Nowy2014 Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 A w którym salonie kupujesz? W Krk są dwa ul. Jasnogórska 60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ftw Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 ul. Jasnogórska 60 W takim razie moje doświadczenia mogą Ci się przydać Napiszę co i jak zaraz po odbiorze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nowy2014 Opublikowano 29 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2014 Będę wdzięczny za informacje. Mam nadzieję że samochód będzie techniczne bez zarzutu a jazda nim to będzie frajda. Jestem pewien ze informacje przydadzą się nie tylko mi ale także paru innym smigającym po forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ftw Opublikowano 31 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2014 (edytowane) Wczoraj nareszcie nadszedł ten dzień Odebrałem swojego QQ:) Poszło szybko i sprawnie (ubezpieczenie, odbiór dokumentów, objaśnienie przez sprzedawcę co jak działa i do czego służą przyciski na desce- w sumie żadna filozofia ale skoro ma taki obowiązek to objaśnił wszystko). Jedynie nie sprawdziłem lakieru pod światło latarką, ale pod światło w salonie przy ich lampach tych górnych. Grubość powłok sprawdziliśmy ze sprzedawcą, spasowanie elementów też pooglądałem (albo mam kiepskie oko, albo nie znalazłem żadnych nierówności - choć szczerze mówiąc nie szukałem też przysłowiowej dziury w całym). Jedynie co to już w domu się zorientowałem, że syrena od alarmu mi się nie włącza, więc w następnym tygodniu będę jeszcze jechał do nich z wizytą. Po za tym powrót do domu w nowym samochodzie to jednak ekstra uczucie Myślę, że na chwilę obecną mogę polecić salon w Krk na Jasnogórskiej Edytowane 31 Października 2014 przez ftw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silva Opublikowano 31 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2014 To prawda ten zapach nowosci i ten dreszcz emoci kiedy da mi wkoncu klucze. Gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nowy2014 Opublikowano 31 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2014 Wczoraj nareszcie nadszedł ten dzień Odebrałem swojego QQ:) Poszło szybko i sprawnie (ubezpieczenie, odbiór dokumentów, objaśnienie przez sprzedawcę co jak działa i do czego służą przyciski na desce- w sumie żadna filozofia ale skoro ma taki obowiązek to objaśnił wszystko). Jedynie nie sprawdziłem lakieru pod światło latarką, ale pod światło w salonie przy ich lampach tych górnych. Grubość powłok sprawdziliśmy ze sprzedawcą, spasowanie elementów też pooglądałem (albo mam kiepskie oko, albo nie znalazłem żadnych nierówności - choć szczerze mówiąc nie szukałem też przysłowiowej dziury w całym). Jedynie co to już w domu się zorientowałem, że syrena od alarmu mi się nie włącza, więc w następnym tygodniu będę jeszcze jechał do nich z wizytą. Po za tym powrót do domu w nowym samochodzie to jednak ekstra uczucie Myślę, że na chwilę obecną mogę polecić salon w Krk na Jasnogórskiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mefju Opublikowano 31 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2014 Po 3 miesiącach oczekiwania, wkońcu i ja mam swojego wymarzonego Qashqaia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ftw Opublikowano 31 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2014 Nowy2014 niestety tylko cytat się wkleił... Po 3 miesiącach oczekiwania, wkońcu i ja mam swojego wymarzonego Qashqaia Gratulacje mefju:) Wiem co czujesz:) Spokojnego użytkowania!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
optykus Opublikowano 3 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2014 Ja musze czekac na swojego 1.6 dig-t to stycznia. Nie wiem czy nie warto jednak wziasc spod salonu 1.2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mefju Opublikowano 3 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2014 Ja musze czekac na swojego 1.6 dig-t to stycznia. Nie wiem czy nie warto jednak wziasc spod salonu 1.2. zależy co potrzebujesz, ja uważam że 1.2 jest dla mnie wystarczający. Przesiadłem się z 307 1.6 HDI 90 hp i czuję jak QQ się zbiera. 1.6 większe spalanie, ale pewnie większy komfort w trasie. Mi osobiście 115 hp z 1.2 wystarcza. Nie boję się wyprzedzać itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Koledzy podpowiedzcie świeżakowi (jeśli mogę prosić), czy kwota 76000 zł za QQ 1.2 DIG-T w wersji Acenta z lakierem metalizowanym, to dobra cena? Tyle mi zaproponowali w jednym z salonów po wysłaniu kilku maili zaczepnych. Póki co w zupełnie innym salonie jestem umówiony na sobotę na jazdę próbną i zobaczę co tam mi zaproponują, że tak powiem, na żywo. A może mamy tu na forum jakiegoś dealera z Nissana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Wydaje mi się, że jak samochód do produkcji to w normie cena, uwzględniając aktualne ceny promocyjne i rabat do 4%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 No właśnie robię rozeznanie w rynku, a że zbytnio nie znam polityki finansowej Nissana więc pytam. Z kolei w jeszcze innym salonie zaproponowano mi na dzień dobry QQ 1.2 Acenta z dodatkowymi pakietami bezpieczeństwa i Nissan Conect 2.0 oraz z lakierem metalicznym w cenie 82990 zł. Pakiety kuszą, jednak chyba nie będę mógł pozwolić sobie na przekroczenie kwoty 80 tys.zł więc skłaniam się bardziej ku "gołej" Acencie. Zobaczę jeszcze w sobotę co mi zaproponują w Zielonej Górze, gdzie udaję się na jazdę próbną. Gdybyście jednak mieli namiar na jakąś super ofertę (raczej w zachodniej części naszego pięknego kraju), to będę wdzięczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Musisz się nastawić na raczej skromne rabaty. Sam to przechodziłem, nachodziłem się, "uruchamiałem" znajomości w ASO itp by na końcu i się zdziwić jak mało opuścili w stosunku do ceny wyjściowej. Moje zdziwienie wynikało z faktu, iż wcześniej jeździłem z rodzicami za ich samochodem i widziałem, że cenniki w innych markach sa tylko dla jaj po to by móc dawać, i dawać, i dawać upusty by się klient cieszył jakie rabaty wytargał. Kupili w końcu Merivę i od ceny cennikowej (samochód do produkcji) ugrali ponad 9 tys. Więc myślałem, jak oni przy cenie samochodu 60 tys tysle dostali rabatu to jaki ja dostanę przy cenie prawie dwa razy takiej... Rzeczywistość :boleśnie" naprostowała moje myślenie, że u Nissana jest inna polityka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Zauważyłem, że może być ciężko, a wręcz wczoraj kobitka, która oddzwoniła do mnie z jednego z salonów powiedziała, że to ostatni gwizdek na zamówienie auta jeszcze w tym roku i że to co teraz jest, to są właśnie promocje wyprzedażowe, a po nowym roku może być gorzej (czyt.drożej). Trochę się podłamałem. Szczególnie po tym jak ze 2 tygodnie temu byłem u konkurencji czyli u Citroena, który na dzień dobry daje kilkunastotysięczne rabaty na praktycznie każdy model. A na C4 Cactusa, którym miałem okazję się przejechać od ręki 7 tysiaków mimo, że model jest na rynku zaledwie miesiąc czy dwa. A u Nissana taka bida. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suszara Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Praktycznie masz koniec roku nie ma co panikować rabaty będą jeszcze większe ,przecież muszą stary rocznik sprzedać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2014 (edytowane) No oby było tak jak piszesz. W sobotę będę na jeździe próbnej, to spróbuję w salonie wysondować jakie mają plany sprzedaży i na jakie rabaty można liczyć na koniec roku. Swoją drogą chyba sprzedaż w Polsce nie idzie im aż tak dobrze jak to malują, bo z tego co zdążyłem wywnioskować okres oczekiwania na nowego QQ wynosi miesiąc-półtora, gdy w Citroenie, o którym wspominałem wcześniej, niemożliwe już jest zamówienie przykładowego Cactusa z odbiorem w tym roku i okres oczekiwania wynosi 2-3 miesiące. -------- News z soboty... Pragnę poinformować, że już prawie, prawie jestem legalnym i pełnoprawnym posiadaczem QQ. :-) Dziś odbyłem jazdę próbną i po krótkich negocjacjach w salonie w Zielonej Górze podpisałem umowę na odbiór QQ 1.2 115 KM w limitowanej wersji N-TEC z lakierem metalizowanym (brązowy) i ze szklanym dachem. Teraz tylko formalności, przelanie pieniążków i jadę po odbiór. Uff, muszę ochłonąć. -------- Dodam jeszcze, że ja za wersję 1.2 DIG-T 115 KM N-Tec z dachem panoramicznym, relingami i w kolorze metalizowanym (brązowy) dałem 85900 zł. -------- Jutro odbieram swoją maszynę. Życzcie mi powodzenia. Edytowane 2 Grudnia 2014 przez colins Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2014 (edytowane) Pewnie ,że życzymy ! Powodzenie to pewnie masz ... ...ale bezusterkowego odbioru , radochy jak największej i szerokiej drogi !!! Edytowane 2 Grudnia 2014 przez nowy 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2014 No to Colins Radochy przy odbiorze i...opanowania za kółkiem iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiWitaj w Klubie!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2014 Tak jak wyżej tylko 2x więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2014 (edytowane) Podziękował. Postaram się odwdzięczyć barwnymi opisami moich przygód w przyszłości. A mam jeszcze pytanie. Samochód już jest zarejestrowany, ubezpieczony i pozostaje jedynie odbiór z salonu. Jakie jest postępowanie w przypadku, gdy klient po oględzinach stwierdza tak duże braki (np.auto wcześniej spadło z lawety ), że nie decyduje się na odbiór? Czy można w takiej sytuacji jeszcze anulować odbiór? Bo przecież samochód jest już na nas zarejestrowany itd. Jak to wygląda w praktyce? Edytowane 2 Grudnia 2014 przez colins Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2014 Samochód już kupiony. Teraz pozostaje Ci gwarancja/rekojmia/niezgodność towaru z umową. Mój jak przyjechał mogłem sobie go pooglądać do woli. Jak mi pasowało - poszedłem podpisać umowę leasingową i zaczęły się dalsze procedury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 No i po kilku tygodniach oczekiwania w dniu dzisiejszym odebrałem swojego brązowego Qashqaia. Auto czekało na mnie w salonie na czerwonym dywanie, wypicowane, ba, nawet z wypastowanymi oponami. Odbiór wbrew wcześniejszym obawom przebiegł bezproblemowo i nie miałem się do czego przyczepić, a żona dostała nawet winko i czekoladki. Salon w Zielonej Górze stanął na wysokości zadania. Mam nadzieję, że obsługa posprzedażna też w razie czego nie zawiedzie. Wracałem do domu prawie 100 km już po ciemku, podziwiając z rozdziawioną gębą gwiazdy przez panoramiczny dach. I tylko co chwilę do porządku przywoływał mnie brzęczek ostrzegający o przekraczaniu linii na jezdni. No ale jak tu skupić się na jeździe skoro tyle fajnych gadżetów cię otacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 (edytowane) No to masz radochę Przepraszam...MACIE! Edytowane 3 Grudnia 2014 przez JACKO29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elsebo Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 Gratulacje, niech się dobrze sprawuje. I pisz Pan, pisz... No i po kilku tygodniach oczekiwania w dniu dzisiejszym odebrałem swojego brązowego Qashqaia. ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.