Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Stuki i przeskoki w kierownicy


adamo130
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

YAMA Osielsko k/ Bydgoszczy

 

Witam.Dziś wymienili mi łozysko na kolumnie.Poobserwuję i posłucham czy coś to pomogło.Narazie chyba jest ok.Ale jadącpo trelince słychac jakies stuki.Jak coś wyniucham dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

dzisiaj byłem w ASO Odyssey na wymianie rezystora i mnie również zakwalifikowali do wymiany łożyska kolumn McPhersona.

Teraz grzecznie czekam na wymianę

Pozdr. Yogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marek z Katowic

W moim Nissanie były podobne trzaski w układzie kierowniczym, początkowo serwis nie mógł zlokalizować usterki, dopiero przy ostatniej wizycie wymienili mi krzyżak w układzie kierowniczym - i plus dla serwisu wymienili za darmo mimo że było już miesiąc po gwarancji. mam przejechane przeszło 70000 kilometrów i nie było większych problemów, jedynie profilaktycznie wymienili mi wahacz coś było nie tak. Pozdrawiam ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łał,a który to serwis był taki hojny? podaj namiar na niego.Czyżby Chorzów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marek z Katowic

Ten serwis to Chorzów .... Japan Motors ... ale jeszcze bardziej byłem zadowolony z Bielska-Białej.... W Katowicach nie polecam tam jest tylko ekspozycja a serwis to FORD. pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie tez stukało przy skrecie w lewo. okazało sie ze krzyzaki układu kierownizego wymienili i wszystko gra!! aso bielsko biała, polecam. cała operacja trwała godzinę :rolleyes: . przy łożyskach Mc persona raczej zgrzyta i trzeszczy przy skręcie. pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie przeskoki i drgania w kierownicy też występowały, praktycznie od początku. Miałem już raz wymieniona kolumnę kierwonicy (przy 13000 km0. Po nastepnych kilku zgloszeniach wymienili w końcu łączniki stabilizatora, ale to też nie pomogło (już o tym pisałem).

Pojechałem do innego serwisu, zgłosilem to, ale też dwie inne rzeczy (terkotanie po puszczeniu sprzęgła i wyciek oleju zpod pokrywy zaworów). Rozebrano mi i złożono całą skrzynię, uszczelniono pokrywę zaworów i ... Jak chciałem zademonstrować przeskoki w kierownicy, bo sami tego nie mogli zaobserwować, pracownik serwisu nic nie czuł. Odebrałem wiec samochów i o dziwo - przejechalem już 500 km i te objawy w kierownicy jakby ustąpiły. Na razie nic nie czuję, no może poza małymi wyjątkami, ale to raczej muszą być duże dziury lub nierwównosci na drodze. Czyżby pomogło ponowne dokładne skręcenie całego układu napędowego? Będę to obserwował i dam znać jak coś się zmieni.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

U mnie przeskoki i drgania w kierownicy też występowały, praktycznie od początku. Miałem już raz wymieniona kolumnę kierwonicy (przy 13000 km0. Po nastepnych kilku zgloszeniach wymienili w końcu łączniki stabilizatora, ale to też nie pomogło (już o tym pisałem).

Pojechałem do innego serwisu, zgłosilem to, ale też dwie inne rzeczy (terkotanie po puszczeniu sprzęgła i wyciek oleju zpod pokrywy zaworów). Rozebrano mi i złożono całą skrzynię, uszczelniono pokrywę zaworów i ... Jak chciałem zademonstrować przeskoki w kierownicy, bo sami tego nie mogli zaobserwować, pracownik serwisu nic nie czuł. Odebrałem wiec samochów i o dziwo - przejechalem już 500 km i te objawy w kierownicy jakby ustąpiły. Na razie nic nie czuję, no może poza małymi wyjątkami, ale to raczej muszą być duże dziury lub nierwównosci na drodze. Czyżby pomogło ponowne dokładne skręcenie całego układu napędowego? Będę to obserwował i dam znać jak coś się zmieni.

 

Pozdrawiam

Witam ponownie Panowie! z prawdziwą satysfakcją stwierdzam że problem stuków i przeskoku w kierownicy w moim przypadku został rozwiązany przez serwis Japan Motors Chorzów. Panowie wymienili jakiś łącznik w kolumnie kierownicy i jak ręką odjął! :dribble: narazie przejechałem może z tysiąc km i jest git, oby tak dalej. W tym serwisie byłem ze 3 razy, naprawdę polecam, obsługa traktuje cię tam jak człowieka a nie jak intruza(jak np w multeximie na Rozdzieńskiego. A co najważniejsze nie udają że nie ma problemu!!! i jak widać potrafią naprawić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupens....wiem że serwis git,sam zacząłem z niego korzystać żegnając się z Szymańskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jednak przeskoki w kierownicy powróciły. Przy okazji dzisiejszego przeglądu, przypomniałem tę sprawę i zakwalifikowali do wymiany jakiś łącznik w kolumnie kierownicy (to na co niektórzy mówią krzyżak). Jak już zrobią to napiszę, czy pomogło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez to mam od nowosci i zrobiłem juz 7500km. Nie przeszkadza mi to więc nie mogę się zebrać do serwisu. czy ktoś wie co sie moze stac jak tego nie naprawię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kloshart,nie wiadomo co u Ciebie uległo uszkodzeniu,łącznik?, krzyżak?,lożysko kolumny?,a może jeszcze coś innego?,opowiadać by można w nieskończoność o konsekwencjach zaniechania,ale podstawą jest własne i innych bezpieczeństwo,więc?...pomyśl!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu, wczoraj wymienili mi łącznik w kolumnie kierownicy. Można to pewnie nazwać tez krzyżakiem, bo to część kolumny (jakby wycinek) z takim przegubem krzyżakowym. I to właśnie ten przegub podobno szwankuje we wszystkich notach. Mechanik się wygadał, ze jest na to kampania, zobaczyli, że jest dużo takich przypadków i trochę wzmocnili tą część. Także - nie popuszczać - muszą zrobić. Mnie kosztowało to dodakowo dojazd do innego miasta. Ale tym badziewiakom z Olsztyna tego nie daruję.

 

A efekt - nic nie stuka i nie przeskakuje. Samochód zachowuje się lepiej, niż jak był nowy:)

Edytowane przez notek-a
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! widzisz i to jest dobra informacja ,tylko czemu tak cicho o tym,liczą że dużo zdąży wypaść z gwarancji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 2 tygodnie jadę na przegląd po 2 latach, spróbuję naprowadzić ich na ten temat. Cały czas twierdzą, że oni nic nie widzą i wszystko jest ok, a gwarancja jeszce ponad rok to mogę poczekać aż objawy się powiększą :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w grudniu grudniu przegląd,ruszę temat zobaczymy odzewu.

WITAM ja walczylem z tym tematem od maja dzisiaj skonczylem wymiana lozysk mc persoana i krzyzakow kierownicy pelny sukces inna jazda mysle ze cos jest na rzeczy bo serwis tydzien temu odziwo stwierdzil stuki i bez zadnych problemow zaproponowal wymiane ,TRZEBA WALCZYC wydaje mi sie ze wszyscy wiedza o co chodzi tylko odciagaja sprawe zeby skonczyla sie gwarancja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Z zainteresowaniem czytam ten temat od pewnego czasu,ponieważ również mam ten problem.Początkowo ,,drgania-bicia'' na kierownicy przy skręcie na nierównościach były minimalne,obecnie sa większe i bardziej odczuwalne.W 2007 roku przy przebiegu 9000 km miałem już wymienioną dolną kolumnę kierownicy(przyczyna-wyrobione ,,nieszczęsne''krzyżaki).Objawy to w czasie jazdy po bruku,nierównościach odgłosy dochodzące tak jakby z zawieszenia.Serwis bezradny.Sam doszedłem do powstawania usterki - na postoju wykonywałem ruchy kierownicą i wtedy dochodził ,,znajomy''odgłos.W serwisie po wykonaniu tych samych czynności w nowym Notku-cisza.Wymiana kolumny kierownicy i 2 lata spokoju,obecnie przy przebiegu 24000km objaw jak wyżej.Gwarancja skończyła sie ,,niestety'' pod koniec września.Jutro jadę do serwisu Japan-Motors w Chorzowie .bo tam go dotychczs serwisowałem oprócz 3 przeglądu ,który zrobiłem w Nurauto(cena oleju Shell +filtr oleju i powietrza+wymiana to 190zł.Nissan żąda za to samą usługę 300 -400zł.)Ciekawe czy uda mi się namówić serwis na rozłożenie kosztów po połowie.Sama kolumna-dolna to cena około 700zł. Koszt diagnozy ,bardzo się przy tym upierają, to 100-200zł.Przed końcem gwarancji pojechałem na okręgową stację diagnostyczną-przegląd tzw.rejestracyjny-dobrze wyposażoną.Żadnych stuków i luzów nie wykryto nawet przy sprawdzaniu amortyzatorów ,gdzie Notek bujał się i podskakiwał na wszystkie strony.Dlatego mili użytkownicy Notków tylko sami możemy zauwazyć te zmiany ,aparatura tego ,,bubla-luzu na krzyzakach'' nie wykrywa.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jooohn,ja uważam, że nie po połowie, a w całości powinni wymienić Ci to na swój koszt. Przecież zgłaszałeś im to jeszcze w trakcie gwarancji, tylko nie umieli tego zdiagnozować. A teraz jeszcze chcą za diagnozę? Nissan dobrze wie, że ta część jest wadliwa i teraz zrobili nową - wzmocnioną. Powinni wymieniać wszystkim i nawet zapraszać sami do serwisu. I nie szkodzi nawet to, że jak zrozumiałem, ostatni przegląd robiłeś poza ASO - w Polsce jest takie prawo, że nie musisz przeglądów wykonywać w ASO, a nie tracisz gwarancji. Gdzieś już na tym forum wcześniej o tym pisano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po wizycie u dilera.Za diagnozę jednak nic nie wzięli, bo nie potrafili nic wykryć.Wszystko trwało 2h, bardzo się starali -jazdę próbną wykonywało 3 mechaników i nic,coś tam przy Notku pogrzebali i stwierdzili że nic nie widzą.Plus dla nich że nie próbowali mnie naciągnąć na kasę (jest po gwarancji).Próbowałem poruszyć temat krzyżaków w przekładni,twierdzą że na tą ilość sprzedanych Notków ten problem występuje sporadycznie.Obecnie da się wymienić sam krzyżak bez wymiany całej kolumny kierowniczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Witam

U mnie problem stukania w kierownicy rozwiazał sie prawie sam.

Bylem w serwisie i i zgłosiłem że stuka jak jade i szybko i wolno po nierównej nawierzchni jak mam kierownice skręcona o 90 stopni. Za chwile mechanik mnie woła że jeździł i mu nie stuka. wsiadamy razem do auta i jade z mechanikiem po dziurach i nic. ani stuku. To jak nic nie wyczułem przy nim to dla serwisu problemu nie ma.

Wracałem do domu i oczywiście na zakrętach pojawiły się stuki i puki. I odkryłem problem. Na dłuzeszym łuku kiedy pojawiały sie stuki poprostu przytrzymałem pokrywę klaksonu która jest nieco obluzowana. jest ona tak obluzowana że przy kołach ustawionych prosto można ja delikatnie przesunąć na boki o może 0,5[mm] więc przy kierownicy skręconej o 90 stopni i przy jeździe po dziurach świetnie sie tej pokrywie skacze w góre i w doł. na tym dłuższym łuku wystarczyło przytrzymać klakson i stukanie znikało. teraz pozostaje kwestia przymocowania pokrywy i po problemie.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

U mnie problem stukania w kierownicy rozwiazał sie prawie sam.

Bylem w serwisie i i zgłosiłem że stuka jak jade i szybko i wolno po nierównej nawierzchni jak mam kierownice skręcona o 90 stopni. Za chwile mechanik mnie woła że jeździł i mu nie stuka. wsiadamy razem do auta i jade z mechanikiem po dziurach i nic. ani stuku. To jak nic nie wyczułem przy nim to dla serwisu problemu nie ma.

Wracałem do domu i oczywiście na zakrętach pojawiły się stuki i puki. I odkryłem problem. Na dłuzeszym łuku kiedy pojawiały sie stuki poprostu przytrzymałem pokrywę klaksonu która jest nieco obluzowana. jest ona tak obluzowana że przy kołach ustawionych prosto można ja delikatnie przesunąć na boki o może 0,5[mm] więc przy kierownicy skręconej o 90 stopni i przy jeździe po dziurach świetnie sie tej pokrywie skacze w góre i w doł. na tym dłuższym łuku wystarczyło przytrzymać klakson i stukanie znikało. teraz pozostaje kwestia przymocowania pokrywy i po problemie.

 

Kloshart poczytaj moj wątek:

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/60518-ciekawy-problem-ingerencja-w-kolo-kierownicy-airbag/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

U mnie problem stukania w kierownicy rozwiazał sie prawie sam.

Bylem w serwisie i i zgłosiłem że stuka jak jade i szybko i wolno po nierównej nawierzchni jak mam kierownice skręcona o 90 stopni. Za chwile mechanik mnie woła że jeździł i mu nie stuka. wsiadamy razem do auta i jade z mechanikiem po dziurach i nic. ani stuku. To jak nic nie wyczułem przy nim to dla serwisu problemu nie ma.

Wracałem do domu i oczywiście na zakrętach pojawiły się stuki i puki. I odkryłem problem. Na dłuzeszym łuku kiedy pojawiały sie stuki poprostu przytrzymałem pokrywę klaksonu która jest nieco obluzowana. jest ona tak obluzowana że przy kołach ustawionych prosto można ja delikatnie przesunąć na boki o może 0,5[mm] więc przy kierownicy skręconej o 90 stopni i przy jeździe po dziurach świetnie sie tej pokrywie skacze w góre i w doł. na tym dłuższym łuku wystarczyło przytrzymać klakson i stukanie znikało. teraz pozostaje kwestia przymocowania pokrywy i po problemie.

 

A ja podejrzewam, że to nie pokrywa klaksonu. Ja tez tak miałem - podczas wizyty w serwisie trudno było to zaprezentować - ja coś czułem, goście z serwisu nic (albo nie chcieli czuć). Często też było tak, że po tym jak cokolwiek zrobili, nawet z inna rzeczą, to przez pierwsze 300-500km po wizycie w serwisie nic nie czułem, ale potem problem powracał. Jednak teraz, jak wymienili mi przegub w kolumnie kierownicy, to już około 5 tys. km przejechałem i nic się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...