kubalon Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Przy tych prędkościach spalanie jest niskie i to się chwali, jak też to że jedziemy na luzie bez napięcia ale jak zwykle jest też druga strona,tych co chcą szybko i nie mają jak wyprzedzić bo z przodu jedzie ktoś na luzie,tam gdzie powinien pojechać szybciej a korek za nim ogromny.Borge nie ganię twego stylu jazdy lubisz luz i dobrze ale czasem popędz maszynę w takich sytuacjach,prawdę powiedziawszy to jestem pewny że tak robisz. "Naprawdę bogaci są nie ci którzy mają pieniądze,tylko ci którzy mają czas" Pod tym podpisuję się czterema kończynami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aabb Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2016 gdyz poruszajac sie (nawet po autostradach) z predkoscia 90-110 km/h nie jestem 'zawalidroga' Ciekawe czy twoje zdanie podzielają inni użytkownicy dróg, a odnośnie spalania to dlaczego nie 1200 obrotów i 60 km/h to dopiero będzie oszczędność. Wszędzie jest dobrze zachować rozsądek i odnośnie spalania i prędkości z jaka się poruszamy, nie można tak: jadę 100 km/h na autostradzie (u nas i tak w większości są dwupasmowe wyroby autostradopodobne) bo tak mi się podoba, oszczędzam i niech inni mnie wyprzedzają mam ich w d...e. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borge Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2016 odnośnie spalania to dlaczego nie 1200 obrotów i 60 km/h to dopiero będzie oszczędność czemu nie, jak przetestujesz to podziel sie spostrzezeniami Wszędzie jest dobrze zachować rozsądek mysle podobnie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borge Opublikowano 1 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2016 (edytowane) niby dlaczego mialbym sie obrazac? : ) zapewniam Cie ze nie jestem zawalidroga, glownie to ja wyprzedzam ciagniki siodlowe ale od czasu do czasu zdarza sie ze to one mnie wyprzedzaja, nie mam na to wplywu ze tam tez trafiaja sie drogowi szalency : ( BTW w niezrozumialy dla mnie sposob definiujecie slowo 'zawalidroga', marciniok wspomnial o limicie predkosci dla samochodow ciezarowych i jesli np. ja poruszam sie z predkoscia 90-110 km/h a wyprzedza mnie ciagnik to kto popelnia wykroczenie? powinienem jechac po autostradzie 140 km/h a po ekspresowej dwujezdniowej 120 km/h zeby nie byc zawalidroga? w dziwny sposob pojmujecie bezpieczenstwo na drodze dla mnie np. zawalidroga jest kierowca pojazdu ktory majac wlaczony tempomat na ok. 100 km/h zaczyna wyprzedzac pojazd ktory porusza sie z predkoscia 95 km/h, wyprzedzajacy 'kapelusznik' zamiast wcisnac gaz i wykonac manewr w jak najkrotszym czasie, wykonuje manewr w czasie c. 2 min na odcinku 1-2 km (ostatnio bylem swiadkiem kilku takich sytuacji na 'gierkowce') pozdrawiam Edytowane 1 Września 2016 przez borge Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borge Opublikowano 1 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2016 Nie mówimy w gruncie rzeczy o "wykroczeniach", a raczej o dobry zwyczajach. Według mnie 90km/h na autostradzie to zbyt wolne tempo i zakrawa to według mnie o bycie "zawalidrogą". Dobrym zwyczajem jest jazda 140km/h na autostradzie i 120km/h na drodze szybkiego ruchu - tak uważam, bo wtedy jesteś bardzo przewidywalnym użytkownikiem drogi IMO dobrego zwyczaju nie mozna stawiac wyzej niz przepis prawa, jesli poruszam sie na granicy dopuszczalnej szybkosci to mam maly margines plynnego operowania ta szybkoscia zreszta jesli dobrze pamietam (a moze nie) sam pisales ze T31 srednio nadaje sie do jazd z szybkoscia 140 km/h moja definicja przewidywalnego uzytkownika drogi (kierowcy) sprowadza sie do jego pewnego zachowania na drodze ktore cechuje czytelna jazda (plynne poruszanie sie po jezdni, wlasciwa sygnalizacja zamiaru wykonania manewru, lagodne przyspieszanie i hamowanie, lagodna zmiana pasow ruchu, nie 'szarpanie' predkosci, poszanowanie przepisow ruchu drogowego) szybkosc to wg mojej skali oceny ostatni stopien tego czy ktos jedzie dobrze czy zle a wlasnie czesto widze wariatow ktorych samochod zdaje sie leciec w powietrzu, miotany po calym pasie ruchu a czesto poza nim, dla mnie to kompletna dyskwalifikacja kierujacego jesli nie moze zmiescic sie na swoim pasie ruchu Ja uważam, że taki gość to nie jest "zawalidroga" tylko zwyczajny palant. przeciez pisalem ze kapelusznik ; ) przepraszam ze tymczasem nie bede uczestniczyl w tej milej wymianie pogladow ale wrocilem z miasta i tutaj nie da sie zyc, wymykam na wies : ) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinok Opublikowano 2 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2016 Do jazdy autostradą powyżej 140 km/h służą moim skromnym zdaniem inne auta. Silnik 2.0 dci nawet przy 160km/h daje radę ale opory powietrza przy tej prędkości sprawiają że spalanie robi się dla mnie nie do zaakceptowania a komfort jazdy już jest mniejszy. Ja podróżuję codziennie autostradą tylko że firmowym autem i mimo że mam pod maską o 100KM więcej niż w moim Xie to trzymam się tego ok 130. Przy tej prędkości przynajmniej na małopolskiej A4 wyprzedzają mnie głównie auta klasy premium i firmowe corsy. Auta jadące 100-110 to dla mnie nie zawalidroga. Mam natomiast ostatnio problem bo coraz więcej na naszych drogach spotykam autka na kat. B1- to są dopiero zawalidrogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarekEss Opublikowano 2 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2016 (edytowane) borge czytając to co piszesz mam wrażenie jakbym to ja pisał. Całkowicie się z tobą zgadzam. Edytowane 2 Września 2016 przez DarekEss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marinero Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 Mam T31 150kM automat i spalanie w trybie mieszanym przy spokojnej jeździe to ok. 8,5dm3/100km (codzienna trasa ok 35 km pomiędzy Gdańskiem i Gdynią czyli ok. 25km czystej trasy a reszta miasto - razy dwa oczywiście) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berater Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 Pewnie się już powtarzam. Ale jak Wy to robicie ? U mnie 80% niewielkie miasto, 20% krótkie trasy i nie mogę zejść ze średnią poniżej 11l/100km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 Pewnie się już powtarzam. Ale jak Wy to robicie ? U mnie 80% niewielkie miasto, 20% krótkie trasy i nie mogę zejść ze średnią poniżej 11l/100km Sporo za dużo. Albo masz cięzka noge przeciagasz biegi,dpf dogorywa lub jakis inny feler. Mój teraz od 3 miesiecy wskazuje średnia 7,6.Jak przyjdzie zima to bedzie pewnie 8,1-8,2 (taka srednia wychodziła w poprzednich zimach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berater Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 1. Cięzka noga raczej nie. Przed Xem jezdziłem wiele lat dwulitrowym turbodieslem, innej marki. Ten sam kierowca, te same trasy, średnia latem 6,8 zimą 7,5 2. DPF zachowuje się póki co normalnie. 3. Jakiś inny feler ? Pewnie tak, tylko nikt nie potrafi go zlokalizować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berater Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 Jutro sprawdzę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borge Opublikowano 19 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2016 U mnie 80% niewielkie miasto, 20% krótkie trasy i nie mogę zejść ze średnią poniżej 11l/100km u mnie te proporcje sa nieco inne, w przyblizeniu 80% trasa 20% miasto (duze, z korkami, podobno najwiekszymi w Polsce) ale tak jest od maja do pazdziernika, pozostala czesc roku to w zasadzie glownie miasto, krotkie odcinki, sporadycznie (mam dobrze rozbudowana komunikacje miejska i czasem wole skorzystac z niej, niz auta) do tej pory wskazania sredniego zuzycia wg przyrzadow to 7,3 l/100 km ale widze ze zaczyna powoli rosnac, primo 'miast', secundo temperatury zwracam tez uwage na cisnienie powietrza w ogumieniu, srednio raz na 2 tygodnie i w zasadzie jest OK a roznice sa niewielkie ale po porzednich kolach z niskoprofilowymi oponami w MB B200 CDI mam stress i wole pilnowac (podobnie jak staram sie tankowac paliwo na jednej stacji, rowniez na tej stacji sprawdzam cisnienie powietrza w kolach, poniewaz manometry na stacjach bywaja wyskalowane roznie) moze u Ciebie jest problem z hamulcami? probowales podniesc kola do gory, zakrecic nimi i zobaczyc czy hamulce (chocby lekko) ich nie blokuja? moze na zuzycie paliwa ma wplyw ogolna kondycja silnika? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berater Opublikowano 19 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2016 1. Ciśnienie w oponach kontrolowane. 2. Hamulce (felgi) się nie grzeją. Na niewielkim nawet spadku, auto toczy się swobodnie. 3. Ogólna kondycja silnika wydaje się być ok, sprawdzałem na hamowni. Hamownik stwierdził, że silnik jest w dobrym stanie i kwalifikuje się do zawirusowania. Nie dymi. Zużycie oleju w normie (od zmiany do zmiany nic nie dolewam). Jedyne co, to trochę daje olejem do dolotu (jak u wszystkich). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinok Opublikowano 19 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2016 (edytowane) U mnie dzisiaj spalanie 5l przy spokojnej jeździe na trasie. Odcinek 31km pokonany w 27 min (droga krajowa). Edytowane 19 Października 2016 przez marcinok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berater Opublikowano 19 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2016 W takim razie, ja mam inny samochód niż Wy. Ale mimo wszystko go lubię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marinero Opublikowano 19 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2016 W moim T31 automat 150kM 2.0dci spalanie na poziomie 5.0 nierealne. Domyślam się że kolega marcinok ma manualna skrzynię i jeździ na wysokich biegach przy niskiej prędkości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinok Opublikowano 19 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2016 W moim T31 automat 150kM 2.0dci spalanie na poziomie 5.0 nierealne. Domyślam się że kolega marcinok ma manualna skrzynię i jeździ na wysokich biegach przy niskiej prędkości.Tak.. żeby osiągnąc takie spalanie w moim 150KM wystarczy się trzymać obrotów około 2tys (mam manual).Nie masz czasem wyciętego DPF'a? Mam dpf. 60tys km temu był wypalany w ASO i od tego czasu spokój więc niech sobie siedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marinero Opublikowano 19 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2016 dlatego w moim 2.0dci automacie 150kM mam spalanie na poziomie 8,5 w trybie mieszanym a na trasie ok 8 i domniemam że w mieście skoczy na ponad 9 dm3/100km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marinero Opublikowano 20 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2016 To przede wszystkim kwestia stylu jazdy i ogólnego stanu pojazdu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qzynka Edyta Opublikowano 20 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2016 do stylu jazdy dodać trzeba że powyżej 110km/h (plus minus) drastycznie rośnie spalanie - X jest opływowy jak cegła 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berater Opublikowano 20 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2016 Powtarzamy tę obiegową opinię bez końca. Nie kwestionuję wysokiego cx. Ale żeby zweryfikować na ile opory powietrza podnoszą spalanie, trzeba by dysponować pomiarem spalania chwilowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 21 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2016 do stylu jazdy dodać trzeba że powyżej 110km/h (plus minus) drastycznie rośnie spalanie - X jest opływowy jak cegła Drastycznie???Polemizowałbym.. Kiedy mi wychodzi średnie spalanie (pół na pół miasto -trasa)pomiedzy 7 a 8 litrów a znów kiedy wyjade na autostradę i jade 130-140 km/h średnia spalania podchodzi max.do ok.8,9l/100km czyli max.niecale 2 litry na setke wiecej -to jest drastyczny wzrost spalania? Kiedy mialem A6C6 z silnikiem 3.0tdi v6 o mocy grubo powyzej 200kM -auto z klasy premium .limuzyna tez 4x4 to jezdżąc spokojnie Audi nie palilo wiecej od X-traila. Ale kiedy chcialem korzystac z mocy tego auta(poniekąd była to i frajda jak wciskało w fotele)to tu spalanie na prawde mozna było określić drastycznym wzrostem bo mogło zwiekszyc sie nawet i o 100% !! Pomimo ,ze autko te ma oplywową sylwetka i jest limuzyna a nie wysokim suv-em jak X-trail. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qzynka Edyta Opublikowano 21 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2016 Drastyczny wzrost to określenie bardzo subiektywne. Dla jednego 2,3 litry do drastyczny wzrost, a dla innego drastyczny wzrost to podwojenie spalania. Faktem jest, że przy szybkiej autostradowej jeździe X-trail pali około 10 litrów czyli dokładnie tyle ile Murano 3.5 V6 benzyna w tych samych okolicznościach, a biorąc pod uwagę, że obśmiewany tu Superb w "tedeiku" w tych samych warunkach pali około 5 litrów to X-trail pali relatywnie dużo. Tak jest. Jeździłem autami o poj. 1,9-2,0 i zużycie między jazdą eko (mniej niż 5l) a np. 150km/h to 2,5 l maks. A w X'ie najniżej miałem 5,4l a maks nawet podchodziło pod 11. Jazda tylko po mieście i pokazuje równo 9l - do przeżycia, mało nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marinero Opublikowano 21 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2016 Nie można porównywać Superb do x-trail bo: gabaryty i sylwetka nie porównywalne bo jeśli iść tym tropem to proponuję koledze Strider porównać Superb z Hyundai i20 1,1crdi palącym ok 3,5 dm3/100km albo z kultowym maluchem najlepiej jeszcze na LPG. To mój trzeci SUV i spalanie w nich jest porównywalne tzn.: Toyota RAV4 2.0 D4D 116kM generacji drugiej spalanie co w zależności od warunków najmniej 6 do 8,5 ON i to przy spokojnej jeździe, Hyundai Tucson 2.0 B 141kM generacji pierwszej ok 9-10 PB lub 11-13LPG, czy namiastka SUV Suzuki Ignis o ile mnie pamięć nie myli 1,3 B 83kM spalanie na poziomie 7,5 PB. Poza tym np posiadana przeze mnie onegdaj Mazda 6 z silnikiem 2.0D spalała ok. 6,5 ON/100km, a Mazda 3 z silnikiem 1,7D co najmniej 5do 6,5 ON. Na tym tle z takimi gabarytami i możliwościami X-Trail wypada moim zdaniem nieźle, a nawet bardzo dobrze tym bardziej że kultura pracy silnika jest nie porównywalna do wspomnianych modeli. Dzisiaj na potrzeby mojego testu zatankowałem cały zbiornik teoretycznie lepszego oleju napędowego z jednej z flagowych stacji. Mam zamiar sprawdzić jak wypadnie X-Trail w tych samych niemal warunkach codziennego dojazdu do pracy na teoretycznie lepszym paliwie. Być może będzie lepiej, a jeśli tak należałoby dodać tu kolejny czynnik tzn. rodzaju ON. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.