[N15] 2.0D - dławi się przy 100km/h

[Arek90]

Witam

Jak w temacie gdy dochodze do ok 100km/h auto zaczyna sie dlawic dosyc mocno oraz wyrzuca kleby dymu z rury wydechowej do tego wzroslo mi drastycznie spalanie. Domyslam sie , ze winowajca sa tutaj wtryski ale moze macie inne pomysly .?

Na allegro znalazlem te oto 3 aukcje z wtryskami , czy sa one odpowiednie do mojego modelu auta i ile ich potrzeba?

 

http://allegro.pl/listing/listing.php?string=wtryski+nissan+almera+n15+2.0d&search_scope=o

 

Do tego podczas gwaltownego hamowania samochod lekko sciaga na prawa strone , pol roku temu wymieniłem lozysko prawego kola, z lewej jeszcze nie wymienilem , czy moze to byc powodem ? Do tego odczuwam jakby samochod plywal po drodze co mnie niepokoi ale mysle, ze winowajca jest tutaj owe lozysko ew. Opony , stare ale nadal po 7 mm . Tylne maja po 5 mm.

Może jednak ktoś pomoże ? Bardzo ładnie proszę

[Gość mirekg9]

Wypowiem się do drugiej części Twojego postu.

Łożyska nie mają z tymi objawami nic wspólnego. Gdyby np. było zatarte /i chodziło ciężej/ to by ściągało cały czas.

Co "do pływania" samochodu, to sprawcą będą tuleje metalowo-gumowe w wahaczach.

Jak samochód stoi /silnik wyłączony/, włącz pierwszy bieg i spróbuj nogą lub rękoma ruszyć kołem w przód i tył. Jeśli zauważysz iż koło jakby przesuwało się, tzn. że tuleje są do wymiany. One również mogą mieć wpływ na ściąganie przy hamowaniu, gdyż koło się przesuwa, bo wahacz go nie trzyma jak należy.

Hamulce też nie zaszkodzi sprawdzić, tym bardziej po zimie, ale one nie mają wpływu na "pływanie" samochodu po drodze.

[Arek90]

ok dzieki jak tylko będę miał możliwość to sprawdzę to tak jak mi opisałeś.

 

A co do 1 części czy prócz wtrysków może być winowajcą Zawór recyrkulacji , kolegia miał podobny problem do mnie i mówił , że mechanik oczyszczał z sadzy taki zawór i wszystko w porządku ze spalaniem etc. 

 

Edit. jeszcze jedno pytanie , jak rozbuja mi się przód po lewej stronie słychać tarcie nie metaliczne , raczej ciężkie do opisania , w tamtym roku wymieniłem amori ale zastanawiam się czy łozysko amortyzatora może być tutaj winowajca lub wcześniej wspomnaine lewe łozysko , opon nie winię bo zarówno na mniejszych zimowych słychać tarcie jak i na większych letnich.

[Gość mirekg9]

Może być ten zawór, tzw. EGR i od tego można zacząć, gdyż to jest najtańsze a i przeczyszczenie nie zaszkodzi. /usterka-usterce nie równa/.

Co do tarcia, to często przy bujaniu samochodem /bo o tym chyba jest mowa/ to może być dźwięk ocierającej-piszczącej gumy. Mogą to być również tuleje wahacza, jak i "padający" sworzeń.