Skrzypienie układu kierowniczego J11

[JACKO29]

Tiwa,Tobie nasmarowali osłonę kolumny kierowniczej,OK!

Ale mowa jest o osłonach łożysk McPhearsona.

[Janek...]

U mnie też zaczęło dziś zgrzytac , dzwiek dochodzi od strony pasażera a brzmi jakby piachu wsypać pomiędzy dwie zębatki i byl rozgniatany.Po wizycie w serwisie osłona przegubu do wymiany.Widzialem ten element przez chwile i wygladalo to jak czarna rura okolo 35cm dluga i kolnierzem z jednej strony wiekszej średnicy.Jak mówiłem co sie dzieje z autem to pokazal mi swierza chyba pszesylke tych osłon bo byly trzy zafoliowane razem.Deszcz troche śniegu i chyba wiecej osób uslyszalo zgrzytanie.Termin na wymiane 10 luty.

[JACKO29]

No i posypało się

[Tiwa]

Smarowanie pomogło tylko na jeden dzień. Znowu skrzypi 

[kuba123]

U mnie drugi raz do wymiany przelotka.

[ClockMan]

Z angielskiego forum, może pomoże

 

'I purchased my QQ April 2014 and first noticed the creaking steering noise after about 13 months. The dealer re lubricated and cleaned the shock dust covers and the noise went away. It was suggested that it could be a problem when the car was cold?. This re-appered 7 months later (Dec 2014) and again the dealer lubricated and cleaned the dust covers. This time I did not get out of the car park as the noise was now continuous. I immediately reported this and arranged for the problem to be fully checked and new covers fitted in 2 weeks time. When they were carrying out this work, a visiting Nissan engineer became aware of this and told them not to bother investigating as the problem was a design fault. Dust was entering under the shock covers resulting in the croaking noise. The new design covers were fitted on 15th Jan 2016, my car I am told is the first in the UK to have this done so hopefully it is sorted'.

[JACKO29]

O ile zrozumiałem,to opis usterki osłony amortyzatorów.W Anglii może nie jest aż tak bardzo zauważalny,ale na naszych drogach gdzie piasek jest wszechobecny ,jak najbardziej upierdliwy problem.

[Tiwa]

Skrzypiało już nie tylko przy kręceniu kierownicą, ale też po najechaniu na wyboje. Usunięto piasek z osłon łożysk Mc Phearsona (amortyzatora) i nasmarowano.  Jak wracałem z serwisu cisza w samochodzie jak makiem zasiał  . Mam głębokie przeczucie, że to było to !  Chciałbym pochwalić Pana Janusza z serwisu Impwar na Wilanowskiej, bo widzę, że mu zależy na dobrej obsłudze klientów  . Wyregulowano mi też autoalarm, a konkretniej, to ustawienie czujek ultradźwiękowych (prawie cały ro jeździłem z wyłączoną syreną alarmu, bo nie chciało mi się wstawać po nocach do alarmu). Mam nadzieję, że to pomoże.

Dzisiaj to nawet Pan Kierownik serwisu wydał mi się całkiem sympatyczny  .

pzdr.

[ClockMan]

Tak JACKO, według opisu samym problemem jest osłona amortyzatórów, posiada ona "wadę produkcyjną" która powoduje że piasek się dostaje do układu kierowniczego. 

Nissan naprawił wadę produkcyjną w nowych Nissanach, ten przypadkiek był podobno pierwszy w produkcji.

 

Więc samo czyszczenie jest tylko środkiem doraźnym, gdyż powinna być wymieniona osłona na nową - poprawioną.

[wugie]

Wydaje mi się, że jest to wada konstrukcyjna, a nie produkcyjna.

[JACKO29]

Jak zwał tak zwał,ale pocieszające jest to ,że już mają zmianę i wymieniaja.Ja będę miał wymienione w lutym.

[kuba123]

Serwis stwierdził jeszcze raz przelotke w kierownicy do wymiany. Nissan odpowiedział ze nie możliwe że drugi raz w tak krótkim czasie przelotka i samochód ma być jeszcze raz sprawdzany.

[zybiii]

U mnie też skrzypiało przy niskich temperaturach. Pojechałem do serwisu ale oczywiście efekt w serwisie nie wystąpił. Coś tam przesmarowali i na razie jest ok.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Piotr_B]

Witam,

 

Dorzucam "dwa grosze" od siebie w kwestii skryzpienia. W moim przypadku - samochód z produkcji wrzesień 2015- objaw wystąpił przy ujemnej temperaturze i objawia się odgłosem "rozciąganej zardzewiałej sprężyny". Dzisiaj rano odwiedziłęm serwis (YAMA w Toruniu - warto wspomnieć nazwę bo fachowo podeszli do tematu). Szybka diagnoza: piątek rozbiórka McPersonów, smarowanie i coś tam jeszcze.

Po wizycie dma znać co i jak.

 

Pozdrawiam,

 

Piotr

[JACKO29]

Niech nie smarują! Uświadom ich że inne serwisy wymieniają na nowe modele tuleje osłonowe.Po to są zrobione aby skrzypienie zlikwidować!

[seta21]

@ PiotrB. Hm. Ciekawe... Ja też byłem w Yama, te same objawy, miało wystarczyć smarowanie jakiejś tam tulejki. Pomogło. Na jeden dzień. Jadę znów, ciekaw jestem diagnozy. 

Edytowane 25 Stycznia 2016 przez seta21

[Kasia]

Wymienili przelotkę, znowu skrzypi. jadę dzisiaj do serwisu :-(

[Piotr_B]

Witaj Seta!

 

To ciekwe co mówisz. W serwisie postaram się byćnamolny jak się da - dopytam o wszytko. Tak jak mówiłem, po wizycie opiszę co i jak. Zapytam także o osłony, które montowane są u niektórych z Forumowiczów.

[suszara]

I u mnie też zaczęło skrzypiec a szczególnie jak kręcę kierownicą w prawo.  

[kuba123]

Czekam aż do serwisu przyjdzie kolejna przelotka i zaproszą mnie na wymianę. Coś mi się wydaje że ta wymiana nic nie pomoże i my mamy po prostu wadę konstrukcyjną.

[wojti]

Też miałem ten problem... Skrzypienie, odgłos piachu na zębatkach Pierwsza wizyta przesmarowanie.... Na następny dzień bez zmian - telefon do serwisu i umówiony termin na wymianę. Szybko i sprawnie załatwione :) W końcu poranek w samochodzie jest cichy.:) Serwis potwierdził, że to typowa przypadłość i zastanawiają się dlaczego centrala nie zrobiła akcji nawrotowej...Aha, serwis w Rybniku na śląsku. Naprawdę szybko i solidnie

[wugie]

wojti, co ci wymienili? Z tego co mnie powiedzieli w serwisie, przelotki wymieniają w QQ pierwszej generacji.

[wojti]

Szczerze to nie pamietam.., więc mogę przekręcić "łożyska przy mocowaniu amortyzatorów," ale mogłem przekręcić nazwę. Dla pewności zadzwonię i się upewnię...

[Piotr_B]

Witajcie,

 

Jestem po wizycie w serwisie YAMA. Całą operacje trwała 4 godziny, z demontażem kompletnym przedniego zawieszenia. Coś wymieniono, nasmarowano i objawy skrzypienia ustały. Od wizyty minęło kilka dni (w tym czasie zanotowałem rozbieżność temperatur rzędu kilkunastu stopni) i nadal nic... błoga cisza.
W tzw. międzyczasie molestowałem (oficjalnie) Nissana. Ustaliłem, że Nissan Polska WIE DOSKONALE o tej przypadłości. W związku z powyższym (w tym także - mam nadzieję- z moją bezczelną upierdliwością) szykują  oficjalne stanowisko - czekają tylko na "klepnięcie" z Centrali jak to w Korpo. Swoją drogą ciekaw jestem co z tego wyniknie dla nas -posiadaczy QQ. 

[colins]

Obserwując dotychczasowe poczynania Nissana związane choćby nawet z przypadkami z naszego forum, podejrzewam, że wydadzą jedynie ciche zalecenie dla serwisów aby tylko i wyłącznie w przypadku zgłoszenia przez klienta skrzypienia układu kierowniczego wykonywać taką kompleksową naprawę jak u Ciebie.

W ten sposób większość nieświadomych użytkowników dojedzie do końca gwarancji i odpowiedzialność z Nissana spadnie.

A przecież jeśli jest tak jak piszesz, to powinni ogłosić akcję serwisową.