HYDE PARK- dyskusje na różne tematy

[pawelz]

No nie. Posluchaj fajnej benzyny a diesla. Dla mnie przepasc. Teraz mam subaru, mialem T30. Roczniki podobne. A roznica w pracy silnika kolosalna. Ja jak odpalalem swojego X'a rano to przez pierwsze 2-3 min krew mnie zalewala. Po prostu sie meczylem jadac tym autem. Nowoczesne diesle faktycznie sa ciche, ale jednak slychac ze to ropniak . Nie kazdemu to pasuje.

A co do jazdy. X mial 320Nm a Subaru ma 190. Elastycznosc X'a byla wieksza to fakt. Ale pojezdzilem troche po gorach waskimi stromymi asfaltowymi drogami. Trzymajac Legacy na 4000 obrotow banan nie schodzil mi ani zonie z ust. Pamietam ze X na tej samej drodze (jezdze co rok do kuzyna na sylwestra) powoli siadal. A subaru dopiero zaczynalo zyc. Fak ze spalanie chwilowe to i 30l/100 sie robilo. ale jaka frajda . Zaden diesel tego nie da.

[piotrek3]

Cięzko dyskutowac nad gustami bo to jest jak dochodzenie o wazności Swiat Bożego Narodzenia nad Wielkiej Nocy.

Ja akurat bardzo duzo jeżdze po terenach nieutwardzonych .W takich warunkach diesel ze swoim potęznym momentem obrotowym (podobnie jak podczas jazdy wmieście)bije benzyne na głowę .

Przykłady mozna mnozyc ,np.ciaganie przyczepy przez SUV-a z momentem poniżej 200nM to jest udreka tylko.

A to co TY napisałem "trzymajac Legacy na 4000 obrotow banan nie schodzil mi ani zonie z ust" zupełnie nie rozumiem..

Mnie by szlag trafiał jakbym miał cały słyszeć silnik prawie na max.jego obrotach..

Dla mnie przyjemnośc jest kiedy wlasnie silnika nie słychać ale kiedy jest pod obciązeniem to  bardzo lekko i łatwo wkreca się bez krecenia go pod max.jego obrotów.

Ale to jak na poczatku napisałem-na gustami nie dyskutuje sie.

[pawelz]

Nie przesadzaj. 4000 obrotow to moze i max dla diesla, ale dla benzyny (subaru) to polowa zakresu. Przy tych obrotach dzwiek silnika wogole nie jest meczacy . Za to auto dopiero zaczyna jechac. Czuc ze idzie. X mimo wiekszego momentu obrotowego tak dobrze juz sobie nie radzil.

Ale masz racie, do ciagniecia przyczepy czy do taplania sie w blocie pewnie ropniak bedzie lepszy.Ale od tego w terenowkach (X niestety tego nie ma) jest reduktor aby i benzyna mozna bylo fajnie po bezdrozach posmigac. No i jesli komus w benzynie za malo momentu obrotowego, zawsze mozna kupic cos z turbina. I wtedy juz zaleta diesla sie konczy.

Mysle ze nie ma sensu przekonywac sie do swoich racji . Kazdy wybierze to co woli, ale stwierdzenie ze tylko diesel niezaleznie ile sie km robi jest troche na wyrost. Wszystko zalezy od tego do czego ma auto sluzyc, ile sie ma kasy na eksploatacje i ..... od gustow wlasnie

[karibox1]

Proszę obejrzyjcie k2 jeden z ostatnich odcinków, tam Tomasz Kuchar szybko rozprawia się z momentem dizla.

Nie chce mi się szukać, który to odcinek http://player.pl/programy-online/k2-kierowcow-dwoch-odcinki,2476/odcinek-4,S02E04,37083.html

[Thunder]

 

p.s. Wiecie, że są diesle, które brzmią trochę lepiej? Pięciocylindrowe dla przykładu.

 

Nie masz chyba na myśli VW 2,5 TDI

 

Może trzeba założyć temat Diesel vs Benzyna i tam obrzucać się argumentami?

[Thunder]

Tamto faktycznie ładniej "cyka"

[michoos]

Co do zawiechy to nie jest tanio. Dobry wahacz (zamiennik) zaczyna się od 400 zeta i nie kupój w necie, bo możesz trafić na badziew. W wahaczach siadają sworznie, lecz nie są wymienialne. Trzeba zmieniać cały wahacz. Ja robiłem ostatnio zawiechę na wahaczach Yamato. Cena za szt. 450 zł w znajomym sklepie + łączniki stabilizatora i końcówki drążków. Razem 1180 + 190 za robociznę ze zbieżnością. W innych markach jest podobnie, więc cenowo nie odbiega od innych.

Od kupna Xsa (zrobiłem ok 50 tysi) to drugi wydatek. Pierwszy to wspawanie rdzenia w intercoolerze za ok 800. Olejów, opon i klocków nie liczę, bo to w każdym aucie jest podobnie.

Wszystko zależy na co trafisz. Sprawny X daje wiele radości z jazdy.

Macie doświadczenia z wahaczami innych producentów niż Yamato? Tez mnie czeka wymiana a cena nie jest niska. W necie kusza wahacze w cenach od 250 zł.

[Thunder]

Macie doświadczenia z wahaczami innych producentów niż Yamato? Tez mnie czeka wymiana a cena nie jest niska. W necie kusza wahacze w cenach od 250 zł.

 

Widziałem na necie za 250. Mój mechanior się wyśmiał. Znalazł na stronie swojego dostawcy dziadowskie, jak on to stwierdził Herth buss za 350. W sklepie w którym zawsze kupuję części Yamato były najtańsze, ale ponoć maja być dobre, więc kupiłem. Jak chcesz eksperymentować z tymi z netu to bądź wola Twoja

[Gość mirekg9]

Również polecam części Yamato (mam dużo opakowań tej firmy do wglądu, a to dlatego aby mieć i posiadać numery fabryczne).

Praktykowałem również "555", lecz podzespoły były słabsze.

Chyba najgorsze części - tzn. najszybciej musiałem wymieniać, to (w/g moich rozpisek-kiedy, co i po ilu km wymieniane, najgorzej sprawdza się IParts i JPN).

[nysska]

Yamato to konfekcja, nigdy nie wiesz co trafisz

[Gość mirekg9]

Yamato to konfekcja, nigdy nie wiesz co trafisz

Tak jak i z samochodem.....wszystko zależy od egzemplarza.

[Thunder]

Yamato to konfekcja, nigdy nie wiesz co trafisz

Tak jak i z samochodem.....wszystko zależy od egzemplarza.

Dokładnie, koleżance Lemfordery szybko padły, a tak je polecają.

[Gość mirekg9]

*********************************************************************

 

Panie i Panowie.

 

Jestem pod wielkim wrażeniem, bo nigdy zbiórka pieniążków nie przebiegała tak szybko i sprawnie. (+)           

 

W przyszłym tygodniu składam oficjalne  zamówienie u producenta.          

 

Jeśli ktoś jeszcze jest chętny to zapraszam, to ostatni dzwonek           - nie wiadomo kiedy znowu ruszymy z taką akcją !! 

(już teraz producent się krzywi na takie małe detaliczne zamówienie)

[Edek01]

Nie wiele droższe są filtry Mann Filter i są dużo lepsze!!!

[Thunder]

Edziu Edziu. Nie musisz nikogo przekonywać co jest lepsze

[Edek01]

Że wam się ręka nie trzęsie jak macie filtrona w ręku no ja to nerwicy dostaje 

Ja bym teściowej do siodełka nie siodełka a sztycy, taki dokręcił aby wolniej jeździła 

[Thunder]

Że wam się ręka nie trzęsie jak macie filtrona w ręku no ja to nerwicy dostaje 

 

 

Bo Polskie źle działa na Ciebie?

22 lata jeżdżę i jeszcze nic nie umarło

[Edek01]

Jesteś Hardkorem to nie na moje nerwy 

Chodzi o jakość wykonania tych filtrów oleju .

[Thunder]

Oglądałem porównanie filtrów różnych firm. W niczym nie ustępuje, a nawet lepszy od bardziej znanych marek.

[Edek01]

Mann to jakość a Filtron to jakoś 

[piotrek3]

Mann to jakość a Filtron to jakoś 

Bzdura.

Tak samo jak z olejami silnikowymi ,ze tylko Castrol ,Motul czy inny a polski to bee,czy paliwo ze stacji X jest lepsze lub gorsze niź z Y (stacje markowe)kiedy w Polsce całe niemal paliwo jest z tej samej"beczki".

Siła reklam i sugestii zawartych  w nich widac bardzo mocno dla wielu oddziaływuje na wyobraźnie -ale to jest normalne bo taka jest rola wysokopłatnych reklam w najlepszym czasie antenowym za która i tak później na koniec płaci klient w cenie towaru myśląc ,ze wiecej płacac kupuje produkt lepszy.

Edytowane 14 Marca 2016 przez piotrek3

[Edek01]

Piotrek gdybym ja nie robił w Motoryzacji to ja bym ci uwierzył że filtry Filtrona mają Jakość  

Co do porównania z paliwami z filtrami oleju to w Polsce paliwo jest jakoś  ,jedz zatankuj w Niemczech  tam jest jakość paliwa !

Co do dużej ceny za Mann ja aktualnie za filtr do mojego silnika płace  Mann 67/1- 18zł  ogromne piniędze

[Thunder]

Edwardzie, przecież Ty nie używasz manna tylko purfluksa. Poczytaj w necie, pisze że w filtronie jest mniej "bibułki" niż boschu czy knehcie, ale jest z grubszego i lepszego materiału. No ale ile ludzi tyle opinii. Najlepiej jak się czegoś nie używa a się wie że jest złe.

Kupię, rozetnę i zrobię fotki

[karibox1]

Nie musisz. Już rozcinali w autoświecie i specjalnych różnic nie było. A wątpię by Edek miał na stole 20 suchych rozciętych filtrów i je porównywał

[Edek01]

Nie do tej pory używałem K&N ale nie sprowadzają już bo się nie opłaca

Zmuszony nabyć nabyłem Mann jak zawsze kiedy nie było coś ekstra