Gość czez Opublikowano 10 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2013 Witam, Od pewnego czasu mam problem z moją micrą k11 02'. Ciężko odpala na zimnym silniku (rozrusznik kręci, iskra jest). Czasami nie chce palić też na ciepłym ale rzadziej. Poza tym trochę skaczą obroty na biegu jałowym i nie ma przyspieszenia (brak mocy?) na wyższych obrotach. Nie słyszę też po przekręceniu kluczyka charakterystycznego załączania pompki. Czy na podstawie tych ustaleń można jednoznacznie stwierdzić że uszkodzona jest pompa paliwa? A może przyczyną jest przekaźnik lub jakieś inne urządzenie sterujące dawkowaniem paliwa na wtryski? Czy podłączenie pod komputer wykaże błąd? Proszę o komentarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 10 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2013 http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/21986-k11-instrukcja-regeneracji-przeplywomierza/page-1 Jak byk na samym początku forum. To zrób na początek, moja K11 '94 miała nierówne obroty i gasła przy nagrzewaniu się (około 50-60 stopni na wskaźniku temperatury). Od kiedy to poprawiłem, nie dzieje się nic, przy -25 stopni mrozu pali od dotknięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 11 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2013 http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/21986-k11-instrukcja-regeneracji-przeplywomierza/page-1 Jak byk na samym początku forum. A ja się podepnę. Jak zalewa świece /na zimnym/ i komputer pokazuje czujnik temperatury powietrzaa - to co to jest i gdzie szukać? Czy to chodzi o przepływke? Dla jasności /choć jest w profilu/ K11; 1.0; 16v Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 13 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2013 Czujnik masy przepływającego powietrza z tego co pamiętam się to nazywa fachowo. Polecam tą regenerację opisaną w linku powyżej. Ja mam spokój od kiedy to zrobiłem i samochód pali nawet w mrozy -20 stopni od dotknięcia kluczyka. Miałem objaw taki, że zimne auto ciężko paliło. Jak już zapaliło to było OK, później w okolicach temperatury 50-70 stopni na wskaźniku gasł, szarpał itp a jak się rozgrzał to już było OK. Najlepsze jest to, że poprzedni właściciel nie mógł znaleźć tej usterki (pewnie dlatego wstawił auto do komisu) i wymieniał po kolei różne różności. Efekt jest taki, że miałem nowe świece, przewody zapłonowe, kopułkę i palec, sondę lambda (!!!) i nie wiem co On tam jeszcze zmienił, ale te rzeczy było widać od razu, bo się nowością mieniły jak nic innego pod maską Zimne luty były też powodem innej awarii, w Hondzie. Auto nie paliło jak było ciepłe. Trzeba było czekać aż temperatura zejdzie do 70 stopni. Tam winne były z kolei zimne luty na przekaźniku pompy paliwa. Jak słyszę że za coś mogą być odpowiedzialne zimne luty, to już nie przewracam oczami z niedowierzaniem jak kiedyś, tylko włączam lutownicę i grzeję wszystkie styki po kolei. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mibars Opublikowano 15 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 Zimne luty były też powodem innej awarii, w Hondzie. Auto nie paliło jak było ciepłe. Trzeba było czekać aż temperatura zejdzie do 70 stopni. Tam winne były z kolei zimne luty na przekaźniku pompy paliwa. Przekaźnik pompy paliwa to typowa usterka w CRX II i Civic IV generacji Ja zauważyłem w naszej Micrze, że coś ostatnio wymaga kręcenia dobrych kilka sekund, tak powoli zaskakuje i dopiero odpala... Potem jest OK. Przepływomierz mamy inny (ten taki wtykany w przepustnicę jak w Almerze) i już raz był wymieniany. EDIT: Rozwiązanie problemu poznałem wczoraj: Akumulator po prostu siadł :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.