Chcesz kupić używane QQ? - pytaj tu :)

[Behemot]

Rozmawiałem dziś z Odyssey w Warszawie - nie słyszeli o możliwości wystawienia duplikatu gwarancji samochodu kupionego poza Polską, mieli to skonsultować z "pracownikiem od gwarancji". ale ten okazał się przez cały dzień nieuchwytny.

 

W poniedziałek jestem w serwisie poznańskim - Polody, w innej sprawie, dowiem się co oni wiedzą na ten temat.

[Gość Mateusz_P11_144]

podobnie jak i we Francji,masakra.

 

Oj tak

Ja tu mogę potwierdzić własnym przykładem. Jak moja Primką wróciłem to myślałem że siedziałem w chlewie

Nie dbają o wygląd aut kompletnie. Nie wiem czy chociaż je myją

[galezow]

Witam wszystkich,

To mój pierwszy post , zarejestrowałem sie tu ,gdyż jestem na 100% zdecydowany na zakup QQ .

Mój budżet to około 55 tysięcy , zainteresowany jestem tylko wersją poliftingowąz roku 2010-2011 w kolorze ciemna śliwka bądź czarnym, silnik 1.6 benzyna.

Na początku myślałem o wersji i way , gdyż podoba mi sie bardzo wyposażenie. Jednak po tygodniu siedzenia nad ogłoszeniami moje oczekiwania zostały szybko zweryfikowane :-(

Ostatnio przyglądam sie wersji accenta , do której chciałbym założyć 18 calowe felgi z wersji i way . Czy jest to możliwe ?

Proszę napiszcie jak to widzicie , czy w tych pieniądzach rzeczywiście skupić sie na 2-3 letnim accenta czy moze jednak warto poszukać i waya ?

Ostatnio natrafilem na takie ogłoszenie :

http://otomoto.pl/nissan-qashqai-1-6-acenta-gwarancja-salon-p-C28314230.html

 

Co o tym sądzicie ?

Pozdrawiam

Tomek

[castoro]

Witam wszystkich,

Ostatnio natrafilem na takie ogłoszenie :

http://otomoto.pl/ni...-C28314230.html

 

Co o tym sądzicie ?

Pozdrawiam

Tomek

 

No, jest ładny i cena do zaakceptowania, niewielki przebieg, dużo zyskujesz w stosunku do nowego. Tylko coś siedzenie kierowcy jest bardzo "wygniecione" - albo był "kawał chłopa" a może być, ze w rzeczywistości ma wiecej przejechane

Edytowane 13 Marca 2013 przez castoro

[arti5c]

Myślę że możesz śmiało go brać, ja swój tam kupowałem jako roczny używany. On jest jeszcze na gwarancji więc nie masz co się obawiać o cokolwiek co by się działo z nim. O siedzenie pogadaj może uda ci sie załatwić wymianę. Ja gdy brałem swój pod spodem pęknieta była oslona silnika i bez problemu wymienili na nową, a i zapewniali że jest alarm ale nie było więc skoro wyszła taka niejasność to założyli na swój koszt. Myślę że śmiało możesz go brać jezeli ci sie podoba.

Pozdrawiam.

[galezow]

Właśnie to siedzenie mnie zaniepokoiło też....Reasumując myślicie, że w budżecie około 55 tys i chęci kupienia poliftingowego QQ w benzynie 1.6 powinienem sie raczej skupić na wersji accenta ?

Czy do accenty wejdą koła 18 calowe z Iwaya ?

Tomek

Edytowane 13 Marca 2013 przez galezow

[Behemot]

W kwestii polskiej gwarancji do sprowadzonego samochodu: dziś miałem przegląd w ASO Jaworski-Gajewski w Wwie. Drugi przegląd gwarancyjny po dwóch latach, zgodnie że wskazaniem zapisów niemieckojezycznej książki, która dostałem wraz z samochodem.

 

Przegląd OK, serwis dokonał wpisu w ww. książce i mam gwarancję.

 

Procedura wymiany na polski dokument jest możliwa, ale niekonieczna - zarówno polski jak i inny europejski dokument odnosi się do tej samej gwarancji ogolnoeuropejskiej Nissana.

[arti5c]

W kwestii polskiej gwarancji do sprowadzonego samochodu: dziś miałem przegląd w ASO Jaworski-Gajewski w Wwie. Drugi przegląd gwarancyjny po dwóch latach, zgodnie że wskazaniem zapisów niemieckojezycznej książki, która dostałem wraz z samochodem.

 

Przegląd OK, serwis dokonał wpisu w ww. książce i mam gwarancję.

 

Procedura wymiany na polski dokument jest możliwa, ale niekonieczna - zarówno polski jak i inny europejski dokument odnosi się do tej samej gwarancji ogolnoeuropejskiej Nissana.

 

Nie do końca tak coś ci źle wytłumaczono.

Wszelkie naprawy gwarancyjne tylko w kraju zakupu, czyli jeżeli kupiłeś w Niemczech to tam naprawy gwarancyjne. W polsce i innym kraju unijnym jeżeli ci sie zepsuje np. awarja uniemożliwiająca jazde itp wtedy ci naprawią na gwarancji ale jeżeli np coś ci będzie się dziąło co nie powoduje tego że nie możesz jechać nikt ci nie naprawi tego tylko wyśle cię do kraju zakupu. Jezeli np zgłosisz wytarte siedzenia to tu nic nie załatwisz. Można dokonać taką naprawę ale sam musisz za nią zapłacić a potem po zabraniu rachunku z wypisaneymi naprawami musisz zgłosić się w Niemczech do serwisu i tam wnioskować o zwrot kosztów naprawy gwarancyjnej. Ale to wszstko jest bardzo zagmatwane. Wiem to, bo kiedyś wyjaśniałem tą sprawę po sprowadzeniu motocykla rocznego z gwarancją. Więc gwarancja miedzynarodowa za bardzo nie istnieje. Jeżeli będą jakieś akcje serwisowe to załatwisz wszystko w Polsce bez przeszkód. No chyba ze przez dwa lata się coś zmieniło.

Pozdrawiam

[Behemot]

 

Nie do końca tak coś ci źle wytłumaczono.

Wszelkie naprawy gwarancyjne tylko w kraju zakupu, czyli jeżeli kupiłeś w Niemczech to tam naprawy gwarancyjne.

 

Odpowiedź, jaką otrzymałem dziś od Nissan Polska:

"każdy z samochodów marki Nissan przeznaczony na rynek europejski objęty jest 3 – letnią gwarancją, bądź gwarancją na 100 000 km, zależnie, co nastąpi jako pierwsze. (...) każdy z samochodów marki Nissan przeznaczony na rynek europejski może być serwisowany z każdym z autoryzowanych salonów firmy Nissan na obszarze Europy."

 

Jak jest naprawdę sprawdzę już niedługo, bo muszę jechać do serwisu ze stukami w kole...

[dario80]

Witam, tak jeśli auto jest wciąż na gwarancji to kolega może  się spokojnie ubiegać o dokonanie bezpłatnych napraw ,czy też wymiany danych elementów.Ja kupiłem nowego Qashqaia w Polsce, więcej czasu przebywam w Angli i tam bez problemu serwisuje , a także usuwam usterki.

Edytowane 18 Marca 2013 przez dario80

[Olga]

Witam

Mam zamiar kupić używanego QQ .Na stronie Otomoto jest QQ 2011 rocznik , przebieg 20.000 , poj. 2,0 140 KM za 55.000 zł Czy cena tego auta jest odpowiednia do tego rocznika i przebiegu - link do strony podaję niżej. Co sądzicie o tym samochodzie  . Czy to prawda , że nie można sprawdzić w serwisie nissana historii pojazdu po nr VIN ? tak mi powiedziano - brak centralnej bazy .

http://otomoto.pl/nissan-qashqai-2navi4x4skorypanoramafulopcja-C28513872.html

[galezow]

Myślę ,że z takim wyposażeniem i silnikiem cena nierealna

pzdr

Edytowane 2 Kwietnia 2013 przez galezow

[chesteros]

Witam

Mam zamiar kupić używanego QQ .Na stronie Otomoto jest QQ 2011 rocznik , przebieg 20.000 , poj. 2,0 140 KM za 55.000 zł Czy cena tego auta jest odpowiednia do tego rocznika i przebiegu - link do strony podaję niżej. Co sądzicie o tym samochodzie  . Czy to prawda , że nie można sprawdzić w serwisie nissana historii pojazdu po nr VIN ? tak mi powiedziano - brak centralnej bazy .

http://otomoto.pl/nissan-qashqai-2navi4x4skorypanoramafulopcja-C28513872.html

Te wersje kosztują grubo ponad 70 tys w tym wyposażeniu. Auto powinno być na gwarancji to można spróbować sprawdzić czy nie było poważniejszych napraw, a przede wszystkim czy gwarancja obowiązuje, bo jeśli obowiązuje to nie powinno być problemu.

[fan_japan]

Witajcie.

 

 

Poszukuje czynnie Qashqaia w benzynie, najlepiej 1.6 budżet mam ok 55 tys, i tak rynek pokazuje, ze spokojnie wersja przed FL w Accenta/Tekna, a tak na styk po FL Visia, co sadzicie czy lepiej po FL w gorszym wyposażeniu, czy lepiej przed FL na tzn "biedzie":)

 

Jakby ktoś nosił się z zamiarem sprzedaży niebawem swojego Auta, bądź ktoś ze znajomych,  jestem otwarty na propozycje, wczoraj swoje auto, więc szukam.

 

Z góry dziękuje za pomoc.

[toruńczyk]

Myślę ,że w obecniej sytuacji na rynku i w tej cenie "załapiesz się" już na przyzwoitą wersję Acenta po FL.

Powodzenia !

Witajcie.

 

 

Poszukuje czynnie Qashqaia w benzynie, najlepiej 1.6 budżet mam ok 55 tys, i tak rynek pokazuje, ze spokojnie wersja przed FL w Accenta/Tekna, a tak na styk po FL Visia, co sadzicie czy lepiej po FL w gorszym wyposażeniu, czy lepiej przed FL na tzn "biedzie":)

 

Jakby ktoś nosił się z zamiarem sprzedaży niebawem swojego Auta, bądź ktoś ze znajomych,  jestem otwarty na propozycje, wczoraj swoje auto, więc szukam.

 

Z góry dziękuje za pomoc.

[fan_japan]

To mnie kolego pocieszyłeś, to zapewne rocznik 2010, bo zależy mi na PL rodowodzie.

Szukam, ale jakby ktos miał coś pewnego to proszę o info czy na priv czy na @.

 

Pozdrawiam

To mnie kolego pocieszyłeś, to zapewne rocznik 2010, bo zależy mi na PL rodowodzie.

Szukam, ale jakby ktos miał coś pewnego to proszę o info czy na priv czy na @.

 

Pozdrawiam

 

 

Witam Ponownie.

 

 

Dosc mocno szukam, ale w uzywkach po FL i po 2010 nie ma za bardzo duzego wyboru, powiedzialbym ze w ogóle nic ciekawego dla mnie nie ma.

 

Nie biorę pod uwagę importu tylko prywatne oferty i salonowe,

 

I tak doszło do mnie czy nie warto kupić nowego z rocznika 2012

 

Otrzymalem oferte QQ+2 Accenta z systemem STOP/START z silnikiem 1.6 - i w zwiazku z tym mam pytania.

 

Jak ten silnik wobec tej masy ?

 

Nie piszcie tylko bierz 2.0 bo jest lepszy, to wiem, mi nie zalezy bardzo na osiagach - chcialbym w miare sprawnie jezdzic po miescie i na trasie 120-140 czy ten silnik podola, nie jestem mistrzem prostem ze startem spod swiatel:) Czy ten silnik to totalna porazka i wogole lepiej spasowac nic pakowac sie w ten config.

 

 

Jak ten system STOP/START czy to zaleta czy raczej wada ??

 

Czy kwota 70K za taki config(w tym lakier metalic, dywaniki, alarm) auta w kolorze metalic to dobra oferta czy jeszcze pocisnac dilera??

 

W przyszlosci moge miec problem ze sprzedaza QQ+2 z tym silkiem?? mam poczucie tego ze to dosc rzadki config, ale nadal oferowany przez Nissana.

 

Z gory dziekuje za odpowiedzi na powyzsze pytania i wszelkie sugestie.

[Behemot]

Mam QQ+2 1.6 benzyna z 2010. Wersja acenta z nc. Generalnie autko spisuje się przyzwoicie, choć z tym silnikiem przy rozpedzaniu ma się wrażenie ciągnięcia przyczepy z węglem. No i brak szóstego biegu powoduje, że pow. 130km/h jest już wyraźnie głośno.

[toruńczyk]

Autem w tej konfiguracji to możesz jeżdzić ale raczej z "pustymi przebiegami" (bez ładunku) i mieć poczucie dużej przestrzeni ... ale czy to Ci odpowiada ?

Z auto-stop-em to samochód dla ekologów ... korzyści z mniejszego spalania są minimalne a koszty rozruchu samochodu w przyszłości niewspółmiernie przekroczą korzyści. Decyzja i tak musi być Twoja !!!

[toldo80]

Tak samo jak Ty szukałem używanego QQ ( koncentrowałem się na prywatnych ofertach z Niemiec)  i niecały miesiąc temu skończyłem z nowym z salonu

 

Dlaczego QQ+2 ( potrzebujesz 7 miejsc ?) dlaczego w wersji Accenta ? Z iloma dealerami rozmawiałeś ? Spokojnie dostaniesz ofertę na 1.6 w wersji I-Way i zamkniesz się w kwocie 72 K. ( z lakierem, alarmem itp). I-Way jest dużo lepiej wyposażony od Accenta ( szklany dach, relingi, NC, felgi 18 itp.). Dodatkowo zwykły QQ jest trochę lżejszy wiec i silnik 1,6 będzie miał lżej.

Co do samego silnika 1,6 to faktycznie nie jest to samochód na wyścigi ale tragedii też nie ma. U mnie autem jeździ żona i jej to pasuje. Minusem jest też brak 6 biegu - tak jak pisał kolega powyżej.

 

Reasumując: Nie rzucaj się na pierwszą lepszą ofertę od dealera i jeśli chcesz wydać 70 K zastanów się nad QQ 1.6 I-Way -> zostało ich jeszcze trochę z rocznika 2012. Zyskasz dużo lepsze wyposażenie i kupisz w podobnym pieniądzu.

[fan_japan]

Autem w tej konfiguracji to możesz jeżdzić ale raczej z "pustymi przebiegami" (bez ładunku) i mieć poczucie dużej przestrzeni ... ale czy to Ci odpowiada ?

Z auto-stop-em to samochód dla ekologów ... korzyści z mniejszego spalania są minimalne a koszty rozruchu samochodu w przyszłości niewspółmiernie przekroczą korzyści. Decyzja i tak musi być Twoja !!!

 

Wlasnie sie tego obawialem, ze ten silnik przy 2 osobach i tej masie bedzie mial taka skutecznosc. W koncu QQ trcohe wazy do tego ta wersja +2. Ja osobiscie nie potrzebuje 2.0 ze wzgledu na to ze 90 % to miasto  i mysle ze ten silnik 1.6  w +2 jego spalanie moze byc zblizone do tego 2.0 w krotkim QQ.

 

Pierwotnie chcialem krotkiego , tylko +2 neci cena i dachem:). Ale mam kolejną koncepcje -> toldo80:)

 

Tak samo jak Ty szukałem używanego QQ ( koncentrowałem się na prywatnych ofertach z Niemiec)  i niecały miesiąc temu skończyłem z nowym z salonu

 

Dlaczego QQ+2 ( potrzebujesz 7 miejsc ?) dlaczego w wersji Accenta ? Z iloma dealerami rozmawiałeś ? Spokojnie dostaniesz ofertę na 1.6 w wersji I-Way i zamkniesz się w kwocie 72 K. ( z lakierem, alarmem itp). I-Way jest dużo lepiej wyposażony od Accenta ( szklany dach, relingi, NC, felgi 18 itp.). Dodatkowo zwykły QQ jest trochę lżejszy wiec i silnik 1,6 będzie miał lżej.

Co do samego silnika 1,6 to faktycznie nie jest to samochód na wyścigi ale tragedii też nie ma. U mnie autem jeździ żona i jej to pasuje. Minusem jest też brak 6 biegu - tak jak pisał kolega powyżej.

 

Reasumując: Nie rzucaj się na pierwszą lepszą ofertę od dealera i jeśli chcesz wydać 70 K zastanów się nad QQ 1.6 I-Way -> zostało ich jeszcze trochę z rocznika 2012. Zyskasz dużo lepsze wyposażenie i kupisz w podobnym pieniądzu.

 

No widze ze nie ja jeden doszedlem do sytuacji patowej. Nie ma jakiegos wielkiego szalu na używach, a do tego przeliczajac za i przeciw nowy wcale nie wypada tak zle, tymbardziej ze plan jest pojedzic kilka lat.

 

Co do Twoich pytan.

 

Nie potrzebuje 7 miejsc - dostalem powiedzmy oferte na +2 z dachem w stosunku do krotkiego i to nęci moja z**e.

 

Jesli ta kwestia i-Waya jest realna to bede probowal w to isc, widze ze Ty posiadasz, gdzie kupiles i czy w tej cenie co napisales??

 

Co do i-Way'a to zawsze bylo w sferze moich marzen, ale wydawalo sie nierealne, choc widze ze faktycznie rożnica przy tym configu +2 nie jest straszana, a na plus zdecydowanie look + wyposazenie i do tego krotki, ktorego pierwotnie chcialem kupic i ma dach, co jest najwazniejsze dla mojej żony.

 

Co do liczby dilerów bylem u jednego (wiem, tak się nie robi), porozsyłałem zapytania @ do kilku co widziałem ogłoszenia w necie. Tylko czy to działa, czy lepiej dzwonić i konkretnie mowić co sieć chce i niech myślą??

 

Jeszcze w tym temacie, na jaki koszt ubezpieczenia tak orientacyjnie trzeba się nastawić przy tym i-Way z 2012 silnik 1.6.??

 

Z góry dziękuje za pomoc i sugestie.

 

Już mam ból głowy - niełatwa decyzja, ale ważne ze jest koncepcja dalszego działania.

 

Pozdrawiam

Fan_Japan

[Behemot]

Dach to fantastyczna sprawa, tyle że kierowca ma marną z niego ucieche bo jest poza jego linią wzroku. Największy fun mają pasażerowie tylnej kanapy (dzieci). QQ+2 ma też większy bagażnik od krótkiego QQ, ale już boki przedziału bagazowego są plastikowe, więc rysują się szybciej i nie da się do nich przypiac nic na rzepy...

[misiek_k]

Potwierdzam, dach to rewelacja - obserwacja samolotów, gwiazd, księżyca - wrażenia dla dzieciaków bezcenne.

 

@fan_japan, myślę, że w kwestii ubezpieczenia musisz liczyć się z wydatkiem 4-5% wartości auta (AC+OC), choć ostatnio coś tam się w kwestii OC pozmieniało.

[toldo80]

Generalnie dealer najpierw zacznie od oferty na QQ+2 z 1.6 bo takiego trudniej sprzedać

 

Ja za swojego dałem trochę więcej niż 72 K ale to z uwagi na to że dołożyłem trochę dodatków (typu  ledy dzienne, nakładki na progi do drzwi i bagaznika, opony zimowe, dodatkowa blokada skrzyni, chlapacze itp.)

 

Na 100 % za 72 K ( a jak dobrze ponegocjujesz to i może jeszcze mniej) kupisz I-Waya z alarmem, dywanikami i dopłatą za lakier metalic. Oczywiście rocznik 2012.

 

Ubezpieczenie (AC,OC,NW) w zależności od tego jakie masz zniżki to ok. 2 k ( też ponegocjuj u dealera).

 

EDIT:

Nie wysyłaj e-mailów: dzwoń i proś o połączenie ze sprzedawcą - to jedyna słuszna droga.  

Edytowane 16 Kwietnia 2013 przez toldo80

[fan_japan]

@Behemot - wlasnie takie samo odnioslem wrazenie, ze prowadzac nie zauwazalem tego dachu wcale, ale dla pasazerow na pewno super sprawa.

 

Co do dachu - to kwestia jakis kamyczkow spod kol, czy czegos podobnego, nie uszkodzi go??

 

@Michal_k  -> Co do ubezpieczenia - no tak wychodzi przy braku udzialow wlasnych. Teraz pytanie czy wartosc auta wg eurotaxu czy wartosc jaka bedzie na fakturze z salonu??

 

Pozdrawiam

Fan_Japan

Generalnie dealer najpierw zacznie od oferty na QQ+2 z 1.6 bo takiego trudniej sprzedać

 

Ja za swojego dałem trochę więcej niż 72 K ale to z uwagi na to że dołożyłem trochę dodatków (typu  ledy dzienne, nakładki na progi do drzwi i bagaznika, opony zimowe, dodatkowa blokada skrzyni, chlapacze itp.)

 

Na 100 % za 72 K ( a jak dobrze ponegocjujesz to i może jeszcze mniej) kupisz I-Waya z alarmem, dywanikami i dopłatą za lakier metalic. Oczywiście rocznik 2012.

 

Ubezpieczenie (AC,OC,NW) w zależności od tego jakie masz zniżki to ok. 2 k ( też ponegocjuj u dealera).

 

EDIT:

Nie wysyłaj e-mailów: dzwoń i proś o połączenie ze sprzedawcą - to jedyna słuszna droga.  

 

 

Co do 72K - to zrozumialem ze alarm dywaniki i lakier metalik(czyli 2400) w cenie, tak tez pisales o tej cenie??

Dokladnie rocznik 2012.

 

Czy brales moze jakas forme finansowania od dilera np 50/50??  - czy tam faktycznie to 5% jest tylko kosztow dodatkowych??

 

A Ty za czystego i-Waya bez tych swoich dodatkow to na jakiej kwocie zaczales, jesli to nie jest tajemnica.

 

Pozdrawiam

[toldo80]

Proponuje przenieść dyskusje do wątku ( wysłałem Ci PW) :  http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/83683-ile-moge-wynegocjowac-na-nowym-qq/page-4 

 

Dobrze zrozumiałeś -> I-way+ alarm+dywaniki +metalic  (dodatkowe info wyślę Ci na PW)

Edytowane 16 Kwietnia 2013 przez toldo80