Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Ile mają przejechane Wasze Almerki (czysta ciekawość)


Gość Maciek PO
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie 195 000 km. jestem drugim właścicielem. Autko kupione w polskim salonie. Cały czas jeździ na full syntetyku, a nawet kropelki nie wypiło :)

 

Niestety sprzęgło muszę zmienić a i skrzynia też powoli się sypie. Ale co tam daje rade. Waleczne autko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

200 tys to nic dla aut zrobioncyh do ok. 2000roku

Mechnaika powinna msigac jak złoto.

Przy 300tys mozna juz patrzec czy bierze olej itd

A kolo 400 rozgladac sie za czyms nowym bo 500tys to jednak duzo

 

 

W nowszych autach niestety wzystko moze sie sypac a glownie elektronia (szcegolnie czujniki czyli sterowanie eletronika), to nic innego jak ekonomia i idea ze wszystko pojdzie na recykling w niedlugim czasie po skoczeniu okresu gwarancji.

 

Tak mowie poniewaz np wymiana kola dwumasowego w Nissan Primera z roku 2003 koledze powedzieli 7000zł (słownie SIEDEM TYS. ZLOTYCH) przy przsebiegu niecale 150tys.

 

Inna sprawa ze niektorzy maja na liczniku w swoich autach 120tys (bo to bardzo popularny przebieg) a auto z 95 lub 2000 roku. Jezeli jest to jeszcze diesel -to szcegolnie gratuluje tak niskiego przebiegu ich wlascicielom (a takze handlarzom)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mogę się uczciwie dopisać. 700 km temu minąłem 200k :) Rdza niestety mocno doskwiera progom. No i przeguby już chrupią na zakrętach a i tylne amorki przydałoby się wymienić, ale silniczek złoto :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej hej

 

U mnie teoretycznie 220 tys km. na zegarze... :) i jest super

tylko mam małe problemy z rozrządem... ale to z winy mechanika ... spartaczył robote

 

Słyszałem że nasz Nissanki do 500 tys ciągną bez zarzutów ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy wymieniał ktoś kiedyś w N15 sondę lambda? (wczoraj stuknęło 220 000 km) Gazownik wczoraj mi stwierdził że strasznie wolne reaguje (i rzeczywiście nie chodzi ciągle góra-dół tylko powoli długo zostając w jednej pozycji). Nie chce po prostu bez sensu wyrzucić ponad bańki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie 195 tys i zero rdzy :D Progi zdrowe, podwozie też. Polecam konserwę, szczególnie przed zimą. To tańsze i prostsze niż zabawy w jakieś reparaturki itp.

 

Zapomniałem dodać że jest `97 rok i do 2006 latała po helmutowni

Edytowane przez maniek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja sie wpisze po paru latach (moj post w 1 stronie tematu). teraz jest 220 000km, z czego 50 tys na gazie. zero problemow, jedyne co zmieniam to zarowki, plyny i filtry no i raz przy 140tys sprzeglo (spalilem z mojej winy :D). co do almerki to mechanicznie wszystko pieknie, ale rdzaaa... chociaz tu tez troche sily wyzszej bo mam obydwa boki przerysowane. ale coz, zaczynam sie rozgladac za czyms nowszym, mocniejszym i bardziej nadajacym sie na dluzsze trasy. niestety to juz nie bedzie nissan, bo to juz nie ta jakosc co kiedys...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Moja N15 rocznik 98 ma już przelatane prawie 221k km, z tego tylko jakieś 16k moje przez nieco ponad rok.

W tym roku robiłem progi, bo już ruda zaczęła wychodzić. Poza tym wszystko OK, oleju ani kropli nie bierze.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam N16 2,2 di 2000 rok, najechane 204 tyś, w tym moje 10 od maja, jak na razie lata jak nowa i oby tak pozostało, silnik suchutki, zero rdzy. Wymieniłem tylko gumę na przegubie. Ogólnie super auto.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

235 000 z czego ostatnie 85 tys przeze mnie . olej 10w40 fuchs, filtry mann, paliwo jak sie da to verva albo w podobie, i poza żarówkami od drogowych to zero ingerencji,

 

ps almera n 16 2,2Di przepraszam jesli temat zarezerwowany dla n15

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sunny n14, kupiony w Niemczech parę lat temu z przebiegiem 196tys<pewnie z 50 ujęte>, dzis ma 387tys na liczniku i nigdy nie zawiódł, rdza jest do poskromienia, wnętrze strasznie wymęczone, wydech wymieniany za mojej kadencji 4 razy, poduszka pod silnikiem 2x, rozrząd nie ruszany<szumi, ale cały czas tak samo>, cały układ hamulcowy wymieniony, zawieszenie prawie całe, elektryka bezawaryjna,tylko nawiew czyli standard>, nie ubywa w ogóle oleju<valvo max life 10w40>, nie ubywa płynu chłodzącego, sprzęgło do wymiany wkrótce, wsteczny wychodzi po umiejętnym walnięciu w wajhe

 

podsumowując-auto kupione za średnią krajową, bardziej bezobsługowe niz nowe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Zastanawiam się nieśmiało gdzie robicie te setki tysięcy kilometrów.

U mnie N16, 2002r, pierwszy właściciel, przejechane ... uwaga ... 67k km ;-)))))))

Z waszych wpisów to widzę że pojeżdżę jeszcze ze 20 lat.

Na razie rzeczywiście autko jest niezawodne, więc wymieniam tylko płyny, filtry i ostatnio akumulator.

Oby tak dalej !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

210 tysięcy r.96 z czego 30 tysięcy ja zrobiłem, jedyny problem to co rok szukam gdzie teraz jest ognisko rdzy. A jak czytam że ktoś ma r 95-97 i ma ok 90 tys km zrobione to niech lepiej poprosi sprzedawce o info o ile cofnoł licznik przed sprzedażą czy o 100 czy 200 tysięcy.

I tu się mozesz mylić. Nie mierz wszystkich jednakową (patrz swoją) miarą.

mój wujek ma corse od 1998 roku z salonu i do teraz przejechał 70 tys. nie przekręcąl bo po co? Nie sprzedaje.

Kolega ma subaru kupione nowe 5 lat temu i ma przejechane ok. 30 tys. Na codziń jeździ służbowym, nawet wakacje.

i co Oni tez przekręcali liczniki?

Ja natomiast w ciągu 15 miesięcy zrobiłem 45 tys km.

 

Witam !

Zastanawiam się nieśmiało gdzie robicie te setki tysięcy kilometrów.

U mnie N16, 2002r, pierwszy właściciel, przejechane ... uwaga ... 67k km ;-)))))))

Z waszych wpisów to widzę że pojeżdżę jeszcze ze 20 lat.

Na razie rzeczywiście autko jest niezawodne, więc wymieniam tylko płyny, filtry i ostatnio akumulator.

Oby tak dalej !!!!

 

dlaczego się tak zastanawiasz. Mieisęcznie robi sie ok. 1-2 tys km, bo weekendy, dziąłki itd. Nie wspomnę o codziennej jeździe do pracy ok. 30 km dziennie. Dwa lub trzy wypady za granicę w ciągu roku i już przekraczasz 40 tys rocznie.

Edytowane przez pen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To i ja dodam coś od siebie.

Stan na dzień dzisiejszy 248 964 km.

Od jakiś 35 tys jest w moim władaniu.

Almera N16 2,2 di 2000r.

Auto super!

 

przy 246 tyś. pociekło z przekładni. Regeneracja i jeździ bez zarzutów.

Edytowane przez Omarus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ostatnio udało się wygrzebać Ojcu Almerkę ... w końcu .

N15 29-12-1999 1.4 B i przebieg na dzień dzisiejszy 117220.

Stan perfekto nie wliczając drobnych rys na lakierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...