Gość march Opublikowano 10 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 Nadal śmierdzi, muszę się w końcu wybrać do gaziarza i zapytać,bo wydaje mi sie, że to tylko na gaziorze taki odour. Dopytuję się co słychać w temacie. Jakieś spostrzeżenia? Kto zna odpowiedź: jak sie pozbyć smrodu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 11 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2006 Byłem u gazownika wszystko cacy, więc juz nie wiem coo, czasem jest a czasem nie, układ wydechowy szczelny, nie ma przedmuchów żeby coś mogło zawirować i wrócić do kabiny, więc teraz obstawiam że nie wiem co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość świeży Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 A mnie tak śmierdziało jak miałem zepsuty regulator napięcia! po prostu aku wariował i od czasu do czasu wyrzucał z siebie trochę smrodu aż w końcu w górach się przegrzał i wypluł pół elektrolitu. Ale na początku za chiny nie wiedziałem co jest. Tyle, że to było w maluchu. A teraz przy primerce taki lekkawy jajeczny (siarkowodór) smród dochodzi z okładzin hamulcowych po hamowaniu! pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kmink Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 odświerze temat ja nie mam gazu i ostatnio zaczeło mi walić jajami ale tylko jak właczam klime....śilnik jest wtedy bardziej obcążony i.....co z alternatorem? możliwe że wtedy przeładowuje akumulator? klocki mi sie kończą ale z tyłu... tłumik końcowy - nie zyje juz od 7tyś km wyskakuje mi błąd34 p.s zbyt bogata mieszanka jest gdy zapłon jest cofnięty czy za bardzo przyśpieszony bo już mi sie po...ło ale chyba jak jest opóznony hm... podpowiedzcie cosik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BART55940 Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 Ja mialem problem smrodu w kabinie jak hamowalem przed swiatlami,to bylo nie do wytrzymania.Odkrecilem katalizator,nie byl zapchany bo przelot byl widoczny,ale od strony kolektora wydechowego byl w srodku czerwonawy i mial podobny zapach do tego w czasie hamowania.Odcielem wiec gorna czesc puszki,wydlubalem mu flaki z srodka(wszystkie)i zaspawalem migomatem puszke i montaz do samochodu.Od tamtej pory mam spokuj,nic nie smierdzi.Tylko zrobilem blad,bo nie wspawalem rurki do kata na przelot,tylko zostala pusta puszka i za***iscie dziwoni,prawie jak w polonezie przy duzych obrotach.Tak to bylo w moim przypadku.Mam nadzieje ze pomoglem. ps-jezdze na gazie mam 2.0 silnik, nie mam klimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.