Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Navara i prawda o 4H


Gość Maciek 007
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

i nic, parkowania skrecania naprawde nie robiło róznicy

no to stawial bym na to ze nie podczepialo Ci przodu a dioda nie sygnalizowala :))

ni ma huhu na mariole dramatycznie sie to zmienia na suchym

zreszta w manie masz napisane ze nie powinno sie jezdzic po suchym...w sumie to tylko ze nie powinno :)

ja parkuje w podziemnym garazu i nie da rady tam zaparkowac majac 4x4 to samo z "precyzyjna jazda" po suchym///bryka jedzie jak na recznym a jak zalapie to 50km/h na 2 metrach robi i kasujesz co po drodze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maciek 007
Maciek a tu poćwicz w terenie z 4H:

 

http://www.teagames.com/games/funkytruckarizona/play.php

 

:D:D:D

 

za***iste, ale ten samochód jest z gumy a navara , nie.

Poza tym napisane jest w książce serwisowej .

Ze nie zaleca sie jazdy po suchym ze względu na zwiększone zużycie paliwa i ogumienia a zj***c się coś może jak bedziemy przekraczać prętkość powyżej setki :)

Nie chce jezdzić na suchym na 4 koła !!! , miałem tylko dylemat czy na twardym po deszczu w trasie na zakretach można jechać z zapietymi 4 kołami , kto zapier... po deszczu na zakrętach furą z podwyzszonym środkiem cięszkości która tyle waży ponad setke? :diabel:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimą możesz spokojnie lecieć na 4H ponad setkę, nie powinno się nic przegrzać. Poza tym idzie jak po szynach , ważne tylko żeby było pusto na drodze i dało się wyhamować.

 

W Terrano zimą grzałem na 4H ok. 120km/h i nic się nie zdup..ło , to tutaj też nie powinno.

 

Podczas deszczu też możesz zapiąć 4H , jeśli przyczepność będzie za dobra to słychać to od razu . Odgłosy pracy napędów są głośniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maciek 007

Dzięki za pocieszenia, juz mi lepiej :P jutro płace zaliczke i czekam na moją piekną czarną queen of road:027: :diabel2:

 

ps. gierka za***ista, ale trudna jest, mam nadzieje że lepiej mi pójdzie w realu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maciek 007

hihi, wiesz u mnie to skomplikowana operacja jest, daje almere żony w rozliczeniu i jeszcze mały kredycik ;) ale bryke mam zarezerwowana juz od 2 tyg, robia ja u Hiszpanów i tak będzie na, od 15 do 30 marca więc nie musze sie spieszyć.Ale juz mi sie śni :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zj***c się coś może jak bedziemy przekraczać prętkość powyżej setki

ee napisane jest ze zmieniac na 4x4 mozna do 100 a nie ze jezdzic z max 100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maciek 007
a zj***c się coś może jak bedziemy przekraczać prętkość powyżej setki

ee napisane jest ze zmieniac na 4x4 mozna do 100 a nie ze jezdzic z max 100

 

przeczytaj uważnie rozdział o 4 x 4 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ryży Koń

Napisane jest nie zaleca się ......

Wynika to z tego co było opisane wyżej. Samochód nei ma centralnego układu różnicowego i narowiście prowadzi się przy włączonym 4x4. Jeśli zapylasz ponad 100km/h po prostej to może cię zaskoczyć zakręt i nico sie zdziwisz ponieważ zupełnie inaczej wtedy skręca Navara. Nie tak jak np Subaru Forester czy Misiek L200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam Wszystkich.

To mój pierwszy post na tym forum i jeśli powinienem się przywitać w innym miejsu to wybaczcie. Mam na imię Darek i pochodzę z Pabianic.

Od trzych dni anonimowo przeglądałem tematy dotyczące navary z prostego powodu-w sobotę kupiłem to auto.

Wiele przeczytanych tu rzeczy mnie zmartwiło ale część postów trochę poprawiła mi nastrój.

Ale po kolei. Zacznę od tego, że to moje pierwsze auto z tego rodzaju napędem i trochę mam cykora gdy włączam 4H i 4HLO. Pierwsze zgrzyt nastąpił gdy przy włączeniu 4H, na parkingu i maksymalnie skręconych kołach, auto po prostu nie chciało jechać. Uspokoiłem się gdy przeczytałem o "jeździe na ręcznym" i innych uwagach. 4HLO jeszcze nie próbowałem, bo nie za bardzo wiem gdzie i jak to zrobić, poza tym po parkingowym szoku nie dotykałem tego magicznego pokrętła. Wynika to również z tego, że nie mam polskiej instrukcji, gdyż auto kupiłem od prywatnego importera z Niemiec, fabrycznie nowe ( brak znajomości j. niemieckiego ), i widzę, że z tym wiązać się mogą kłopoty. Przeczytałem tu o ograniczeniach gwarancyjnych i o braku jakichś opcji w tych wersjach pochodzących z Niemiec.

Jeszcze jedna sprawa mnie nurtuje. Byłem dziś w Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów po ważny, myślę dla Nas Wszyskich papier. Magik nie wiedział czy auto spełnia warunki ze względu na 3 czy 4 podpunkt konkretnego paragrafu ustawy.

Jeśli ktoś w tym potoku chaotycznych słów odnajdzie pytanie na które chciałby odpowiedzieć, to z góry dziękuje. Życzę Szerokości.

 

[ Dodano: Wto 06 Mar, 2007 20:06 ]

Zapomniałem o najważniejszym. Od razu zakochałem się w tym aucie i moja rodzina też, choć różnymi samochodami już jeździliśmy, mam nadzieję, że z wzajemnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aa chodzilo mu pewnie o dlugosc przestrzeni ladunkowej w stosunku do pasazerskiej...to co czyni navare bezwatowcem to "otwarta przestrzen ladunkowa" i to jest podstawa do tzw homologacji ciezarowej - u mnie to bylo kilka fotosow, wystawienie kwita i skasowanie kabony..zadnego mierzenia...

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po odebraniu zaraz podjechałem na stację diagnostyczną gdzie wystawili mi kwitek że mam haka ( ;-) ) i kwitek o VAT że auto się kwalifikuje.

Z tym pojechałem do Wydziału Komunikacji, gdzie oba te papierki zostały przetrawione przez urzędniczą machinę i wyplute w postaci wpisów w dowodzie.

 

Po co wpisują do dowodu VAT? Nie wiem. Hak potrafię wyjaśnić ale tego nie. Mam nadzieję że nie wpadną znowu na jakiś kosmiczny pomysł, że navara bez zabudowy pozwala odliczać VAT, a taka z zabudową to już nie (vide kratki w osobówkach) - ale w naszym kraju to już nic nie jest w stanie mnie zdziwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla świętego spokoju trzeba kwitek za 50 zrobić w Stacji i spac spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witka

ja kupilem nowe D22 i jak do tej pory wcale tego kwitkw nie potrzebowalem

ksiegowa jak na razie nic nie dymi bo chyba nowe autka to tego nie potrzebuja

przeciez to potrzebne bo to do skarbowego idzie 1 egz aby Ci oddali vat a do dowodu wbijaja info o vat-3

 

[ Dodano: Sro 07 Mar, 2007 08:34 ]

to nie ma ze nie potrzebuja..tego nie ma nie odliczysz watu z samochodu i nie odliczysz calgo z paliwa

 

sprawdzilbym na Twoim miejscu ksiegowa..ja tez myslalem ze jak nic nie chce to dobrze

teraz prostuje sprawy 4 lata do tylu a grozilo mi ze vatu z navary nie dostane a jeszcze caly prezez te 4 lata odliczany bede musial oddac...i cale 4 lata ksiegowane na nowo bo tyle bledow bylo...

pamietaj- najgorzej jak sie komus cos wydaje...

 

troche konkretniej

to wzor lisaka

"I tak, pełne odliczenie podatku VAT przysługuje m.in. w przypadku, gdy pojazd jest typowym autem ciężarowym lub dostawczym, gdy ma otwartą część przeznaczoną do przewozu ładunków (pick-up), gdy posiada kabinę kierowcy i nadwozie przeznaczone do przewozu ładunków jako konstrukcyjnie oddzielne elementy pojazdu. W przypadku samochodów uznawanych jako osobowe, pełny VAT można odliczyć, gdy będzie tylko jeden rząd siedzeń oddzielony trwałą przegrodą od części bagażowej. Gdy auto będzie posiadać więcej niż jeden rząd siedzeń, wówczas część bagażowa musi być dłuższa od 50% długości auta. Oczywiście w tym przypadku pojazd też musi posiadać trwałą przegrodę oddzielającą obie części.

 

 

 

Jednocześnie ustawodawca określił sposób pomiaru:

 

Ø długości ładowni: przy podłodze, od najdalej wysuniętego punktu podłogi pozwalającego postawić pionową ścianę lub trwałą przegrodę pomiędzy podłogą, a sufitem, do tylnej krawędzi podłogi,

 

Ø długości auta: odległość między dolną krawędzią przedniej szyby pojazdu a tylną krawędzią podłogi części pojazdu przeznaczonej do przewozu ładunków.

 

 

 

I co ważne: 'Spełnienie wymagań dla pojazdów samochodowych (...) stwierdza się na podstawie dodatkowego badania technicznego przeprowadzonego przez okręgową stację kontroli pojazdów, potwierdzonego zaświadczeniem wydanym przez tę stację oraz dowodu rejestracyjnego pojazdu, zawierającego właściwą adnotację o spełnieniu tych wymagań.'

 

 

 

Nowa wersja ustawy o podatku VAT wejdzie w życie 1 czerwca 2005 r. Natomiast przepisy dotyczące zmiany warunków odliczeń podatku VAT od samochodów osobowych używanych do prowadzenia działalności gospodarczej, mają zacząć obowiązywać 3 miesiące od dnia ogłoszenia ustawy w Dzienniku Ustaw."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3) pojazdów samochodowych, które mają otwartą część przeznaczoną do przewozu ładunków;

 

4) pojazdów samochodowych, które posiadają kabinę kierowcy i nadwozie przeznaczone do przewozu ładunków jako konstrukcyjnie oddzielne elementy pojazdu;

 

Mnie chodziło o wybór jednegoa z tych dwóch punktów ( całość w Dz. U. Nr 54, poz 535 )

 

Wspólnie z magikiem wybraliśmy pkt 4, obawiałem się o późniejszą zabudowę.

Papier być musi i wpis do dowodu też i wywalone 50 pln też ( chociaż FV :diabel: )

Czytałem o przyczepach lekkich i ciężkich. U mnie jest jeszcze gorzej, bo moje auto ma DMC 3200, a ładowność 1100kg? Czemu ja mam tak, czy ktoś wie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ryży Koń

Masz chba jakiś błąd albo dane dla Navary z krótką budą czy jak?

Masz na pewno wpisaną masa pojazdu. Po dodaniu ładowności powinno wyjść te 3200 albo nie powinno przekroczyć 3500 i tyle.

Napędy włączaj na piaszczystej drodze. 4H możesz włączyć w trakcie jazdy. 4LO tylko przy zatrzymanej furze i wciśniętym sprzęgle. Masz blokadę mostu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie nic do dowodu nie wbijali. Mam tylko kwit , że spełniam wymagania i odliczam VAT. Po co wpis w dowodzie? Nie widziałem tego w żadnych przepisach.

 

Po co to Wydziałowi komunikacji ? Tylko US wg mnie.

 

 

Plawy jak piszesz , że Masz DMC 3200 i ładowność 1100 , to masz chyba pickupa D22 :one:, bo ma taką ładowność , ale zaskakuje mnie DMC 3200, to o 400 kg za dużo .

 

A może coś Ci zamontowali np podwójną ramę i drugi silnik :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam miękki dowód i nie ma tu opisów rubryk. Ale jest to: dopuszczalna ładowność 1098kg, a w rubrykach F1 i F2 ( nie wiem co oznaczają ) 3210. G 2112, O1 2600, P1 2488, P2 126

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

F1- DMC, F2-DMC pojazdu/zepospolu pojazdow, G- masa wlasna, O1-DMC przyczepy z hamulcem, O2- DMC przyczepy bez hamulca, P1-pojemnosc silnika, P2 -moc silnika kW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...