[350z] - dziwne "beep'y" i olejowy wqrw

[Legger]

WItam,

 

Nie znalazłem konkretów na forum ani tutaj ani na US więc piszę w czym problem:.

 

Sparwa pierwsza

 

Podczas powrotu z wakacji (1300km z krótkimi postojami w 350z do zniesienia  w pewnym momencie na jednym z postojów podczas ospalenia samochodu, a konkretniej podczas włączenia zapłonu wraz ze standardowym długim  pojedyńczym piknięciem jakie występuje zawsze podczas włączenia zapłonu pojawiło się coś jeszcze - trwająca łacznie około 6-8 sekund seria 3 x po 3 piknięcia z przewrami ( Beep, beep, beep......... beep,beep,beep......... beep,beep,beep)równocześnie wskaźnik pokazujące przebiegi, DTE itd. sam przełacza przez kilka sekund funkcie między sobą. 

Po kilku sekundach pipczenie ustaje wskażnik przestaję przełaczć funkcje i wszystko jest OK - oczywiście mimo tych beep'ów samochód jeździ normalnie.

co mogło spowodować pojedzienie się tych "dolegliwości"? 

 

 

Sprawa druga:

Może to głupio zabrzmieć ale mam problem z dokładnym zmierzeniem poziomu oleju w swoim 350z (VQ35DE) - pewnie mam przyzwyczajenia z wcześniejszych samochodów - czy posiadacze samochodów z tymi silnikami też tak mają?  (może podpowiecie jak cholera wyciągnąć ten bagneta aby cały nie był ubabrany olejem???)

i do tego jeszcze pytanie pomocnicze, czy w 350z z VQ35DE można przyjąć że im mniejsze ciśnienie oleju przy pracy na biegu jałowym tym mniejszy posiom oleju? można jakoś sugerować się wskazaniami ciśnienia oleju? 

Problem z poziomem wyszła podczas powrotu z wajacji, podczas ostrych zakrętów w lewo pokonywanych w dużą prędkością na sekundę zapalała mi siekontrolka oleju (tylko podczas ostrego skrętu w lewo - to ewidentnie sprawa niskiego poziomu oleju), wróciłem z wakacji i chcę konkretnie zmierzyć jaki mam poziom oleju, w razie konieczności dolać  ipo przejechaniu kliku tyś. zmierzyć i wtedy sprawdzić ile bierze oleju.

 

 

 

Będę wdzięczny za pomoc/odpowiedź lub nawet za wrzucenie linku do wątku który mogłem przeoczyć