Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Praca tylnego zawieszenia


Gość breezer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość paul klacska

Witam.Ja wymieniłem amortyzatory przy 35tys.km.Serwis w Szczecinie wiedział o co biega,zamówił nowe i po 5 dniach oddzwonili i wymienili w godzine.Mam wersje 4 WD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ja byłem na sprawdzeniu w połowie kwietnia. Pan potwierdził, że amorki do wymiany.

 

Czekałem ponad miesiąc i po dwóch bezowocnych telefonach do serwisu napisłem do Centrali. Otrzymałem piękną odpowiedź, że trzeba czekać... ble ble ble... nie wiadomo jak długo.

 

Jakimś dziwnym trafem na drugi dzień po otrzymaniu odpowiedzi z centrali odezwał się serwis, że właśnie amorki dla mnie przyjechały i zapraszają na wymianę.

 

Jadę jutro i przy okazji zgłoszę wszystkie inne drobne usterki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,tylne zawieszenie jest tragiczne po 12 tys wymienili mi amortyzatory,po 13,5 tys nastepna wymiana prawego amotryzatora a stuki sa dalej .Tylna klapa i polka tylnej szyby stuka dalej w serwisie w Szczecinie nie potrafia tego usunac. Moje auto jest awaryjne naprawiali juz podnoszenia szyby przedniej,4 krotnie kolumne kierownicy,blokada kierownicy,wymienili akumlator i zamek tylnej klapy i jeszcze kilka drobnych spraw.Zadna usterka nie jest naprawiona za pierwsza wizyta.Serwis w Szczecinie jest beznajdziejny omijajcie go z daleka. Powiedzieli mi dzisiaj ze jestem zbyt wymagajacym klientem i mam kupic lepsze auto,

bo w Qasqaju tak juz jest ze wszystko puka i stuka.Napiszcie jak jest w waszych serwisach bo w Szczecinie na ul Struga 71 najlepiej nic by nie robili,uwazaja ze tak musi byc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzielam Pana opinie. Jestem ze Szczecina. Byłem dwukrotnie w nowo otwartym serwisie przy ulicy Struga.

Po raz pierwszy w połowie marca gdzie wymieniałem olej po roku eksploatacji - przy okazji osoba w serwisie powiadomiła mnie że sprawdzono profilaktycznie zawieszenie i wszystko jest w porządku (pomimo że nie zgłaszałem żadnej usterki). Tydzień temu byłem już z problemem wszystkim znanym czyli ze stukami tylnego zawieszenia. Tym razem oczywiście zakwalifikowano amortyzatory do wymiany. Uwaga od wymiany oleju gdzie sprawdzono zawieszenie przejechałem 700 km. W moim przekonaniu serwis już od dawna wiedział że należało by je wymienić, ale tego nie zrobił. Smutne jest to że serwis zadziała tylko wtedy kiedy wskażemy palcem gdzie tkwi problem.

Podczas ostatniej wizyty dowiedziałem że teraz wlewają olej texaco – czy ktoś z Państwa już się z tym spotkał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

 

Mój samochód jest z sierpnia 2008 przejechałem 3,5 tys km. Czy jest ktoś na forum kto ma QQ z tej lub późniejszej daty produkcji i zauważył już u siebie to stukanie ? Lub ktoś z tej daty produkacji kto ma przejechane powyżej 15 tys i nie stuka?

 

ja też mam z sierpnia 08, bylem dzisiaj na przegladzie 40tys. i maja mi amorki wymienic bo napier... jak w beczce... to autko to kupa szajsu za 90 koła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przejechaniu ok 11tyś przy okazji innych uwag poprosiłem o sprawdzenie tyłu i okazało się, że tylne amortyzatory do wymiany (cos się rozkleiło).

Zrobione od razu (dobry serwis w Krakowie). Odczucia z jazdy bardzo pozytywne. Auto nie tłucze się, jazda bardziej miękka aczkolwiek słychać jakość naszych nawierzchni.

Pozdrawiam

Ryszard

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu odbieram nowego QQ, ciekawi mnie, czy auta wyprodukowane w 2009 tez mają problem z tylnym zawieszeniem, czy dotyczy to tylko wcześniejszych roczników?. Słyszałem że producent poprawił tylne zawieszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!!

 

ja wymieniłem przy 36tys tylne amorki bo waliło i z przodu łożyska mcpersona bo auto przy manewrach trzeszczało jak by miało sie zaraz rozlecieć. wyjechałem z serwisu (Warszawa CM Toruńska) było oki, przejechałem 4tys i zaczyna się powtórka z historii.... ile można???

Edytowane przez cola
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć!!

 

ja wymieniłem przy 36tys tylne amorki bo waliło i z przodu łożyska mcpersona bo auto przy manewrach trzeszczało jak by miało sie zaraz rozlecieć. wyjechałem z serwisu (Warszawa CM Toruńska) było oki, przejechałem 4tys i zaczyna się powtórka z historii.... ile można???

 

 

Mam to samo zaczęło skrzypieć podczas manewrów w prawym przednim kole. Czy wymiana łożyska pomogła w Pana przypadku? Czy ktoś z Państwa miał podobną przypadłość? Jestem umówiony jutro do serwisu. Aż strach pomyśleć co będzie się działo z tym samochodem przy przebiegu 100000km...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po wizycie w serwisie i jako ciekawostkę powiem ze u mnie wymienili tylko jeden amortyzator, bo niby drugi jest dobry. Jakoś się tym nie przejmuje i za kolejne 2 tyś pojadę ponownie.

A to nowość,

zawsze byłem pewny i czytałem, że amortyzatory, jak opony, mają być identyczne i o podobnym zużyciu - dla bezpieczeństwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam takie poskrzypywania z prawej strony przy mocnym skręcie w prawo na parkingu, to ten objaw łożyska?

 

Ok jestem po przeglądzie amortyzatory tył wymienione - jest super naprawdę teraz mam porównanie jak poprzednie nie wybierały nierówności. Tak więc moja rada amortyzatory tył obligatoryjnie do wymiany. Jeżeli chodzi o trzeszczenie prawego koła – na razie posmarowano łożysko – o dziwo przestało skrzypieć tylko zobaczymy ja długo. Rozmawiałem z mechanikiem zaczyna to być częsta przypadłość. Coraz więcej ludzi zgłasza ten problem, w wyjątkowych przypadkach wymieniają całe łożysko ale problem powraca na przestrzeni kilku tysięcy kilometrów. Mam 20 tyś km i powiem szczerze że jestem złamany trwałością zwieszenia. Przy kupnie myślałem że to właśnie zawieszenie będzie najmocniejszą stroną tego auta na naszych dziurawych drogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mojego Qashqai mam już przeszło rok i przejechałem nim prawie 24 000km.

Potwierdzam również problemy z zawieszeniem bo po przejechaniu około 13000km (w większości po autostradach w Europie zachodniej) najpierw pojawiły się problemy z zawieszeniem tylnym - tępe stuki, ale bez żadnych problemów w serwisie w Krakowie zostały wymienione amortyzatory w przeciągu 2 tygodni...w ramach gwarancji! i póki co wszystko jest OK.

Aktualnie jestem ponownie po wizycie w moim ulubionym ;-( serwisie Japan Motors i czekam na łożyska Macperson z przodu bo nie można normalnie jechać gdy radio jest wyłączone...drażni to czeszczenie/skrzypienie !!! Czas oczekiwania około tygodnia.

 

Zauważyłem że panowie z serwisu Nissana doskonale znają te wszystkie usterki i w "ciemno" stwierdzają..co jest do wymiany..!!!Problem stukania tylnej klapy tez poprawili....taśmą izolacyjna...?! Trochę to wszystko mało profesjonalne...

 

Z Qashqai miałem również problemy elektryczne...nie można było go odpalić, choć jest garażowany i niezbędne były wizyty Assistance. Serwis wymienił akumulator i rozrusznik!!!..lecz i to nie pomogło....gdyż już raz nie odpalił choć mamy lato i jest ciepło.. jakaś porażka!

Proszę o info...jeśli miał ktoś taki sam problem ze swoim Nissanem.

 

Po przeszło roku użytkowania tego samochodu jestem mocno rozczarowany taką awaryjnością, nowego w końcu samochodu. Myślę że w przyszłości na taki samochód się nie skusze.

post-27065-12500295844545_thumb.jpg

Edytowane przez gregx2us
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mojego Qashqai mam już przeszło rok i przejechałem nim prawie 24 000km.

Potwierdzam również problemy z zawieszeniem bo po przejechaniu około 13000km (w większości po autostradach w Europie zachodniej) najpierw pojawiły się problemy z zawieszeniem tylnym - tępe stuki, ale bez żadnych problemów w serwisie w Krakowie zostały wymienione amortyzatory w przeciągu 2 tygodni...w ramach gwarancji! i póki co wszystko jest OK.

Aktualnie jestem ponownie po wizycie w moim ulubionym ;-( serwisie Japan Motors i czekam na łożyska Macperson z przodu bo nie można normalnie jechać gdy radio jest wyłączone...drażni to czeszczenie/skrzypienie !!! Czas oczekiwania około tygodnia.

 

Zauważyłem że panowie z serwisu Nissana doskonale znają te wszystkie usterki i w "ciemno" stwierdzają..co jest do wymiany..!!!Problem stukania tylnej klapy tez poprawili....taśmą izolacyjna...?! Trochę to wszystko mało profesjonalne...

 

Z Qashqai miałem również problemy elektryczne...nie można było go odpalić, choć jest garażowany i niezbędne były wizyty Assistance. Serwis wymienił akumulator i rozrusznik!!!..lecz i to nie pomogło....gdyż już raz nie odpalił choć mamy lato i jest ciepło.. jakaś porażka!

Proszę o info...jeśli miał ktoś taki sam problem ze swoim Nissanem.

 

Po przeszło roku użytkowania tego samochodu jestem mocno rozczarowany taką awaryjnością, nowego w końcu samochodu. Myślę że w przyszłości na taki samochód się nie skusze.

Niestety największe walory tego samochodu okazały się jego największymi słabościami. Raz miałem podobną sytuację odpaliłem samochód pochodził 3 sekundy zgasł a później nie mogłem go odpalić. (2 litry benzyna)Próbowałem kilka razy. Odczekałem 2-3 minuty i dopiero wtedy się udało. Zdarzyło się to jeden raz na 19 tyś km. Ma Pan rację serwis doskonale zna słabości tego samochodu, po moim telefonie w sprawie umówienia na termin usłyszałem ” skrzypienie – my już wiem o co chodzi”.

W moim przekonaniu problem nie polega na tym że samochód ma w/w usterki tylko że serwis opieszale podchodzi do tego problemu. Wystarczyłoby zając się od początku problemem amortyzatorów i zapraszać klientów na planowaną wymianę. Tak samo postąpić z łożyskami w kolumnie przedniego zawieszenia. Wtedy to forum nie byłoby przepełnione tak złymi opiniami o tym samochodzie. Trudno też wierzyć w profesjonalne podejście do tematu kiedy ucho od tylnej klapy izoluje się taśmą. Z tego co wiem Nissan Qashqai miał lub ma świetne wyniki sprzedaży ale dla wielu był to pierwszy i ostatni nissan. Przepraszam za prywatę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo zaczęło skrzypieć podczas manewrów w prawym przednim kole. Czy wymiana łożyska pomogła w Pana przypadku? Czy ktoś z Państwa miał podobną przypadłość? Jestem umówiony jutro do serwisu. Aż strach pomyśleć co będzie się działo z tym samochodem przy przebiegu 100000km...

 

 

Cześć

jedynym rozwiązaniem jest pojeździć do 100.000km (juz mam 45tys/rok użytkowania) i zamiana auta na nowe bo przy takiej awaryjności po upływie gwarancji to będzie moja największa skarbonka :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Tez miałem przypadek skrzypienia w prawym kole-pojechałem do ASO i klient powiedział ze to sprezyna sie ocierała-przesmarowali jezdze juz kilka dni i jest ok.Natomiast przy przebiegu 20tys.mam do wymiany tylne amory!Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Tez miałem przypadek skrzypienia w prawym kole-pojechałem do ASO i klient powiedział ze to sprezyna sie ocierała-przesmarowali jezdze juz kilka dni i jest ok.Natomiast przy przebiegu 20tys.mam do wymiany tylne amory!Pzdr

 

Almera N16 to kupa - wiadomo od dawna ale kto by powiedział że auto za 80-90 tys. może się tak qashanić i to w tak krótkim czasie :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam wciąż na odbiór własnego QQ coraz bardziej niecierpliwie. Czy Wasze posty wróżą nieuchronną wymianę amortyzatorów również u mnie ? :angry:

Czy na forum znajdzie się chociaż jedna osoba, u której nic się nie dzieje z tymi amorkami i łożyskiem kolumny prawego koła ? :unsure:

 

Zastanawiam się czy fabryka dostaje informacje zwrotne od serwisów dealerskich o usterkach ?

Kiedy wyciągną wnioski, poprawią błędy i zaczną stosować wytrzymałe części ? :angry:

Edytowane przez Blixten
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...