Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Silnik 1.2 DIG-T opinie, serwis, uwagi


brera
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jacko trochę dużo bierze, spróbuj pomierzyć z godzinkę po jeździe i jeszcze raz jak całkiem ostygnie

Nalewane po nocnym postoju i mierzone po nocnym postoju.Tak więc jest jak najbardziej wiarygodne.

Baran,a ciśnienie w kołach? może jeździsz na niskim ciśnieniu???Albo...jak wszystkie nasze Kaśki jest przelana,może trochę więcej.

Kuba,około 150ml na 1000km to dużo???Dla nas kierowców,zawsze będzie dużo ale do serwisu nie ma z czym podskoczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie po wgraniu nowego softu i przejechaniu ok 4,5 tysiaka km spalił ok 0,4 litra oliwkiczyli tak sobie ale chyba lepiej nie budietspalanie w upały po mieście ok 9,5-10 ltr też tak macie w upały?

upały?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś miałem szczęście że w każdym autku jakie miałem nic nie dolewalem oleju a ubytki jak były to były minimalne, olej staram się zawsze trzymać poniżeń max tak trzy czwarte. Oczywiście mowię o przebiegu do wymiany to jest 10000

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz kubalonie, jesteś świadomym kierowcą i jak sam napisałeś wymieniasz olej co 10000 km i to procentuje bezproblemową pracą silnika.

Niektórzy tymczasem ufają ślepo producentom i wymieniają olej co 20 czy 30 tys.km i potem mają jak mają. :devil:

Od razu dodam, że nie piję tutaj do Jacka (choć chętnie bym z nim wypił :beer:). Takie mam tylko luźne przemyślenia (dobrze, że nie stolce). :D

Dodam również, że ja też staram się być świadom (choć nie powiem, czasem się nawalę :D) i w związku z tym mój QQ także nie żłopie wcale oleju. A nawet raz musiałem mu odciągnąć (nie mylić z obciągnięciem :D), bo mnie za dużo w serwisie nalali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie/Panie

 

Testuję QQ i mimo, że traktuję ją należycie, to "oszczędne" spalanie pokazuje komputer na poziomie ok 10l ? W większości(98%) jest to trasa po mieście, ale bez przesady, żeby silnik 1.2  spalał tyle samo co moja laguna II (15 letnia) ;> Za delikatnie traktuję QQ? Jakieś podpowiedzi?

U mnie 100% miasto spalanie od 2-mcy 9,5l-jazda głównie na krótkich odcinkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wybrałem sobie trasę Racibórz-Hlucin-Ostrava-Racibórz(70km + klima włączona) spalanie 5.4l, odczekałem jakiś czas i pojechałem na trasę 5km - spalanie 6.4l(bez włączonej klimy). Zobaczę jeszcze jutro jaki wynik spalania QQ pokaże.

Nalewane po nocnym postoju i mierzone po nocnym postoju.Tak więc jest jak najbardziej wiarygodne.

Baran,a ciśnienie w kołach? może jeździsz na niskim ciśnieniu???Albo...jak wszystkie nasze Kaśki jest przelana,może trochę więcej.

Jacko, co do ciśnienia: przód 2.3, tył 2.1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz jak pięknie. Nic więcej do szczęścia nie potrzeba i wszystko z Twoim QQ jest OK.

Dodam, że w moim śmigaczu średnie spalanie z ostatnich ok.2000 km, to 6,7 l/100 km. Ale wiele razy przez ten czas go nie żałowałem i zdarzały się odcinki jazdy na A2 po 150-160 km/h. Przy takiej prędkości średnie spalanie kosiarki wychodzi w okolicach 9 czy nawet 10 l/100 km. Jednocześnie przy rozsądnym obchodzeniu się z pedałem gazu na drogach krajowych zejść można w okolice 5 l/100 km co też sam doskonale zaobserwowałeś. :spoko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wybrałem sobie trasę Racibórz-Hlucin-Ostrava-Racibórz(70km + klima włączona) spalanie 5.4l, odczekałem jakiś czas i pojechałem na trasę 5km - spalanie 6.4l(bez włączonej klimy). Zobaczę jeszcze jutro jaki wynik spalania QQ pokaże.

Jacko, co do ciśnienia: przód 2.3, tył 2.1.

Prawilna! To jednak wina nogi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby tak ponabijać pedał gazu pineskami i jeździć w skarpetkach ( tylko czystych bo bywają fachowcy u których skarpetka ma podeszwę ) chyba sprawdzę, bo z tym małym spalaniem mam na bakier.

Ostatnia trasa jakieś 370 km spalanie 7,4 z klimą, tak pokazał oszust komp. dodać 1 litr i mamy 8,4 ale nie narzekam bo miejscami 170 -180 to się kulało.

Edytowane przez kubalon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yyyy..jazdę o kropelce preferują ostatnio w F1,a samochód mam po to aby  jeździł.Jak zwał tak zwał ale do oszczędzania to on się raczej nie nadaje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam  taką obserwację, że niekoniecznie powolne przyspieszanie daje najmniejsze spalanie. Codziennie jadę ponad 50km tą samą trasą (mix - miasto / wieś / obwodnica) i testowałem na sobie (i autku) różne filozofie eco-drivingu (przez klika dni, by zmniejszyć wpływ przypadkowych sytuacji drogowych). Najfajniejsza dla mnie i portfela wyszła mi wersja "dynamiczna bez hamowania" ;) czyli "duś mocno, ale nie wysoko, hamulca unikaj jak ognia" W praktyce sprowadza się to do dynamicznej jazdy, ale nie przyspieszania bez sensu i max. hamowaniu silnikiem.

 

Czyli ja proponuje tymi pineskami pedał hamulca, a nie gazu doposażyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam  taką obserwację, że niekoniecznie powolne przyspieszanie daje najmniejsze spalanie. Codziennie jadę ponad 50km tą samą trasą (mix - miasto / wieś / obwodnica) i testowałem na sobie (i autku) różne filozofie eco-drivingu (przez klika dni, by zmniejszyć wpływ przypadkowych sytuacji drogowych). Najfajniejsza dla mnie i portfela wyszła mi wersja "dynamiczna bez hamowania" ;) czyli "duś mocno, ale nie wysoko, hamulca unikaj jak ognia" W praktyce sprowadza się to do dynamicznej jazdy, ale nie przyspieszania bez sensu i max. hamowaniu silnikiem.

 

Czyli ja proponuje tymi pineskami pedał hamulca, a nie gazu doposażyć ;)

 

 

Od dawna spece od eco-drivingu wskazują, że jest to najekonomiczniejszy sposób jazdy. Przy okazji - nie wydłuża znacząco czasu przejazdu i nie utrudnia życia innym. Od początku mojej obecności na forum piszę, że eco-driving to nie jest ślimacze tempo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawilna! To jednak wina nogi :D

No nie wiem, czy to wina nogi :> Po mieście staram się nie przekraczać 60km/h :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten akurat silnik ma, że tak powiem, dość dużą bezwładność więc po zdjęciu nogi z gazu potrafi długo wytracać prędkość na biegu, a wtedy zużycie paliwa jest zerowe. Kluczem do sukcesu jest więc szybkie (ale nie gwałtowne) osiągnięcie prędkości podróżnej, a potem wytracanie jej bez gazu i bez hamulca (o ile sytuacja na drodze pozwala). Stosując taką taktykę jazdy, przewidując sytuację na drodze i jak najmniej używając hamulca, jestem w stanie zejść ze średnim spalaniem poniżej 6 l/100 km nie będąc przy tym zawalidrogą. Na chwilę obecną średnie spalanie u mnie wynosi wprawdzie 6,7 l/100 km, ale tylko dlatego, że od czasu do czasu daję kosiarce po zaworach na autostradzie. Gdybym jeździł tylko po drogach lokalnych (zgodnie z przepisami :D), to bez trudu zszedłbym ze średnim spalaniem poniżej 6 l/100 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawego newsa dostałem dzisiaj w serwisie,niby tak delikatnie,a podziałało jak pałą w łeb!

Umówiłem się dzisiaj na regulację linek od skrzyni ,a w trakcie rozmowy która zeszła na olej,dostałem propozycję na przedłużenie gwarancji,bo ...UWAGA!- Robili silnik który miał podobne problemy jak mój i po gwarancji wyszła korba bokiem!!!! Ciepło mi się zrobiło!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuuuuuu też mi cieplutko się zrobiło, można by powiedzieć ewenement na skalę światową w wypadku tak znanej firmy.

Albo chcą sprzedać przedłużenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też proponowali przedłużenie gwarancji jak byłem z gwiżdżącym turbo. Swoją drogą trochę to burzy wszelkie teorie o projektowaniu długości życia samochodów na okres gwarancji, bo skoro mieliby pewność, że zaraz się zacznie wszystko sypać, to nie proponowaliby dodatkowych 2 lat gwarancji w rozsądnej cenie... Właśnie, mówili coś może o kwocie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuuuuuu też mi cieplutko się zrobiło, można by powiedzieć ewenement na skalę światową w wypadku tak znanej firmy.

Albo chcą sprzedać przedłużenia.

Alb,albo...

jak przyjadę z regulacji,to podam kwotę.mam mieć przygotowany scenariusz :D

Jezdem :D 

Wersja przedłużonej gwarancji na dwa lata to koszt 1910 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to jest faktycznie przedłużenie gwarancji, czy też kiljowate ubezpieczenie od pryszczy, jakie próbowali dawniej wpychać dealerzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam całą litanię co podlega ,a co nie obsłudze-wymianie w ramach rozszerzonej gwarancji.Jeszcze nie zdążyłem się z tym zapoznać,jest tego z 15 stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to dobra oferta. Wystarczy że komuś turbina od stop start padnie i już jest do przodu. A czasem nie mają ograniczenia do 150 tys km? Bo to wychodzi mniej rocznie niż przy tej pierwszej gwarancji (33 tys rocznie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mają max do 150tkm. 

Poniżej możliwe opcje. 

 

+ 1 rok do 100 tkm - 905 PLN

+ 2 lata do 100 tkm - 1910 PLN

+ 2 lata do 150 tkm - 2365 PLN

Edytowane przez pawcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to tylko dopytam - czy naprawy 100% refinansowane i części oryginalne? Jakieś fajne wyłączenia ze względu na niewłaściwą obsługę czy inne podobne wytrychy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mówili w ASO (JP) wynika, że jest to przedłużenie normalnej gwarancji (nie żadne ubezpieczenie). Ograniczeniem jest jedynie przebieg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...