Gość kristo Opublikowano 26 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2009 Panowie czy to są stuki jakby półka tylna lub koło zapasowe "podskakiwało"?Od 2 tygodni u mnie występuje taki problem przy większych nierownościach. Jak będzie cieplej to przyjrze się temu blizej, ale obawiam się to niestety jak pisany tutaj problem. Mój QQ ma przejechane 33 tys km dokładnie takie stuki jak napisałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medyk Opublikowano 26 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2009 panowie mój ma zrobione dopiero 800 km /bo jeżdżę też drugim/ i też stuka jak jasny ch... Nieraz jadę b.powoli i wjade w jakąś dziure a to słysze..To jest nie do przyjęcia ! Wychodze z założenia ,że dużo ludzi odstępuje od zakupu QQ z tego własnie powodu..Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kristo Opublikowano 26 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2009 a byłeś w serwisie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turas Opublikowano 31 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2009 Witam, Czy orientuje się ktoś czy firma Nissan zrobiła już coś z tymi stukami - tzn. czy w obecnie produkowanych modelach QQ już ten problem rozwiązała fabryka? Jeśli tak to czy ktoś orientuje się, od jakiej daty produkcji problem rozwiązano? Czy jak zadzwonię do centrali Nissana i podam im mój nr VIN to powiedzą mi czy mój QQ będzie podatny na te stuki? Czy te stuki występują we wszystkich modelach QQ czy wystąpiły tylko w jakiejś konkretnej partii? Z tego, co piszecie ma to charakter masowy. Czy jest ktoś, kto ma przejechane np. powyżej 50 000 km i u niego nie występują stuki? Mam przejechane 2700 i na razie jest ok. Mam nadzieje, że poczuję jak zacznie u mnie stukać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kristo Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2009 u mnie stukało od jakiś 5000 i przestało samo po 8000, ale serwis i tak wymienił tylne amortyzatory po 10000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomaszN Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2009 No to dzisiaj zawitalem do ASO na diagnoze zgloszonego problemu. Oczywiscie diagnoza serwisu potwierdziła zdiagnozowany tutaj feler: tylne amortyzatory do wymiany. Niestety brak na stanie, ponoc Nissan ma problemy z dostawami amortyzatorow i dopiero za 2 tygodnie mam przedzwonić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medyk Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2009 ja jeszcze nie byłem w serwisie jakoś nie mam czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pepe_aso_honda Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2009 TomaszN to gratuluje ci serwisu ktory kaze ci dzwonic za dwa tygodnie i pytac czy maja juz amorki na stanie...tak mi sie widzi ze serwis(przyzwoity) zamawia i jak dojda to dzwonia...no more comment. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kristo Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2009 tylko współczuć takiego serwisu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buba1996 Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2009 ja jeszcze nie byłem w serwisie jakoś nie mam czasu ja też jeszcze nie ale jeśli Ci stuka to powinieneś się jednak zgłosić bo nie wiadomo ile czasu nissan będzie taki przyjazny w tej sprawie ... (jak np stwierdzą ze im się wizerunek poprawił kryzys minął to zaczną temat olewać .... a wtedy zonk)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adamb Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Panowie Mam pytanie dot. tych stuków. Jestem dziś umowiony na jazde testową QQ z przebiegiem około 36.000. Trochę po zapoznaniu się z tym forum, zapał mi spadł . Czy te stuki są słyszalne podczas jazdy na równej drodze czy lepiej wjechac na nierówności, żeby przekonać się czy w tym egzemplarzu to występuje. Chcę samochód przetestować specjalnie pod tym kątem. Może jakieś wskazówki ? Pozdrawiam i z góry dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość luxbox Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Powiem tak myślę ze każdy egzemplarz to ma po prostu jedni są na to bardziej a inni mniej wyczuleni. Na równym asfalcie nic nie usłyszysz muszą być nierówności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kristo Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Panowie Mam pytanie dot. tych stuków. Jestem dziś umowiony na jazde testową QQ z przebiegiem około 36.000. Trochę po zapoznaniu się z tym forum, zapał mi spadł . Czy te stuki są słyszalne podczas jazdy na równej drodze czy lepiej wjechac na nierówności, żeby przekonać się czy w tym egzemplarzu to występuje. Chcę samochód przetestować specjalnie pod tym kątem. Może jakieś wskazówki ? Pozdrawiam i z góry dzięki. najbardziej słychać na spowalniaczach, zazwyczaj w salonach wiedzą gdzie jest najbliższy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adamb Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Panowie Wiec tak - byłem, jechałem Jechałem samochodem z przebiegiem około 30000 ale sprzedawanym przez salon. Samochód bardzo fajny sielnik 2.0 benzyna + skrzynia CVT - przyjemnie ... Ale ... Cale szczęście na jeżdzie testowej jechała ze mną żona - siadziala z tylu , kazałem nasłuchować - tych stuków, co prawdą pojawiło się parę głuchych dzwięków przy większych nierównościach ale nie było to nic strasznego/gorszego od ciąglego szumu z nadkola. sprawdziło się to co często czytałem - bardzo słabe wycieszenie nadkoli tylnych - wczoraj było sucho - a w samochodzie był hałas jakby podczas deszczu ... Po jeżdzie testowej jak wsiadłem do swojeje 6 letniej corolli, niestety było ciszej ... jeszcze ta cała sprawa z amortyzatorami tylnymi - które moga (może nie muszą) zaraz zacząć stukać głośniej i pomimo, że jest jeszcze gwarancja - to tak jakby kupywać coś w wadą i co więcej wiedzieć o tej wadzie wcześniej - a ja nie mam czasu na zabawe z serwisem- więc z przykrością muszę powiedzieć, że zrezygnowałem ... Najgorsze jest to, że samochód bardzo mi się podoba pod względem wizualnym Pozdrawiam Wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość luxbox Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Dziwne u mnie na prostej i równej drodze jest w aucie cichuteńko, nie ma żadnych szumów. Dopiero powyżej 140 km/h robi się powoli głośno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robko30 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 u mnie wymienili na przegladzie 80.000 km. Zdziwilem sie bo nie zglaszalem problemu z amorkami a przy wydawaniu samochodu powiedzieli mi ze amorki wymienione ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pepe_aso_honda Opublikowano 5 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2009 tymi amorami nie ma sie co przejmowac bo po prostu poszla jakas wadliwa seria i w kazdym aucie kazej marki zawsze sa jakies akcje czy poprawki i mysle ze w nowych z 2009 roku juz nie powinno byc tego problemu a jezeli tak to wymiana a co do szumu z tylu to jest to fakt ze prawdopodobie nadkola sa slabo wyciszone i jezeli to komus przeszkada to trzeba dociszyc mata w aso i tyle(oczywiscie po za gwarancja) ,nissan slynie glownie z terenowek a nie jak citroen z najwygodniejszych i najcichszych zawieszen.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość taszar Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Witam wszystkich forumowiczów! jestem tu nowy ale Kaszkę mam już prawie od 2 lat. Wczoraj byłem w serwisie ze stukającym zawieszeniem no i teraz samochód jeździ jak nowy - tuleje amortyzatora wymienione bez żadnego problemu na gwarancji. Serwis Polody w Przeźmierowie/Poznań. Z tego co się dowiedziałem to wada fabryczna dlatego to robią bez szemrania:) Pozdrawiam Wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomaszN Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Musiałeś czekać na amortyzatory? Czy maja na miejscu? W Rybniku czekam juz ponad 2 tygodnie- ponoc Nissan Polska (tak twierdzi dealer)ma problemy z dostawami amortyzatorów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kserokop Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Ja czeka już 3 tygodnie w Białymstoku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medyk Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 wiecie co to śmieszne ,że trzeba tyle czekac na naprawę..Tak dbaja o nas..Liczy się tylko NOWY klient . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
masculin Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Witam wszystkich. Ja czekam już miesiąc na amorki. Wkurzyłem się i napisałem e-mail do centrali, żeby wskazali mi serwis, który ma na stanie amorki. Niespełna za dwie może trzy godziny zadzwoniła do mnie pani z centrali z zapytaniem jaki serwis i czy zostawiłem tam samochód...(śmieszne na miesiąc a może dłużej) Powiedziałem, że jeżdżę ale jak wozem drabiniastym - takie stuki. Powiedziała, że miała dziś kilka telefonów odnośnie amorków i że zadzwoni do centrum dystrybucyjnego z interwencją. Podobno mają mnie powiadomić o wynikach tej interwencji - zobaczymy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomaszN Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Witam wszystkich. Ja czekam już miesiąc na amorki. Wkurzyłem się i napisałem e-mail do centrali, żeby wskazali mi serwis, który ma na stanie amorki. Niespełna za dwie może trzy godziny zadzwoniła do mnie pani z centrali z zapytaniem jaki serwis i czy zostawiłem tam samochód...(śmieszne na miesiąc a może dłużej) Powiedziałem, że jeżdżę ale jak wozem drabiniastym - takie stuki. Powiedziała, że miała dziś kilka telefonów odnośnie amorków i że zadzwoni do centrum dystrybucyjnego z interwencją. Podobno mają mnie powiadomić o wynikach tej interwencji - zobaczymy... Też 2 dni napisalem do centrali i równiez po ok 3 godz otrzymałem maila że przekazano sprawę do działu dystrybucji w sprawie amorków do QQ- i niezwłocznie po informacji uzyskanej z działu dystrybucji odpowiedzą. Niestety 2 dni minęło i dalej bez odpowiedzi Nissana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość taszar Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Witam ponownie Na nic nie musiałem czekać - umówiłem się na wizytę (co prawda umawiałem się na ten termin przed świętami), przyjechałem i zrobili co trzeba. Dziwi mnie tylko to że niektórzy muszą czekać specjalnie na części bo w moim przypadku nie robili żadnego problemu z terminem wizyty i niedostępnością cześci na naprawę. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kserokop Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Ja byłem dziś umówiony na wymianę i okazało się że nie ma, nikt nawet nie zadzwonił. Gość nawet mnie przekonywał że nissan ok to producent amorków be. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.