clavikord Opublikowano 12 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2017 (edytowane) @Evelinka Masz prawdopodobnie przepalone styki przy matach grzewczych lusterek. Standardowy problem. Na 100% masz poprowadzoną wiązkę do grzania lusterek. Wymiana mat grzewczych niedroga Edytowane 12 Grudnia 2017 przez clavikord Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neuroraider Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 (edytowane) Zgodnie z obietnicą postanowiłem coś więcej napisać, gdy przejadę 1000 km. Ponieważ wczoraj ani się spostrzegłem iż minęło ponad 3000 km więc czas na spostrzeżenia. Na początku chciałem wypisać plusy i minusy ale to bez sensu, ponieważ jako plusy musiałbym wypisywać sprawy oczywiste aby ktoś kto nie miał styczności po liście minusów nie odebrał tego samochodu źle a tak nie jest. Polubiłem go a jego zakup oceniam jako trafiony (a nie każdy taki był). Tym bardziej, iż póki żona nie zrobi prawa jazdy, wożę ją do pracy a potem odbieram - razem 4 x 32 km dziennie co daje ok. 2500 km miesięcznie. Spalanie ...hmmm... gdyby nie słaba leśna droga o łącznej długości 16 km dziennie te wynosiłoby ok. 5,2 l/100km bo taki wynik uzyskuję na drodze Starogard <-> Gdańsk łącznie z jadą po mieście a tak jakieś 5,8 l/100 km. Z moich obserwacji wynika iż wskazania komputera są mniej więcej dokładne... powtarzam mniej więcej. Bo licząc zalane paliwo, przejechane kilometry, ile jeszcze zostało, spalanie i biorąc to wszystko licząc wychodzi, że przy spalaniu 5,2-5,8 litra na pełnym baku można zrobić od 870 do 960 km co w pełni nas zadowala (patrz poprzedni wpis - spalanie Grand Cherokee V8). Chyba nie pamiętałem, że można tak wygodnie podróżować - niska pozycja za kierownicą jest jednak mniej męcząca niż sztywno i wysoko jak na taborecie (patrz KIA SORENTO / Opel Frontera). Odczuwalnie niższe koszty utrzymania niż poprzednich pojazdów 4x4. Gdyby nie łyżka dziegciu w postaci kilku denerwujących pierdół byłoby bardzo dobrze. Głównie chodzi o hałas. Po pierwsze przeszkadza mi głośny silnik lub słabe wyciszenie kabiny albo jedno i drugie. Po drugie po woli zaczynają brzęczeć elementy wnętrza i trudno dojść który to. Na początku po zakupie, jak napisałem wcześniej, tego nie było jednak jazda codziennie po dziurach w lesie dała o sobie znać. I to w zasadzie wszystko do czego mogę się przyczepić, jest zima a samochód doskonale grzeje/wentyluje - zero zaparowanych szyb jak to było u poprzedników. Mimo napędu na tylko jedną oś radzi sobie na leśnej drodze, która do łatwych nie należy (w tym miejscu pozdrawiam Wójta Gminy Lubichowo i przypominamy się - ZRÓBCIE COŚ WRESZCIE Z TĄ DROGĄ). Reasumując - warto spróbować tego modelu tym bardziej iż ceny są atrakcyjne. Edytowane 8 Lutego 2018 przez neuroraider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej_S Opublikowano 29 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2018 P12/2005/1.8/ Kombi Przebieg 210 tys, 2-letnie LPG. Jak to w 1.8, silnik potrafił pić sporo oleju - do litra na 1000km, tak więc w 2017 roku przeszedł częściowy remont, tzn. zostały wymienione pierścienie tłokowe i całkowicie zregenerowana głowica w specjalistycznym zakładzie. Łańcuch rozrządu nie wymagał wymiany, ponieważ był w idealnym stanie. Być może wymieniali go kiedyś Niemcy, nie wiem. Zalany olejem 5W40, chyba jakiś Shell Ultra, jeżeli dobrze pamiętam. Samochód jeździ dużo, bo ok. 2 tys. km miesięcznie. Pomiędzy wymianami oleju (wymieniam co 10, góra 15kkm), ubywa może 1-2 mm na miarce, z resztą trudno to określić, bo takie różnice mogą wynikać z nierównego podłoża, na którym auto stoi. Oleju po prostu nie bierze. Silnik dobrze sobie radzi z samochodem, nawet przy włączonej klimatyzacji. Spalanie LPG to od min. 8,5L bez klimy w trasie, przez 9,5-10 z klimą, do max 11-12 w cyklu mieszanym/miejskim. Przez dwa lata jeżdżenia usterek nie było, więc do awaryjności zastrzeżeń mieć nie mogę. Ze spraw eksploatacyjnych w tym okresie: klocki, tarcze, tłumik, wahacz, łączniki. Szykują się do wymiany tylne amory, bo czuć, że już trochę słabiej trzymają. Korozji nie ma śladów ani u góry, ani pod spodem. Ogólnie auto mi pasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azbach Opublikowano 12 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2018 Czesc. Moja p12 w kombi 2.0 benzyna która posiadam 4-5 lat ogólnie dobrze się sprawuje. Ma swoje dolegliwości jak np. Uszkodzony komputer komfortu dzieki temu lewy miotacz miga za szybko. Szczerze chciałbym taki sam dopiero wyprodukowany. Spełnia moje wymagania i przez instalację gazową jest dość oszczędny w użytkowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azbach Opublikowano 20 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2020 P12- 2.0 Cześć. Mam ten pojazd od kilku dobrych lat. Ogólnie polecam ale ma też problemy przy 120tys km. Musiałem zmienić rozrząd bo łańcuch się rozciągną. Pas bezpieczeństwa się zawiesił i nie da się go użyć. Ceny części o wiele droższe niż do innych wersji. Spalanie okolo 12l. Co chwilę jakieś pierdoly ale zawsze. Ale komfort jazdy wysoki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.