Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Jazda na 10 letnich oponach?


mack
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie porównujcie opony ciężarowej do osobowej - to 2 inne bajki, w ciężarówkach opona jest do tego przystosowana, inna budowa opony już na etapie jej pierwotnej produkcji. Producent przewiduje dalsze bieżnikowanie.

 

A co do tej "bazy nie starszej, niż 4 lata". Poszukaj na tym forum, jak się wypowiadałem kiedyś o osobie, która przyjeżdża na dużą wulkanizację i wybiera na śmietniku opony na bazę nalewek. Jedynym wymaganiem było brak uszkodzeń bocznych. Biorą nawet opony, co mają 15 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co oszczedzać na własnym bezpieczeństwie ostatni raz na nalewkach jeżdziłem jako pasażer Zaporożca w latach 80 :)

odkąd mam własne auta zawsze kupuję do nich opony nowe nie zawsze klasy premium ale nowe.

Twoje pieniadze, twoje życie, twój wybór........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Nadal będe utrzymywał swoje zdanie. Żadna szanująca się firma nie korzysta z 15 letnich baz do nalewania tylko jak już wczesniej pisał chyba Tofu maks 4-5 lat.

To tak samo jak porównasz opony np Ling Long Chińskiej produkcji to sory ale ja już wolę nalewki goodyear'a niż to skośnookie badziewie które nie dosycś że zużywa się 2 razy szybciej niż nalewka,huk niemiłosierny daje,drgania nawet przy 75 km/h to do tgo kosztuje tyle co Dębica czy Barum (ok 170-190 zł) ;)

Ja oczywiście rozumiem Was. Ja jakbym miał kase wtedy jak musialem kupić opony to na banka kupiłbym czeskie Barumki lub Firestone Winterhawk bo do firestonów akurat nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Ale powtórze po raz n-ty. Do miasta żeby pojeździć nalewane opony powinny być nakazem ze względu na niejsze zurzycie ropy naftowej. W mieście przy predkościach do 70 km/h ida jak strzała i nie ma żadnej różnicy. jakbym mógł to bym Was zaprosił do siebie,poświęcił bym 2 L ON i dałbym się Wam przejechać i zobaczyć jak się spisują moje nalewki na sniegu. Ja nimi zrobiłem już ponad 4 tys km i to głównie na trasie i fakt jest to uciążliwa eksploatacja bo prędkości sa powyżej 100km/h i huczą ale do 85 jest cisza jak na dunlopie czy goodyear ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas przytaczacie tu ciężarówki jako przykład aut, które z powodzeniem jeżdżą na oponach bieżnikowanych. Poszperałem trochę i okazuje się, że opony do ciężarówek są produkowane z myślą o późniejszym bieżnikowaniu (zapewne chodzi tu o większą wytrzymałość wewnętrzną stalowej "osnowy"). I teraz tak, skoro opon osobowych nie produkuje się w tej technologii (stalowa struktura nośna może mieć mniejszą żywotność, bo mniejsze są przewidywane przebiegi) to, logicznie rozumując, taka opona jest bardziej narażona na uszkodzenie wewnętrzne, np od krawężnika, dziury w drodze. Dodając do tego "niepewność" producenta takich opon to dla mnie osobiście całościowo robi się nieciekawie. Mówicie, że zimą nie ma znaczenia, bo się powoli jeździ, a co w sytuacji, gdy przy 70-80km/h trzeba bardzo gwałtownie ominąć przeszkodę (np pieszego) na suchej nawierzchni? I mamy test łosia, wystarczy sobie wyobrazić co się stanie jak wewnętrzna struktura (stalowe druty) boku opony nie wytrzyma przeciążeń.

Wg mnie opony mają się sprawdzać w ekstremalnych sytuacjach, choćby nawet miało się to wydarzyć raz w roku, bo od tego może zależeć czy będzie wypadek, czy nie, czy ktoś zginie, czy skończy się tylko na strachu i wspominaniu niebezpiecznego zdarzenia.

 

PS: w tej chwili nowe letnie opony 185/65R15 są do dostania w okolicach 200zł np za Uniroyal Rainexpert:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

PS: w tej chwili nowe letnie opony 185/65R15 są do dostania w okolicach 200zł np za Uniroyal Rainexpert:)

 

200 zł x 4 = 800 zl

 

100 zł x 4 =400 zł

 

Jak ktos nie ma kasy jaka opcję wybierze??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktos nie ma kasy jaka opcję wybierze??

 

To sobie pożyczy od kogoś 3 stówki i wybierze opcję 4 x 170zł za nowe opony Barum. A jak nie ma PLN na opony, to niech sprzeda auto i przesiądzie się do PKS. Jest też jeszcze jedna opcja. Sprzedaż auta, co jeździ na oponach 15" i kupno takiego, co ma 13" a nawet 12". Sorry, ale jak się kupuje auto, na którego utrzymanie nie stać - to potem płacz. Na kołach nalewki, w silniku kujawski, filtry pewnie idą do pralki i potem ponownie do auta - ot, typowa Polska. Już nie twierdzę, żeby kupować tylko Micheliny, Dunlopy, Goodyear'y czy inne najwyższe półki - ale są też opony klasy budżetowej, z niższymi indeksami prędkości, te opony również dobrze nadają się do miejskiego auta, które nie jeździ po 250km/h. Dębica, Sava, Dayton, Barum - nie kosztują dużo, a swoje zadanie spełniają. I przede wszystkim - opony fabrycznie nowe, ze świeżej gumy. Jedynie nie polecam chińskich wynalazków typu jakieś nankang, linglong czy inne podobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

To sobie pożyczy od kogoś 3 stówki i wybierze opcję 4 x 170zł za nowe opony Barum.

 

widzę że argumety które się pojawiaja kierowane sa tylko i wyłacznie na NIE dla nalewek. Ja polecam komus założyć,pojeździć trochę i się osoba przekona jak to jest naprawdę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

O Chłopie !!:)

Teraz to poległem ;)

 

Ale tu widac ze nalana jest tylko góra a boki zostały "stare" Zresztą temat rzeka i ile ludzi tyle opinii ;)

Ja na letnie mam Goodyear'y za prawie 300 zł za sztuke ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW tak się składa, że to nawet nie są nalewki tylko wspomniane chinole z bieżnikiem Continental, do zdobycia w każdym (?) Praktiker w Polsce,a przynajmniej w tym w mojej okolicy (poznaje bo są "gołe" po bokach, jedynie małe logo etc - przy bieżnikach masz nadlewane boki i normalną fakturę na bokach wraz z logo firmy bieznikującej itd).

 

To trochę tak jakby wrzucić np. takie foto http://img205.imageshack.us/img205/7069/img0094dd8.jpg i mówić, żeby nie kupować BBSów bo się urywają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zapewne tak, ale nie powinna się w takiej sytuacji urwać tylko zgiąć.

aluminium jest sztywne ale zarazem kruche dlatego przy mocnieszym kontakcie z przeszkodą poprostu pęka - kruszy się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby aluminiowa felga pękła to naprawdę musi być porządny kontakt z przeszkodą. Jak leciałem bokiem przez rów i 200m niekontrolowanego driftu zakończonego bączkiem to felga firmy TOORA miała odłamane dwa kawałki rantu na wysokości ok 3-5 cm do szprych i długości ok 10-15 cm. Jak szukałem zapasowej i pokazałem gościowi w Ożarowie, który naprawia alusy o jaki mi model chodzi to długo drapał się w głowę.

To ta ze zdjęcia, chyba nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić tego kontaktu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeżeli nie chesz mieć przykrej niespądzianki na trasie to powinieneś czym prędzej wymienić ogoumienie. Nie warto ryzykować dla kilku stówek.

Edytowane przez erykk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

nie jestem sobie w stanie wyobrazić tego kontaktu ;)

A ja dzisiaj w programie turbo kamera na TVN TURBO oglądałem sytuację jak gościu oddał swoje RS 4 na przegląd do serwisu(ale nie ASO) Zapłacił za auto 150 tys.

Jakiś serwisant po wymianie części pojechał przejechać się tym autem i wymusił pierwszeństwo i uderzył w niego pojazd jadący po drodze z pierwszeństwem. I powiem Wam że ta felga na zdjęciu wcale znacząco nie odbiega od tej z programu,a nawet tamta była bardziej zniszczona a to wszystko na prędkości ok 60 km/h ale uderzenie boczne. Wszystko zależy jak felga dostanie strzał,bo raz może być sytuacja że przelecisz przez krawężnik i będzie cała a raz "delikatne" uderzenie i felga się rozleci ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w temacie postu

Jeżdziłem w zimie w śniegu autem z oponami majacymi głęboki bieżnik 7-8mm. NIestety opony miały 10 lat i auto nijak nie trzyma się drogi. Nowe zimowe opony na tej samej trasie i aucie zdecydowanie lepiej trzymają.

NIe polecam starych nawet z dobrym bieżnikiem opon.

Testowane opony to Dunlopy wintery z aktualnerj oferty producenta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Ojciec w Lagunie (całe szczęście że sprzedana) miał od nowości zimówki które dostał w salonie w uwaga.....1999 r !!!!!

nie były popękane,bieżnik miały ok 7 mm bo w zimię auto więcej stało niż jeździło.

A i opony w lato były przechowywane w piwnicy,luzem a nie na felgach. I muszę jwa Ci przyznac rację,jazda na nich to była loteria ;)

W zimie jak pocisnąłem 150 na A4 to nie wiedział w którą stronę mi kierownica szarpie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się podzielę swoimi doświadczeniami.

 

Mam sprawdzoną firmę oraz model zimówek, od dość dawna kupuję tylko takie. W 2009r kupiłem do N15 komplet nowych opon zimowych. W tym roku była to 3 zima, którą przejechałem na tych oponach. Mam też drugie auto, do którego kupiłem w 2012r identyczne opony, jak do N15. Wyraźnie było czuć, jak Almera buksuje kołami tam, gdzie Hondą bez buksowania przejeżdżałem. Guma po 3 latach nic nie popękała, bieżnika zmalało o niecałe 2mm. Może tego nie widać, ale jednak guma po kilku latach traci swoje właściwości. Pomijam fakt, że N15 ważyła jakieś 1150kg, a Honda prawie 1500kg. Jak na początku jeździłem Almerą na nowych zimówkach to nie było opcji, żebym gdzieś po śniegu nie przejechał - chyba, że się spodem zawiesiłem. Ruszanie na śniegu nie powodowało buksowania kół, super przyczepność. Z czasem jednak było czuć, że mimo dużego bieżnika, to nie to, co na świeżych oponach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To też kwestia drogi. Kiedyś Maja siostra LAnosem z 4 letnimi zimówkami wjeżdżała na kwaterę tam gdzie ja nowym samochodem z nowymi oponami nie dawałem rady. Musiałem łańcuchy zakładać.



To też kwestia drogi. Kiedyś Maja siostra LAnosem z 4 letnimi zimówkami wjeżdżała na kwaterę tam gdzie ja nowym samochodem z nowymi oponami nie dawałem rady. Musiałem łańcuchy zakładać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Dziś zmieniłem na zimówki więc napiszę kilka słów o letnich bieżnikowanych Targum GT w rozmiarze 195/60R15

 

Jeździłem na nich od marca czyli ok. 10000km, zaryzykuję, że nie miałem lepszych opon na wodę. Trzymają się elegancko, na gorącym asfalcie nie piszczą, w porównaniu do Bridgestone B391 i Michelin Energy jest to niebo, a ziemia.

Dziś dokładnie je oglądnąłem, bieżnika zostało 6,5mm (nie pamiętam ile miały nowe), nie ma żadnych uszkodzeń czy wybuleń, a nie miały łatwo ponieważ 95% mojej jazdy to miasto, a więc krawężniki, dziury, parkowanie - kręcenie w miejscu itd

W trasie przy 170km/h nic nie biło, przy codziennej jeździe również nie. ~450km ciągiem przejechały.

 

Wady: Z uwagi na rzeźbę bieżnika są głośne, nie mam porównania do oryginalnej Yokohamy Parada, ale czytając opinie w internecie pierwowzór również jest głośny, nic dziwnego przy takim wzorze bieżnika:

image00116a.th.jpg
image00117k.th.jpgimage00118h.th.jpg
image00119.th.jpg
image00120h.th.jpg
image00121c.th.jpg
20130305164810.th.jpg

 20130305164752.th.jpg

 20130305161128.th.jpg

 20130305161115.th.jpg
 20130305161102.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Każda opaona ma swoją przydatność i trwałość oczywistym jest, że opony 10letnie choć mają jeszcze w miarę bieżnik już nie mają takich właściwości jezdnych jak nowe. Należy je wymienić przede wszystkim dla swojego jak i dla bezpieczeństwa innych współużytkowników dróg. Podobnie jest choćby z paskiem rozrządu. wymieniać go trzeba co 5 lat.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...