max rozmiar opony do navary???

[Yacuro]

ja zimą śmigam na oponkach

 

 

Vredestein Wintrac 4 Xtreme 255/55 R18

Edytowane 28 Września 2011 przez Yacuro

[AM-POL]

mam pytanie

 

Czy opony BFG 265/70/R17 beda pasowały do Navki z 2007r?.

fabrycznie mam felgi 17 i nie wiem czy 265/70 się zmieszcza i czy nie będą gdzieś ocierały.

 

Może ktoś ma jakies doswiadczenia w tej sprawie

[camo]

ja mam BFG AT w tym rozmiarze i jest ok, przy skretach sa bardzo blisko nadkola ( od strony chlapaczy ) , ale sie mieszczą.

[AM-POL]

ja mam BFG AT w tym rozmiarze i jest ok, przy skretach sa bardzo blisko nadkola ( od strony chlapaczy ) , ale sie mieszczą.

Dzięki

Cobyś radził na zimę BFG AT czy też lepiej BFG MT KM2 rozmiar 265/70/R17 seryjne felgi.

[camo]

jezdzilem zima na jednych i drugich. w koncu wybrałem AT głownie ze wzgledu na to, że KM2 bardziej sie niszczyły gdy uślizgiwały sie na oblodzonej drodze. na mokrym czarnym radza sobie tak sobie, na lodzie też bez rewelacji moze tu lekka przewaga AT. jednak jak sie pamieta o ich ograniczeniach to nie ma problemu i da sie jezdzic. KM2 byly rewelacyjne przy głębokim mokrym śniegu (zima 2009 rok) pamietam nawet jak mijałem na nich zakopany w sniegu traktor . AT niestety czasem zaklejaja sie i jesli wilgotny snieg w nich zamarznie to ESP zaczyna przejmować kontrole nad samochodem. AT sa chyba nieco bardziej uniwersalne. KM2 mozna zalozyc jak juz bardziej zasypie:)

 

trzeba pamietac, ze obie te opony to kompromis miedzy gumami pozwalajacymi na szybka i pewną jazde po asfalcie a mozliwościa wjechania w głębszy śnieg, bez konieczności wyciagania łopaty z bagażnika:)

 

Edytowane 15 Października 2011 przez camo

[Leon 73]

Witam

Ja na codzień jeżdżę na BFG AT 265/70 R17 jak kolega wyżej i uważam że to jest najlepszy kompromis między on a off. Wcześniej w parchu miałem MT poprzedni model BFG i też się dobrze trzymały na czarnym, ale komfort był już bardziej kulawy. Na zimę jednak bezwzględnie zakładam zimówki i najczęściej były to Bridgestone Lm25 do Terrano R20 i Bridgestone Blizzak DMZ3 do parcha (dużo lepsze od Lm 25). Teraz do Patha mam niestety Goodyear Ultra Grip z którymi go kupiłem i niestety muszę je zjeździć.Ale jedno jest pewne typowe zimówki lepiej trzymają w zakrętach na śliskim zmarzniętym niż AT nawet jeżeli mają one napis M+S. A najlepiej jeździ się na zimówkach ze znaczkiem śnieżynki wpisanej w kontur szczytu górskiego - bez tego chyba nie wpuszczają w niektóre rejony Alp.

Jeżeli zaś kombinujecie coś w stylu "starej szkoły" z mniejszym rozmiarem na zimę to radzę też patrzeć na indeks nośności opony, bo przy cięższym aucie może być zonk. Kiedyś nasi ojcowie rzeczywiście tak kombinowali, bo to lepszy nacisk, a może węższa opona lepiej się wtapia w lód itp itd. Jednakże wydaje mi się, że tamte kombinacje były wymuszone brakiem wyboru w oponach a nie do końca walorami użytkowymi. Jednak popieram kolegę, że producent chyba dobrze nam proponuje rozmiary gum, bo to wszystko jest przecież policzone (a jak zamianka to bardziej w górę niż w dół).

Pozdrawiam

Edytowane 27 Października 2011 przez Leon 73

[AM-POL]

Witam

Ja na codzień jeżdżę na BFG AT 265/70 R17 jak kolega wyżej i uważam że to jest najlepszy kompromis między on a off. Wcześniej w parchu miałem MT poprzedni model BFG i też się dobrze trzymały na czarnym, ale komfort był już bardziej kulawy. Na zimę jednak bezwzględnie zakładam zimówki i najczęściej były to Bridgestone Lm25 do Terrano R20 i Bridgestone Blizzak DMZ3 do parcha (dużo lepsze od Lm 25). Teraz do Patha mam niestety Goodyear Ultra Grip z którymi go kupiłem i niestety muszę je zjeździć.Ale jedno jest pewne typowe zimówki lepiej trzymają w zakrętach na śliskim zmarzniętym niż AT nawet jeżeli mają one napis M+S. A najlepiej jeździ się na zimówkach ze znaczkiem śnieżynki wpisanej w kontur szczytu górskiego - bez tego chyba nie wpuszczają w niektóre rejony Alp.

Jeżeli zaś kombinujecie coś w stylu "starej szkoły" z mniejszym rozmiarem na zimę to radzę też patrzeć na indeks nośności opony, bo przy cięższym aucie może być zonk. Kiedyś nasi ojcowie rzeczywiście tak kombinowali, bo to lepszy nacisk, a może węższa opona lepiej się wtapia w lód itp itd. Jednakże wydaje mi się, że tamte kombinacje były wymuszone brakiem wyboru w oponach a nie do końca walorami użytkowymi. Jednak popieram kolegę, że producent chyba dobrze nam proponuje rozmiary gum, bo to wszystko jest przecież policzone (a jak zamianka to bardziej w górę niż w dół).

Pozdrawiam

 

Powidz proszę czy miałes kłopoty z wyważeniem kół.

Ja kupiłem nowe BFG 265/70R17 AT i w warsztacie nie mogą ich wywazyć.

Mówia że ciężarki wyważeniowe przekraczją 100 gram a normalnie daje sie 20-30 gram.

Mam felgi typowe aluminiowe na jakich kupiłem Navkę

Czy u Ciebie tez są cieżarki 100 gram?

W warsztacie gumiarzy twierdzą że na asfalcie bedzie trzęsło że hej.

A jakie ciśnienie najlepiej do tych gum?

Podziel się swoim doswiadczeniem

 

Pozdrowienia

[Leon 73]

Problem był tylko z jedną gumą nałożyli mi 125 gram, po czym poobracali gumą na feldze i spadło do 60. Koło wyważyło się i nie ma żadnych efektów ubocznych ale i tak poszło na tył. Zwykła wulkanizacja od osobówek może sobie z tematem nie poradzić, bo taka guma to dla nich prawie jak ciężarówka. Pojedź tam gdzie robią dostawczaki a najlepiej do warsztatu 4x4. Tam to jest normą, bo nalewki stwarzają jeszcze gorsze problemy a to to pikuś. Nadmuchali mi w nie 3,5 bara, jak na bazie złapałem gwoździki ( sztuk 3) to nadymałem na oko i przez 5 dni tak dodmuchiwałem a do wulkanizacji dojechałem z 4,5 i też nie było źle. Mi się chyba najlepiej jeździ na 3 barach ale dokładnie nie sprawdzę bo autko stoi od 3 tygodni w warsztacie a i tak mieli mi zmienić na zimówki. Ogólnie jeździ mi się dobrze, przejechałem na nich w tym sezonie 40 kkm i jest super. Na czarnym lekko huczą ale nie jest to w żaden sposób uciążliwe, trzymają się dobrze, przy 160 nie sprawiają żadnych kłopotów. W terenie też jest ponad przeciętnie ale to zależy gdzie będziesz śmigał. Jak widzisz na moim avatarze dałem też radę na podmokłych łąkach torfowych nawet jak pękła darnina (gorzej było z 10- tonową prasą która wpadła po osie). Tak więc narazie nie będę się spalał na poszukiwanie lepszych AT (chociaż po głowie chodziły mi Kumho KL 71, ale to już są chyba bardziej MT).

Pozdrawiam

 

 

Edytowane 12 Listopada 2011 przez Leon 73

[AM-POL]

Problem był tylko z jedną gumą nałożyli mi 125 gram, po czym poobracali gumą na feldze i spadło do 60. Koło wyważyło się i nie ma żadnych efektów ubocznych ale i tak poszło na tył. Zwykła wulkanizacja od osobówek może sobie z tematem nie poradzić, bo taka guma to dla nich prawie jak ciężarówka. Pojedź tam gdzie robią dostawczaki a najlepiej do warsztatu 4x4. Tam to jest normą, bo nalewki stwarzają jeszcze gorsze problemy a to to pikuś. Nadmuchali mi w nie 3,5 bara, jak na bazie złapałem gwoździki ( sztuk 3) to nadymałem na oko i przez 5 dni tak dodmuchiwałem a do wulkanizacji dojechałem z 4,5 i też nie było źle. Mi się chyba najlepiej jeździ na 3 barach ale dokładnie nie sprawdzę bo autko stoi od 3 tygodni w warsztacie a i tak mieli mi zmienić na zimówki. Ogólnie jeździ mi się dobrze, przejechałem na nich w tym sezonie 40 kkm i jest super. Na czarnym lekko huczą ale nie jest to w żaden sposób uciążliwe, trzymają się dobrze, przy 160 nie sprawiają żadnych kłopotów. W terenie też jest ponad przeciętnie ale to zależy gdzie będziesz śmigał. Jak widzisz na moim avatarze dałem też radę na podmokłych łąkach torfowych nawet jak pękła darnina (gorzej było z 10- tonową prasą która wpadła po osie). Tak więc narazie nie będę się spalał na poszukiwanie lepszych AT (chociaż po głowie chodziły mi Kumho KL 71, ale to już są chyba bardziej MT).

Pozdrawiam

 

 

 

Mam pytanie

 

Czy ktoś montował czujniki ciśnienia w oponach do Navary 2007?

Jeśli tak to jakie i jaki wyświetlacz.?

 

 

Pozdrowienia