Chcesz kupić Almerę N15, N16? Zapytaj tutaj

[Gość redecko]

potwierdzam wypowiedź kolegi u mnie padł przepłwomierz (350Zł) reszta śmiga bez zakłóceń

[partyjka]

dzieki za wszystkie informacje. jestem juz po zakupie - padlo na Almere Tino 2,2 2002 roku - przód delikatnie rozbity, ale juz "sie robi" u mechanika ;-).

[Gość collinus]

a mozesz powiedziec ile za nia dales?

ja sie przymierzam do 2000 2.2 za 4700 euro. co prawda jeszcze nie widzialem osobiscie, ale dobrzy ludzie ogladali

[partyjka]

Ja zapłaciłem 20 tys - kupowana w kraju - rok temu sprowadzana z Włoch - 116 tys przebiegu. Do tego koszty naprawy jakies 2,5 - 3 tysiace - chyba, że wyskoczą jakieś nieprzewidziane wydatki.

[Gość collinus]

to ja musze goscia przycisnac zeby mi cene obnizyl w sobote jade ja ogladac zobaczymy co to jest.

[Gość DJ]

Witam

Chcialem zalozyc do swojej almery instalacje lpg ale jak wszystko przeliczylem to wyszlo mi na to ze za cene auta + montaz lpg moglbym kupic np. volvo s40/v40 z instalacja lpg czy oplaca sie taki swap??

co sadzicie o volvo s/v40 czy tez sie psuja tak zadko jak almera??

[Gość klajgus]

Takie pytanko to raczej na forum Volvo zadaj, tam tez pewnie dowiesz sie sporo o volvo.Poza tym z tego co słyszałem to silnik i trochę podzespołów ma podobnie jak ostatnie almery z Renault

[dylson]

To volvo ma taka sama plyte podlogowa jak carisma. Czyli przygotuj sie na czeste wymiany roznych elementow gumowych. Nie wiem jak w volvo, ale w carismie masz skrzynie biegow z renault (porazka).

[Gość kiubik]

Ale człowieku Volvo S40 a Almera to zupełnie inna klasa aut jak ceny podobne nowe volva zaczynają się od 81 tys zł no a almerki 52 tys zł w podstawowych wersjach no to jak to można porównywać. Chyba że chcesz jakieś stare auta?

Poza tym nie rozumiem twojego rozumowania jak kupisz almere to przerobisz na gaz i będziesz ten silniczek powoli zabijał, a jak kupisz volvo to nie przerobisz ??

[Gość klajgus]

Poza tym nie rozumiem twojego rozumowania jak kupisz almere to przerobisz na gaz i będziesz ten silniczek powoli zabijał, a jak kupisz volvo to nie przerobisz ??

 

koledze DJ chyba chodzi właśnie o używane Volvo z zamontowana już instalacja LPG

volvo s40/v40 z instalacja lpg

[malin_f1]

kumpel kupił właśnie S40 99 albo 2000r silnik 1,9D 102km w środku bez rewelacji dość kiepskie plastiki brak klimy dość kiepska dynamika almerą do 140km/h go objeżdżam naprawdę żadna rewlacja a silink oczywiście made by renault

[Gość herrradek]

Do kupujacych / szukajacych almery

 

Witajcie, z racji tego ze poszukuje almery zaczynam ogladac osobiscie auta oferowane na naszych portalach...

Opowiem o jednym:

http://www.autotrader.pl/details,29850,101762470.asp

 

Auto jest chyba na wszystkich portalach (autotrader, gratka, allegro).

Auto na zdjeciach wyglada ladnie, w rzeczywistosci jest poobijane dookola dosc znacznie. Do pomalowania jest co najmniej 4-5 elementów + pojawila sie rdza na progach !!???

Poza tym auto mialo robione cos w silniku, sciagana byla glowica i miska olejowa.

Do wymiany jest mikser gazu i prawy przegub.

Poza tym jedna sprawa: auto ma lekko pogmatwana sprawe wlasnosci.

Auto nie wyglada na walone. Od spodu OK. Zawieszenie w porzadku.

 

 

Czy ktos z Was ogladal jakies autka w Polsce i moze podzielic sie podobnymi opiniami?

[slawq96]

witam, akurat mialem volvo s 40 z 97 roku silnik 1.8, 115 z gazem fabrycznym z holandii i powiem tylko tyle ze auto zmienilo wlasciciela po dokladnie miesiacu czasu...

 

krotko:

 

volvo to zlom no chyba ze trafi sie dobry egz... albo odpowiednia wersja... wszystko co ma zwiazek z reno to poraszka.... chyba ze auto z silnikiem od carismy 1.8 gdi, ciezko trafic i troche drozszy ale warto... jesli juz tak na sile musi byc volvo, auto fajne jak sie ma swoj warsztat i troche czsu i wiecej kasy... prowadzi sie za***iscie i dobre wlasnosci jezdne.. ale jak cos sie wysypie to glowa boli. glowne usterki: wycieki rozne, psujace sie skrzynie biegow ( wypadajace biegi i wycieki), szumy podczas jazdy ze skrzyni, silnika, zawodzące układy elektroniczne, imobillaser potrafi sie popsuc, a jesli sie wysypie katalizator to bez zmiany mozna wymienic kompa i koszt jest spory, czujnik za katem wszystko psuje... a nowy kat... ok. 3000zl.. wymiana rozrzadu - kompletny to spory wydatek.. poza tym ceny w serwisie?? wiec??

 

mialem kiedys volvo 440 i to byl dobry samochod.. ale te 40?? powaznie radze sie zastanowic...

 

almerka jest super... i jesli chodzi o osiagi to 1.6 i volvo s40 1.8 to prawie to samo... almerka jest zwinniejsza... i zuzycie paliwa... w volvo przy silniku 1.8 115KM to 13l w miescie trzeba liczyc... ale wystarczy sprawdzic normy producenta...

 

roznica w masie robi swoje...

 

ps. ale volvo

[MARTI]

Jak już koledzy wcześniej napisali płyta podłogowa i drzwi sa zdjęte z carismy JAPOŃSKIE:D silniki są benzyniak i od volvo i mitshubishi myśle ze jezeli benzyniak to zdecydowanie JAPONSKI 1.8 z bezposrednim wtryskiem. Osobiscie bral bym 1.9 td które pochodzi od VW nie trzeba sie wypowiadac na temat tego diesla jest bardzo dobry. Blachy są szwedzkie i są bardzo odporne na korozje. Volva z tamtych lat były najbardziej bezpiecznymi w swojej klasie.I bardzo wazne aby trAFIC SKLADANE W SZWECJI A NIE HOLANDII CZY BELGII A NISSAN TO NISSAN. Wybierz sam powodzenia

 

Dodano: Sob 07 Lip, 2007 09:50

a propo co kolega SLAWQ napisał .volva z seri 400 to były prawdziwe szroty i to własnie one mialy czesci renaulta i do tego były składane w holandi. Propo s40 rózne silniki w róznych latach pierwsze 1.9td było vw teraz 1.9td jest od renaulta i mówicie ze kiepskie ale nie zapominajcie ze nissan tez ma od nich diesle. I bardzo wazne jest jaki egzeplarz trafimy i kto nim jezdził.

[Gość johny_fellow]

Słuchajcie :!:

Na co mam zwrócić szczególną uwagę przy zakupie Almery z 2000r z silnikiem 2.2 podobno DCI :?:

 

Prosze o szybkie i konkretne odpowiedzi :!:

 

I z moderatorskiego obowiązku poproszę o zakończenie OT nt.Volvo.

[Gość elgreen]

Witam,

Jakos nie umiem tej wyszukiwarki zmusic by wyszukiwala posty w dziale almera.

Sprawa jest nastepująca - usiluje znalezc jakąs sensowną, niezniszczoną almere 2001-2002 i jakos rocznika 2002 nigdzie nie widac. Ograniczylem poszukiwania do Pomorza - szukam tylko ofert od pierszego wlasciciela kupionych w Polsce. Znalazlem jedynie kilka aut, kt mnie interesują. M.in. almere z 2001 z przebiegiem 82tys km za 20000zl. No i tutaj pojawia sie pytanie - po jakich szczegolach oceniacie przebieg i zuzycie auta ? na co patrzyc przy zakupie - czy z ASO nissana stwierdzą jednoznacznie czy ten podany przebieg 82tys jest prawdziwy ?(po numerze VIN cos mozna odczytac?)

Troche przygladalem sie temu autu i zwrocilem uwage na lekko przerdzewiale elementy pod tablica rejestracyjną z przodu, zwiotczale welury na fotelach, pekniety kołpak(jak to sie moglo stac?) tylny schowek miedzy siedzeniami w zasadzie sie nie zamyka. Powyzsze elementy powoduja ze auto nie wyglada w ogole jak nowe - a przeciez np 10 letnie volvo, czy nawet 9 letni lanos kolegi z przebiegiem podobnym (85000km) wyglada prawie jak nowy.

Wszystko poza wymienionymi elementami wydaje sie byc w dobrym stanie - silnik chodzi cichutko i rowno, nic nie skrzypi - dla mnie to zagadka.

 

Ile strace na sprawdzeniu jego stanu technicznego w ASO nissana ? lub gdzie indziej to robic ?

Z gory dzieki za odpowiedzi i porady - nigdy nie mialem samochodu i malo wiem na ten temat...

[Gość patriot]

Sprawdzenie auta w Nissanie kosztuje jakies 200 zl - tylko dla mnie nie bylaby to strata, a zysk, bo wiedzialbym w co sie pakuje....

[Gość Yaroo]

Kolego przypominam że szukasz auta używanego NIE NOWEGO - stanu idealnego nie znajdziesz - z prostego powodu - po co sprzedawać bardzo dobry samochód. Musisz więc czasami przymknąć oko na jakieś rzeczy. To że jeden samochód jest bardziej zużyty od innego to wina jakości materiałów a przedewszystkim od wina poprzedniego UŻYTKOWNIKA. Jest też duże prawdopodobieństwo że auto miało faktycznie inny przebieg niż jest to wyświetlone na desce.

 

Przebiegu można się domyślać po zużyciu pedałów gałki zmiany biegów stanie kierownicy i fotela dywaników itp.

 

Pieszesz o pękniętym kołpaku- wystarczy dojechać do krawężnika i otrzeć się mocno i kołpak masz na bank pęknięty albo złamany.

 

Po VIN-ie dojdziesz co to za model jaki silnik skąd pochodzi i wersje nadwozia.

 

Jeżeli jesteś zielony w samochodach to 200zł i więcej warto dać za fachową poradę ewentualnie na wjazd na scieżkę diagnostyczną.

 

Powodzenia przy zakupie. ale się rozklikałem.

[Gość elgreen]

no wlasnie tak jak pisalem - patrzylem na pedaly , na fotele, dywaniki, kierownice i galke zm biegow. JEsli chodzi o kierownice i galke oraz dywaniki to wygladają dobrze , ale pedal sprzegla przetarty do blachy na lewym rogu (reszta pedalow znacznie mniej przetarta), fotele wypaczone (welur sie po rozciagal) =- nie wygladaja na 6 letnie ale na 12 letnia exploatacje. Boje sie ze to auto po taxowkarzu, albo ze uzywane bylo jakos dziwnie - w sumie auto nie zostalo wypicowane do sprzedazy - nic nie poprawiane, oryginalny lakier. Te fotele bardziej sie zuzyly niz reszta - dziwne jakies. Schowek sie nie zamyka miedzy fotelami - niby w komisie mowili ze wlasciciel mial 2 dzieci ...

[Gość Yaroo]

w komisie to koledze kit wciskali że młoda hrabina jeździła autem raz na jakiś czas mieliśmy niezły ubaw aż kolo sie zapienił.

[Gość elgreen]

hehe no ale jak sie podpisuje umowe to i tak wlasciciel musi przy tym byc i widac czy starszy czy nie

[Gość johny_fellow]

ale pedal sprzegla przetarty do blachy na lewym rogu (reszta pedalow znacznie mniej przetarta)

Normalne jak samochód dużo jeździ po mieście.

 

Boje sie ze to auto po taxowkarzu

Almera po taxówkarzu :?: :!: No co ty... troszkę małe auto jak na taxę...

 

Tego co mówią w komisie wogóle nie słuchaj. No chyba, że powiedzą o obniżce ceny to możesz posłuchać i pogadać

 

Posiadacze Almer N16 z silnikiem 2.2 Diesel proszę o uwagę!

Na co zwrócić szczególną uwagę przy tym silniku etc. podczas jego zakupu?

Jak się one sprawują?

 

Proszę o szybką odpowiedź bo chcę taką kupić i nie mogę czekać w nieskończoność.

[Gość m4rin3r0]

po co sprzedawać bardzo dobry samochód.

 

np dlatego że jest za mały

 

[ Dodano: Sro 18 Lip, 2007 11:31 ]

i wózek dla dziecka się nie mieści bo samochód jest przerobiony na gaz i w bagażniku leży koło zapasowe ;D

[Gość herrradek]

Ile strace na sprawdzeniu jego stanu technicznego w ASO nissana ? lub gdzie indziej to robic ?

Z gory dzieki za odpowiedzi i porady - nigdy nie mialem samochodu i malo wiem na ten temat...

 

Witaj.

Jestem w tej samej sytuacji.

Ja przeszukuje Malopolske i rejony Lodzi.

Mam podobne odczucia - nie ma fajnych autek. Nawet w wysokich cenach.

Nie szukam okazji, szukam porzadnego auta.

Jestem w stanie dac te 2 - 3 tysiace wiecej ale zebym mial pewnosc ze auto jest 99% w porzadku...

Co do zniszczenai aut.. to ogladalem ostatnio fajna almerke srebrna. Przebieg 80 tys czyli malutko, salonowy, z ksiazka, do konca servisowany.

Ale byl taki zniszczony w srodku ze tragedia...

 

A drugiej strony ogladalem almerke ktora opisalme pare postow wyzej.

Wydawala sie extra. 3 drzwi, czarna, z gazem, super.

Po blizszym kontakcie wyszlo pare niezlych baboli...

 

eehhh.

[Gość elgreen]

ta almera o kt mowilem okazala sie tez pelna baboli. Blotnik prawy wymieniany - szyby boczne z inna datą niz tylne, korozna na silniku (musial stac dluzej - pewnie podczas napraw) , no i najgorsze ze to 2 wlasciciela - a on nawet nie wie co robil pierwszy wlasciciel przy nim... strach pomyslec co bylo robione przy innych wozach z okazyjna ceną...

W tej chwili staram sie cos drozszego znalezc - chyba skoncze na roczniku 2005 z gwarancja - bo normalnie juz mi sie nie chce, co by bylo gdybym kazde auto dawal do ASO na sprawdzenie - zbankrutowalbym.