Trójkąt ostrzegawczy

[ranger]

Eeeeeeeee! i będzie się dyndać!

 

A jak by tak doczepić do apteczki ucho o którym pisze Dar + maleńki kawałek rzepa. Żeński kawałek na apteczce a męski w odpowiednim miejscu wnęki. Ucho by trzymało apteczkę a rzep ustalał pozycję, aby się to wszystko nie "dyndało" . Biorąc pod uwagę, że rzep nie byłby obciążony ciężarem apteczki, można by go było ładnie i czysto zainstalować za pomocą np. klejącej taśmy dwustronnej.

Edytowane 11 Kwietnia 2011 przez ranger

[JACKO29]

Panowie!,śmiem twierdzić...wręcz jestem przekonany ,że Polak potrafi! :D

Przenieść fabryki Nissana do Polski,a my już sobie ze wszystkim poradzimy!

I byłbym za tym aby zamknąc ta dyskusje na temat apteczki w trójkącie i na odwrót bo sami robimy bajzel panowie.

Edytowane 11 Kwietnia 2011 przez JACKO29

[MarcinJ]

Pytanie szybkie - jak kupiłem Note 5 lat temu to trójkąt ostrzegawczy ładnie zamontowany był na 2 rzepach do wnęki w półce tylnej od dołu - fajny patent, bez walania się tego po bagażniku.

 

Niedawno rodzice kupili sobie Note i w nich już trójkąt sobie lata po bagażniku bo nie ma rzepów w półce, choć sama wnęka jest.

 

I teraz pytanie - jak to u Was wygląda? Bo wiem, że takie mocowanie zrobić to nie problem, ale z ciekawości pytam - kryzys, to Nissan oszczędza?

[Gość dareke]

Problem apteczki rozwiązałem w ten sposób . Ten czarny pasek to fabryczny rzep i fajnie trzyma na tylnej półce. Co do trójkąta ostrzegawczego to faktycznie też widziałem w nowych Notesach jego brak-ciekawy sposób na oszczędzanie . Ciekawe tylko czy te same auta na rynku europy zachodniej też tak mają? Raczej w to wątpię.

[ranger]

Pisałem już w tym wątku o "sposobie" na trójkąt ostrzegawczy. Jak komuś umknęło, to jest zaprezentowany wcześniej - w poście #34 .

[Gość gatar]

Witam.

Notek kupiony na początku wrześnie 2012 i trójkąt "lata" po bagażniku.

Dziwna polityka "oszczędności" Nissana.

Apteczke umieściłem w schowku pod siedzieniem pasażera.

 

pozdrawiam

[janio]

Wiem, że jakieś fotki na temat trójkąta, gaśnicy i apteczki były. Wrzucam jednak dwie fotki mojego projektu, oczywiście gdzieś kiedyś w innym miejscu podpatrzone. Rzepy do kupienia, Wkręty też ( mogą być tzw. samowkręty) oczywiście odpowiedniej długości, żeby półki nie przewiercić. Gaśnica kupiona w markecie razem z uchwytem i przykręcona jak na fotce. Apteczka jak pisali niektórzy pod siedzeniem pasażera. I to wsio. Może się komuś przyda. Jak widać na focie jest tam jeszcze pompka za tylnym siedzeniem. Przydaje się czasami.