piotrek3 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 Mam dokladnie to samo . Z tym ze to dla zony ten lekko uterenowiony samochod a dla mnie wozidlo ktore ma za zadanie dojechac 2 km do pracy. I oproc X'a mam jeszcz CC700 ktore ma juz 18 lat i pewnie przezyje 2-3 kolejne lepsze . Problem w tym, ze myslalem o sprzedazy swojego X'a ale co kupic dalej ???. Zaden ze znanych mi niewielkich SUV'ow (X, RAV, CRV, Forester) nie bardzo daja sie gazowac a diesla juz na pewno nie kupie. Niezly bylby Liberty ale oslabia mnie jego srodek i slabe wyposazenie (brak np climatronika). Kup Dacie Duster 4x4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelz Opublikowano 27 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 Przygladalem sie i temu autu. Z zewnatrz fajny. Nie mam zastrzezen. Srodek tandeta. Ale to bym przebolal. Ale silniki to tragedia. Do wyboru 1.5 diesel albo 1.6 benzyna. Pisze o kilkuletnich autach bo na takie mnie stac. 105KM benzyna, nie ma prawa jezdzic. Wyprzedzanie to musi byc niezla loteria. Nie jestem wyscigowcem, jezdze spokojnie, rzadko przekraczam 110km/h ale jednak bezpieczniej miec pod noga zapas mocy i momentu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raszek_007 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 Witam, co sądzicie o tej sztuce z linku poniżej: http://otomoto.pl/nissan-x-trail-C31998885.html Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasiek22 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 Po pierwsze sprowadzony jest z Francji więc pewnie jest powypadkowy. Po drugie ten przebieg jak na 11 - letniego diesla jest nie realny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 (edytowane) Że z Francji, to nie koniecznie powypadkowy, ale poobijane drzwi i błotniki, gdyż sposób parkowania-otwierania drzwi przez francuzów jest makabryczne. Samochody z W-wy mają bardzo poobijane, potem szpachla i lakier, więc z Francji może być więcej szpachli. Edytowane 27 Stycznia 2014 przez mirekg9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 Po pierwsze sprowadzony jest z Francji więc pewnie jest powypadkowy. Po drugie ten przebieg jak na 11 - letniego diesla jest nie realny Klient nasz Pan! Przebieg oczywiście poniżej magicznej dwójki z z przodu jak 99% sprzedawanych aut w polsce ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartezm Opublikowano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 najpierw negocjuje się przebieg, później cene Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinok Opublikowano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 3 dni temu jakus expert w tv twierdzil ze w Pl nawet 70% aut jedzi z przestawionym licznikiem. Nie dotyczy to aut tylko sprowadzonych. Tak bedzie dalej jesli tego typu uslugi nie beda zabronione. Auto z ogloszenia moze miec prawdziwy przebieg a moze nie - loteria. Jedyne potwierdzenie przebiegu to chyba regularne przeglady w Aso. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 3 dni temu jakus expert w tv twierdzil ze w Pl nawet 70% aut jedzi z przestawionym licznikiem. Nie dotyczy to aut tylko sprowadzonych. Tak bedzie dalej jesli tego typu uslugi nie beda zabronione. Auto z ogloszenia moze miec prawdziwy przebieg a moze nie - loteria. Jedyne potwierdzenie przebiegu to chyba regularne przeglady w Aso. W teorii niby tak ale w rzeczywistości nawet i tego nie można byc pewny. Kiedys byl program w TV Superwizjer gdzie ukryta kamerą redaktorzy pokazywali polska rzeczywistość handlu autami w zachodniej polsce ,wypowiedzi handlarzy-wlascicieli komisów samochodowych. Oni ujawnili prosty sposob na zmiane danych o przebiegu w ASO. Robia to w ten sposób: -auto ,ktore ma najechane np.400 tys.km i wczesniej cały czas było serwisowane ,cofaja licznik a potem jada np. na wymiane zarówki w ASo. 2-3 wizyty w ASo z jakąs pierdołą ale z nowym przebiegiem za kazdym razem jest odnotowywany jest w systemie nowy przebieg i to powoduje ,ze stary przebieg jest likwidowany a aktualny jest ten "po korekcie licznika". Potem tylko zakup nowej ksiazki serwisowej(bez problemu jest dostepna)i wpisy wg zyczeń handlarza i auto ma juz nowa w pełni udokumentowana historię.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartezm Opublikowano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 o ile się nie mylę w Norwegii przebieg jest za każdym razem wbijany na przeglądach okresowych... tam trudniej cofnąć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelz Opublikowano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 Panowie, bez przesady z tymi przebiegami. Mam kilku znajomych i zaden nie robi wiecej jak 10000-12000 km rocznie. Wszystko zalezy gdzie sie mieszka. Sam mieszkam w miescie, gdzie pieszo mozna dojsc z jednego konca w drugi w niecala godzine. Wiec gdzie mam najechac tyle km. Mialem juz kilka roznych samochodow i zadnym nie robilem wiecej jak wlasnie 10000 km / rok. Teraz zona pracuje jakies 17km poza miastem. Wiec codziennie robi powiedzmy 35km. Czasami jezdzi sluzbowym autem wiec srednia w miesiacu to jakies 600km. Ja mam CC do jazdy po miescie wiec gdzie mialbym natrzaskac 30000km / rok ?. W moim wypadku 10-letnie auto mogloby nie miec nawet 100000 km. PS. Moj ojciec mial od nowosci malucha. Sprzedawal jako 20letnie auto z przebiegiem o ile pamietam ok 70 tys. Jezdzil tylko do pracy i raz na 2-3 miesiace do rodziny na wsi. Ja odziedziczylem po nim CC i przez 4 lata najechalem 15000km. Nie wszyscy spedzaja pol zycia w aucie mimo ze kupuja niezle samochody (nie pisze tu o swoim X'e ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał X-trail Opublikowano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 Witam Sam szukałem swojego po całej Polsce i trochę km zrobiłem a kupiłem od handlarza mieszkającego 10 km ode mnie.Rano pojawiło się ogłoszenie i jeszcze przed południem byłem u niego i po wstępnych oględzinach zaklepałem go do momentu sprawdzenia w serwisie ASO.Po pełnej diagnostyce w serwisie był już mój, też był sprowadzony z Francji od pierwszej właścicielki mieszkającej w Nicei i z tego co sprawdzili w serwisie miał wgnieciony lekko róg klapy bagażnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 o ile się nie mylę w Norwegii przebieg jest za każdym razem wbijany na przeglądach okresowych... tam trudniej cofnąć... W polsce od tego roku mam byc tak samo.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pumiak Opublikowano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 W polsce od tego roku mam byc tak samo.. To prawda.Mój ojciec już ma wbity przebieg auta w dowodzie bo był na przeglądzie 2 tyg temu.Te nasze głąby od ustaw w końcu zrobiły coś dobrego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robisum1 Opublikowano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 To prawda.Mój ojciec już ma wbity przebieg auta w dowodzie bo był na przeglądzie 2 tyg temu.Te nasze głąby od ustaw w końcu zrobiły coś dobrego To bardzo dobra wiadomość ,zapewne w jakimś stopniu utrudni proceder kręconych liczników ,choć jak znam polskie realia cwaniaki będą kombinować. Powinna być kara za udowodniony proceder kręcenia liczników łącznie z zamknięciem warsztatu a te pseudo warsztaciki z legalna korekta liczników zamknąć w diabły na zawsze .Policja powinna podstawiać sie pod ew . klientów którzy chcą wykonać taka operacje i gdy gość to zrobi i weźmie kasę to klamki na łapy i do pudla na lata .Nie ma kary nie ma miary . Mieszkałem trochę poza PL i znam przypadek gdzie warsztat został zamknięty po tym jak wyszło na jaw ze podbijają przeglądy aut które nie przechodzą testu spalin . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raszek_007 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Witam, byłem dzisiaj oglądać to autko o którym pisałem wcześniej: http://otomoto.pl/nissan-x-trail-C31998885.html Ogólnie autko bardzo fajne. Ale miałem wrażenie, że jest słabsze (ma mniej mocy) od tych które ogądałem wcześniej. Ten konkretny egzemplarz jest z rocznika przed liftingiem nie wiem czy to może mieć związek, Sprzedający potwierdza, że niby jest to silnik 136-konny. Czy możecie podać jakieś popularne powody które mogą wpłynąć na odczuwalny brak mocy? Nie wiem jakieś zapchanie filtra lub coś - widziałem jakieś opisy na forum, że trzeba coś czyścić jakis zawór czy coś takiego. Nie wiem szukam jakiegoś pomysłu albo podpowiedzi który warsztat we Wrocławiu mógłby to sprawdzić? Pozdrawiam, Artur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinok Opublikowano 30 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Podjedz sobie na hamownie, sprawdza moc silnika i bedziesz wiedzial czy faktycznie jest slaby czy tylko Ci sie zdaje. Powodow moze byc wiele - czasem zwykla pier**la - np. zapchany filtr powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gkowal Opublikowano 30 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 ...Ogólnie autko bardzo fajne. Ale miałem wrażenie, że jest słabsze (ma mniej mocy) od tych które ogądałem wcześniej.... Rzetelną odpowiedź da Ci tylko hamownia, ale jeśli nie jeździłeś wcześniej X-trailem to przy takich porównaniach sprawdź czy X ma na wyposażeniu ESP. Podstawowa wersja wyposażeniowa T30 nie ma, a dopiero wyższe wersje ją mają. Nie wszyscy wiedzą ale pod przyciskiem ESP ukryty jest także system kontroli trakcji (TCS/ASR). Gdy w X'sie brak jest ESP lub jest wyłączony to na niskich biegach lub ruszanie spod świateł X powinien rwać jak głupi. Gdy włączysz ESP a co za tym idzie uaktywnisz TSC dynamiczne ruszanie jest tłumione i wtedy może pojawić się odczucie że silnik jest słabszy. Przy większych prędkościach tego efektu już nie czuć. Tak więc jak pierwszym testowym samochodem był X bez ESP, a drugim z ESP to może to generować odczucie że ten drugi jest słabszy, chociaż wcale tak nie jest. Najlepiej mieć do testu X'a wyposażonego w ESP i samemu sprawdzić czy się wyczuwa różnicę przy dynamicznym ruszaniu z włączonym i wyłączonym ESP (TSC). To co napisałem dotyczy T30. T31 już chyba wszystkie miały ESP i chcę się wypowiadać bo nie mam doświadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelekm Opublikowano 30 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Mój T30 2.0 benzyna również nie ma ESP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Patrzac na fotki w/w X-traila wyglada ,ze to jest wersja z silnikiem DI 114 konnym.Nie ma potrzeby jeździć na hamownie (no chyba ze ktos chce być lzejszy o pare zlotych)Wystarczy spojrzec w dowód rejestracyjny lub ksiązke wozu i wszystko bedzie jasne jaki silnik i jaka moc. Poza tym ESP -czyli system kontroli trakcji nie ma nic wspolnego z odczuwaniem lub nie mocy auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gkowal Opublikowano 30 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Poza tym ESP -czyli system kontroli trakcji nie ma nic wspolnego z odczuwaniem lub nie mocy auta. Piotrek3 czytaj ze zrozumieniem. Przycisk ESP w T30 ma trochę mylną nazwę. Przy okazji wyłączenia ESP wyłączane są także inne układy, między innymi TCS/ASR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 W zależności od producenta systemy maja rózne nazwy i często nawet jak inny producent chcialby w swoim aucie ten sam system nazwac tak samo -to nie moze bo nazwa systemu jest zastrzezona. Np.90% uzytkowników auta z silnikiem diesla wyposazone w turbo doladowanie nazywa TDI.Ale ta nazwa jest zastrzezona tylko dla grupy VW i turbodiesle innych producentów maja inne symbole. To samo jest z systemami w jakie wyposazone sa auta. System kontroli trakcji -najczesciej ma nazwe ESP ale TCS to jest w praktyce to samo. Aby miec pojecie o tych symbolach ,jaki producent jak je nazywa i jakie maja zastosowanie ,prosze przejrzec link poniżej: http://moto.pl/MotoPL/1,88571,7972769,Tajemnicze_skrotowce_cz__I.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartezm Opublikowano 30 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Poza tym ESP -czyli system kontroli trakcji nie ma nic wspolnego z odczuwaniem lub nie mocy auta. ma Jak sprawdzałem przyśpieszenie (po montażu IC) - z kontrolą trakcji wychodziło mi prawie 1,5s dużej niż z wyłąnczonymi systemami. Oczywiście startowałem tak aby nie było uślizgu na kołach. Średni czas z kilku prób 0-100km/h mam 9,2s - Pomiar poprzez UKP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Kolego Bartezm... Zastanów spokojnie nad tym co napisałeś. Piszesz,że startowałes autem tak aby nie było uślizgu kół..Jak tak było faktycznie to ESP ani ABS nie zadziałał,gdyz te systemy kiedy nie ma uślizgu ktoregos z kól -nie działają ,sa tylko w stanie czuwania-a wtedy nie mają żadnego wpływu na czas przyspieszenia auta. Każde zadziałanie czy ABS czy ESP jest sygnalizowane lampka kontrolna na desce rozdzielczej-jak wyszły Ci róznice w czasie przyspieszenia ,to tylko to jest mozliwe kiedy któreś z kół straciło przyczepność z podłożem -ale to jest sygnalizowane kontrolkami i czesto to bardzo wyraźnie słychac kiedy działa abs czy esp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raszek_007 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Witam znalazłem taki artykuł: http://admoto.pl/pub/art.asp?g=GS&n=0958&f=lb_252.xml Na samym dole strony jest napisane, że wersja Sport + ma relingi dachowe z tymi reflektorami dalekosiężnymi a jeszcze poniżej że Elegance ma to co sport + plus jeszcze skórę elektryke siedzeń itp. Więc się zastanawiam jak ma się to ogłoszenie: http://otomoto.pl/nissan-x-trail-elegance-C32023992.html do tego artykułu powyżej? Bo ten z linku niby jest Elegance a nie ma reflektorów w relingach dachowych?? Czy wiecie może dlaczego? W sensie, czy można było kupić takie auto w wersji Elegance bez relingow dachowych ze szperaczami czy coś było w tym aucie kombinowane?? Dodatkowe pytanie: jak rozumiem z ogłoszeń i z tego artykuu tempomat był wyposażeniem dodatkowy? Bo żadna z wersji nawet elegance go nie ma wpisanego w standard. Bardzo chciałbym kupić wersje z tempomatem ale niestety widze, że jest ich bardzo niewiele w ogłoszeniach :/ Poza tym czy ktoś ma z was taki tempomat w X-trailu? To jest urzadzenie mechaniczne czy czysta elektronika? I czy można sobie np. regulowac prędkość przyciskiem czy on po prostu utrzymuje proędkość jaką się osiągnie i aby przyśpieszyć albo zwolnić trzeba używać pedałów gazu lub hamulca? Z góry dzięki za dopowiedź. Pozdrawiam. Artur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.