Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Które wahacze polecacie : Febi czy 555?


rafp11
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W piatek poprawilem lewy i wymienilem prawy i jak na razie git az do nastepnej wymiany - mam nadzieje. ozdrawiam

Od maja 2006 roku mam zalozony lewy wahacz 555. Zrobione ok 20tys km i jest wszystko OK. Wymieniał mi Coobcio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś kupował może na allegro od gościa Tomek880 ?

Wahacz lewy 555

wahacz prawy 555

 

komentarze ma ok, a takie dzisiaj na mieście proponowali mi po 194 zł/szt

 

znalazlem jego aukcje np http://www.allegro.pl/item227667223_nissan...rawy_japan.html

 

widziec nie widzialem, uzywac nie uzywalem, ale jak kupowalem w normalnym sklpie 555 to na kartonikach byly hologramy, tutaj ja fotkach hologramow nie widze, wiec domniemywac moge ze tanie 555 z allegro to podroby stad i sie szybko sypia...

 

jak bede wymienial to kupie chyba febi... a gdzie kupowalisci lemholdery ? (czy jakos tak, bo ktos pisal ze takowe wlasnie montowal..)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o Wrocław, przypuszczam, że np. Auto-Zatoka będzie miała i Lamforder-y i Febi, w najgorszym wypadku tylko te drugie.

Mają we Wrocławiu dwa punkty , jeden z nich , o ile dobrze pamiętam na Ślężnej.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chce mi się czytać wszystkich wypocin.. :D

nie kupujcie FEBI... sa za miekkie, czyt. mniej trwałe

jak już to lemferder!

ewentualnie MOOG

 

z febi już nic nie kupuje, chyba że do fiesty - w rocznik 90 nie bede pakował kasy, bo i tak sie w końcu rozlezie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
To żle czy dobrze Twoim zdaniem ?
Mega dobrze ! mam utwardzone i obnizone zawieszenie wiec dostaje ostro po d*pie na polskich drogach! Srednio co 120 tys wymieniam wachacze gorne, tulejki wachaczy dolnych i z tylu laczniki stabilizatorów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Tylko i wyłącznie 555 jeżeli chodzi o wahacze.....

 

Mialem ta "przyjemnosc" kupienia ze sklepu internetowego auto-moto wahacz 555 i wytrzymal cale 10tys km mial takie luzy ze lepiej nie mówic,gówno jakich malo, takze teraz robie zakupy w sklepach gdzie mozna reklamowac towar

Dodam tylko ze wahacz zakladany byl u fachowcow

 

Takze polecam kazdemu co nie chce miec problemow, kupno czesci w sklepach nieopodal domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie tak jak kolega wyzej napisal jak kupowac czesci to gdzies gdzie mozna to zareklamowac przyjsc pokazac swoje na wzor ewentualnie obejzec te ktore sa na stanie powalczyc o rabat.Niestety z czesciami jest tak ze absolutnie nigdy nie ma 100% pewnosci mimo nr nadwozia mogly zostac zrobione jakies kombinacje a nawet jak jest wszystko ok to zdazaja sie takie zonki jak np ostatnio mialem ceniona firma SKF w swoim kartonie miala wlozone cos innego zeby bylo ciekawiej bylo to sprowadzane z drugiego konca Polski trwalo to 5 dni samochod byl unieruchomiony a przyszlo nie to co trzeba czekanie kolejne 5 dni klient wsciekly jedna wielka draka,drugi przypadek w kartonie nr JC B11014 slawy filterek do CD20 z EGR i CD20T i patroli wlozony zostal filtr B11010 dzwoni klient i wielka wojna ze nia ma opcji ze nie pasuje przychodzi osobiscie pokazuje porownuje z reszta tych filtrow i zonk jak to sie stało??.

Propo tych 555 czesci tez podrabiaja wiec nie wiadomo na co trafisz powinny przejezdzic zdecydowanie dluzej a czemu tak szybko polecialo moze byly luzy tez w pozostalym zawieszniu

Sprowadzilem sobie do P12 za niska kase sworznie BLUE PRINT firma tak naprawde pakujaca w srodku w folijce na spodzie ladnie wybite three five 555 made in japan a cena sporo nizsza niz jakies cienki hiszpansie RTS ciekawe jak sie spisze jutro zakładam

 

OCZYWISCIE JAK W TEMACIE BARDZIEJ POLECAM 555 NIZ FEBI,POJAWILY SIE TAKZE OD NIPPARTSU CENA NIZSZA ALE WYKONANIE WYGLADA SREDNIO WIEC JAK SIE NIE ZALOZY NIE BEDZIE WIADOMO CZY WARTO

 

Dodano: Sro 12 Mar, 2008 22:10

zapomnialem dodac jak mialem jeszcze p10 zalozylem 555 najezdzilem okolo 15tys primke sprzedawalem nie bylo na nich najmniejszego luzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość peryskop
co myślicie ma ktoś

 

cytat z opisu; ''Produkty Japonskie renomowanych firm zuzywaja sie 3 razy krocej niz tanie podrobki nieznanych nikomu producentow. Do aut japonskich radzimy stosowac tylko.... '' czy ja to dobrze zrozumiałem?? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co myślicie ma ktoś

 

cytat z opisu; ''Produkty Japonskie renomowanych firm zuzywaja sie 3 razy krocej niz tanie podrobki nieznanych nikomu producentow. Do aut japonskich radzimy stosowac tylko.... '' czy ja to dobrze zrozumiałem?? ;)

 

nie o cytat mi chodzi bo to czytałem a o opinie na temat tej marki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie 555 wytrzymał całe 15 000km. Kupiłęm w sklepie na Ostrobramskiej ale nie wiem gdzie wsadziłem paragon.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość macallan

Czyli co wybrać? 555 to często podróbki, szybko padają. Febi , ktoś pisał, miękkie i nikt nie napisał ile na nich da się przejechać. Dokuji i Yamato nikt nie słyszał i nie widział. Pochodzące z JC są też niskiej jakości. Zostaje Lemforder - o nim nikt źle nie powiedział, ale i nie wiadomo na ile starczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co wybrać? 555 to często podróbki, szybko padają
najlepiej kup w dobrym sklepie - jest duże prawdopodobieństwo, że dostaniesz oryginalne 555.

Ja zmieniłem na 555 i jestem bardzo zadowolony - już rok śmigam i cisza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Febi bardzo dobrze mi się jeździło, zrobiłem na nich około 40 kkm i padł prawy ale to dla mnie bardzo dobry wynik, mieszkam na małej wsi w lubelskim, gdzie drogi są tragiczne, a dojeżdżam do pracy codziennie 35km w jedną stronę (w lecie na kołach 17"). 2 lutego założyłem dwa wahacze 555 zakupione na allegro, niby wyglądają na oryginały, mają wybite znaki ale po tygodniu już skrzypiał prawy, rozebrałem a tam prawie smaru nie było, trochę dołożyłem i jest git a tydzień temu wyjechałem na swięta do rodzinki w niemczech i w połowie drogi :(: zaczął lewy skrzypieć, w piątek wracam do Polski i trzeba też lewy przesmarować. Następnym razem poszukam Febi albo zaryzykuję i kupię Dokuji lub Yamato, w końcu trzeba je przetestować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie zakupiłem Yomato na tulejce pływajacej po 100 zł , i mam je na samochodzie od 6lutego około 5 tyś km i prawy juz strasznie skrzypi , ze trzeba je przesmarować . 1 raz kupiłem i ostatni . Coś za wcześnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...