Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P12] Zmiana oleju na mineralny - jest sens?


krajesiak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

to porównywalej klasy silniki z Vectrami więc nie sądzę aby był jakikolwiek problem

na podstawie czego sądzisz ze to sa porównywalnej klasy silniki? O jakiej Vectrze mówisz A, B czy C ?

Edytowane przez Oskar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bierze tyle oleju to cudów po zastosowaniu stabilizatora lepkości nie będzie ale....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narazie cel to zmierzyć kompresję, uważacie ze powinno na niej to wyjsc?

Edytowane przez krajesiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał kolega Voyager1956 jak przy próbie olejowej ciśnienie na cylindrach będziesz miał wyższe to problem leży w pierścieniach a jak takie same jak przed to do roboty masz zawory (wypalone gniazda zaworowe) lub uszczelniacze zaworowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak dla chodnej dowolnej interpretacji. Zgodnie z tematem postu dla mnie odpowiedź jest oczywista.

 

 

Będzie trochę długo, ale przypuszczam że ciekawie dla użytkowników diesli dci, może i di np. w samochodach - N16, P12, Tino, X-Trail a może i Navara 2,5.

Często ktoś pyta o delikatne stuki w silniku i zastanawia się czy to już pada rozrząd /łańcuszek/ czy może coś innego???

-- Częstym stukaniem i słyszalnym przy uruchamianiu zimnego silnika może być olej!!! Dźwięk ten słyszalny jest z lewej strony silnika na górze.

 

... W naszych silnikach należy stosować oleje syntetyczne lub półsyntetyczne. Wymienia się je co 10-15kkm. Przeciąganie tego okresu jest niewłaściwe nie tylko dla silnika ale i dla turbiny. Motory common rail mają rzadszy okres wymiany oleju.

Firmowy olej, to odpowiednik francuski ELF (dokładnie to Elf SXR 5W30), DiTD mogą spokojnie jeździć na Shell Helix Diesel półsyntetyk.

Silniki CR otrzymują także w/w oleje, choć stosowany bywa inny olej np. Mobil Super FE 5w30, występujący czasem pod nazwą Mobil Special FE 5w30.

Kiepski olej i filtr (a tym bardziej zbyt rzadka ich wymiana) powodują bardzo często zacieranie (łuszczenie) wałka rozrządu (najczęściej na pierwszej krzywce). Takowe zjawisko nie dotyczy wyłącznie silników japońskich ale innych firm także.

Filtry wymieniane co drugi raz, olej - byle tańszy bo "to tylko olej"... Do tego przesilanie zimnego silnika powoduje większe obciążenie zaworów a co za tym idzie - gorsze smarowanie wałka w głowicy (olej jest jeszcze zbyt zimny i zbyt gęsty) co może dodatkowo skutkować zmniejszeniem żywotności wałka.

Silniki serii (DiTD/CR) dostosowane są do oleju o gęstości przede wszystkim 5w30. Wiele wskazuje na to, że przedwczesne zużycie wałka rozrządu oraz hałas vacum pompy jest wynikiem także niewłaściwego oleju. Vacum pompa – doszczelnia się olejem, więc jego gęstość ma tutaj znaczenie. Zbyt gęsty olej niedostatecznie smaruje też wałek rozrządu (szczególnie na zimnym silniku) co jest powodem przedwczesnego zużycia.....

 

-- Następnym hałasem w silniku lub stukaniem w nim, może być słyszalny luźny łańcuszek rozrządu, a hałas ten wydobywa się z lewej strony silnika.

-- Następnie mogą być słyszalne stuki-hałasy z centralnej części silnika od góry i przypuszczalnie będą to hałasy z wtryskiwaczy lub zaworów /bardzo słyszalne w momencie rozpędzania samochodu/, gdyż brak jest odpowiedniego podciśnienia wewnątrz silnika.

-- Następnie, po prawej stronie silnika - z boku u góry znajduje się Vacum pompa /tak jest u mnie 2,2 dci/ która jest również napędzana łańcuszkiem. Vacum pompa odpowiada za servo - /jeśli hamulec twardy, to awaria serva lub Vacum pompy/, natomiast gdy hamulce czuje się czasami jakby były zapowietrzone, to można przypuszczać, że rozciągnięty jest łańcuszek, lub powolne "padanie" pompy - choć pompy "padają" rzadko - no, chyba że wina oleju.

Vacum pompa odpowiada również za odpowiednie ciśnienie na zaworze EGR, jak i odpowiedniego podciśnienia w całym silniku.

 

Teraz już do setna sprawy......

Prawie dwa latka cieszyłem się samochodzikiem, a tu nagle klops. Może wcześniej coś terkotało i nie zwróciłem uwagi, ale bardzo w to wątpię!!!!

Zaczęło się nagle. Przy ruszaniu zgasł i szarpnął, jak nowicjuszowi na nauce jazdy. Potem silnik zaczął hałasować jakby wsypał do silnika wiaderko śrubek. Na tym hałasie zrobiłem 16 km do mechanika i tam już pozostał.

Ustalono przyczynę awarii. -- Siadł napinacz łańcuszka Vacum pompy!!!!!. Łańcuszek latał, aż porobił dziury na prowadnicy-ślizgu i częściowo /jak zrozumiałem/ uszkodził rownież pompę. Ślizg-prowadnica była cała zdarta i pełno opiłków metalu wewnątrz. Dobrze że nic nie przyblokowało, bo chyba cała głowica była by do wymiany lub cały silnik.

Może od czasu do czasu wyciągnięty łańcuszek obcierał a ja nie zwróciłem na to uwagi. Natomiast przy ruszaniu może był mój błąd /mało gazu i silnik zgasł/ a w tym momencie wyciągnięty łańcuszek zaczepił, naderwał ślizg-prowadnicę a potem już praca silnika zrobiła resztę.

 

Teraz trochę o kosztach....

Łancuszek najlepiej orginał, koszt ok.180 zł - ASO,

prowadnica-ślizg orginał 160 zł - ASO,

najgorsza cena vacum pompy ponad 3 tyś zł w ASO,

lecz tak jak pisałem, ona "pada" rzadko, lecz przy luźnym łańcuszku może wyrobić się zębatka która jest na stałe na pompie. Wtedy zostaje zakup używki w granicach 200-300 zł. Jest jeszcze jedna zębatka większa, ale ona u mnie była dobra, więc nie wymieniałem i ceny nie znam.

 

Przy tej awarii byłem zmuszony kupić używkę i kupiłem cały komplet - Vacum, łańcuszek, drugie koło, prowadnice, przy okazji i całą obudowę w raz z jakimś czujnikiem - nie wiem do czego on jest. Za całość dałem 400zł, lecz wykorzystalem tylko pompe z zębatką, gdyż moja zębatka była zjechana, przekoszone zęby w jedną stronę.

Przypomnę tylko, że moja Tinka od nowości jeździ na pełnym syntetyku. Tak jeździła w Niemczech i ja w Polsce też na ELF 5/30. Aktualnie ma przejechane 230 tyś.

Przy mnie odkręcano pompę z P12 z anglika i przy obudowie filtra była kartka , że olej 10/40 - lecz nazwa nieczytelna.

 

Teraz trochę fotek;;;;;

Tu widać jak wygląda środek części silnika-podzespołu na półsyntetyku 10/40. post-36338-0-41380100-1333673056_thumb.jpg -- czarno, po 80 tyś.mil == 129 tyś.km.

a tak częściowo i w przybliżeniu wygląda na moim 5/30. post-36338-0-56264200-1333673076_thumb.jpg --jest jakoś czyściej i jaśniej, po 230 tyś.km.

Uszkodzony ślizg- prowadnica post-36338-0-71707200-1333672859_thumb.jpg post-36338-0-37905400-1333672874_thumb.jpg - na foto 1 jest między zębatkami ślizg w miarę cały - tak powinien wyglądać.

Uszkodzona zębatka na Vacum post-36338-0-08887100-1333672965_thumb.jpg - ale pompa i zębatka czyściuteńka na 5/30.

 

Więc to by było na tyle.

Podsumowując, -- koledzy zwracajcie również uwagę i na odgłosy przy Vacum pompie, aby u Was coś takiego nie zaistniało. Nie tylko ważny jest łańcuszek rozrządu. To co tutaj napisałem, to moje obserwacje, awaria i rozwiązany ostatni problem i nie każdy musi się z nim zgodzić i przyznawać mi rację.........

 

Myślę, że komuś ta informacja się tutaj przyda

Podoba się??? Przyda się??? To poproszę np. o ........uśmiech za ciekawe informację.

Pozdrowionka

 

Przy okazji - wszystkim forumowiczom, życzę, zdrowych, spokojnych, mokrych i radosnych Świąt Wielkanocnych.

 

 

 

 

Wesołego Alleluja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zaczęło się, zakupiłem zestaw:

komplet uszczelek silnika AJUSA + uszczelniacze zaworowe AJUSA

Pierścienie NPR

Szpilki do silnika

 

Samochód jedzie do mechanika 21.04 - trzymajcie kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie koszta poniosłeś juz za części? koszt robocizny? gdzie naprawiasz - Zambrów czy Warszawa ?

 

przejezdam dosyc czesto przez Zambrów :) w okresie wakacji, mam rodzine w Łomży :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

735zł za części, które wymieniłem. Robota 1000zł + 400/500 regeneracja głowicy - może uda się zejść choć trochę :/

Naprawiam w okolicach Zambrowa :) Jak będziesz w okolicach możesz się odezwać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe :) teraz obowiązkowo juz :) odezwę się, koszta powyżej 2 tys., prawda jest taka, że w tej klasie cenowej nie ma nic ciekawego, ja wymieniałem prawie całe zawieszenie plus tarcze i klocki przód i tył w grudniu i zapłaciłem powyżej 2 tys. ale P12 odwdzięcza mi sie jazdą na gazie :) 12 litrów LPG na mieście :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszedłem z tego samego założenia - w podobnej cenie czy nawet trochę dokładając nic lepszego nie kupię. Myślę, że po tej robocie spalanie powinno troszkę mi spaść.. Ale pali podobnie jak u Ciebie, teraz w cyklu mieszanym 11.2l lpg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio robiłem autokalibrację, wgrałem now mapy, robiłem kompletny przegląd instalacji po 140 tys km na LPG, wymieniam filtry co 15 tys. jedyny koszt który poniosłem to wymiana reduktora po 80 tys. km, jezdząc na LPG zaoszczedziłem już ponad 20 tys. pln tzn. wiecej niz teraz warta jest moja P12 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorwałem koleżke ze zniżkami, zwróciłem te części, kupiłem jeszcze raz to samo + silikon do misy olejowej i zapłaciłem 540zł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj jedzie do mechanika, zastanawiam się jaki olej zalać po remoncie. Teraz smigam na 10W40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zalał syntetykiem 5W40....... sam wiesz jak jest z olejem na forum wielokrotnie poruszany temat,

najwazniejsze zeby był wymieniany okresowo (ja co 10 tys.) a jaki ? wybór nalezy do ciebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalewałem valvoline to i pewnie na tym pozostane, niektore szkoly mowia zeby na dotarcie zalewac mineralny - ma sie lepiej dotrzec..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam ponad 200 tys. km i cały czas leje syntetyk. Co do szkół to skączyłem technikum samochodowe i politechnike w podobnej specjalizacji i mineralny zalewalo sie po remoncie silnika ale żuka, nysy a nie do nissana :) jak lałeś to zalewaj dalej valvoline :)

Edytowane przez Oskar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheh dzięki za wskazówkę! Nysa to prawie jak Nissan :)

 

Samochód w warsztacie, ciekawe co mechanik powie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) lej syntetyk lub pół syntetyk, co do mechanika to niech skupi sie na remoncie a nie na oleju :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam ponad 200 tys. km i cały czas leje syntetyk. Co do szkół to skączyłem technikum samochodowe i politechnike w podobnej specjalizacji i mineralny zalewalo sie po remoncie silnika ale żuka, nysy a nie do nissana :) jak lałeś to zalewaj dalej valvoline :)

 

Dokładnie tak jesli wymyslono patelnie to po grzyba robić jajecznicę na kamieniu.

Nowe silniki nowe technologie nowe zwyczaje - nie wyrzekajmy sie tradycji i piścmy swoje bryczki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz zmienialem olej jakies 400km temu,wiec pewnie na dotarcie wlany bedzie ten 10W40 po 1000km zaleje 5w40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak brało tobie tyle oleju to w zasadzie miałeś non stop świerzy :)

Edytowane przez Oskar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...