Przewód podciśnienia

[Popek82]

Witam, mam taki problem, zauważyłem dziwne zachowanie auta - na biegu jałowym obroty spadały do zera za każdym razem. Po otworzeniu maski zobaczyłem rozerwany przewód (jakieś chyba podciśnienie powietrza) wychodzący z okolic tylnej cześci pokrywy zaworowej idący do jakieś plastikowej kostki po prawej stronie komory silnika. Naprawa prosta uciołem zarobiłem końcówkę i podłączyłem. Jednakże od tamtej pory silnik nie może utrzymać obrotów jak włączam klime. Nie wiem czy ma to jakiś związek, czy po prycięciu przewód jest za krótki czy co. Ogólnie wydaje mi sie że silnik pracuje troche inaczej trochę szarpie. Jedyny pomysł to kupno przewodu oryginalnego choć nie wiem czy długość ma tu jakieś znaczenie. Jak ktoś ma pomysł to nich się podzieli pzdr

[Gość mirekg9]

A możesz kolego strzelić nam fotkę, skąd i gdzie ten przewód-wężyk idzie. Wizualizacja jest zawsze bardziej konkretna i daje mniej pomyłek.

[Popek82]

1. foto ogólnie przewód

2. i 3. foto miejsce do którego wchodzi i wychodzi

4. umiejscowienie wyjścia żeby lepiej było widać

przy naprawie przerwanego uciąłem jakieś 15 centymetrów

[Gość mirekg9]

Z fotkami od razu lepiej i czytelniej. Za konkretne i przejrzyste podejście do tematu /foto/ - masz odemnie "+" . Chociaż głupot bym nie pisał i odpisywał, bo teraz wiem że silniczki jednak inne.

Ale proponuję kupić nowy wężyk, bo i w środku może być zapaprany i stracił swoje wlaściwości. Może wystarczy zwykły igielitowy z grubą ścianką.