Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Start Stop


kkot1971
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nieprawda, bo pomysł przywędrował do nas z niemieckiego forum QQ. :devil:

Choć prawdą jest, że Monia go udostępniła tutaj jako pierwsza. :spoko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eje,ej! Tylko nie z pałą!!! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

100% prawdy kolego Colins

 

 

Teraz, to całusy, a nie dalej jak kilka dni temu Jacka na mnie z pałą napuszczała. :D

Przewrotne kobitki. ;)

Nie rozumie o czym piszesz , pewnie cos Ci sie przysnilo :devil:

Edytowane przez monika99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupowałem mojego poprzedniego QQ - samochód testowy od dealera, to miałem nieaktywny system SS. Chcą go przetestować uruchomiłem go przyciskiem pod kierownicą, a potem już nie mogłem go ponownie zdeaktywować na stałe. Ale znaczy to, że serwis dealera ma możliwość prawdopodobnie programowego wyłączenia SS na stałe z możliwością jego ponownego uruchomienia tylko przyciskiem pod kierownicą. Podejrzewam, że jak był to samochód testowy, to sobie ten system wyłączyli na stałe, by za każdym razem nie mieć "problemów" przy jazdach, a zdrugiej strony podczas jazdy testowej z klientem można było go uruchomić.

Edytowane przez A60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po czym sądzisz, że był nieaktywny?

System SS nie działa przez jakiś czas po uruchomieniu silnika w każdym QQ. Dopiero, gdy silnik się zagrzeje, a komp uzna, że akumulator jest wystarczająco naładowany, to system zaczyna działać (jest jeszcze kilka warunków, o których nie chce mi się teraz pisać).

Może więc to Cię zmyliło i uznałeś, że system w Twoim QQ był nieaktywny?

Choć oczywiście nie wykluczam takiej możliwości, że serwis może wyłączyć tę zabawkę na stałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po czym sądzisz, że był nieaktywny?

System SS nie działa przez jakiś czas po uruchomieniu silnika w każdym QQ. Dopiero, gdy silnik się zagrzeje, a komp uzna, że akumulator jest wystarczająco naładowany, to system zaczyna działać (jest jeszcze kilka warunków, o których nie chce mi się teraz pisać).

Może więc to Cię zmyliło i uznałeś, że system w Twoim QQ był nieaktywny?

Choć oczywiście nie wykluczam takiej możliwości, że serwis może wyłączyć tę zabawkę na stałe.

Po uruchomieniu silnika kontrolka wyłączenia systemu SS była zapalona oraz na ekranie pomiędzy zegarami była info o wyłączeniu SS, a wszystko to bez żadnej z mojej strony ingerencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobną sytuację miałem kilka dni temu. Najpierw na ekranie między zegarami pojawiło się ostrzeżenie, że system SS fault, a potem już tylko ikonka o wyłączeniu systemu i na stałe zapalony przycisk wyłączania SS.

Oczywiście po ponownym odpaleniu było już wszystko OK.

To przeładowanie elektroniką dość często powoduje pojawianie się dziwnych komunikatów i całkiem niedawno miałem też komunikat o niewykryciu kluczyka (system bezkluczykowy). Aż strach się bać co będzie za kilka lat, gdy instalacja złapie nieco wilgoci, a łącza nie będą już tak świeże jak na początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobną sytuację miałem kilka dni temu. Najpierw na ekranie między zegarami pojawiło się ostrzeżenie, że system SS fault, a potem już tylko ikonka o wyłączeniu systemu i na stałe zapalony przycisk wyłączania SS.

Oczywiście po ponownym odpaleniu było już wszystko OK.

To przeładowanie elektroniką dość często powoduje pojawianie się dziwnych komunikatów i całkiem niedawno miałem też komunikat o niewykryciu kluczyka (system bezkluczykowy). Aż strach się bać co będzie za kilka lat, gdy instalacja złapie nieco wilgoci, a łącza nie będą już tak świeże jak na początku.

U mnie taki stan deaktywacji SS trwał przez kilka dni, nie było żadnego komunikatu o błędach lub awarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może rzeczywiście tak było, że serwis wyłączył to komputerem.

Ja już wyrobiłem nawyk, że odpalam silnik i zaraz paluch wędruje na wyłącznik esesmana. Od czasu do czasu pozwalam mu jednak popracować traktując go jako swoisty wskaźnik naładowania akumulatora. :D Gdyż przynajmniej w teorii system działa dopiero wtedy, gdy akumulator jest wystarczająco naładowany. W praktyce bywa z tym różnie, bo ktoś tu nawet pisał, że u niego działał jak chciał. Ale to tylko kolejny przykład na gubienie się algorytmów tej przeładowanej elektroniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja żona robi krótkie trasy i SS raczej się nie włącza. Potem, jak zabieram QQ na dłuższą trasę to SS długo się nie włącza, więc coś w tym jest. Raz na światłach silnik chodził, a jak wyłączyłem klimatyzację od razu STOP.

 

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo przy korzystaniu z wielu odbiorników energii system SS też nie wyłączy silnika.

Warunkiem zadziałania systemu jest m.in. zagrzanie silnika (pełne lub prawie pełne), dobry stan akumulatora (pełne lub prawie pełne naładowanie), a także brak pracy dużych odbiorników energii (przy pracującej klimatyzacji, światłach i wycieraczkach system raczej nie będzie aktywny lub będzie wyłączał silnik na bardzo krótko). Być może coś pominąłem, bo nie chce mi się teraz dokładnie szukać, ale ogólnie wymieniłem 3 podstawowe warunki zadziałania systemu SS.

Zresztą już tu kiedyś nad tym debatowaliśmy.

Mi osobiście brakuje choćby krótkiej zwłoki po zatrzymaniu, bo system od razu wyłącza silnik.

W związku z tym miałem kilka razy sytuację, że zatrzymałem się, ale praktycznie w tej samej chwili musiałem ruszyć. System jednak wyłączał silnik. Oczywiście od razu wznawiał pracę, ale rodziło to niepotrzebne przeciążenia w obrębie układu rozruchowego... Ogólnie krótka zwłoka systemu po zatrzymaniu byłaby według mnie wskazana.

Drugi problem jest taki, że system nie powinien wyłączać silnika od razu po forsownej jeździe (np. przy dojeżdżaniu do bramek autostradowych). Zgaszenie silnika w takiej sytuacji jemu samemu mocno nie zaszkodzi, ale turbosprężarka wtedy cierpi. Nie wiem do końca czy system ma na uwadze takie sytuacje. Jednak mam wątpliwości, bo ktoś tu wspominał, że system wyłączył silnik od razu po ostrej jeździe.

To są moje dwa podstawowe zarzuty do systemu SS w QQ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już o tym SS ,to czy u Was też tak szybko ,po wciśnięciu sprzęgła on startuje? Jeżdżąc po mieście zatrzymywał silnik na każdych światłach(mimo włączonej klimy!) Ale naprawdę zrobiło na mnie wrażenie to ,że natychmiast po wciśnięciu sprzęgła następowało ponowne uruchomienie,zero kręcenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano tak jest Manixio. Gdzieś nawet Nissan przechwalał się, że silnik zostaje zatrzymany ze sprężoną w którymś z cylindrów mieszanką. Wtedy wystarczy tylko lekkie pyknięcie rozrusznikiem i motor rusza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano tak jest Manixio. Gdzieś nawet Nissan przechwalał się, że silnik zostaje zatrzymany ze sprężoną w którymś z cylindrów mieszanką. Wtedy wystarczy tylko lekkie pyknięcie rozrusznikiem i motor rusza.

Przecież to jest zgapione z Mazdy 3 BL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie daleki jest od chwalenia Nissana, ale w tym przypadku stanę w jego obronie, bo nie wiem kto od kogo zgapiał. :D

Toyota też stosuje takie rozwiązania, a nawet przypuszczam, że większość (jeśli nie wszyscy) producentów silników z systemami SS ma podobnie rozwiązane zagadnienie szybkiego odpalenia silnika po wyłączeniu przez system.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam ,że nie jestem zwolennikiem tego ustrojstwa,ale zacząłem rozumieć ,że ktoś tu to chwalił. Działało perfekcyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc po uwagę, że akumulator oraz rozrusznik są wzmacniane (tak przynajmniej chwalą się producenci), a start silnika następuje od strzała, można pokusić się o stwierdzenie, że używanie systemu SS wcale nie musi powodować szybszego zużycia układu rozruchowego w porównaniu do standardowych rozwiązań.

Jednak jaka jest prawda, to przekonamy się za parę lat. Osobiście nie spotkałem jeszcze nikogo, kto by skarżył się na poważną usterkę np.rozrusznika w związku z używaniem systemu SS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejmę te ryzyko, bo nie wyłączam systemu SS. Problem będzie w tym, że ocena tego jak wpływa SS na akumulator czy rozrusznik będzie ciężka. Na zużycie wpływa wiele czynników, a nie tylko SS. 

 

Szybciej martwiłbym się o uszkodzenie sprężarki po forsownej jeździe na autostradzie i zatrzymaniem się na parkingu, kiedy SS może zadziałać, ale w takich przypadkach (raczej rzadkich) można wymusić nie, aby SS się nie włączył przez wciśnięcie np. sprzęgła i odczekanie kilkudziesięciu sekund. Sprzęgła to nie zabije.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba prościej i zdrowiej dla sprzęgła wyłączyć na tę okoliczność system wyłącznikiem z pomarańczowym światełkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba prościej i zdrowiej dla sprzęgła wyłączyć na tę okoliczność system wyłącznikiem z pomarańczowym światełkiem.

 

No ja głupi....  :) Pisząc, nie wiem czemu, ubzdurałem sobie, że można to zrobić tylko przed ruszeniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D e tam zaraz głupi... przed drugą kawą zapewne  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...