Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P12] Nowy akumulator - do wyrzucenia??


adrrianaa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nowalijko/Adrianno do układu bym się nie zabierał, bo nie wydaje mi się by w nim było coś nie tak. Przy cewkach nie ma typowych dla starszych aut przewodów zapłonowych, do cewek dochodzi prąd zwykłymi przewodami czy też kablami jak kto woli. Co do tego odgłosu to chyba plaga w autach nissana. To co słychać z rozrusznika tragedią, jak na razie,  nie jest. U mnie było podobnie, tyle że dźwięk z czasem troszkę głośniejszy i dłuższy był. Miałem bawić się sam ale zdrowie nie pozwoliło. Dałem do fachowca rozebrał, wymienił jedynie szczotkotrzymacz bo wszystko pozostałe było, jak to określił, jak nówka. Nałożył jakiegoś specjalistycznego smaru i przez pół roku było Ok. Jak zaczęły się zeszłoroczne upały odgłos cichszy, podobny jak u Ciebie teraz, powrócił. Umówiłem się z fachowcem że jak się nasili a sądziliśmy że nasilenie przyjdzie wraz ze spadkiem temperatury, to w ramach gwarancji rozbierze ponownie rozrusznik z bendixem i zrobi tak jak trzeba, ale wraz z temperaturą bliską zeru a potem w mrozy odgłosy ustąpiły całkowicie i teraz czekam na cieplejsze dni by zobaczyć co dziać się będzie. Temat był tu poruszany;

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/94538-dziwny-d%C5%BAwi%C4%99k-przy-odpalaniu-na-zimno-jak-spryskiwacze-szyb/?hl=%2Bprzy+%2Bodpalaniu

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/53892-dziwny-dzwiek-przy-porannym-odpalaniu-14/?hl=%2Bprzy+%2Bodpalaniu

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/97420-dziwny-d%C5%BAwi%C4%99k-przy-odpalaniu-15-dci/?hl=%2Bprzy+%2Bodpalaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Co do tego odgłosu to chyba plaga w autach nissana. To co słychać z rozrusznika tragedią, jak na razie,  nie jest....

 

Z tym fragmentem Twojej wypowiedzi to jednak nie zgodzę się. Rozrusznik to największy pożeracz energii (mówimy tutaj o benzynie). Dla benzyniaka prąd pobierany podczas rozruchu przez rozrusznik to min. 90A i więcej (czyli strata ok. 1080W). Zależy m.in. od temperatury, rodzaju i stanu silnika (stopnia sprężania, rodzaju oleju, ) itd. itd.

Przy niesprawnym rozruszniku, utrata mocy jest znacznie większa - odbija się to drastycznie na stanie akumulatora. Przy jeździe na krótkich trasach, alternator nie jest w stanie uzupełnić utraty energii akumulatora, stan niedoładowania powoduje powolne zasiarczanie akumulatora i jego destrukcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego też napisałem, to co zacytowałeś, ale to nie znaczy że można nad tym przejść do porządku dziennego, ale też nie oznacza że w te pędy już na złamanie karku trzeba do mechanika lecieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daleki jestem od straszenia , ale wiadomo, że podczas rozruchu do rozrusznika płyną z akumulatora duże prądy niczym nie zabezpieczone) - tak jak wspomniałeś - nie można tego bagatelizować . Bez  demontażu rozrusznika i jego sprawdzenia nie obejdzie się.

W wątku przewinął się też problem odwadniania benzyny. Uważam (sam to przetestowałem), że najlepszym środkiem pozbycia się wody z układu paliwowego są środki Liqui Moly (dwa pierwsze) : 

http://liquimoly.sklep.pl/pl/c/Dodatki-do-paliw-Benzyna/3

Denaturat, owszem wiaże wodę, ale pozostawia na wtryskach osad z barwnika (używany do oznaczenia skażenia), co dodatkowo je zanieczyszcza.

Środki LM (według mnie mają najlepszą chemię dla silników), są b.skuteczne i co najważniejsze - nie szkodzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Denaturat, owszem wiaże wodę, ale pozostawia na wtryskach osad z barwnika (używany do oznaczenia skażenia), 

Jest też denaturat bezbarwny;

http://allegro.pl/denaturat-denaturus-bezbarwny-jasny-92-alkohol-i4808366330.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za pomoc :) ja wlewalam denaturat bezbarwny. Sprawa byla wtedy na cito wiec nie szukalam specjalnych srodkow. A jak zaczelam szukac to w sklepach nic nie znalaazlam konkretnie na wode do benzyny (na stronach producentow owszem sa ale w sklepach nic....tak samo ostatnio chcialam kupic preparat do czyszczenia silnika (zawsze jak dolewam oleju to troche mi leci poza wlew i idzie na silnik) to tez mozna szukac na prozno...milion chemi ale akurat tych dwoch nie ma...bede w pl to sie zaopatrze w takie rzeczy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tester 1956 - owszem jest, ale denaturat jako taki "wysusza" benzynę, co i tak pogarsza jakość beznadziejnego naszego paliwa - efekt technologicznego wykorzystywania suchej destylacji ropy naftowej do granic możliwości. Środki LM nie tylko wiążą wodę, regenerują (w pewnym zakresie oczywiście - nie oczekujmy cudów) układ paliwowy i oczyszczają wtryskiwacze. Może autorka tematu nie odczuje zbytniej różnicy, bo jeździ na niemieckim paliwie, ale lata tez robią swoje w samochodzie.

Edytowane przez polo32
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory kolego ale na chwilę obecną nie ma wogóle potrzeby by cokolwiek dolewać do benzyny a doraźnie, jeśli takowa potrzeba zajdzie, setka dykty na zbiornik góra dwie to tyle, sory za porównanie,  co dla byka kartofel. Wiem, wiem masz wiedzę i bardzo dobrze że się nią dzielisz ale, by nie polemizować,  życie jest życiem a praktyka praktyką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... denaturat jako taki "wysusza" benzynę, co i tak pogarsza jakość beznadziejnego naszego paliwa - efekt technologicznego wykorzystywania suchej destylacji ropy naftowej do granic możliwości. Środki LM nie tylko wiążą wodę, regenerują (w pewnym zakresie oczywiście - nie oczekujmy cudów) układ paliwowy i oczyszczają wtryskiwacze.........

 

też uważam że środki LM są bez porównania lepsze niż denaturat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też uważam że środki LM są bez porównania lepsze niż denaturat

Nie neguję tego ale w przypadku jaki tu omawiamy koleżanki nowalijki gdzie środki LM dostępne nie były, ten pospolity, w każdym sklepie dostępny, środek załatwił sprawę bez, co podkreślam, uszczerbku dla silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...