rafp11 Posted December 24, 2005 Share Posted December 24, 2005 Które lepsze i trwalsze? I gdzie kupić najtaniej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukas Posted December 27, 2005 Share Posted December 27, 2005 ja jeżdże na 555,podobno jakością nie odbiegają zbytnio od oryginałów,a koszt ok 180 zeta[poszukaj na forum jest ktośkto takie załatwia] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest QXA Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 Ja jezdze od ponad roku na 555 i dosłownie nic, a drogi w okolicy potrafia dać w kość. Mozna je dostać w okolicach 150 zł/szt. na Allegro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bobroy Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 Ja już któryś rok z rzędu jeżdżę na wahaczach 555 i ... co roku muszę je wymieniać bo zaczynają stukać :-( Niestety sypią się na naszych wspaniałych drogach, a już warszawskie drogi biją chyba wszelkie rekordy dziur i wybojów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dżodżo Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 ...a już warszawskie drogi biją chyba wszelkie rekordy dziur i wybojów. Zapraszam do Lublina to Ci sie odechce jazdy. POZDRAWIAM..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bobroy Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 ...a już warszawskie drogi biją chyba wszelkie rekordy dziur i wybojów. Zapraszam do Lublina to Ci sie odechce jazdy. Możemy zrobić zawody, zaprowadzę Cię na taką ulicę, że od samego patrzenia na te dziury plomby z zębów same wyskakują ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest KOSA Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 ...a już warszawskie drogi biją chyba wszelkie rekordy dziur i wybojów. Zapraszam do Lublina to Ci sie odechce jazdy. Możemy zrobić zawody, zaprowadzę Cię na taką ulicę, że od samego patrzenia na te dziury plomby z zębów same wyskakują ;-) a Ty tylko do nas przyjedź nawet nie będziemy musieli Ciebie nigdzie zaprowadzać................. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dżodżo Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 ...a już warszawskie drogi biją chyba wszelkie rekordy dziur i wybojów. Zapraszam do Lublina to Ci sie odechce jazdy. Możemy zrobić zawody, zaprowadzę Cię na taką ulicę, że od samego patrzenia na te dziury plomby z zębów same wyskakują ;-) a Ty tylko do nas przyjedź nawet nie będziemy musieli Ciebie nigdzie zaprowadzać................. KOSA potwierdzam u nas to naprawde sa straszne dziury i to wszedzie, nie trzeba ich szukac, a jak poszukac to mozna takie znalezc ze na kazdym dolku zastanawiasz sie czy urwiesz kolo czy nie, czy zachaczysz podwoziem czy nie. Hehehehehe. POZDRAWIAM..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bobroy Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 KOSA potwierdzam u nas to naprawde sa straszne dziury i to wszedzie, nie trzeba ich szukac, a jak poszukac to mozna takie znalezc ze na kazdym dolku zastanawiasz sie czy urwiesz kolo czy nie, czy zachaczysz podwoziem czy nie. Hehehehehe. To witaj w klubie Myślisz, że tylko Ty masz poligon na jedni? ;-) Zapytaj innych z Wawy. Ja co prawda w Lublinie jeżdżę obwodnicą z Wawy, głównie na Zamość, albo ląduje na Czechowie, więc po drodze nie stwierdziłem dziur, a wręcz przeciwnie nową nawierzchnię, bo od 100 lat ta obwodnica była z dziurami i bez jednolitego asfaltu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ruda Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 To witaj w klubie Myślisz, że tylko Ty masz poligon na jedni? ;-)Zapytaj innych z Wawy. Jeśli ktoś by pytał mnie, to potwierdzam. Dziura na dziurze że strach jechać. Mojej mamie "udało się" kiedyś urwać koło na takiej jednej :evil: Dlatego staram się po Wawie jeździć komunikacją miejską :roll: .. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest greg76 Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 Które lepsze i trwalsze? I gdzie kupić najtaniej? postaram sie dla odmiany na temat.... 555 po 2 mcach od wymiany na przegladzie pan stwierdzil ze sie konczy. trudno polecic. febi nie znam pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dżodżo Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 Ja co prawda w Lublinie jeżdżę obwodnicą z Wawy, głównie na Zamość, albo ląduje na Czechowie, więc po drodze nie stwierdziłem dziur, a wręcz przeciwnie nową nawierzchnię, bo od 100 lat ta obwodnica była z dziurami i bez jednolitego asfaltu. Jedyna co nie ma w niewj dziur choc nie wiem czy juz i na niej sie nie spotka poprawek :D:D:D:D P.S. Co do wachaczy to ja wybralbym Febi, bo ponoc 555 jest wiele podrobek a ja osobiscie ostatnio zalozylem jakies niemieckie ale nazwy dokladnie nia pamietam. Najwazniejsze aby mialy tulejki obrotowe. POZDRAWIAM..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Maniek-ol Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 Ja pół roku temu założyłem wahacze NIPPARTS. Jak na razie super. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest QXA Posted December 31, 2005 Share Posted December 31, 2005 Ludzie dajcie juz spokój z tymi dziurami. Przecież wielu z nas jezdzi po całej Polsce, a nie tylko po Wawie czy Lublinie i każdy wie jakie jamy czasem mozna spotkac. Wracając do tematu, pisałem już że 555 są OK i jak wynika z późniejszych postów prawdopodobnie trafiłem na oryginały i to na Allegro. Wniosek 555 - jak trafisz, a Febi - ciągniemy temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest 28Darek Posted December 31, 2005 Share Posted December 31, 2005 Tylko jak odroznic oryginal 555 od nieoryginalu ? Na swoim mialem wybite 555 pudelko z hologramem kupione od normalnego sprzedawcy (nie z aukcji) i byly problemy (reklamacja uwzgledniona). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest j4r0 Posted January 2, 2006 Share Posted January 2, 2006 Przy okazji gatki na temat wahaczy chcalem zapytac (moze ktos z was mial takie przejscia). mainowicie - jakis miesiac temu wymianialem gorne wahacze na nowe (555, kupione ze sklepu) i o ile lewy jest w porzo to prawy zaczol strasznie skrzypiec na wertepach. Jak myslicie czy to reklamowac, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dżodżo Posted January 2, 2006 Share Posted January 2, 2006 Jak masz paragon to probuj, jak sie uda to dobrze, a jak nie to trudno, zawsze warto sprobowac. POZDRAWIAM..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest j4r0 Posted January 2, 2006 Share Posted January 2, 2006 troche obawiam sie ze kaza mi wymontowac czesc, oni ja gdzies dalej przesla, i termin reklamacji to 14 dni roboczych co czyni unieruchomienie auta na 3 tygodnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest fir Posted January 2, 2006 Share Posted January 2, 2006 Przy okazji gatki na temat wahaczy chcalem zapytac (moze ktos z was mial takie przejscia). mainowicie - jakis miesiac temu wymianialem gorne wahacze na nowe (555, kupione ze sklepu) i o ile lewy jest w porzo to prawy zaczol strasznie skrzypiec na wertepach. Jak myslicie czy to reklamowac, Ja przesmarowałem to zwykłym smarem łt i jest wporządku. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dżodżo Posted January 2, 2006 Share Posted January 2, 2006 troche obawiam sie ze kaza mi wymontowac czesc, oni ja gdzies dalej przesla, i termin reklamacji to 14 dni roboczych co czyni unieruchomienie auta na 3 tygodnie Dlatego ja jak wymienialem to zostawiłem sobie stre wachacze w piwnicy w razie jakbym musial reklamowac. POZDRAWIAM..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest j4r0 Posted January 2, 2006 Share Posted January 2, 2006 Ja przesmarowałem to zwykłym smarem łt i jest wporządku.Pozdrawiam ale rozbierales i smarowales w srodek tulejki ? Dlatego ja jak wymienialem to zostawiłem sobie stre wachacze w piwnicy w razie jakbym musial reklamowac. Też mam stare, ale taka zabawa to 30 (nowy na stary) + 30 (stary na nowy). troche nie mam warunków pod blokiem zeby samemu robic przekladke Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest fir Posted January 2, 2006 Share Posted January 2, 2006 Tak jak napisałeś. Rozbierałem i smarowałem w środku tulejki. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bobroy Posted January 2, 2006 Share Posted January 2, 2006 U mnie po wymianie górnych wahaczy lewy zaczął walić. Pojechałem do warsztatu, gdzie je wcześniej wymieniałem. Bez problemu mechanik mi wymienił, pojechał z nim do sklepu i przywiózl nowy. Ale u mnie były montowane w warsztacie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mauzer Posted January 2, 2006 Share Posted January 2, 2006 Febi koszt 165 z perzesyłką z Allegro, kupiłem i narazie trzymają, pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hoover Posted January 2, 2006 Share Posted January 2, 2006 Febi to z tego co wiem porządna firma (równolegle sprzedawane są przez Febi amory Bilstein). Wydaje mi się też, że w niektórych niemieckich autach zawieszenie Febi jest montowane na pierwszy montaż. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.