Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Trójkąt ostrzegawczy


ranger
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a ponieważ montuje się je nisko, niemal na podłodze pojazdu, siedzący w takim fotelu w notku przeciętnego wzrostu kierowca widziałby wieniec kierownicy i potrzebowałby peryskopu :whistle:

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli z fotela Was'a klapa,...ręce opadają :shifty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

note nie nadałby się na WRC nawet po utwardzeniu zawieszenia bo jest zbyt wysoki i wąski, a te fotele są ciasne, niezbyt wygodne, przystosowane do kłopotliwych 4-punktowych pasów nie zezwalających na żadną swobodę ruchu i nie nadają się raczej do zrelaksowanej jazdy :whistle:

 

relaks, to był żart oczywiście - fotel montuje do toyoty dla lepszego sklejenia z autem. Pasy raczej 3-pkt wybiore do niego. Sam fotel jest wygodny moim zdaniem, teraz grając na ps3 w nim przesiaduje :)

A co do Nota, pamiętacie tego rajdowego, którego kiedyś wkleiłem, więc na pewno da się pojeździć po oesach, choć pewnie jest 1000 lepiej prowadzących się aut :)

Edytowane przez was79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o wygodzie takiego fotela można by rzeczywiście dyskutować, zresztą nie ma on zapewniać komfortu tylko dobrze i mocno trzymać całe ciało i w tym zakresie sprawdza się idealnie,na pewno jest ergonomiczny ale twardy, dość ubogo tapicerowany i kierowcy o gabarytach większych niż standard na pewno wygody mieć nie będą :rolleyes: Miałem okazję parę razy przejechać się w takim kubełku (co prawda jako pasażer - ale doznania plecowo-siedziskowe są identyczne jak u kierowcy) i właśnie w pasach czteropunktowych. Człowiek siedzi przypięty na sztywno i ma możliwość poruszania tylko kończynami. Nie ma mowy o odchylaniu się od fotela ani tym bardziej o oglądaniu się za siebie dlatego takie pasy kompletnie nie sprawdzają się w normalnym użytkowaniu (pomijając fakt,że nie mają żadnych automatycznych zwijaczy i trzeba się z nimi sporo namozolić) Dlatego twierdzę,że w normalnej miejskiej eksploatacji i w ruchu ulicznym taki zestaw może być kłopotliwy a nawet niebezpieczny (cofamy wyłącznie na lusterkach - nie ma szansy się odwrócić) Poza miastem, szczególnie na krętych drogach i przy sporej prędkości, w małym, niskim, twardo zawieszonym autku z mocnym silnikiem na pewno zapewni dobrą zabawę

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma mowy o odchylaniu się od fotela ani nawet o oglądaniu się za siebie dlatego takie pasy kompletnie nie sprawdzają się w normalnym użytkowaniu (pomijając fakt,że nie mają żadnych automatycznych zwijaczy i trzeba się z nimi sporo namozolić)

 

dodam tylko od siebie że są modele pasów szelkowych z napinaczem (np. schroth)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałem o pasach ekstremalnych - typowo rajdowych - są regulowane ręcznie a każdy z czterech odcinków dopasowany indywidualnie do gabarytów siedzącego w fotelu na ciasno bez żądnego luzu- jedyne udogodnienie to umiejscowiona poniżej żołądka centralna klamra, którą można otworzyć jednym uderzeniem pięści ale to konstrukcja stworzona raczej dla bezpieczeństwa niż wygody użytkowania

http://www.qsp.com.pl/products/normal/1265545945_qrb334_1.jpg

pas trzypunktowy do takiego fotela wyglądałyby mniej więcej tak:

http://rajdy.hoga.pl/big_fot.asp?obrazek=sklepy/rako/images/SPAp/pasy04608BV.jpg

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Pomysł na miejsce na trójkąt ostrzegawczy dla wszystkich u których trójkąt wala się po bagażniku ;). Pasuje idealnie - i nie przemieszcza się podczas jazdy, hamowania itp. :)

Edytowane przez ranger
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł na miejsce na trójkąt ostrzegawczy dla wszystkich u których trójkąt wala się po bagażniku ;). Pasuje idealnie - i nie przemieszcza się podczas jazdy, hamowania itp. :)

Świetny pomysł a taki prosty :dribble:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i miejsce fajne,ale wolałbym kupić dwa paski taśmy z rzepami i zamocować go pod półką w bagażniku,tam gdzie jego miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i miejsce fajne,ale wolałbym kupić dwa paski taśmy z rzepami i zamocować go pod półką w bagażniku,tam gdzie jego miejsce.

Dlaczego,w razie czego masz go pod reką(ja raz w deszczu, wyrzucalem bagaże by znaleźć trójkąt który był na "miejscu"pod pokrywą podłogi bagażnika :( .A z rzepami to jest tak że klej nie chce się dobrze trzymać wykładzin,chyba że sie przyszyje(kłopotliwe)ale oczywiście można.

Edytowane przez manix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My już to przerabialiśmy.W Note pod półką przy tylnej szybie,jest specjalne wytłoczenie na trójkąt.Wystarczą dwa krótkie wkręty i trochę taśmy z rzepami.Nic się nie odczepia,nic się nie wala w bagażniku,jest w zasięgu ręki po otwarciu klapy.

Przykład jest na pierwszej stronie tego tematu.

Edytowane przez JACKO29
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My już to przerabialiśmy.W Note pod półką przy tylnej szybie,jest specjalne wytłoczenie na trójkąt.Wystarczą dwa krótkie wkręty i trochę taśmy z rzepami.Nic się nie odczepia,nic się nie wala w bagażniku,jest w zasięgu ręki po otwarciu klapy.

Przykład jest na pierwszej stronie tego tematu.

Rzeczywiście,sprawdziłem i Masz rację.Swoją drogą,Rangera dluuugo nurtował problem trójkąta :devil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście,sprawdziłem i Masz rację.Swoją drogą,Rangera dluuugo nurtował problem trójkąta :devil:

 

Muszę stwierdzić, że faktycznie długo mnie nurtował ;). Już miałem sobie dorobić oba paski, na których Nissan oszczędził i umieścić trójkąt tam gdzie jego miejsce, dopóki podczas którejś z "przymiarek" trójkąt nie spadł mi z przedniego siedzenia i zsunął się pomiędzy fotel a próg karoserii. Dodatkowa nie planowana przymiarka i trójkąt już tam pozostał. Uznałem, że szkoda zachodu z paskami, wkrętami itp. skoro tutaj pasuje idealnie :). Zatem jak ktoś nie ma tych mitycznych pasków - oto drugie rozwiązanie ;).

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz ,kto co woli :D

Nie przeszkadza przy sięganiu do regulacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeszkadza przy sięganiu do regulacji?

 

Nie, nie przeszkadza, całkowicie neutralne rozwiązanie :). Jak ktoś nie ma pasków i nie chce mu się ich dorabiać, to jest to naprawdę dobre miejsce - na pewno lepsze niż bagażnik ;).

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to chciałem usłyszeć ,bo tam jak wiadomo jest malutko miejsca.A ze zdjęcia mało było widać.

Edytowane przez JACKO29
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak rozwiązaliście temat apteczki? Mój patent sprawdza się tak sobie. Po dociążeniu apteczki paroma potrzebnymi rzeczami (więcej opatrunków, kilka plastrów, opasek elastycznych, nożyczki, maseczka do sztucznego oddychania, koc termiczny) zrobiła się dość ciężka i co ważniejsze bardziej wypukła i gorzej przylega do powierzchni. Spodnia strona deski jest za mało "mechata" i apteczka potrafi raz w tygodniu lądować w bagażniku.Lepiej sprawdzałaby się chyba apteczka w plastikowym, sztywnym pudełku. Prostym rozwiązaniem byłoby przymocowanie w miejscu jej podwieszania dwóch pasków rzepa typu żeńskiego.Zastanawiam się nad ich mocowaniem

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie apteczka Dar jest zamocowana tak jak u Ciebie na rzepy,ale...e względu na wagę przyklejona jest do oparcia nad deskami bagażnika,co powoduje opieranie się jej i nie odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie apteczka z paroma innymi rzeczami wylądowała w schowku pod siedzeniem pasażera z przodu. Mało oryginalne - ale mieści się idealnie.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D

Czytasz w moich myślach?

Z jednej strony jest lampka,raczej bym jej nie zastawiał,z drugiej haczyk ...myślałem nad wykorzystaniem tej wnęki,ale na razie dałem sobie spokój.Trzeba by było wymyśleć jakiś ładny sposób mocowania.Mógłby to być pasek rzepów(samiec-samica)zamocowanych na nitach zrywanych(aby nie demontować obudowy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeeeeeee! i będzie się dyndać! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...