i tak bydle przestał ładować przed trasą wakacyjną -może elektronika ? Coś zniknęło na obwodach bo kontrolka ładowania zniknęła całkowicie (nie pokazywała sie nawet przy zapłonie silnika) a potem sie pojawiła. Ostatnio nieopatrznie zrobilem sobie zwarcie przy kontroli ładowania i zgrzał sie główny bezpiecznik - chciałem kupić na zapas, niestety nawet serwis nie miał takiego UWAGA w całej POLSCE ani jednej sztuki. Te dostępne w sklepach do japończyków 80A maja inny rozstaw nóżek ;( A właśnie przedwczoraj pojawił sie jakiś nowy sporadyczny dźwięk z okolic przodu, myślałem że się w niego wsłucham nie zdążyłem wczoraj złapałem kontrolkę: błąd silnika-obadałem metodą błyskową na druciki do OBD wyszło błąd 0304 czyli cylinder 04-błąd spalania i mam cieplutko. Kupiłem świece za kilka godzin wymienię może to tylko to a jak nie to chyba się wścieknę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.