Gość luxbox Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 4100 km Troche mnie to zastanowiło, ale cóż poczekamy i znów ich odwiedze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość paul klacska Opublikowano 22 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Witam.Ja wymieniłem amortyzatory przy 35tys.km.Serwis w Szczecinie wiedział o co biega,zamówił nowe i po 5 dniach oddzwonili i wymienili w godzine.Mam wersje 4 WD. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość smn7801 Opublikowano 3 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2009 Wczoraj zgłosiłem się na przegląd zawieszenia (17 tyś km) tylne amortyzatory do wymiany. Czas oczekiwania w Szczecinie 3-4 tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nissanik Opublikowano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 Warszawa również czs oczekiwania MIASIĄC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raffall Opublikowano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2009 ja byłem na sprawdzeniu w połowie kwietnia. Pan potwierdził, że amorki do wymiany. Czekałem ponad miesiąc i po dwóch bezowocnych telefonach do serwisu napisłem do Centrali. Otrzymałem piękną odpowiedź, że trzeba czekać... ble ble ble... nie wiadomo jak długo. Jakimś dziwnym trafem na drugi dzień po otrzymaniu odpowiedzi z centrali odezwał się serwis, że właśnie amorki dla mnie przyjechały i zapraszają na wymianę. Jadę jutro i przy okazji zgłoszę wszystkie inne drobne usterki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość owek12 Opublikowano 6 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2009 Witam,tylne zawieszenie jest tragiczne po 12 tys wymienili mi amortyzatory,po 13,5 tys nastepna wymiana prawego amotryzatora a stuki sa dalej .Tylna klapa i polka tylnej szyby stuka dalej w serwisie w Szczecinie nie potrafia tego usunac. Moje auto jest awaryjne naprawiali juz podnoszenia szyby przedniej,4 krotnie kolumne kierownicy,blokada kierownicy,wymienili akumlator i zamek tylnej klapy i jeszcze kilka drobnych spraw.Zadna usterka nie jest naprawiona za pierwsza wizyta.Serwis w Szczecinie jest beznajdziejny omijajcie go z daleka. Powiedzieli mi dzisiaj ze jestem zbyt wymagajacym klientem i mam kupic lepsze auto, bo w Qasqaju tak juz jest ze wszystko puka i stuka.Napiszcie jak jest w waszych serwisach bo w Szczecinie na ul Struga 71 najlepiej nic by nie robili,uwazaja ze tak musi byc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość smn7801 Opublikowano 7 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2009 Podzielam Pana opinie. Jestem ze Szczecina. Byłem dwukrotnie w nowo otwartym serwisie przy ulicy Struga. Po raz pierwszy w połowie marca gdzie wymieniałem olej po roku eksploatacji - przy okazji osoba w serwisie powiadomiła mnie że sprawdzono profilaktycznie zawieszenie i wszystko jest w porządku (pomimo że nie zgłaszałem żadnej usterki). Tydzień temu byłem już z problemem wszystkim znanym czyli ze stukami tylnego zawieszenia. Tym razem oczywiście zakwalifikowano amortyzatory do wymiany. Uwaga od wymiany oleju gdzie sprawdzono zawieszenie przejechałem 700 km. W moim przekonaniu serwis już od dawna wiedział że należało by je wymienić, ale tego nie zrobił. Smutne jest to że serwis zadziała tylko wtedy kiedy wskażemy palcem gdzie tkwi problem. Podczas ostatniej wizyty dowiedziałem że teraz wlewają olej texaco – czy ktoś z Państwa już się z tym spotkał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość owek12 Opublikowano 7 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2009 Bylem wymienic olej po roku lecz mialem swoj olej kupiony przez internet w eurocars SHELL HELIX ULTRA VX 5W30 po 35 zl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość footree Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 Witam, Mój samochód jest z sierpnia 2008 przejechałem 3,5 tys km. Czy jest ktoś na forum kto ma QQ z tej lub późniejszej daty produkcji i zauważył już u siebie to stukanie ? Lub ktoś z tej daty produkacji kto ma przejechane powyżej 15 tys i nie stuka? ja też mam z sierpnia 08, bylem dzisiaj na przegladzie 40tys. i maja mi amorki wymienic bo napier... jak w beczce... to autko to kupa szajsu za 90 koła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RychoD Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 Po przejechaniu ok 11tyś przy okazji innych uwag poprosiłem o sprawdzenie tyłu i okazało się, że tylne amortyzatory do wymiany (cos się rozkleiło). Zrobione od razu (dobry serwis w Krakowie). Odczucia z jazdy bardzo pozytywne. Auto nie tłucze się, jazda bardziej miękka aczkolwiek słychać jakość naszych nawierzchni. Pozdrawiam Ryszard Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qashqai-b Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 A u mnie była już 3 wymiana amorków z tyłu... Bez komentarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wittuss Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 W tym tygodniu odbieram nowego QQ, ciekawi mnie, czy auta wyprodukowane w 2009 tez mają problem z tylnym zawieszeniem, czy dotyczy to tylko wcześniejszych roczników?. Słyszałem że producent poprawił tylne zawieszenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cola Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 (edytowane) Cześć!! ja wymieniłem przy 36tys tylne amorki bo waliło i z przodu łożyska mcpersona bo auto przy manewrach trzeszczało jak by miało sie zaraz rozlecieć. wyjechałem z serwisu (Warszawa CM Toruńska) było oki, przejechałem 4tys i zaczyna się powtórka z historii.... ile można??? Edytowane 28 Lipca 2009 przez cola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość smn7801 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Cześć!! ja wymieniłem przy 36tys tylne amorki bo waliło i z przodu łożyska mcpersona bo auto przy manewrach trzeszczało jak by miało sie zaraz rozlecieć. wyjechałem z serwisu (Warszawa CM Toruńska) było oki, przejechałem 4tys i zaczyna się powtórka z historii.... ile można??? Mam to samo zaczęło skrzypieć podczas manewrów w prawym przednim kole. Czy wymiana łożyska pomogła w Pana przypadku? Czy ktoś z Państwa miał podobną przypadłość? Jestem umówiony jutro do serwisu. Aż strach pomyśleć co będzie się działo z tym samochodem przy przebiegu 100000km... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kserokop Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Też mam takie poskrzypywania z prawej strony przy mocnym skręcie w prawo na parkingu, to ten objaw łożyska? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sirgornik Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Czy Nissan ma w nosie całą tą historię z zawieszeniem, to jakiś cyrk ?! Mam odebrac autko w listopadzie i co ? Fokusem jeźdzę 7lat i nie wiem co to zawieszenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PrzemekQ Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Jestem po wizycie w serwisie i jako ciekawostkę powiem ze u mnie wymienili tylko jeden amortyzator, bo niby drugi jest dobry. Jakoś się tym nie przejmuje i za kolejne 2 tyś pojadę ponownie. A to nowość, zawsze byłem pewny i czytałem, że amortyzatory, jak opony, mają być identyczne i o podobnym zużyciu - dla bezpieczeństwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość smn7801 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Też mam takie poskrzypywania z prawej strony przy mocnym skręcie w prawo na parkingu, to ten objaw łożyska? Ok jestem po przeglądzie amortyzatory tył wymienione - jest super naprawdę teraz mam porównanie jak poprzednie nie wybierały nierówności. Tak więc moja rada amortyzatory tył obligatoryjnie do wymiany. Jeżeli chodzi o trzeszczenie prawego koła – na razie posmarowano łożysko – o dziwo przestało skrzypieć tylko zobaczymy ja długo. Rozmawiałem z mechanikiem zaczyna to być częsta przypadłość. Coraz więcej ludzi zgłasza ten problem, w wyjątkowych przypadkach wymieniają całe łożysko ale problem powraca na przestrzeni kilku tysięcy kilometrów. Mam 20 tyś km i powiem szczerze że jestem złamany trwałością zwieszenia. Przy kupnie myślałem że to właśnie zawieszenie będzie najmocniejszą stroną tego auta na naszych dziurawych drogach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregx2us Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 (edytowane) Witam, Mojego Qashqai mam już przeszło rok i przejechałem nim prawie 24 000km. Potwierdzam również problemy z zawieszeniem bo po przejechaniu około 13000km (w większości po autostradach w Europie zachodniej) najpierw pojawiły się problemy z zawieszeniem tylnym - tępe stuki, ale bez żadnych problemów w serwisie w Krakowie zostały wymienione amortyzatory w przeciągu 2 tygodni...w ramach gwarancji! i póki co wszystko jest OK. Aktualnie jestem ponownie po wizycie w moim ulubionym ;-( serwisie Japan Motors i czekam na łożyska Macperson z przodu bo nie można normalnie jechać gdy radio jest wyłączone...drażni to czeszczenie/skrzypienie !!! Czas oczekiwania około tygodnia. Zauważyłem że panowie z serwisu Nissana doskonale znają te wszystkie usterki i w "ciemno" stwierdzają..co jest do wymiany..!!!Problem stukania tylnej klapy tez poprawili....taśmą izolacyjna...?! Trochę to wszystko mało profesjonalne... Z Qashqai miałem również problemy elektryczne...nie można było go odpalić, choć jest garażowany i niezbędne były wizyty Assistance. Serwis wymienił akumulator i rozrusznik!!!..lecz i to nie pomogło....gdyż już raz nie odpalił choć mamy lato i jest ciepło.. jakaś porażka! Proszę o info...jeśli miał ktoś taki sam problem ze swoim Nissanem. Po przeszło roku użytkowania tego samochodu jestem mocno rozczarowany taką awaryjnością, nowego w końcu samochodu. Myślę że w przyszłości na taki samochód się nie skusze. Edytowane 11 Sierpnia 2009 przez gregx2us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość smn7801 Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Witam, Mojego Qashqai mam już przeszło rok i przejechałem nim prawie 24 000km. Potwierdzam również problemy z zawieszeniem bo po przejechaniu około 13000km (w większości po autostradach w Europie zachodniej) najpierw pojawiły się problemy z zawieszeniem tylnym - tępe stuki, ale bez żadnych problemów w serwisie w Krakowie zostały wymienione amortyzatory w przeciągu 2 tygodni...w ramach gwarancji! i póki co wszystko jest OK. Aktualnie jestem ponownie po wizycie w moim ulubionym ;-( serwisie Japan Motors i czekam na łożyska Macperson z przodu bo nie można normalnie jechać gdy radio jest wyłączone...drażni to czeszczenie/skrzypienie !!! Czas oczekiwania około tygodnia. Zauważyłem że panowie z serwisu Nissana doskonale znają te wszystkie usterki i w "ciemno" stwierdzają..co jest do wymiany..!!!Problem stukania tylnej klapy tez poprawili....taśmą izolacyjna...?! Trochę to wszystko mało profesjonalne... Z Qashqai miałem również problemy elektryczne...nie można było go odpalić, choć jest garażowany i niezbędne były wizyty Assistance. Serwis wymienił akumulator i rozrusznik!!!..lecz i to nie pomogło....gdyż już raz nie odpalił choć mamy lato i jest ciepło.. jakaś porażka! Proszę o info...jeśli miał ktoś taki sam problem ze swoim Nissanem. Po przeszło roku użytkowania tego samochodu jestem mocno rozczarowany taką awaryjnością, nowego w końcu samochodu. Myślę że w przyszłości na taki samochód się nie skusze. Niestety największe walory tego samochodu okazały się jego największymi słabościami. Raz miałem podobną sytuację odpaliłem samochód pochodził 3 sekundy zgasł a później nie mogłem go odpalić. (2 litry benzyna)Próbowałem kilka razy. Odczekałem 2-3 minuty i dopiero wtedy się udało. Zdarzyło się to jeden raz na 19 tyś km. Ma Pan rację serwis doskonale zna słabości tego samochodu, po moim telefonie w sprawie umówienia na termin usłyszałem ” skrzypienie – my już wiem o co chodzi”. W moim przekonaniu problem nie polega na tym że samochód ma w/w usterki tylko że serwis opieszale podchodzi do tego problemu. Wystarczyłoby zając się od początku problemem amortyzatorów i zapraszać klientów na planowaną wymianę. Tak samo postąpić z łożyskami w kolumnie przedniego zawieszenia. Wtedy to forum nie byłoby przepełnione tak złymi opiniami o tym samochodzie. Trudno też wierzyć w profesjonalne podejście do tematu kiedy ucho od tylnej klapy izoluje się taśmą. Z tego co wiem Nissan Qashqai miał lub ma świetne wyniki sprzedaży ale dla wielu był to pierwszy i ostatni nissan. Przepraszam za prywatę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cola Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Mam to samo zaczęło skrzypieć podczas manewrów w prawym przednim kole. Czy wymiana łożyska pomogła w Pana przypadku? Czy ktoś z Państwa miał podobną przypadłość? Jestem umówiony jutro do serwisu. Aż strach pomyśleć co będzie się działo z tym samochodem przy przebiegu 100000km... Cześć jedynym rozwiązaniem jest pojeździć do 100.000km (juz mam 45tys/rok użytkowania) i zamiana auta na nowe bo przy takiej awaryjności po upływie gwarancji to będzie moja największa skarbonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boom-er Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Witam.Tez miałem przypadek skrzypienia w prawym kole-pojechałem do ASO i klient powiedział ze to sprezyna sie ocierała-przesmarowali jezdze juz kilka dni i jest ok.Natomiast przy przebiegu 20tys.mam do wymiany tylne amory!Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pumba Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Witam.Tez miałem przypadek skrzypienia w prawym kole-pojechałem do ASO i klient powiedział ze to sprezyna sie ocierała-przesmarowali jezdze juz kilka dni i jest ok.Natomiast przy przebiegu 20tys.mam do wymiany tylne amory!Pzdr Almera N16 to kupa - wiadomo od dawna ale kto by powiedział że auto za 80-90 tys. może się tak qashanić i to w tak krótkim czasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blixten Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2009 (edytowane) Czekam wciąż na odbiór własnego QQ coraz bardziej niecierpliwie. Czy Wasze posty wróżą nieuchronną wymianę amortyzatorów również u mnie ? Czy na forum znajdzie się chociaż jedna osoba, u której nic się nie dzieje z tymi amorkami i łożyskiem kolumny prawego koła ? Zastanawiam się czy fabryka dostaje informacje zwrotne od serwisów dealerskich o usterkach ? Kiedy wyciągną wnioski, poprawią błędy i zaczną stosować wytrzymałe części ? Edytowane 20 Sierpnia 2009 przez Blixten Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kserokop Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Podobno jest nowy rozdaj łożyska kolumny, Mają mi takie wstawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.