Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Jazda na 10 letnich oponach?


mack
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przy ostatniej wizycie w warsztacie polecono mi wymienić opony, bo podobno są stare i jazda na nich jest niebezpieczna - czy to prawda?

Jestem zielony w temacie, moje opony wyglądają tak: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/86599-s-opony-do-p12

Jak widać, chciałem sprzedać i kupić nowe. Niestety, po trzech dniach czytania stronniczych (bo innych chyba nie ma...) opinii i testów nie mam koncepcji na to co kupić i mam ochotę załozyć te stare, a w przyszłym sezonie może wyczyścić konto na rzecz całosezonowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno już swoje maja za sobą. Nie sa juz tak elastyczne guma na pewno z twardniała -z parciała. Polecał bym kupno albo nowej albo używanej świeższej gumy . Osobiście polecam Bridgestone dobra jakość i cena i Pirelli tych droższych ale i właściwość te dobre

Edytowane przez Irek81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sparciała guma, bieżnika (jak na zimówkę) też już za dużo nie zostało. Puść je za jakieś 100 - 150zł komplet to może ktoś weźmie. I przede wszystkim - daj auto na geometrię oraz zbieżność, bo Ci opony ścina i to ostro.

 

Opony wielosezonowe - nie polecam. Latem przyczepność niezbyt dobra, a zimą właściwości trakcyjne na śniegu porównywalne z oponą letnią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, bo też chodzi o własności gumy, niestety ale też się starzeje i koło nei ma już takiej przyczepności, przekonasz się (oby nie) kiedyś jak będziesz chciał zahamować, cena hmmmm, no nie dyskutuje się o tym jest ktoś kto chce sprzedać i ktoś kto chce kupić, ale z 40zł kpt to było by realne i to do przyczepy,

jezeli chcesz bezpiecznie jeździć to spróbuj YOKOHAMY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż dziw ze się jeszcze nie rozlazły Taka guma to sama z siebie powinna juz popękać

150 komplet..... za dużą pianę w zamian to bym wziął do przyczepy z zapiekanką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki za odpowiedzi. Warto było zapytac, bo jak widac nie znam się i wg mnie opony były w dobrym stanie. Cena zmieniona. Gdybym jeździł tylko po mieście, to chyba jednak bym je założył i w przyszłym sezonie kupił coś z wyższej półki, bo teraz to będzie raczej oszczędzie... Sprawdzę te YOKOHAMY, ale letnie mam Firestone i przed napisaniem tego postu myślałem o dokupeniu czegoś z tej rodziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż dziw ze się jeszcze nie rozlazły Taka guma to sama z siebie powinna juz popękać

150 komplet..... za dużą pianę w zamian to bym wziął do przyczepy z zapiekanką

 

A może tylko cenę zbijacie? ;-) W ostatnim sezonie, to nie było góry pod którą bym nie wjechał, więc na prawdę myślałem że opony są jeszcze ok. No ale dobra, jest już 150.

 

I przede wszystkim - daj auto na geometrię oraz zbieżność, bo Ci opony ścina i to ostro.

 

Trochę mnie zmartwiłeś... Ogólnie, im jestem bardziej dociekliwy w wielu kwestiach i rozmawiam z użytkownikami innych pojazdów, tym mniej zaufania pozostaje mi dla warsztatu, gdzie serwisowałem swój samochód. Może coś w tym jest...

Edytowane przez mack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może tylko cenę zbijacie? ;-)

 

w jakim celu, ?? :D przecież takie opony są niebezpieczne dla kierowcy i rodziny, ja swoje zmieniam co 3-4 lata bez względu na bieżnik, i mam zimowe i letnie, czyli jakieś koszty są, ale bezpieczeństwa nie przelicza się na pieniądze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firestony zimówki Winter-coś tam Miałem je na Primie obecnie są w Almie.Ciche idealne opony na miasto Ruszanie beż żadnego mielenia nawet zaraz po opadach W świezym głębszym śniegu sobie nie radzą tak że wyjazdy na narty i wichurę obowiązkowo z łańcuchami i łopatką

 

Ja w służbowym Combo miałem Pirelli z indeksem ciężarowym co miały 8 lat bo firma patrzyła na bieżnik a nie lata W końcu je mi wybuliło bo nie wytrzymały 3,5 atmosfery i obciążenia 500 kg na pace Przy mniejszym ciśnieniu były flakowate

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem na YOKOHAMA jeździłem na DUNLOP jeździłem na PIRELLI jeździłem na CONTINENTAL i powiem szczerze, że nie ma aż tak wielkiej różnicy żeby tylko i wyłącznie YOKOHAMY zostały. Jest sporo dobrych opon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie napisałem, że tylko YOKOHAMA, ale, że najbardziej mi odpowiada i do tego stosunek jakości do ceny jest dużo lepszy niż przy firmach co podałeś, a robię - robiłem około 5kkm miesięcznie i trochę tych opon przerobiłem, zarówno zimowych jak i letnich, ale mam znajomych co jeżdżą na innych markach i również są zadowoleni, tak że wszytko zależy od kiermana, wiem tylko, ze na oponach nei powinno się oszczędzać, bo to jedyne połączenie kiermana samochodu i drogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wiosnę, zaraz po roztopach, mój brat na 7-letnich Dunlopach (letnie) ślizgał się w deszczu jak na lodzie, ABS w akcji przy każdym mocniejszym hamowaniu, ale tam na bokach opon widać było delikatną pajęczynkę, tak spękane były. Także nie ma co ryzykować z za starymi gumami.

 

PS: może ktos podpowiedzieć, czy warto czekać z zakupem nowych opon letnich do grudnia? Spadną jeszcze ceny czy już nie ma na co liczyć? Pytam, bo te lepsze opony 205/50R16 kosztują od 400zł/szt,więc nawet te 25zł taniej na jednej to jest 100 do wydania na coś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wiosnę, zaraz po roztopach, mój brat na 7-letnich Dunlopach (letnie) ślizgał się w deszczu jak na lodzie, ABS w akcji przy każdym mocniejszym hamowaniu, ale tam na bokach opon widać było delikatną pajęczynkę, tak spękane były. Także nie ma co ryzykować z za starymi gumami.

 

PS: może ktos podpowiedzieć, czy warto czekać z zakupem nowych opon letnich do grudnia? Spadną jeszcze ceny czy już nie ma na co liczyć? Pytam, bo te lepsze opony 205/50R16 kosztują od 400zł/szt,więc nawet te 25zł taniej na jednej to jest 100 do wydania na coś innego.

Guma z wiekiem starzeje się czego czesto efektem sa zdarzenia, które opisałeś - utrata przyczepności.

Co do zakupu letnich hmm... gwwarancji nie masz, że w grudniu opony letnie będą tańsze, jak sam zaobserwowałeś opony generalnie sa coraz droższe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na kleberach dynaxerach, które miałem 3-ci sezon ślizgałem się na potęgę. Opony były kupione jako nowe. Po 3 sezonach guma tak stwardniała. Osobiście odradzam stare opony. Często na nich widać już całą masę mikropęknięć, które mogą doprowadzić do nieszczęścia podczas jazdy - opona może strzelić. Mack na tych Twoich oponach widać i to całkiem dobrze te mikropęknięcia na całej oponie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja widziałem 16 letnie opony bieżnik miały spory 7 mm do znacznika ale przy przygięciu wychodziło płótno czy coś ,,,,

 

 

na zimę ja bym sobie najtańszym kosztem strzelił 4 zimówki bieżnikowane dostajesz świeżą gumę z dużym bieżnikiem i 12-24 miesięcy gwarancji mi to wyjdzie ponad 100 zł za szt ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS: może ktos podpowiedzieć, czy warto czekać z zakupem nowych opon letnich do grudnia? Spadną jeszcze ceny czy już nie ma na co liczyć? Pytam, bo te lepsze opony 205/50R16 kosztują od 400zł/szt,więc nawet te 25zł taniej na jednej to jest 100 do wydania na coś innego.

 

Dokładnie, 20zł robi już różnicę, ale na spadek cen nie ma co liczyć, bo produkcja jest zaplanowana i w lecie ciężko kupić zimowe (i odwrotnie). To coś jak z nartami itp., dostępne są tylko te, które nie zeszły, najczęściej w niepasującym rozmiarze, a w dodatku po sezonowej cenie. Warto jednak pytać o rabaty, bo z tego co się w ten weekend orientowałem, to 10-15zł w mniejszych sklepach internetowych można spokojnie dostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie strony www.opony.com oraz www.opony.com.pl tam można dostać w ciekawych cenach tylko trzeba patrzyć, żeby opona była w miarę świeża - data produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, 20zł robi już różnicę, ale na spadek cen nie ma co liczyć, bo produkcja jest zaplanowana i w lecie ciężko kupić zimowe (i odwrotnie). To coś jak z nartami itp., dostępne są tylko te, które nie zeszły, najczęściej w niepasującym rozmiarze, a w dodatku po sezonowej cenie. Warto jednak pytać o rabaty, bo z tego co się w ten weekend orientowałem, to 10-15zł w mniejszych sklepach internetowych można spokojnie dostać.

Spokojnie możesz założyć ww rozmiarze 205/55/15 sa troche tańsze od 205/60/16

róznica srednicy to ok. 2 cm, auto siądzie Tobie 1 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony letnie w zimie to czyszczenie magazynów. Najczęściej takie opony są roczne w najlepszym przypadku. Co do nalewek to dobre rozwiązanie w monopolowym :D :D nawet ostatnio to ciężko je dostać przynajmniej w firmie Orzeł z Ćmiłowa (rzut beretem od Lublina) Pewnie dlatego że po krótkim czasie druty z nich wyłaziły

 

PS schodzimy z tematu Jak tak dalej pójdzie to zamknę :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony letnie w zimie to czyszczenie magazynów. Najczęściej takie opony są roczne w najlepszym przypadku. Co do nalewek to dobre rozwiązanie w monopolowym :D :D nawet ostatnio to ciężko je dostać przynajmniej w firmie Orzeł z Ćmiłowa (rzut beretem od Lublina) Pewnie dlatego że po krótkim czasie druty z nich wyłaziły

 

PS schodzimy z tematu Jak tak dalej pójdzie to zamknę :devil:

Roczne opony to nie jest problem nawet jak mają 2,3 lata. Według producentów opona przechowywana w prawidłowych warunkach nawet 5 letnia traktowana jest jako pełnowartościowa a są dostępne w promocyjnych cenach. Napewno jest to lepszy wybór niż nalewki.

Nalewki były popularne w czasach PRL, bo w ogóle nie było opon.

Uważam, ze bezpieczeństwo jest najważniejsze i nie ma co oszczedzać na nalewkach :) lub jeździe na 10 letnich oponach.

Mozesz już zamknać temat bo w zasadzie wszystko zostało juz powiedziane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według producentów opona przechowywana w prawidłowych warunkach nawet 5 letnia traktowana jest jako pełnowartościowa

jak jest tak, jak napisałeś, to ciekawe dlaczego producent daje 5 lat gwarancji od daty produkcji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak jest tak, jak napisałeś, to ciekawe dlaczego producent daje 5 lat gwarancji od daty produkcji :)

5 lat? chyba nie wszyscy, nawet mniej

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...