Gość lukasz1988 Opublikowano 13 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2015 Witam, mój ojciec ma Micre K11 1.0, 1995 r. od dłuższego czasu próbuje rozwiązać problem z pracą silnika. Najpierw gubiły się wolne obroty, samochód gasł jak był zimny na każdych światłach i stopie. Okazało się ze to jakaś uszczelka, wymienił i gra, problem się co trochę powtarza ale wie gdzie szukać. Teraz samochód traci moc im wolniej się jedzie tym gorzej np.: ruszając wszystko jest ok po wrzuceniu np 3, upuszczeniu pedału gazu i ponownym jego wciśnięciu brak reakcji, a samochód się dusi i traci moc. Tak się dzieje na 1,2, 3 i 4 biegu gdy już rozpędzi się np do 80 km wszystko przechodzi. Pojawia się to tez np przy redukcji z 4 na 3, z 3 na 2 i wciśnięciu gazu. Coraz częściej się to powtarza i nasila. Wymieniliśmy ostatnio przewody na świece, same świece tez nie dawno był wymieniane po wykręceniu są okopcone czyli coś tam się spala, nie zalewa ich. Proszę o podsunięcie jakichś pomysłów bo nie chce wymieniać pół silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalf2709 Opublikowano 13 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2015 a komp nie wyrzuca żadnego błędu? z mojego doświadczenia może być przepływomierz, ale warto też przeczyścić przepustnicę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 13 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2015 a komp nie wyrzuca żadnego błędu? z mojego doświadczenia może być przepływomierz, ale warto też przeczyścić przepustnicę. Ten komp nie zapamiętuje błędów. Tak mi powiedział bynajmniej mechanik, a tym bardziej jeśli nie świeci się kontrolka silnika. U mnie nigdy nic nie znalazł a samochód nie domagał. Proszę o podsunięcie jakichś pomysłów bo nie chce wymieniać pół silnika. Najpierw trzeba sprawdzić sondę Lamda a nastepnie zapoznaj się z tym tematem http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/89981-k11-przepustnica-i-zaw%C3%B3r-krokowy-czyszczenie/ a później napisz co było przyczyną. Pozdrawiam i życzę szybkiego wyleczenie pacjenta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.