RAAAD Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Pewnie te gdzie sa nakretki czy ta co jest śruba ? Popryskaj jakims srodkiem wd40 i może puści. dobrze nabij klucz nasadowy dłuższa przedłużka i powinno isc. Japońskie śruby czasami trzymaja mocno ale nie ukrecaja sie .Czasami sie zdrarzy. Sprubuj odkrecic i jak troche puści to odkrecaj-dokrecaj pryskajac to WD i powoli odkrecisz. . Chyba że bedzie to złośliwośc rzeczy martwych to wtedy bedzie gorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimm Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Śruba odkręcona od łapy i spotkała mnie nie miła niespodzianka przy montażu nowego wahacza. Trafiłem chyba na podróbę 555 bo nie chciał wejść w łape ani w ramie, bez młotka się nie obyło gdzie wcześniej przy wymianie wahaczy nie miałem problemów. Zmierzyłem szerokość starego wahacza na tulejach i okazało się że nowy jest szerszy o 2mm. Poradziłem sobie dremelem szlifując te 2mm. a i tak był problem z założeniem. Musiałem montować wszystko odwrotnie aby spasowało na głównych śrubach, nie będę pisał jak bo wyszła z tego kombinacja alpejska Spytacie czemu nie oddałem na reklamacje.... - młotek poszedł w ruch i po lakierze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bziku Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 U mnie jak na razie (odpukać) cisza a juz jakos ponad 5 miesiecy. Jak cos sie zacznie dziac to dam znac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 11 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 no to ladna kaszana ;/ a kupiles w sklepie? czy na allegro? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimm Opublikowano 11 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 Kupiłem w sklepie z normalnej hurtowni motoryzacyjnej. Wygląd wahacza i wybite stemple takie same jak na starym wahaczu 555, ewidentnie kupiłem jakiś bubel bo nie wierze aby 555 się walnęło o 2mm. niby mało ale robi wielką różnice. Obym tylko trochę się na nim pobujam. Za miesiąc czeka mnie lewa strona, zobaczymy co wyjdzie. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_OnE Opublikowano 11 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 To mam być jako królik doswiadczalny z tymi wachaczami na forum . Ja do Ciebie już niedługo dołączę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jswistow Opublikowano 11 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 To mam być jako królik doswiadczalny z tymi wachaczami na forum .I pisał na bieżąco na forum.Ale jesli to ma komuś pomóc to czemu nie.Pewnie ktoś inny by ich kupil i opisal na forum czy warto.Bede pisał.A rada taka że jak coś zaczyna pukac czy piszczec mocniej to lepiej to wymienic te wachacze .Ja przegiałem za ostro.Ale teraz zaczynam doprowadzac traktorka to porzadku . Chociaz i tak dobrze jezdził ale zaczyna lepiej niż go kupiłem.Poprostu trzeba czasu na wszystko i funduszy jak zawsze. nie pierwszy testujesz ten wahacz,ja jeżdżę na takim od roku,30 tyś km i nic się niepokojącego z nim nie dzieje,żadnych luzów czy pisków, w porównaniu z innymi,nawet tymi markowymi. Dla porównania od strony kierowcy jakiś 1000km. wcześniej zmieniałem i założyłem febi który już w grudniu prosił się o wymianę ale poczekam z nim do wiosny,niech się cieplej zrobi Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 12 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2011 To mnie pocieszyłes kolego. A ciesze sie ze to w miare dobry zakup. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik14 Opublikowano 12 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2011 Wczoraj szukajac skad mi stuka wyciagnalem gorny wahacz aby zrobic z nim myk na puszke i sie okazalo ze siedzi tam wynalazek na lozyskach-0 ma luzu wiec nie sadze aby to on stukal a ja juz przejezdzilem ze 40 tys km jak kupilem auto-ile siedziel tam wczesniej to nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 12 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2011 jak mi wysiada to tez kupie ten z allegro widze pozytywne wrazenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik14 Opublikowano 12 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2011 aha i moze mi ktos powie dlaczego cos mi napier... z przodu wyjalem wahacz i wlozylem go spowrotem no w miedzyczasie klocki zmienilem i cisza sie stala:)?jakies sugestie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek1958 Opublikowano 12 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2011 Wlasnie minal rok od przesmarowania wahaczy gornych . A wybilem uszczelniacze i naladowalem smaru na tulejki i jednak piszczy. Smarowanie moze pomoc na jakis czas. Wlasnie dzisiaj zamowilem nowe wahacze gorne po 125 zl za sztuke. Wiecej nie bawie sie w zadne smarowanie szkoda czasu i roboty. Same tulejki do wahacza byly po 22,50zl a przychodzi 4 na wahacz. Do tego kupie jeszcze smar teflonowy(puszka chyba jest po 30zl) i ma byc cisza jak bede sluchal Pink Floyd. Reszte smaru sie przyda jak bede wymienial tuleje na wahaczach aha i moze mi ktos powie dlaczego cos mi napier... z przodu wyjalem wahacz i wlozylem go spowrotem no w miedzyczasie klocki zmienilem i cisza sie stala:)?jakies sugestie? PO prostu. Rece ktore lecza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik14 Opublikowano 12 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2011 PO prostu. Rece ktore lecza. Dobre:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek1958 Opublikowano 12 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2011 Moze ktos juz grzebal przy klockach i u mnie przynajmniej byly na klockach takie blaszki .Co prawda byly skorodowane ale byly. Musialem awaryjnie dopasowac inne klocki uzywane(podeszly z jakiegos forda po doszlifowaniu tam gdzie zaczepy )i te blaszki zgubilem. Kolcki do tej pory chodza .Jednak zamowilem nowe do nissana i tych blaszek nie bylo. Oczywiscie zapytalem sie dlaczego nie ma . Odpowiedz. Jesli by mial dac producent to by je dal. Sa grubsze o ta blaszke. U Ciebie ktos moze wywalil i sie przez to tlukly klocki. Tak podejrzewam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nice-wawa Opublikowano 13 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2011 RAAAD a jak się nazywa producent wahaczy , bo na aukcji nie widzę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 14 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2011 No wlasnie ze nic nie ma wybite na wachaczach ,zadnej firmy. Jak dzwonilem do tego goscia i pytalem sie o firme to mi mowil ale jakos nie pamietam nazwy. Ale napewno zadnej z tych bardzo polularnych co jest pisane na forum. Jak pisalem ze zdjecia sa takie same jak wachacze co mialem w reku jak je kupilem. Musza byc w miare dobre kolega wyzej jezdzi juz 30kkm i jest ok. I chyba zrobili lepsze rozwiazanie niz te na allegro czy ze sklepu jakies firmowki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jswistow Opublikowano 14 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2011 mi przyszedł oryginalnie zapakowany w foli i na foli nazwa firmy SRLine poniżej link o tym producencie http://www.srline.com/onas.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bziku Opublikowano 14 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2011 mi przyszedł oryginalnie zapakowany w foli i na foli nazwa firmy SRLine poniżej link o tym producencie http://www.srline.com/onas.html Ja juz nie pamiętam, ale mój chyba tez właśnie tej firmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik14 Opublikowano 15 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2011 Co do wahaczy na lozyskach to mi sie wydaje ze super sprawa-w standardowych wycieraja sie tuleje teflonowe czy z czego tam one sa a tu albo lozysko sie posypie albo nie a wiadomo ze jak bic na boki nie ma to nie powinno sie szybko posypac a takich obciazen za bardzo na gornym wahaczu nie ma i nie ma tez mowy o zadnym piszczeniu.Ja ze swojej strony polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 15 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2011 Ja mysle że jesli chodzi o prace na boki tzn przod-tyl to bardziej sa narazone te tuleje co sa na tym węższym odcinku.Patrzac na stary wachacz .Ta szersza strona prawie nic zadnych luzow a ta waska masakracja . Bo jesli chodzi góra-dól to lożyska pewnie maja lepsze zastosowanie niż tuleje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gibi Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 Mam Primerę P10 z 1996 roku, żona P11.144 2001, bracia P11 z 1999r. Można powiedzieć, że u nas to rodzinne. Od samego początku sam regeneruję górne wahacze. Na codzień zajmuję się motoryzacją. Dla użytkowników forum mam promocję - wymiana górnych wahaczy(usługa) obie strony - 100 zł + koszt wahaczy(można mieć swoje), naprawa - regeneracja dwóch wahaczy z wymontowaniem i zamontowaniem - 120 zł. Wstawiasz do mnie auto na 4 godz. i odbierasz ciuchutkie, bez stuków i skrzypień. Na regenerację udzielam rok 1 rok gwarancji lub 30 tys.km, szczegóły na maila: artenik@interia.pl Pozdrawiam wszystkich i zapewniam, że to naprawdę działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimm Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 kolego gibi nie dubluj swoich postów, nie potrzebnie robisz "śmietnik" na forum ! Poza tym powinieneś zamieścić posta w ogłoszeniu a nie w każdym temacie o wahaczach. Sorki za ot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 Też to zauważylem ze zasmiecasz forum .Jak kolega pisze dzial w ogloszeniach jest. A moze jakies foto z roboty .Chociaz to pewnie tajemnica zawodowa i twoja kasa. W sumie na rynek wchodza wachacze na lożyskach .Narazie maja dobra opinie .Sam takie kupilem. A zalozyc to mozna samemu pól godz na strone bez sciagania kola to nie duzo tylko dach nad glowa.Latem to nawet pod chmurka mozna zrobic i jakis spokój kupic(2 żubry i spokój ) !!! Może ktos sie zdecyduje to napisze recenzje i dopiero bedziesz mial reklame.Dobra albo nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimm Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Czy ktoś już wypróbował sposób na blaszkę kolegi mareq ? Właśnie wymieniłem prawą stronę i teraz lewa zaczyna się dopominać i chciałbym spróbować go zregenerować zamiast kupować nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweleknowakowski Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2011 wstrzymaj się ze dwa-trzy tygodnie bo ja się powoli zbieram do tego. albo się nie wstrzymuj i daj znać pierwszy jak Ci poszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.