Żywotność żarówek H4

[ranger]

A jeszcze jeszcze pytanko o żarówki...Co to za cudo te 16W we wstecznym i w kierunkowskazie tylnym? W 3 sklepach pytałem i powiedzieli, że nie mają takowych...Tak ciężko je kupić? Chciałem mieć na zapas, bo jak już mi się spaliła od razu 1 z tyłu to pewno zaraz "poleci" reszta.

 

Nie mam instrukcji pod ręką ale wydaje mi się, że są tam 15W

[red]

Nie mam instrukcji pod ręką ale wydaje mi się, że są tam 15W

Takie "napompowane" postojówki bez metalowego trzpienia...16W.

[ranger]

Takie "napompowane" postojówki bez metalowego trzpienia...16W.

 

A faktycznie, są takie. Na balonie powinien być model żarówki. Jest to do kupienia, ale raczej w sklepach motoryzacyjnych.

[red]

Jest to do kupienia, ale raczej w sklepach motoryzacyjnych.

I tam też ma się rozumieć pytałem...Będę szukał, bo lubię mieć zapas.

[Dar1962]

nie rozpędzaj się zbytnio z tym zapasem, palą się czasami przednie pozycje i H-4. Te ostatnie tylko wtedy,kiedy są niestandardowe ( wzmocnione)

[red]

No ja już wymieniałem chyba po 2 tyg. użytkowania auta żarówkę światło/stop...spaliła się. Troszkę szybko wg mnie...

[Dar1962]

natrafiłem na nieco już leciwy test H4. Ameryki w nim ponownie nie odkryto ale nudząc się warto poczytać

http://www.auto-swiat.pl/1-test-zarowek-h4-sprawdzamy-ktore-swieca-najlepiej

Edytowane 16 Lutego 2011 przez Dar1962

[red]

No fajny artykuł...warto rzucić okiem. A powiedzcie mi co mamy włożone std do naszych reflektorów? Orientujecie się jakiej firmy, bo jeszcze tam nie zaglądałem. A jak z wymianą? Nie powinna być raczej skomplikowana-prawda? Wszystko widać jak na dłoni... Konieczne jakieś myki-tricki przy wymianie? Nie ukrywam, że na razie wytrzymują...od lipca h4 nie ruszane. Świecą lampy wzorowo...ale to zasługa reflektorów a nie żarówek. Jednak żywotność chyba ok...1/2 i świecą-nie to co we "francuzach". Elektronika tam to bani...W 206 np 3-4 miesiące świecenia to max. Pozdrawiam

Edytowane 16 Lutego 2011 przez red

[JACKO29]

Ja miałem Tungsramy,świeciłyyyy!!!!łolaboga

Co do wymiany to skomplikowane nie jest,trzeba tylko na początku użyć dużej siły aby zdjąć kostkę ,do tego stopnia,że czasami wygina się w przeciwnym kierunku sprężynka mocująca żarówkę.

[Respi]

A jak z wymianą? Nie powinna być raczej skomplikowana-prawda? Pozdrawiam

Ja ostatnio wymieniałem i się nakląłem jak szewc. Jak widziałem ile jest miejsca przy reflektorze to myślałem że pójdzie łatwo i gładko.

Siła z jaką trzeba "rozdziewiczyć" połączenie żarówki z kostka musi być znaczna. A i ta sprężynka moim zdaniem jest tez niezbyt intuicyjna.

halogen z drugiej strony padł 2 tygodnie i w jego przypadku poszło już łatwiej bo wiedziałem co i jak.

Edytowane 16 Lutego 2011 przez Respi

[arek_sosnowiec]

No fajny artykuł...warto rzucić okiem. A powiedzcie mi co mamy włożone std do naszych reflektorów? Orientujecie się jakiej firmy, bo jeszcze tam nie zaglądałem. A jak z wymianą? Nie powinna być raczej skomplikowana-prawda? Wszystko widać jak na dłoni... Konieczne jakieś myki-tricki przy wymianie? Nie ukrywam, że na razie wytrzymują...od lipca h4 nie ruszane. Świecą lampy wzorowo...ale to zasługa reflektorów a nie żarówek. Jednak żywotność chyba ok...1/2 i świecą-nie to co we "francuzach". Elektronika tam to bani...W 206 np 3-4 miesiące świecenia to max. Pozdrawiam

U mnie fabrycznie założono "tungsram". Jeżeli chodzi o wymianę to problemu nie ma. Jest bardzo dobry dostęp, tylko za pierwszym razem ciężko schodzi kostka. Za drugim już jest ok. Jeżeli chodzi o żywotność, to fabryczne wytrzymały równo rok. Podobnie Philipsy (+30%) które miałem założone po nich.

Jako ciekawostkę napiszę Ci, że w Peugeocie 207 żarówki paliły się mniej więcej po takim samym okresie czyli rok +/- 1 miesiąc (pomimo zastosowania żarówek H7 które niby szybciej się kończą - u mnie to się nie sprawdziło). Porównując do Note, oświetlenie w 207 wcale gorsze nie było ale miało jeden wielki minus. Z powodu braku miejsca wymiana żarówki przy moich łapskach była delikatnie mówiąc problemem (żarówka owszem wchodziła, ale tylko w pionie ).

[Dar1962]

w pierwszym montażu miałem zwykłe Osramy. Potem testowałem wzmocnione(Osram Night breaker Plus i Philips Night Guide i Night Vision ) To dobre, mocne i wydajne żarówki ale drogie w porównaniu ze standardowymi i palą się po 2-3 miesiącach. Wkurzyłem się i wsadziłem stare Osramy które służyły przez 2 lata. Teraz mam tanie Narvy,bez problemu dają radę.Ubiegłej zimy testowałem nie mające homologacji drogowej 100 watowe Tungsramy ale szaleńczej poprawy snopa światła nie zauważyłem. Kiedy się ociepliło wywaliłem je bojąc się o przegrzanie odbłyśników. Tej zimy nie chciało mi się już ich zakładać Reflektory w notku są tak duże i tak wysoko usytuowane, że zwykłe H4 radzą sobie w nich lepiej niż w innych autach wzmocnione (np punto II z soczewką to totalna porażka) Wielu moich pasażerów obeznanych z motoryzacją wyrażało podziw dla wydajności świateł . Co do wymiany - dostęp jest doskonały,wszystko na wierzchu, kostki pierwszy raz schodzą ciężko i nie ma innej rady jak ciągnąć do tyłu zwiększając stopniowo siłę aż zejdą. Potem warto prysnąć WT40 lub CX80 które wypierają wodę, poprawiają styk a przy okazji lekko smarują gniazda kostek i dają "poślizg". Jak wspomniał Jacko w 99 przypadkach na 100 przy odpinaniu kostek ulegają wyprostowaniu druciane sprężynki trzymające żarówki i trzeba przed zapięciem ponownie je podginać, żeby żarówki nie latały w gniazdach.

Edytowane 16 Lutego 2011 przez Dar1962

[red]

No dziękuję koledzy... Więc rozumiem, że po otwarciu maski kostki które widzę należy ciągnąć, a nie przekręcać...Tak na zapas pytam, bo jak pewnego pięknego dnia jakaś żarówka padnie będą nerwy. A pod postką jakiś plastik/guma, którą należy ściagnąć by mieć dostęp do żarówki? Rozumiem, że dalej std...spręzynka/drucik, który należy przesunąć i żarówka w dłoni już jest? Dobrze to wszystko rozumiem...tak krok po kroku? Pozdrawiam

[Dar1962]

-najpierw ciągniesz za kostkę - tylko do tyłu w stronę przegrody silnika równomiernie zwiększając powoli i równomiernie siłę aż wyskoczy, nic nie kręcisz i nie szarpiesz - za pierwszym razem odniesiesz wrażenie, że chyba wcześniej wyrwiesz cały reflektor niż odepniesz kostkę ale w końcu puści i raczej nic się nie zniszczy

-potem ściągasz ten gumowy kondom, to akurat łatwe

-wkładasz palec do wnętrza obudowy reflektora i musisz namacać drucianą zapinkę-sprężynką trzymającą kołnierz żarówki

-przesuwasz koniec (już nie pamiętam w którą stronę) i ona sama odskoczy, nie zgubi się bo z jednej strony ma zawias

-wyjmujesz żarówkę, zamieniasz ją na nową (oczywiście pamiętając żeby nie trzymać palcami za szkło (szybko się wtedy spali bo zostawisz na niej brud lub tłuszcz z powierzchni palców) żarówka wchodzi tylko w jednej pozycji więc albo trzeba pamiętać jak siedziała stara albo pokręcać nową tak długo aż wskoczy do gniazda

-potem na próbę zapinasz sprężynkę i sprawdzasz czy żarówka nie ma luzu i nie trzęsie się w gnieździe - niemal na pewno będzie luźna bo sprężynki są z cienkiego i łatwo odkształcalnego drutu

-wtedy korygujesz kształt sprężynki ponownie ją lekko wyginając w kołyskę, po czym zapinasz ją na cokole żarówki przesuwając odwrotnie niż odpinając

-zakładasz kondom i obciskasz jego wewnętrzny kołnierz wokół cokołu żarówki, żeby jej styki wyszły na wierzch

-zapinasz kostkę

 

jak przebrniesz przez pierwszą wymianę, kolejne zrobisz nawet po ciemku na drodze i po omacku

Edytowane 17 Lutego 2011 przez Dar1962

[red]

No dzięki kolego...I chyba wszystko jasne. Nie powienienem miec problemu przy wymianie. Tak jak mówisz-I-szy raz nagorszy. Od wypięcia kostki bym sobie już chyba poradził, bo widzę, że procedura std jak w innych autach...Ale najgorzej z tym I-szym ruchem i kostką...Spytałem by nic nie uszkodzić czy wyrwać, bo szkoda by było. Teraz już wszystko jasne...Jak zwykle siłą! Podobnie z tylną lampą "bumerangiem"...także trzeba ciągnąć i to mocno-również wrażenie, że zaraz coś pęknie lub się urwie. Mogłoby to iśc wszystko łatwiej. Jeszcze raz bardzo dziękuję za "manual". Pozdrawiam

[JACKO29]

Jak raz zdjąłeś bumerang to trzeba było zaczepy przesmarować wazeliną techniczną,następny raz bedzie łatwiejszy

[red]

Nie robiłem tego sam...Spaliła się żarówka i panika! Zacząłem szarpać zgodnie z instrukcją, ale się nie udało...no i się bałem. Pojechałem więc z tym drobiazgiem do serwisu i zrobili to za mnie. Ale widziałem jak to robią i nie było im też łatwo. Skasowali mnie za tą przyjemność parę złotych-ale cóż. Widziałem jak się to robi, ale czy będę umiał powtórzyć to się okaże. Ale przynajmniej wiem jaka tam jest żarówka...oj dziwna dziwna. Pierwszy raz widziałem takową. Więc niestety nie nasmarowałem niczym zaczepów i może być kiedyś jazda...Pozdrawiam

[JACKO29]

Jeśli się nie myle to tam są żarówki beztrzonkowe,sama szklana bańka.A polecam Ci zakup żarówki(do tyłu)W16W trudno dostać.

[red]

Jeśli się nie myle to tam są żarówki beztrzonkowe,sama szklana bańka.A polecam Ci zakup żarówki(do tyłu)W16W trudno dostać.

Tak...sama szklana bańka 16W. Mam takową na zapas gdzieś. Kupiłem wcześniej, ale to prawda-nie było łatwo je dostać. Miałem swoją żarówkę-sama usługa była w ASO.

[JACKO29]

Dziwne zastosowanie przeniesione z samochodów amerykańskich ,tam takie żarówki są stosowane.

[ranger]

Jeśli się nie myle to tam są żarówki beztrzonkowe,sama szklana bańka.A polecam Ci zakup żarówki(do tyłu)W16W trudno dostać.

 

Dokładnie - tylko sklepy motoryzacyjne. Nie ma szans dostać takiej żarówki np. w supermarkecie.

[JACKO29]

W markecie ciężko,nie trafiłem...Ja kupiłem na giełdzie samochodowej.Pytałem na stacjach paliw i też ich nie mieli.

[Gość suchy___]

giełda, albo serwis lub oczywiście alle....

ford fiesta ma taką żarówkę w świetle stopu, kiedyś szukałem skończyło się na giełdzie.

Co do h4, to kupuję tylko phillips premium +30% i polecam każdemu. Ostatnio wymieniałem przed zimą i dalej świecą, a to jakieś 30,000 km. Dają ładne białe światło, co w połączeniu z lampami notka daje super widoczność.

[red]

Te żarówki +30, +50, Mega..., Super...są ponoc mocno "wyżyłowane" i nie tak zywotne jak std H4. Ale owszem dają więcej światła-jak oczywiście firmowe i porządne. Ale czy w Note aż tak bardzo potrzebne mocneijsze żarówki? nasze lampy dają "czadu" więc chyba mocniejsze zbyteczne. Ja jak jeżdżę by night to nie raz mi mrugają, bo myslą, że na długich jadę. Przełącznik mam na 0. jakbym wsadziła jakieś +30 to dopiero byłaby jazda...więc póki co std w mym przypadku. Pozdrawiam:)

[JACKO29]

Przez jakiś czas jeździłem na zwykłych Tungsramach,a tak to cały czas na Philipsach X-tream,różnica w oświetleniu kolosalna!Zobaczymy ile pojezdżę na nich teraz po założeniu dziennych.