Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Ile mają przejechane Wasze Almerki (czysta ciekawość)


Gość Maciek PO
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem posadaczem Almery 1,6 16V 1996 r. od 13.01.2009 ;)

Na liczniku ma 138 000 ;)

Znalazłem jeszcze w trakcie jej oglądania naklejkę że następny przegląd ma być albo w marcu 2007 roku albo przy 160 000 ;)

 

Więc liczę ją na jakieś 180 - 190K

 

Jak na razie jestem zadowolony, nie mogę sie tylko do benzyny przyzwyczaić całe życie jeździłem Dieslami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Almera Esteem 1.4 16v ze stycznia 1999 roku - na liczniku podczas zakupu 67850 mil = 109917 km. Po samochod pojechalem ok 200 km od domu, lecz oplacilo sie - kupilem ja od pierwszego wlsaciciela, z pelna ksiazka serwisowa - mozna kupic rowniez Car Status Raport za 7 funtow gdzie podawane sa przebiegi ze wszystkich zrobionych przegladow technicznych wraz z komentarzami.

Wlasciciel, ok 70 letni pan samochod trasznie zamulil - mysle ze jezdzil maksymalnie 60 km/h, a ostatnio zrobienie 10 tys mil/16 tys km zajelo mu prawie 4 lata.

 

Generalnie Almera jest w swietnej kondycji - zero rdzy, zarysowan, zmienione zostaly wszystkie paski, sonda lambda, przewody WN, plus komplet nowych opon KUMHO - jako bonus od sprzedajacego.

 

Poza wymiana wszystkich filtrow, swiec i oleju, jak narazie dokupilem tylko silniczek tylniej wycieraczki - byla zepsuta w momencie zakupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Almera S 1,4 16V - zakupiona w 2001 z przebiegiem 117 kkm

 

do grudnia 2008 - przebieg ok 180 - 190 kkm - dzwon, nie pamiętam dokładnie przebiegu w aucie od miesiąca nie byłem stoi jako wrak w garażu. (ale stawiam na bliżej 180kkm.)

 

Auto do dzwona na oryginalnym zawieszeniu, rozrządzie itp.

 

Wymieniałem jedynie - alternator na regenerowany, szczotki w rozruszniku + eksploatacja, klocki, tarcze, filtry płyny.

 

Auto nie do zajechania moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Almera N15 1,6SR z 09/1997 sprowadzona 11/2007 z niemiec. Kupiłem ją z przebiegiem 181000km, obecnie jest 195000, w tym ok 12000 zrobione na gazie.

 

Jak do tej pory wszystko w najlepszym porządku; niedawno wymieniałem sprzęgło (mimo że stare nie nadawało się już do użytku samochód normalnie jeździł), klocki(BOSCH)+tarcze(LUCAS) przód.

Z oceny kolegów z NKP silnik zdrowiutki, a po zmontowaniu CAI i wywaleniu kata stał się jeszcze żwawszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Lada dzień powinno stuknąć 220 000 km (w tym 10kkm moje), choć teraz zimą to zdecydowanie mniej jeżdżę.

Jak tylko się zrobi cieplej mały przeglądzik przygotowujący do sezonu i dalej będzie śmigane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość thanatos30

Nissan Almera 1.4 87KM GX zbliża się powoli do 240 tysięcy z tego tylko około 2-2,5 tysiąca jest moje. Wymienione filtry, płyny, oleje, w przyszlym tygodniu paski i świece. Na razie bez żadnych problemów (pomijając 2 sekundy klekotu rozrządu oraz swięcącą się po nocy kontrolkę cisnienia oleju-przed wymianą było co dziwne oki)

Pozdrawiam i bezwawryjnej jazdy życzę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SantaClaus21

Moja almera '99 2.0D ma na liczniku 167 kkm i sądzę, że tyle ma w rzeczywistości. Chciałem być zadowolony ale jakoś wcześniej miałem tańsze autko i nie było z nim tyle problemów.

 

Po 2 tygodniach spadło cięgno wycieraczek, naprawiłem metodą "na drucik" :) Po przejechaniu 1000km przegub zaczyna stukać, na kanale okazuje się, że szczeliła osłona i pewnie wdarł się piasek - dziś odbiorę z wymiany. W ogóle nie przysiesza poniżej 80 km/h. Nie udało mi się rozbujać (na zimówkach) powyżej 140km/h, pali jak smok ~8,5 l / 100 km po Krakowie (diesel!!!), jadąc pod górę na wstecznym uświadomiłem sobie, że sprzęgło się chyba kończy... I to miał być super japoniec..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.. I to miał być super japoniec..

Wszystkie usterki które opisałeś są kosztami eksploatacyjnymi. Jeśli coś używasz wiadomo, że sie zużywa. Wszystko też zależne od tego jak ktoś(poprzedni właściciel i teraz Ty) samochód eksploatuje. Jeśli na skręconych kołach mocno ruszasz wiadomo, że przegub długo nie wytrzyma. Jeśli osłona pękła i nie wymieniłeś na czas to piasek robi swoje.

 

Dbajmy o swoje furki to na pewno nie będą się psuły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja almera '99 2.0D ma na liczniku 167 kkm

 

Powiedz ile za nią zapłaciłeś? A wtedy będzie jasne, czy mogłeś się tego spodziewać?

 

A poza tym nie rozumiem kto decyduje się na zakup almery Diesla???

Moja benzyna nigdy nie spaliła mi więcej niż 8 litrów!!!!!!!!

A śmiga jak złoto i odstawia "nie takie fury"

Przebieg -218 500 :)

 

[ Dodano: Czw 12 Lut, 2009 13:30 ]

A ... wycieraczki też robiłem - cięgna + 1 ośka + robocizna w ASO to 380 zł - ale głowę mam spokojną - a raczej ten kto almę kupi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SantaClaus21

A ... wycieraczki też robiłem - cięgna + 1 ośka + robocizna w ASO to 380 zł - ale głowę mam spokojną - a raczej ten kto almę kupi

 

Mnie wycieraczki kosztowały godzinę roboty :) Luzuje się jeden z zatrzasków na cięgnie i wyskakuje. Nowe cięgna po 60 zł na allegro :D ale narazie nie zamierzam kupować.

 

Almerkę kupiłem za 12 tys jakiś miesiąc temu. Dlaczego diesel? Miałem już autko na benzynkę, na LPG a teraz czas na coś nowego ;) Choć wrócił bym sie do LPG ;) a jeśli nie to w przyszłości TDi. Jeździłem nową fiestą 1.4 TDi, i pod górę się jechało 170 bez oporów :D Żyłem w przeświadczeniu więc, że diesle są mocniejsze (moc) od benzyny. Almerka pod tym względem trochę mnie rozczarowała.

 

Natomiast o zawieszeniu i hamulcach w tym aucie złego słowa nie powiem. To najmocniejsze chyba strony tego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzięję, że za te 12 tys alma ma klimę 4pp i el. szyby?

Ja akurat sprzedaję swoją i krzyknąłem 12 tys. wiem, że kto ją kupi to dobrze wyda te 12 patyków.

 

Słowa nie powiem, żeby alma była słaba. w 4 osoby jechałem licznikowe 180 na Autobahn. Teraz jeżdżę focusem tdci 115 koni i denerwuje mnie turbo-dziura do 1800 obr!!!

Focus ma mocną 4 i 5 zwłaszcza od 80-130 ale osobiście chyba wolę benzynkę - taką co ładnie brzmi i jedzie od dołu do odcinki. Fakt może deko więcej spali --- ale jak nawali mniej kaski na naprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poza tym nie rozumiem kto decyduje się na zakup almery Diesla???

 

ja

przemówiły za tym koszty eksploatacji, a na dynamice mi nie zależy, nie bawi mnie odjeżdżanie ;)

 

Jeździłem nową fiestą 1.4 TDi, i pod górę się jechało 170 bez oporów :D

Ta Fiesta miała turbinę i znacznie bardziej zaawansowany technicznie silnik. Silnik w Twojej Almerze jest najprostszym silnikiem Diesla, zero elektroniki, nie jest w ogóle wrażliwy na jakość paliwa. No ale się niem nie pościga z innymi użytkownikami drogi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja swiezo zakupiona almerka 1.4 16v 1996 rok ma 226 tysi gdy by nie problem z gazem holenderskim to autko warte polecenia bo elegancko sie smiga Konfort jazdy w poruwnaiu z gofem III ktorego mialem wczesniej o niebo lepiej:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Almera hatchback ma chyba nawet więcej miejsca w środku niż golf ( przynajmniej ja mam takie wrażenie). Po złożeniu tylnych foteli to mamy małe kombi. Jak na razie zaliczyłem 2 przeprowadzki tym samochodem. Przewiozłem dużą lodówkę a na następny dzień rozkręcone łóżko wraz z materacem 200 x 120. Bardzo pojemne autko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nitram, chce tylko powiedzieć, że chyba w przypadku almy się ten Diesel nie oplati :)

Zrobiłem 50 000 tys almą 1,4 bez awari (prócz wycieraczek) średnie spalanie powiedzmy 7,2.

Predkość maks licznikowe 180-190. do setki około 12s. I benzyna jest cicha.

 

Chyba że kupuje się o np 2000-3000 tys taniej niż almę 1,4 / 1,6 - wtedy warto (ale i tak nie kupiłbym :) )

 

Pozdrawiam !!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że kupuje się o np 2000-3000 tys taniej niż almę 1,4 / 1,6 - wtedy warto (ale i tak nie kupiłbym :) )

 

ja mam dokładnie odwrotne podejście, nie twierdzę że benzynowe silniki są awaryjne ale a tym modelu wolę diesla, tyle że ja mam paliwo o 1zł taniej niż na stacji (kumpla TIR) :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam diesla i jak na razie 0 awarii. Jeżdżę po wrocławskich dziurach 25 km/dobę. Poza tym jeśli miałbym kupić benzynę nie kupiłbym 1,4 a 1,6 w spalaniu nie duża różnica a jeśli chodzi o dynamikę jazdy nieporównywalna. Chyba ze ktoś ocenia to pod względem pieniędzy, ale wtedy kupienie benzyny mija się z celem. Z założenia benzyna jest droższa w utrzymaniu niż diesel. U mnie latem w trasie schodzę poniżej 5,1l a miasto (Wrocław) 6,5l . Zimą w trasie 5,5-5,7 l , miasto ok 7,2-7,5l. Myślę że takie spalanie jest nieosiągalne dla benzyny. Kolegi honda civic 1,3 pali w mieście więcej niż mój. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest w tym sensie taniej ze auta z dieslem są zazwyczaj droższe to raz a dwa droższe w naprawie. Poza tym diesel taki jak w Almerze na trase to tragedia -prawie 17s do setki to już punto 1.1 ma lepsze (spalanie 5.5/100km miasto 6l lato i zima tak samo wiec osiagalne dla benzyny :P ) ?!Wiec wyprzedzanie przy predkosciach okolo 100km/h to juz prawie samobojstwo! Wiec niby tansze ale jak ktos duzo i wolno jezdzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SantaClaus21

Powiem Ci tak, szybko - nie zawsze znaczy bezpiecznie. Prawie nigdy tego nie oznacza. Zawieszenie i hamulce w almerce powodują, że człowiek naprawdę czuje się bezpieczny w tym aucie.

 

Nie kwestionuję, że Punto wolniej przyspiesza, przyspiesza bardzo dobrze i lubię to auto. Almerka za to ma lepsze zawieszenie, ABS w moim przypadku, klimatyzację - jest bardziej komfortowe i ładniejsze od Punta ;)

 

Silniki diesla są z reguły silniejsze i bardziej niezawodne niż benzynowe, i co najważniejsze - zawsze mniej piją paliwka niż benzyna.

 

Chcesz jeździć tanio - załóż sobie LPG do benzynki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz jeździć tanio - załóż sobie LPG do benzynki.

 

koszty instalacji i większe koszty eksploatacji, wcale nie jest tak tanio jak by się wydawało :029:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...