Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Chcesz kupić X-traila... Rozważania na temat innych marek.


Gość Zboro
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja byłbym ostrozny w takie ufanie informacji  z serwisu i  w dodatku jeszcze polskiego.

Raz ,ze takich informacji nikt udziela-mozna  tylko nieoficjalnie o to pytać ,to w dodatku rowniez te informacje trzeba brac pod uwagę z duzą ostroznoscią.

ASO rowniez nie jest wolne od przekretów z licznikami i innych kombinacji.

Najwieksza natomiast niewiadoma jest to co faktycznie było z autem robione i jak robione.Tu nalezy szczegolnie weryfikowac wszystkie informacje majac na uwadze szczegolnie bardzo niskie umiejetnosci pracujacych w serwisach ludzi.Tam praktycznie nie ma specjalistów a tylko zwykli wymieniacze.

A co do wyboru zasilania auta nie ma co sie bac diesla.

Jak posiadzie sie wiedze jak nalezy dbac o diesla bedzie on dlugo w pelni sprawny-bez porównania dluzej niz benzyniak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód kupiony w Polskim salonie wiec i serwisowany w Polsce. Dowiedz sie gdzie i zadzwon do serwisu. Na pewno powiedza co dzialo sie z autem.

Ja tak kupilem. Polska, salon i pelen serwis. Zadzwonilem tam gdzie byl serwisowany i wypytalem o wszystko.

Co i tak nie zmienilo faktu, ze po roku poszla turbina :(

Generalnie jesli chodzi o X'a to bylby to samochod marzen dla mnie gdyby mozna bylo kupic takiego z mocna benzyna i nie balby sie gazu.

A tak to mamy wybor:

1) diesel przez ktorego spac nie moge. Pewnie trafilem ferelnie, ale jak tu trafic dobrze jak kupilem z pelna dokumentacja, sprawdzony w serwisie z przebiegiem niecale 90 tys a juz wpakowalem prawie 5tys (zeby bylo sprawiedliwie, to 1000zl przeze mnie - zalany benzyna :) )

2) benzyna dosc mulowata, dosc paliwozerna slaba do gazu.

Niestety nastepny to bedzie chyba amerykaniec z gazem.

Co ty piszesz kolego  .Jesli udzielono ci gdzies takich informacji normalna droga bez kombinacjii to napisz gdzie ,chetnie do nich zadzownie.

w  pierd...lonym  serwisie nissana w polandzie niczego sie kupujacy nie dowie. Dziady i tyle.

Dzwonilem do serwisu w warszawie pytam czy moge uzyskac info odnosnie auta kotre chce kupic mam vin dane auta itd

Pajac odpowiedzial ze tylko osoba ktora serwisowala auto w danym  serwisie moze dostac takie info .

Na moja sugestie ze auto juz jest w innych rekach a gosc ktory je serwisowal od nowosci juz dawno glebe gryzie odpowiedziano mi ze nic nie  poradza 

Paranoja w tym pojebanym landzie .

Soorki za wulgaryzmy ale tak mnie wku...ia takie podejscie ze szlag mnie trafia .

Mowie do goscia ze kreca u nas liczniki i takie informacje odnosnie auta powinny byc dostepne by w jakims stopniu  ukrucic proceder a on mi na to ze to sie zadko zdarza ,rece mi opadly jeblem sluchawka i po rozmowie .

Co za ludzie tam pracuja co za debile skończone.  

Kiedy w tym kraju bedzie normalnie Kiedy sie pytam???

 

Wracajac do tamatu Xtraila jesli chcecie jezdzic oszczednym x-sem to tylko diesel ,jesli koszt przejazdu jest wam obojetny to benzynka tyle wiem w teorii bo  auta nadal szukam 

jak by ktos mial do sprzedania pewniaka diesla 2004-06 z normalna historia auta to pisac na PW 

 

Piotek3 ma racje takie czasy a raczej takie auta teraz robia ze trzeba je odpowiednio uzywac bo inaczej skarbonka bez dna 

Edytowane przez robisum1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwonilem do ASO w W-wie na Pulwskiej. Nie mam przy sobie dokumentow i faktur wiec nie pamietam dokladnej nazwy serwisu.

Mialem liste faktur z tym co robili (wymiany olei,plynow, akumulator itp rzeczy). Zadzwonilem, powiedzialem o co chodzi, podalem VIN i gosc potwierdzil mi to co chcialem wiedziec. Lacznie z tym, ze zalali olejem nie takim jak powinni :( (10W40). Gosc tlumaczyl sie ze nie ma DPF i mozna taki nalac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noi właśnie kij ma dwa końce. ASO nie są uprawnione do udzielania takich informacji przez telefon bez zgody właściciela. Jeśli to robi to tylko nieoficjalnie.

Równie dobrze nadgorliwy sąsiad z ciekawości dzwoni sobie do ASO podaje VIN z podszybia i nr rej. moje imie nazwisko i dowiaduje się co, gdzie kiedy było robione a nawet za ile. Chcąc żyć w normalnym państwie musimy zrozumieć, że im mniej danych wycieka bez zgody osoby której one dotyczą bądź jego własności tym lepiej.

Co innego jak podjeżdżasz do ASO w właścicielem/dowodem rej/książką serwisową - wtedy sytuacja prosta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

po głębszych przemysleniach na temat x-traila stwierdziłem, że zamiast szukać auta z gazem i potem eksploatowac je z dusza na ramieniu w nadziei, że nic się nie zepsuje może lepiej kupić diesla??

Co o tym myślicie? Znalazłem dwie fajne oferty:

http://otomoto.pl/nissan-x-trail-C31581910.html

http://otomoto.pl/nissan-x-trail-C31336610.html

 

Może wiecie coś na temat któregoś z tych egzemplarzy?

Bardziej podoba mi się zrebrny bo ma bogatsze wyposażenie, między innymi tempomat - a tak nawiasem jak działa tempomat w x-trailu? To jest tempomat mechaniczny czy elektroniczny? i czy się sprawdza?

Natomiast ten ciemniejszy ma jest też ładny, ma fajne progi i rurki z tyłu oraz hak :)

Wiem co powiecie hak do srebrnego można zamontować ale do tego drugie montować tempomat będzie ciężko :)

 

Licze na jakieś porady, spostrzeżenia na temat tych egzemplarzy, uwagi bądź może sprawdzone informacje jak wiecie coś o tych autkach.

Powiedzcie mi prosze jak po VIN-ie sprawdzić czy był montowany filtr DPF? Da się jakoś w bezpłatnym sprawdzaniu lub dzwoniąc do serwisu udzielą mi takiej informacji?

 

Pozdrawiam,

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi prosze jak po VIN-ie sprawdzić czy był montowany filtr DPF? Da się jakoś w bezpłatnym sprawdzaniu lub dzwoniąc do serwisu udzielą mi takiej informacji?

 

 

To czy T30 miał DPF po VIN sprawdzisz tu:

http://nissan.epc-data.com

W odpowiedzi na stronie dostaniesz listę kodów w pozycję Spec code. Jak najedziesz kursorem na kod to pojawi się podpowiedź (dymek) opisujący kod.

W moim przypadku dla T30 który ma DPF występuje kod AIRPX, a w innym egzemplarzu, który nie ma DPF'u taki kod nie jest podawane.

Przy okazji inne kody podadzą Ci informację o dodatkowym wyposażeniu T30

Dla modelu T31 ta strona chyba nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybieram się jutro ogladać te dwa autka z linków post powyżej,

 

Powiedzcie proszę jakie objawy mogą wskazywac na zbliżającą się poważna awarię silnika, zawieszenia lub napędów?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silnik - ma chodzić płynnie i cicho - jeśli ma w jakimś zakresie dźwięk jak "spalanie stukowe" tzn - wtryski do wymiany, IC może być nieszczelny -sprawdź

zawias - jak każde auto 

napęd - ma działać i nie generować żadnych dźwięków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybieram się jutro ogladać te dwa autka z linków post powyżej,

 

Powiedzcie proszę jakie objawy mogą wskazywac na zbliżającą się poważna awarię silnika, zawieszenia lub napędów?

 

Pozdrawiam.

Jeżeli takie pytania padają a tu chodzi o czyjeś pieniądze to niech weźmie mechanika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie do końca jasno się wyraziłem :)

Chodzi mi przede wszystkim o jakieś dźwięki które dla tego modelu są normalne a na pierwszy rzut - oka ucha mogłyby wskazywać na poważna awarie i odwrotnie które pozornie niegroźne odgłosy są oznaką awarii :)

Dzięki Bartezm za uwagi.

Pozdrawiam.


Witam.

Byłem dzisiaj na oględzinach dwóch nissanów x-trail i ktorych pisałem powyżej.

Kilka uwag dla zainteresowanych.

Zacznę od tego:

http://otomoto.pl/nissan-x-trail-C31336610.html

 

Ogólnie nie za ciekawy - delikatnie mówiąc. Silnik wydaje bardzo dziwne dźwięki zwłaszcza w zakresie 3000 - 3400 obrótów i to niezależnie czy jeszcze jest zimny czy już nagrzany. Zawieszenie także jest w opłakanym stanie, słychać każdą nierówność a do tego ściąga w prawą stronę przy przyspieszaniu - bardzo ściąga.

Plastiki w środku bardzo poniszczone - ogólnie autko nie wygląda na 184 tyś które niby ma.

Auto miało już trzech właścicieli, z czego pierwszy był firmą która miała go w leasingu.

Bardzo ładne felgi 18" z letnimi oponami - ale opony na śmietnik :)

Kolor oliwkowy - wygląda słabo w normalnym świetle.

Aaa...nie wiem czy to norma ale w trybie auto tylny napęd łapie baaaardzo późno. Przód już zdażył się przesunąć na bok z metr zanim złapał tył. Trybu lock nie testowałem.

Ogólnie nie polecam.

 

Co do drugiego:

http://otomoto.pl/nissan-x-trail-C31581910.html

 

wygląda w zasadzie bardzo ładnie. Jedyne co było robione to lewe tylne nadkole - zrobione jest ładnie ale od wewnątrz już widać rdzę. Zderzak po tej kolizji-stłuczce nie był wymieniony chyba bo jest popękany i farba się na nim łuszczy. Autko bardzo łądnie odpaliło i super się nim jechało. Nie ściągało, mialo odpowiedni power i napędy działały ok. Plastiki w niezłym stanie chociaż siedzenie kierocy wskazywało na wiekszy przebieg - mocno się w nie wpadało. Na liczniku niby 214 tyś.

Pan sprzedawca jest handlarzem i jak się okazało po otwarciu maski bardzo ładnie wypucował silnik. Zapomniał jednak, że w nocy zapowiadali - 15 stopni i umył też całe autko więc nie dało się wsiąść żadnymi drzwiami oprócz kierowcy - przymarzły cięgna od centralnego zamka :)

Na moje szczęście, żeby to "naprawić" poprosiłem pana , żeby wstawił autko do garażu aby odmarzło. Wtedy zauważyłem, że gościu ma podnośnik. Podniósł auto na moje życzenie. Ogólnie od spodu progi i wszystko zdrowe. Niestety było cos grzebane z wydechem albo był malwany na srebrno złabą farbą albo wymieniony na jakiś badziewny. No i na moje szczęście zauważyłem poważny wyciek oleju - nie wiem konkretnie skąd ale od dołu (od góry oczywiście wypucowane) wszystko było uwalone olejem aż po przedni most. Cała miska i blok silnika od spodu plus skrzynia. Trochę mnie to przeraziło więc odpuściłem sobie.

Jeżeli ktoś się znia i będzie wiedział skąd ten wyciek i jak to naprawić to ogólnie autko mogę polecić.

Z takich pierdół to światełko z tyłu było zbite, pare wgniotek na karoserii, cała galka od zmiany biegów w opłakanym stanie - łącznie z tą gumą osłaniającą drążek.

 

Czyli moje ogłoszenie o kupnie X-a ciągle aktulane.

Niestety przejechałem 500 km i do tego jeszcze mandacik zaliczony :) na próżno.

Pozdrawiam.

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje Ci w imieniu potencjalnych kupujacych X-a.

Ten tłumik to może efekt demontażu DPF-a ponoć w końcówce 2005 trafiały sie z tym dziadostwem .

Szkoda ze nie bylo Ci dane wracać na dwa autka no i ten mandacik beeee 

Ale tak to jest ,ciężko jest kupić  autko .

Zycze Tobie i sobie owocnych poszukiwań

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie do końca jasno się wyraziłem :)

Chodzi mi przede wszystkim o jakieś dźwięki które dla tego modelu są normalne a na pierwszy rzut - oka ucha mogłyby wskazywać na poważna awarie i odwrotnie które pozornie niegroźne odgłosy są oznaką awarii :)

Dzięki Bartezm za uwagi.

Pozdrawiam.

Witam.

Byłem dzisiaj na oględzinach dwóch nissanów x-trail i ktorych pisałem powyżej.

Kilka uwag dla zainteresowanych.

Zacznę od tego:

http://otomoto.pl/nissan-x-trail-C31336610.html

 

Ogólnie nie za ciekawy - delikatnie mówiąc. Silnik wydaje bardzo dziwne dźwięki zwłaszcza w zakresie 3000 - 3400 obrótów i to niezależnie czy jeszcze jest zimny czy już nagrzany. Zawieszenie także jest w opłakanym stanie, słychać każdą nierówność a do tego ściąga w prawą stronę przy przyspieszaniu - bardzo ściąga.

Plastiki w środku bardzo poniszczone - ogólnie autko nie wygląda na 184 tyś które niby ma.

Auto miało już trzech właścicieli, z czego pierwszy był firmą która miała go w leasingu.

Bardzo ładne felgi 18" z letnimi oponami - ale opony na śmietnik :)

Kolor oliwkowy - wygląda słabo w normalnym świetle.

Aaa...nie wiem czy to norma ale w trybie auto tylny napęd łapie baaaardzo późno. Przód już zdażył się przesunąć na bok z metr zanim złapał tył. Trybu lock nie testowałem.

Ogólnie nie polecam.

 

Co do drugiego:

http://otomoto.pl/nissan-x-trail-C31581910.html

 

wygląda w zasadzie bardzo ładnie. Jedyne co było robione to lewe tylne nadkole - zrobione jest ładnie ale od wewnątrz już widać rdzę. Zderzak po tej kolizji-stłuczce nie był wymieniony chyba bo jest popękany i farba się na nim łuszczy. Autko bardzo łądnie odpaliło i super się nim jechało. Nie ściągało, mialo odpowiedni power i napędy działały ok. Plastiki w niezłym stanie chociaż siedzenie kierocy wskazywało na wiekszy przebieg - mocno się w nie wpadało. Na liczniku niby 214 tyś.

Pan sprzedawca jest handlarzem i jak się okazało po otwarciu maski bardzo ładnie wypucował silnik. Zapomniał jednak, że w nocy zapowiadali - 15 stopni i umył też całe autko więc nie dało się wsiąść żadnymi drzwiami oprócz kierowcy - przymarzły cięgna od centralnego zamka :)

Na moje szczęście, żeby to "naprawić" poprosiłem pana , żeby wstawił autko do garażu aby odmarzło. Wtedy zauważyłem, że gościu ma podnośnik. Podniósł auto na moje życzenie. Ogólnie od spodu progi i wszystko zdrowe. Niestety było cos grzebane z wydechem albo był malwany na srebrno złabą farbą albo wymieniony na jakiś badziewny. No i na moje szczęście zauważyłem poważny wyciek oleju - nie wiem konkretnie skąd ale od dołu (od góry oczywiście wypucowane) wszystko było uwalone olejem aż po przedni most. Cała miska i blok silnika od spodu plus skrzynia. Trochę mnie to przeraziło więc odpuściłem sobie.

Jeżeli ktoś się znia i będzie wiedział skąd ten wyciek i jak to naprawić to ogólnie autko mogę polecić.

Z takich pierdół to światełko z tyłu było zbite, pare wgniotek na karoserii, cała galka od zmiany biegów w opłakanym stanie - łącznie z tą gumą osłaniającą drążek.

 

Czyli moje ogłoszenie o kupnie X-a ciągle aktulane.

Niestety przejechałem 500 km i do tego jeszcze mandacik zaliczony :) na próżno.

Pozdrawiam.

Artur

jeśli to dla kogoś ważne to nie cięgna przymarzły od zamka a sam zamek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety przejechałem 500 km i do tego jeszcze mandacik zaliczony :) na próżno.

 

 

Dlatego szukać auta w pobliżu swojego miejsca zamieszkania.

Jakbyś miał za każdym razem jeździć 500km żeby obejrzeć sobie auto to wydałbyś całe pieniądze na paliwo.

Nie warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia masz racje ale czasami człowiekowi sie wydaje ze to wlasnie ten jedyny i nawija asfalt na opony heh .

Do mnie przyjechał gość po autko 350km x2 i odjechal moim ,czasami sie oplaca .Po pol roku dzwoni i mówi ze pierwszy raz kupił auto ktore jest w 100% zgodne z opisem .Przysłał mi nawet coś dobrego na gardło w dowód wdzięczności .Ale czy mi sie tak uda kupić, wątpię .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Po pol roku dzwoni i mówi ze pierwszy raz kupił auto ktore jest w 100% zgodne z opisem .Przysłał mi nawet coś dobrego na gardło w dowód wdzięczności .Ale czy mi sie tak uda kupić, wątpię "

http://www.youtube.com/watch?v=jGKZVELkVn8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego co ma znaczyc cytowanie mojej wypowiedzi do tego klipu 

Kupujac samochód trzeba od razu myśleć o jego sprzedazy.

A wiekszośc nabywców tak nie robi  dlatego kiedy ktos poda fakt ,ze jednak jest mozliwe sprzedanie auta w dobrej cenie i kolejny własciciel moze być tez zadowolony-to jest dla nich fantazja..

Wczęsniej podałem fakty ze sprzedazą moich poprzednich X-traili,co prawda nikt mi nic przesłał ale mam kontakt z włascicielami i sa zadowoleni .

X-traila z 2007 -po roku uzywania sprzedałem o 9 tys.zł wiecej niz za niego zapłaciłem,Kolega Karibox  również tego nie trawił robiac ze mnie handlarza.

A ja zawsze zanim kupie dane auto-bardzo dokladnie analizuje ceny aut a szczególnie ich sredni ubytek wartości i staram sie kupic ponizej sredniej wartości i kiedy auto katalagowo zaczyna zchodzic w dół ponizej okreslonej z góry przeze mnie wartości-bez wzgledu czy z auta jestem zadowolony lub nie-wystawiam je na sprzedaż.,

W ten prosty sposob dysponujac skromnymi dochodami udaje mi sie jeździć autami ktore maja po pare lat a nie 10-20.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam staram się zmieniać co 2 lata aby było jakieś urozmaicenie... (wyjątkiem jest mx5 ale też powoli zaczynam myśleć o wymianie...) 

Przeważnie jest tak, że sprzedaje za bardzo zbliżoną kasę co kupiłem (+/- 5%) lecz tego co wpakowuje w auto to nikt już nie odda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartezm,

U mnie jest bardzo podobnie.

Dodam jeszcze ,ze mojego pierwszego X-traila sprzedałem po 3 latach uzytkowania dokladnie za ta sama kwotę co go kupilem.

To co oczywiste-włozone w auto pieniadze -tego nie liczę.Aczkolwiek zimna kalkulacja i dokladnie sprawdzenie auta przed zakupem jak dotad uchronilo mnie przed jakimis znacznymi wsadami finansowymi po zakupie uzywanego auta.

Tym bardziej ,Ze X-trail jest naprawde bardzo dobrym samochodem i kiedy nabyty egzemplarz jest ok , a poźniej odpowiednio jeszcze  uzytkowany to poza normalnymi kosztami eksploatacji,nic w nim sie nie dzieje.

Dlatego tez mam juz takiego trzeciego z kolei..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też na początku myślałem o T31... ale jakoś ciągnie mnie w troszkę inny kierunek... (marzy mi się jakieś pajero, lc, czy wj - tylko trochę przerażają mnie koszty eksploatacji...) jeszcze będę myślał. Mój egzemplarz pieszczę bo zamierzam zostawić ojcu - na dojazdy do pracy powinno mu wystarczyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tak samo.

Zanim kupiłem trzeciego X-traila a pierwszego T31 bardzo poważnie myślałem o Land Cruiser ale krótkiej 3 dzwiowej.

Ale nawet i ona -pomimo,ze mniej pali niz dluga wersja -jest bardzo kosztowna w eksploatacji a ceny cześci porażają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie zdaję sobie z tego sprawę... 

nie mogę sobie pozwolić na czysty offroad bo będę miał dwie zabawki a jeździć nie będzie czym... dlatego myślę o dvpowozie o podwyższonych własnościach terenowych, który jednocześnie zapewni komfort limuzyny na dłuższych trasach. (klima, tempomat, skóra, audio i wysoka pozycja jak sołtys na zagrodzie - wszystko może i za nic nie odpowiada :) )

a do pracy w tym przypadku musiałbym sobie zakupić jakieś wozidełko... typu corsa, polo, starlet, micra itp - najlepiej w gazie

 

ale to tylko plany....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tak samo.

Zanim kupiłem trzeciego X-traila a pierwszego T31 bardzo poważnie myślałem o Land Cruiser ale krótkiej 3 dzwiowej.

Ale nawet i ona -pomimo,ze mniej pali niz dluga wersja -jest bardzo kosztowna w eksploatacji a ceny cześci porażają.

Piotrek mam prośbę potrzebuję zdjęcie fotela kierowcy t31 maksymalnie przesuniętego do przodu (najlepiej zdjęcie na przestrzał od strony pasażera do drzwi kierowcy). Popieprzyłem coś u sąsiada z szynami i nie możemy ocenić jak daleko się ma on przesuwać. Wygląda, że u nas jest wtedy za daleko od kierownicy. Pomożesz? Musimy go dzisiaj  skrecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie zdaję sobie z tego sprawę... 

nie mogę sobie pozwolić na czysty offroad bo będę miał dwie zabawki a jeździć nie będzie czym... dlatego myślę o dvpowozie o podwyższonych własnościach terenowych, który jednocześnie zapewni komfort limuzyny na dłuższych trasach. (klima, tempomat, skóra, audio i wysoka pozycja jak sołtys na zagrodzie - wszystko może i za nic nie odpowiada :) )

a do pracy w tym przypadku musiałbym sobie zakupić jakieś wozidełko... typu corsa, polo, starlet, micra itp - najlepiej w gazie

 

ale to tylko plany....

 

Mam dokladnie to samo :). Z tym ze to dla zony ten lekko uterenowiony samochod a dla mnie wozidlo ktore ma za zadanie dojechac 2 km do pracy.

I oproc X'a mam jeszcz CC700 ktore ma juz 18 lat i pewnie przezyje 2-3 kolejne lepsze :).

Problem w tym, ze myslalem o sprzedazy swojego X'a ale co kupic dalej ???. Zaden ze znanych mi niewielkich SUV'ow (X, RAV, CRV, Forester) nie bardzo daja sie gazowac a diesla juz na pewno nie kupie. Niezly bylby Liberty ale oslabia mnie jego srodek i slabe wyposazenie (brak np climatronika).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...