co o tym myślicie?

[Gość Lindinho]

Witam. Jestem nowy i zielony w temacie Nissanów, chociaż nie zielony w temacie japońskich aut, gdyż jeżdżę Mitsubishi Lancer 1.5 2008 sedan. Ale nie o tym. Znalazłem takie ogłoszenie:

 

http://weniko.otomot...-C20773250.html

 

Byłem, widziałem. Auto wygląda na 1. rzut oka na bardzo zadbane. Faktycznie w kwitach 1. właścicielem był Niemiec (tradycyjnie: '32 rocznik), drugim Autohaus z Berlina. Teraz pytanie: czy w ogóle się w to bawić, wziąć go do zaufanego warsztatu? Czy możliwe by 12-letni samochód miał 88 tys. przebiegu? Jeśli warto się bawić, to co myślicie o tym silniku 2.0 16v 130KM? Ile on może spalić w mieście? Czy części do tego Nissana są drogie? Bo już wiem, że OC byłoby drogie.

 

z góry dziękuję za wszelkie uwagi.

 

kolega Mitsumaniak i być może klubowicz Nissan.pl

 

Lindinho

Toruń

[hary7]

Witam. Auto rzeczywiście na zdjęciach ładnie wygląda. Po kierownicy można wywnioskować że faktycznie ma mały przebieg. (kiera nie zużyta) Silnik 2.0 jeśli sprawny to najlepszy w P 11 (tylko trzeba zagazować) Trochę opis do zdjęć nie pasuje. Nie ma elektrycznych szyb. No i jak z każdym używanym autem trzeba zachować ostrożność i wszystko sprawdzić a w szczególności przednie zawieszenie. Przed zakupem przejedź się tym autem i to najlepiej z prędkością około 140km/h Wtedy dużo rzeczy się zauważa jeśli zawiecha jest niesprawna.

[Gość Lindinho]

bardzo dziękuję za odpowiedź. Szyberdachu też nie ma. Specjalnie się nie ekscytuję, wezmę go "na warsztat" i sprawdzę VIN. Jeśli się zdecyduję, to gazu nie będę zakładał - robię rocznie 5-7 tys. km.

[paweleknowakowski]

jeśli ktoś robił tyle przebiegu co Ty to w 12 lat mógł zrobić te 88tyś.

[drone]

ja bym się kierownicą nie sugerował bo wygląda troche dziwnie tzn mam identyczną primere i te ślaczki na kierownicy wyglądają tak jakby to była skóra a tutaj widze ze tylko jej dolna część tak wygląda no ale moze się myle

[Gość Lindinho]

a wygląd silnika? Nie wygląda jakby miał 388 tys. km, albo w powodzi uczestniczył? Stopień utlenienia stopów i osprzętu może sugerować potężny przebieg...

[Dariusz...]

Prawde pisząc to ja nie wierze w przebieg tego samochodu.Nawet jeżeli miałaby to być prawda co do przebiegu to wierz mi lub nie że ten ów dziadek na pewno ma jakąś tam rodzine i w pierwszej kolejności kupiłby go pewnie któryś z jego wnuków czy też z bliskich znajomych.Musimy zdawać sobie sprawe z tego że Niemcy jeżdzą dużo.Patrząc na zdjęcie silnika to mój z przebiegiem ponad 200tys.wygląda dużo lepiej.Niestety Polaka mentalność jest taka że jak auto ma ponad 200 tys. przejechane to go nie kupi,natomiast te które ma przejechane dużo więcej ale licznik skorygowany do stu pary tysięcy to kupi chetnie.Wykorzystują to oczywiście handlarze jak i komisy samochodowe.

[krzysiek1958]

jesli chodzi o przebieg to mozesz sprawdzic go po numerze Vin . Zrob to naprawde . Ja kupujac moje auto z 2000r . wiedzialem ze ma cofniety licznik . na liczniku 193 tys km. A okazalo sie potem ze po dwoch latach mial 88tys przebiegu. Naprawde jest lepiej wiedziec ile przebiegu ma . Powinni takim kutasom rece obcinac tak jak u Arabow. U ciebie moze sie okazac ze albo cofniety albo wymieniony na inny.

[borciuch1964]

kierownica nie jest z wersji gx. Zostala wymieniona. Fotel ma wysiedziany bok. Auto ma w okolicach 200tys przelotu. Mam porowanie bo identyczna zakupilem tzn kolezanka zakupila. Takie samo wyposażenie ma ;P kierka jest z wersji SLX. No jedynie ze to ten GX wzbogacony bo ma podlokietnik i te dziurki kolo recznego na drobne. Ale w przebieg nie wierze.