Ile mają przejechane Wasze Almerki (czysta ciekawość)

[Gość Sony]

Almerka 97

Połtorej roku temu jak ją dostałem miała 49 tys.

Teraz ma 87 tys.

[Gość master_pw]

1996 > 1.4 GX > 208.553 (dodam tylko, że pierwsza rejestracja w Lutym 1997)

[Gość DŁUGI76]

1999>1.4 sdean 50 000

[Gość ADAM85]

1999>1.4 sdean 50 000

 

Długi, skąd ty wytrzasnąłeś taki wózek z tak małym przebiegiem

 

Almerka 97

Połtorej roku temu jak ją dostałem miała 49 tys.

Teraz ma 87 tys.

Sony - twój przebieg - ten 49 tys- to też coś niesamowitego.

 

Mój ojciec ma 2001 - n16 1,5 około 76 tys.

Moja N15 1999 obecnie 212 500 km

Wszystko jak w zegarku!!!!!!

[Gość bzyku]

moja n16 z 06/2000r. ma już 176 000 km.

 

Kupiłem niedawno, bo w sierpniu br. i przyznam że trochę "kota w worku".

Znajoma już nim nie jeździła i spuściła trochę z ceny, a że uległem od razu urodzie Almerki postanowiłem nie baczyć zbytnio na detale i niewiedzę właścicielki (nie wiedziała niestety nawet gdzie Almerka została wyprodukowana

Jak się później okazało Almerka pochodzi z Włoch, konkretnie z Turynu, gdzie jeździła conajmniej do 2004r. (tak przynajmniej wynika z przeprowadzonych regularnych serwisów w tym mieście). Później niestety czarna dziura - nic w papierach, aż do lutego 2007r. kiedy to po raz pierwszy została zarejestrowana w naszym kraju. Panna była w PL drugim właścicielem, a że kupiła sobie dużo (naprawdę!) lepszą furę, Almerkę postanowiła zbyć po kilku miesiącach.

Ja jestem na maxa zadowolny. Samochód pomimo 176k przebiegu pali dokładnie tyle ile pokazują katalogi dla n16 2.2Di. Z olejem podobnie - od zmiany oleju w 08/2008 nie dolewałem jeszcze ani kropli i na bagneciku wciąż na "dolewkę" się nie zanosi.

Jedyne dolegliwości to dość głośno pracujące szczęki hamulcowe, niemożność przesuwania przednich siedzeń przy wpuszczaniu pasażerów na tylną kanapę i ten początkowy brak mocy przy ruszaniu do 1500 obr/min :diabel2:

Pomimo wieku widzę że autkiem pojężdżę ładych parę lat a przebieg rzędu 200 000 km i więcej to dla Almerki widzę żaden przebieg.

[Gość sleepyhead]

Almerka N16 2.2 Di 250tys km

 

Czy przy tym przebiegu ujawniły się jakieś awarię poza rzeczami eksploatacyjnymi ?

(np: sprzęgło, przeguby, łozyska, elementy zawieszenia, silnik, przepływka, itp.)

 

U mnie na 219 000 kilometrze pękły przednie sprężyny (obie) - komplet 4 Eibachów kosztuje 600zł

[herson]

Jedyne dolegliwości to dość głośno pracujące szczęki hamulcowe, niemożność przesuwania przednich siedzeń przy wpuszczaniu pasażerów na tylną kanapę

Sorry ale Jake szczęki?

Co do przesuwania, jak to ma miejsce w samochodach trzydrzwiowych, mechanizm składania fotela jest odpowiedzialny jednocześnie, za przesunięcie go do przodu, po czym składaj go, wraca do pozycji wyjściowej zapamiętanej. Może u Ciebie jakaś linka w środku pękła?

Bawiłem się z tym w Astrze II tyle, że tam dodatkowo miałem podgrzewanie foteli i skórzaną tapicerkę ale przypadłośc bardzo częsta dla tego modelu.

[Gość Sony]

Cytat:

Almerka 97

Połtorej roku temu jak ją dostałem miała 49 tys.

Teraz ma 87 tys.

 

Sony - twój przebieg - ten 49 tys- to też coś niesamowitego.

 

Tesciu jeździł nią do pracy i z powrotem, oraz czasami do sklepu. Ale i tak zdąrzył ją z wszystkich stron obić, włącznie z dachem. Nigdy go nie wypytywałem jak, bo po co. Dzięki dobrym blacharzom, nic z zewnątrz nie widać (tylko troszke dach).

[Gość DŁUGI.76]

Alma '99 1.4 3D klima GX

38100 km - na 99% taki jest, autko prawie nówka nieśmigana to też jak na razie chodzi jak zegareczek.

Pozdr

 

To ja myślałem ze mam najmniej a tu prosze jeszcze sie znalazł ktos kto ma jeszcze mniej

1.4 16v Sedan 99r 49 000

zakupiona 3.5 roku temu z przebiegiem 23 000

[Gość macias2000]

moja z 97 teraz ma 92450km

[Gość mazi1979]

Moja 'klamerka' 156000km

[dombek]

Kupiona rok temu z przebiegiem 143 kkm. Dzisiaj 168 kkm. Poza eksploatacyjnymi rzeczami pierwsza naprawa nieprzewidziana tydzien temu: stacyjka (problem z odpalaniem). Poza tym - nic

[Gość DŁUGI.76]

1999>1.4 sdean 50 000

 

Długi, skąd ty wytrzasnąłeś taki wózek z tak małym przebiegiem

 

 

kupiłem ja w maju 2005 miała 23200 albo 22300 autko wiekszosc czsu stało a jakjezdziło to nie przekraczało 60km/h i dlatego była strasznie zamulona

[Gość muchamati]

moja almera tino 2001rocznik 2.2di. około 115000km

[Gość harcerzyk123]

Klamerka N16 2.2Di 06/2000 167057km (dzisiaj rano z licznika).

[Gość Tusiek]

a ja teraz czyli rok po ostatnim wpisie mama 280 tys czyli 30 tys na rok ...

[szymex]

N15 1999r. 90 000 km

 

Rudy się powoli dobiera do mojego srebrnego szerszenia. Ostatnio wymiana skorodowanej miski olejowej, naprawa wydechu (wycięcie elastycznego łączenia i zastąpienie go plecionką plus dospawanie nowych mocowań podwieszenia bo stare zgniły). Pojawiają się purchle w standardowych miejscach (progi, krawędzie tylnych błotników). To są pierwsze dodatkowe wydatki poza normalną eksploatacją, ale w sumie i tak groszowe. Jak na prawie dziesięcioletnie auto to i tak uważam nieźle .

[Gość konradopl]

N16 2000r 2.2 DI 225 000 km

[Gość anderman]

n16 2,2dci 2001 r 197 tys. i rudy w jednym miejscu.na belce przedniej.

[Gość lewandoree]

2005 r od nowości mój 53 500 km zero problemow tylko wymiana płyny filtry i klocki .

[nelson38]

Witajcie,

N16 - 2002 - silnik 1.5 - 62.000 km - kupiona w salonie.

 

Jeździ bez zarzutu, silnik trochę za słaby ale się przyzwyczaiłem i polubiłem.

Jedyny mankament że na co dzień pali mi za dużo, ale jeżdżę głównie po mieście i na krótkich odcinkach. W trasie v>= 130km/h + rowery, box + klimatyzacja + 4 osoby więc też mam zawsze kiepskie wyniki.

Zaskoczyła mnie w tym roku na Bornholmie (wycieczki 25km, zero korków + ronda bez żadnych świateł, v=60km/h constans) przejechałem 950 km !!! na baku. Więc wynik poniżej 6 dm3.

 

I pytanie: kiedy autko zaczyna się sypać? Zastanawiam się nad upgradem do Tiidy. Teraz jest koniec roku, dealerzy się pozbywają starszego rocznika. Myślę o wersji z silnikiem 1.6 - podobno jest wystarczająco dynamiczny i oszczędniejszy niż 1.8.

 

Co sądzicie?

 

pozdrawiam

Nelson38

[Gość stanislaw1952]

N15 - 2000 - silnik 1,4 - 190.000 kupiona w Niemczech

 

od jednej właścicielki, serwisowana w jednym miejscu w Niemczech,książka serwisowa

prowadzona do końca tak, że nie muszę nawet wymieniać oleju.

Jak dotąd jeździ bez zarzutu, założyłem tylko tylne nadkola no i trzeba w lecie zrobić konserwację podwozia. narazie rudej nie widać oby tak dalej.

[Shym_ON]

2003.03>98000>polski salon pierwszy właściciel

[Gość djkovi22]

Moja N15 dobija już do 150tys... i trzyma się świetnie

[Gość Maxko]

mojej n15 niedlugo pyknie 180 000. Silnikowo jest bez zarzutu, skrzyniowo i zawieszeniowo tez. Tylko duperele sie psują narazie...