Tino 2.2 Di problem z odpalaniem, dlawienie przy ruszaniu.

[tmiod]

Witam,

 

Proszę o sugestie/porady  w sprawie nastepujących objawów.

Samochód: Almera Tino 2.2 DI 2001, przebieg 240 tys.

Sytuacja: Almera odebrana od mechanika po naprawie sterownika pompy paliwa (padł tranzystor). Przy okazji czyszczone kolektory wylotowy oraz dolotowy (tutaj była cała masa nagaru).

 

Problemy:

1. Odpala dopiero za drugim razem (odpalanie bez dawania gazu). Wydaje się, że brakuje paliwa na rozruch. Za drugim razem pali momentalnie.

2. Ruszanie z jedynki sprawia problem - auto dławi się na 2 sekundy i dopiero nabiera powoli obrotów.

3. Puszczenie nogi z gazu jadac np. na trójce powoduje lekkie szarpniecie - tak jakby zbyt szybko odcinało paliwo. Na innych biegach też jest to widoczne. W/cześniej na pewno nie było tego problemu - pamiętam bo często hamuję silnikiem. 

 

Inne dane: obroty na luzie ok. 750, po właczeniu klimy ok. 850. Obroty nie falują. Reakcja na pedał gazu ma dość dużą bezwładność, ale z tego co pamietam zawsze tak było - ok 1 sekunda mija od naciśniecia pedału do zwiększania obrotów.

Rozruch - filmik: https://drive.google.com/file/d/0B8YbZGO6KxAuUkNLUkVWLXpiaWRjOVdFeE41X2Fuc2ZURktF/view?usp=sharing

 

Dodatkowe pytanie: Przy jakich obrotach na postoju obserwujecie dawanie ciśnienia na rurze z turbiny? Chodzi mi o dośc grubą, gładką, gumową rurę po prawej stronie (stojąc przed maską) najbliżej chłodnicy. U mnie po ściśnięciu w palcach tej rury i dawaniu gazu - rura lekko twardnieje przy 2.5 tys, zaś mocno "pęcznieje" dopiero przy 3tys obrotów. Czy to swiadczy o tym kiedy załaczą się turbina?

 

dzieki

Edytowane 24 Sierpnia 2015 przez mirekg9

[Burning]

Ad 1) sprawdź, czy paliwo się nie cofa (na filtrze paliwa masz pompkę - przed odpaleniem naciśnij kilka razy);

 

Ad 2) sprawdź przepływomierz;

 

Ad 3) u mnie też tak jest - prawdopodobnie lekko zanieczyszczony potencjometr przy pedale gazu. Szarpnięcie pomiędzy "bardzo mało gazu", a "wcale gazu"

 

Co do "bezwładności": odepnij EGR (rozruch na zimnym silniku i od razu gasimy - wtedy EGR na pewno zamknięty, można odpiąć wtyczkę)

[tmiod]

Ad 1) sprawdź, czy paliwo się nie cofa (na filtrze paliwa masz pompkę - przed odpaleniem naciśnij kilka razy);

 

Ad 2) sprawdź przepływomierz;

 

Ad 3) u mnie też tak jest - prawdopodobnie lekko zanieczyszczony potencjometr przy pedale gazu. Szarpnięcie pomiędzy "bardzo mało gazu", a "wcale gazu"

 

Co do "bezwładności": odepnij EGR (rozruch na zimnym silniku i od razu gasimy - wtedy EGR na pewno zamknięty, można odpiąć wtyczkę)

Dzięki za sugestie.

Ad1. Sprawdziłem już wcześniej i nic nie daje.

Ad2. Mogę sprawdzić, ale to raczej nie ro, bo wszystkie opisane problemy pojawiły się dopiero teraz tzn. po naprawie sterownik pompy i czyszczemiu kolektorow. Chyba, że mogło coś nie być złożone/podłączone poprawnie.

A jak mam sprawdzić przepływomierz? Odłączyć i porównać? Czy to jest jakaś wtyczka, czy trzeba coś wykręcić?

 

Apropos EGR to mogę spróbować i dam znać.

 

A jak to jest z tym działaniem turbiny u was, o co pytałem wyżej?

 

miodek

[Burning]

Brudny przepływomierz mógł dać o sobie znać dopiero po naprawie pompy.

Po odłączeniu (wtyczka z zatrzaskiem - jak namacasz zatrzask to gładko wychodzi) idzie słabo w zakreśie do 1800 obr/min i powyżej 3000, ale nie dławi się. Bez przepływki świeci się "check engine".

 

Czyszczenie przepływki jest proste:

4 śruby przy obudowie filtra powietrza i luzujesz opaskę zaciskową na rurze dolotu.

Czujnik wykręcasz Torxem pięcioramiennym TS25.

Czujnik czyścisz płynem do gaźników / alkoholem izopropylowym, od biedy denaturatem.. acetonu nieco bałbym się ryzykować.

Siatkę w obudowie przepływomierza czyściłem starą szczotką do zębów i płynem do mycia naczyń.

Po złożeniu silnik dostał "kopa", szarpanie i dławienie zniknęło, a ciepły pracuje znaaaacznie ciszej.

[Gość mirekg9]

@Burning, ładna i rzeczowa wypowiedź/podpowiedź/porada....... "+" za to.

[tmiod]

Samochod wraca do mechanika. Nie mialem czasu sprawdzic sugerowanych rzeczy we wlasnym zakresie.

Jak bede wiedzial co bylo (mam nadzieje ze problem bedzie rozwiazany w tym tygodniu) to napisze.

 

dzieki

 

 

Nadal nie znaleziono problemu.

Mechanik sprawdzil kilka rzeczy, ale nic nie pomoglo:

1. Przeplywomierz wyczyszczony - niestety nie bylo innego zeby podmienic.

2. EGR sprawdzony, zaslepiany i nic

3. Sprawdzony doplyw paliwa ze zbiornika - podlaczony zewnetrzny zbiornik do pompy.

4.  Komputer nie wykazuje zadnych bledow, rowniez sprawdzono w czasie jazdy.

 

Nadal nie pali za raz i muli  z jedynki przy ruszaniu.

Na calkiem zimnym silniku jest troche lepiej - tzn. odpala za pierwszym razem.

 

Niestety mechanik sugeruje, ze to moze byc pompa - zacierajace sie nastawniki.

Kumpel zasugerowal, że pompa moze nie byc do konca odpowietrzona i wtedy slabo pali. Czy ktos z Was odpowietrzal pompe w Nissanie? Mechanik twierdzi, że to niemożliwe i że żadnego odpowietrzania w tej pompie sie nie robi. A nawet po przejechaniu 100 km to nie mialoby znaczenia.  

Chyba jednak sie robi, o czym pisza na str 14 w tej ksiazce: https://www.scribd.com/doc/46481811/9/Odpowietrzanie-pompy-wtryskowej-VP44

 

 

 

Jakies jeszcze sugestie?

Edytowane 26 Sierpnia 2015 przez tmiod

[Burning]

1) zacieranie pompy - ja do baku dolewam oleju 2T.

Niestety normy unijne wymusiły wycofanie siarki (która ma właściwości smarne) z ON, przez co pompy się zacierają. Dolewka 1/4L dobrego oleju 2T na bak nie jest dużym kosztem, a zapobiega temu zjawisku.

 

2) pompy nigdy nie odpowietrzałem - przy odpowiednich dawkach paliwa powinna to zrobić samoistnie.

 

3) niskie dawki paliwa mogą wynikać z problemów z przepływomierzem - opisałem to wcześniej.

Spróbuj odpiąć przepływomierz i zobacz, czy są nadal problemy. To na prawdę zajmuje kilka sekund. 

Ewentualnie z jakiej dzielnicy jesteś? Chętnie pomogę.

Czy mechanik w ogóle mierzył jakie wartości podaje przepływka?

[tmiod]

1. Niestety nigdy nie dolewalem oleju  do paliwa w celu dosmarowania pompy i teraz zaluje.

3. Nie wiem czy mechanik mierzyl wartosci na przeplywce. Na pewno ja wymontowywal, to zakladam ze porownywal jak pali bez. Na jutro moze mu sie uda skombinowac inna przeplywke na zamiane. 

 

4. Dzwonilem jeszcze do jednej z firm, ktore naprawiaja sterowniki i pan sugerowal, że moze to być nadal problem sterownika - że nie podaje odpowiednio dawki rozruchowej.

 

Jesli mechanik nie zalatwi tej przeplywki to chetnie bym skorzystal z pomocy przy sprawdzeniu.

Mieszkam we Wlochach, ale jak cos to moge podjechac na druga strone Wisly.

Teraz samochod stoi u mechanika w Plonsku i bede go mial w niedziele.

 

dzieki

Edytowane 26 Sierpnia 2015 przez tmiod

[Burning]

Problemy z odpalaniem zniknęły u mnie dopiero po ok 100km po odpięciu przepływki (czyli pompa się pewnie odpowietrzyła).

[tmiod]

Problemy z odpalaniem zniknęły u mnie dopiero po ok 100km po odpięciu przepływki (czyli pompa się pewnie odpowietrzyła).

Sugerujesz, pojeździć z odpiętą przepływką że 100km?

 

miodek

[Burning]

Sugeruję, żeby odpiąć i zobaczyć, czy jest lepiej.

Możesz spodziewać się marnej mocy do 1800obr/min i powyżej 3000obr/min, ale bez dławienia.

Jeśli zaś w środkowym zakresie będzie lepiej to znasz odpowiedź.

Po kilku kursach może też zacząć odpalać bez problemu. Wtedy odpowiedź jest pewna na 99% - przepływka do czyszczenia.

 

Pamiętaj, że ten silnik nie ma VTG, więc do 1800obr/min zawsze będzie leniwy.

A za reakcję na gaz odpowiada EGR - to już opisałem wcześniej.

[tmiod]

Sugeruję, żeby odpiąć i zobaczyć, czy jest lepiej.

Możesz spodziewać się marnej mocy do 1800obr/min i powyżej 3000obr/min, ale bez dławienia.

Jeśli zaś w środkowym zakresie będzie lepiej to znasz odpowiedź.

Po kilku kursach może też zacząć odpalać bez problemu. Wtedy odpowiedź jest pewna na 99% - przepływka do czyszczenia.

 

Pamiętaj, że ten silnik nie ma VTG, więc do 1800obr/min zawsze będzie leniwy.

A za reakcję na gaz odpowiada EGR - to już opisałem wcześniej.

Ok, ale pisalem wczesniej, ze wczoraj przeplywka byla czyszczona.

Poczekam, moze dzis uda sie zalatwic jakas na podmiane.

 

Byla zalozona nowa przeplywka do testu i problem nie zniknal.

Samochod pali za 1-szym razem tylko jak dluzej postoi (po nocy), potem za kazdym razem trzeba krecic dwa razy.

 

Kolejny krok jaki planuje zrobic to zalac Liqui Moly zeby wyczyscic pompe, potem Mixolu w celu przesmarowania i jak to nie pomoze to pozostaje kwestia zle naprawionego sterownika lub uszkodzenia samej pompy.

Na razie czekam zeby wyjezdzic troche paliwa w zbiorniku.

 

~~~~

2 listopad, 2015

~~~~

Odświeżam temat.

W międzyczasie wyjeździłem Liqui Molly i dolewke Mixolu i nic ne pomogło.

Mechanik, który naprawiał sterownik pompy wziął samochód na poprawkę. Wymienił ponownie środek sterownika jednak poprawa jest nieznaczna. Poprawie uległo odpalanie na zimno. Jedynie obroty falują przez pierwsze 5-10 sekund, ale po chwili rusza się normalnie, tzn. nie muli. Jednak nadal jest problem z odpalaniem na ciepłym silniku - 2-3 razy obraca rozrusznikiem i nie łapie, po czym za drugim podejściem odpala od razu.

Czy macie jeszcze jakieś pomysły?

 

~~~~

12 listopad, 2015

~~~~

 

Czy skoczyły Wam sie pomysły, czy nie chce Wam sie już odpowiadać?

Mam zamiar sprzedać samochód i wolałbym zrobić porządek z tym odpalaniem. Jednak nie chcę oddawać samochodu do byle mechanika i wydawać fortuny na nietrafione diagnozy....

Edytowane 12 Listopada 2015 przez mirekg9

[Gość mirekg9]

Diesel, to nie benzynka.

Daj filmik o co dokładnie chodzi. 2-3 obroty rozrusznika to jest nic. Czasami PB trzeba dłużej kręcić niż diesel.

 

Dla większej "przejrzystości" i aby wszyscy wiedzieli o co Ci chodzi, to dam do wglądu link innego forumowicza http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/101385-n16-regualcja-luz%C3%B3w-zaworowych-22dci/

I co z tego wywnioskujesz? Czy temat jest równy z tym co tytuł? A może chodzi konkretnie o odpalanie?.

Jak kolega dał filmik, to i teraz odpowiedzi pewnie będą?.

Ktoś mądry wymyślił takie telefony aby były do wszystkiego.

[tmiod]

Nagralem troche filmikow z odpalania.

2 filmiki z odpalania na zimnym, 2 filmiki z odpalania po przejechaniu paru kilometrow oraz filmik z falowaniem obrotow.

Wszytkie rozruchy byly bez wciskania gazu (te zniany obrotow byly samoczynne).

https://drive.google.com/open?id=0B8YbZGO6KxAufnUzWF93a3ZRcVlpTnU4dUNjc3Jaay05WXR5VVQzdkYwNndFSU5xcHllTzQ

 

 

Moze ktos sie czegos dopatrzy?

Edytowane 4 Grudnia 2015 przez tmiod

[thex1]

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/96450-n16-kopci-na-bia%C5%82o-przy-odpalaniu/

 

Mam podobny problem z tym odpalaniem co u Ciebie, odpala mi podobnie jak u Ciebie na filmie "Tiny Zimny 1" i nie mam pojęcia co to może być.

[tmiod]

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/96450-n16-kopci-na-bia%C5%82o-przy-odpalaniu/

 

Mam podobny problem z tym odpalaniem co u Ciebie, odpala mi podobnie jak u Ciebie na filmie "Tiny Zimny 1" i nie mam pojęcia co to może być.

U mnie raczej nie ma problemu z samym odpalaniem na zimnym (nawet na minusie), bo kilka razy pokreci i pali, ale z tym co sie dzieje po odpaleniu. Przy ruszaniu muli tak, że czasami strach wyjechać ze skrzyżowania - trzeba mocniej wcisnąć gaz zeby wejść na wyższe obroty i dopiero puszczać sprzęgło - tak sie dzieje przez pierwsze 5 minut jazdy - dopóki sie trochę nie rozgrzeje.

Druga sprawa to odpalanie na ciepłym (wystarczy przejechać 10 minut) - wtedy nieważne czy zatrzymam się na 1 minutę, czy na 15 minut - żeby ponownie odpalić zazwyczaj muszę uruchamiać stacyjkę 2 razy - za pierwszym razem czuć jakby rozrusznik łapał zapłon, lub jakby "ślizgał" się, jednak po puszczeniu zapłonu nie odpala. Dopiero włączenie rozrusznika drugi raz powoduje odpalenie, tym razem "na dotyk" - już po "pół krętnięciu" rozrusznikiem. Widać to na filmikach Tino Odpala za 1wszym oraz  Tino Odpala za 2gim. Na filmiku VIDEO0071.mp4 widać też jak czasami po kretnieciu niby łapie zaplon, ale gasnie, dopiero normalnie odpala za 2-gim.

Edytowane 7 Grudnia 2015 przez tmiod

[slavos13]

u mnie to samo było , odłącz na chwile czujnik temperatury ten dwupinowy i zobaczysz ze zapali od strzała

nie przestrasz sie bo jak odepniesz czujnik i przekręcisz zapłon wyskoczy ci check i włącząsie wiatraki

ja podpiołem inny czujnik i wisi na kablach , a stary mam wkrecony w silnik bo niemam klucza i czasu zeby sie tym zajać , ale autko pali jak rakieta za kazdym razem