Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

HYDE PARK- dyskusje na różne tematy


LeonMP
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

@ dąb'13, male OT ale moze pomozesz? : )

poniewaz masz ver. Platinum ciekaw jestem jak oceniasz jakosc dzwieku z suba w kole zapasowym?

jakbys znalazl chwile czasu i zrobil fotke gdzie w okolicach oparcia tylnego fotela 'chowa' sie kabelek od tego suba, bylbym wdzieczny

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nissan X-Trial Platinim 2.0 dCi

 

Made in Japan MY2009

Z polskiego salonu, wyposażenie pełne w tym:

 

Kolor jak na zdjęciu: Bornit Brown, jasne skóry w środku,

Radio 2DIN + zmieniarka na 6CD

Czujniki parkowania tył z wyświetlaczem

Hak, reflektory dalekosiężne (wmontowane fabrycznie w relingi)

Oryginalne belki do bagażnika dachowego w fabrycznych relingach

Dodatkowy zestaw 4 kół zimowych Michelin Alpin

Silnik pracuje w oparciu o specjalnie napisany program dający 185km i 420u;

profesjonalnie wycięty DPF​

 

 

Przebieg: 105'120 km w pełni potwierdzony z kompletną historią serwisową co 15'000km.

 

Średnie spalanie 6,96-7.25 l/100km (szosa do 130km/h i miasto)

Prędkość maksymalna 212 km/h

 

cena 52'600zł

 

Samochód w kapitalnym stanie, polecam

Foty proszę:

Fajne autko ,a szczegolnie ,ze pozbawiony dpf-u i ma podniesioną moc.

Tylko cena raczej nie do uzyskania ,bo ten rocznik katalogowo wyceniany jest na niecałe 40 tys.zł.

P.S.

Dziwi mnie mocno decyzja zamiany na T32 .Jest to pierwszy znany mi przypadek aby osoba jeżdzaca T31 przesiadla sie na T32 -auto niemal pod kazdym wzgledem gorsze od swego poprzednika..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnie spalanie 6,96-7.25 l/100km (szosa do 130km/h i miasto)

 

Kuźwa, jak Wy to robicie ? Ja nie mogę, w jeździe mieszanej, zejść poniżej 10-11 l/100km

Edytowane przez berater
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuźwa, jak Wy to robicie ? Ja nie mogę, w jeździe mieszanej, zejść poniżej 10-11 l/100km

Ja znów sie dziwie się jak ktoś musi  jeździć ,ze X-trail 2.0 dci 150 km pali mu 10-11 l/100km??? :dribble: :dribble:

Moj pali bardzo podobnie jak podaje wyzej Dąb.

Dwa tygodnie temu w ciagu 3 dni przejechalem  1700 km po Polsce w tym 80%trasy to autostrada A4.Predkość średnia na autostradzie -tempomat 130km/h .Poza autostradą nie wiecej niz 100km/h ,srednie spalanie wg komputera potwierdzone przy dystrybutorze wyniosło 7,4l/100km

Moj X ma wywalony DPF i zrobiony ecotunning (lekko podniesiona moc i moment obrotowy)

Cały czas jeżdżę z właczoną klimatyzacją,podejrzewam ,ze po jej wyłaczeniu średnie spalanie jeszcze ,delikatnie byłoby mniejsze...

Edytowane przez piotrek3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko cena raczej nie do uzyskania ,bo ten rocznik katalogowo wyceniany jest na niecałe 40 tys.zł.

dobrym zwyczajem jest niekomentowanie cen w takich sytuacjach, cena katalogowa to sredna a zycie uczy ze za zadbany egzemplarz niekiedy warto dac wiecej a nie kupic tanio i zaczynac zwiedzac kolejne warsztaty

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu cena miałaby być elementem o którym nie można dyskutować?

może Ty nie liczysz przypadkiem spalania przy dystrybutorze, a Koledzy na komputerze?

w tym przypadku cena nie jest z kosmosu tylko moze odzwierciedlac faktyczny stan i dodatkowe wyposazenie, ponadto mniemam ze podlega negocjacji

wspomnialem ze to dobry zwyczaj, poza tym rzecz jest tyle warta ile ktos inny chce za nia zaplacic

jesli chcialbym na forum cos kupic, to negocjowalbym cene na PW albo po osobistych ogledzinach auta,  a nie w watku, kazdy taki komentarz 'duzo - malo' jest bez sensu

 

ostatnio udaje mi sie tankowac z tego samego dystrybutora, do 2-giego odbicia i roznica we wskazaniach kompa a rzeczywistymi, waha sie w granicach 0,1 - 0,2 l

 

pozdrawiam

Edytowane przez borge
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, może doprecyzuję.

Ta jazda "mieszana" u mnie, to tak na prawdę 90% miasto (Warszawa, Piaseczno) i 10% trasa.

W nowym Mondeo, też z dwulitrowym turbodieslem miałem w tych warunkach 7,0 l/100km.

Nie wiem co temu mojemu wynalazkowi dolega.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym przypadku cena nie jest z kosmosu tylko moze odzwierciedlac faktyczny stan i dodatkowe wyposazenie, ponadto mniemam ze podlega negocjacji

wspomnialem ze to dobry zwyczaj, poza tym rzecz jest tyle warta ile ktos inny chce za nia zaplacic

jesli chcialbym na forum cos kupic, to negocjowalbym cene na PW albo po osobistych ogledzinach auta,  a nie w watku, kazdy taki komentarz 'duzo - malo' jest bez sensu

 

ostatnio udaje mi sie tankowac z tego samego dystrybutora, do 2-giego odbicia i roznica we wskazaniach kompa a rzeczywistymi, waha sie w granicach 0,1 - 0,2 l

 

pozdrawiam

Moje obliczenie dystrybutor -bak pod kurek -komputer pokazuje praktycznie te same wskazania spalania.

Uzupelniajac moj wpis podam ,ze najwieksza średnią spalania moim X-trailem osiagnałem w tamtym roku w upalny dzień czerwca kiedy bardzo mi sie spieszyło i trase ok.900 km (2/3 autostrada)załadowany na maxa,klima do oporu -4 osoby +duzy pies i rowery jeszcze z tyłu na haku ,predkośc 130-140 km/h spalanie osiagneło srednią na poziomie 8,8 l/100km.

Jeżdząc wyłacznie po mieście (duże miasto wojewodzkie)komputer pokazuje średnia 8,1 w lecie i ok.9 l zimą.

Podkreslam ,ze to wskazanie jak najbardziej realistyczne potwierdzone przy tankowaniu paliwa pod kurek.

Moim zdaniem  Berater masz albo bardzo cięzka noge i zmieniasz biegi przy obrotach grubo powyzej 3tys.obrotów ,albo cos autku dolega -najbardziej prawdopodobne ze to wina DPF-u.

 

A co do ceny w/w X-traila na sprzedaż ,nie rozumiem co tu do rzeczy majaa dobre czy złe obyczaje??

To jest forum dyskusyjne -w pełnym tego słowa znaczeniu ,jesli ktos tego nie rozumie.

Nie neguje ,ze znajdzie sie nabywca ,ktory zaplaci oczekiwana cenę ale biorac pod uwage realia rynku aut uzywanych w Polsce  napisałem ,ze bedzie o b. cieżko kiedy auto jest wycenione powyzej wartości katalogowych-tym bardziej ,ze kiedy dochodzi juz do  sprzedazy- 90% aut uzywanych jest sprzedawana ..ponizej cen katalogowych.

Z tym oferent po prostu bedzie musiał sie pogodzić i byc moze przyjdzie długo czekać na kupca kiedy bedzie trzymal cene a z drugiej strony kiedy czas nie stoi w miejscu ,czasem lepiej jest nieco zejść z ceną bo pod koniec roku lub poczatku nastepnego  auto z automatu bedzie jeszcze mniej warte..

Ot takie sa moje przemyslenia oparte duza ilosciach posiadanych aut i osoby starajacej sie abym nie jeździc dłuzej niz 3 lata tym samym autem ,bo inaczej za duzo na tym sie traci...

Edytowane przez piotrek3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dalszym ciągu nie mogę zrozumieć jednej rzeczy. Ten sam kierowca, ta sama noga, te same trasy. Mondeo palił 7 a X 11.

Dlatego bardziej skłaniam się jednak w kierunku szukania przyczyny w samym samochodzie. Może rzeczywiście ten nieszczęsny dpf.

 

Nie wiem czy nie za bardzo śmiecimy Koledze w temacie. Jak wpadnie Gromowładny, dostaniemy nagrodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale niechby palił 10, 15% więcej z tego tytułu, ale nie 50%.

Poza tym:

1. Jeśli miasto, ma to mniejsze znaczenie (mniejsze prędkości).

2. Jeśli trasa, z założenia jeżdżę znacznie wolniej niż Mondeo, chociażby z powodu hałasu, poczucia stabilności.

 

 

Tak czy siak spalanie powinno być porównywalne z tolerancją max do 20%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój w B nie schodzi teraz poniżej 10-11. Nie ma opcji. Czego bym nie robił. Nie da się w praktyce codziennej. Silnik w kondycji idealnej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój w B nie schodzi teraz poniżej 10-11. Nie ma opcji. Czego bym nie robił. Nie da się w praktyce codziennej. Silnik w kondycji idealnej

10-11l jazda mieszana z przewaga w mieście ok.-w przypadku benzyniaka.

Ale juz jazda normalna w trasie90-100km to nie powinien  brać wiecej niz 8 l/100km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na testowym odcinku tak ale w praktyce z miesiąca nie zejdę niżej

To tylko X-trail ale z dieselkiem kłania sie.

Moj pierwszy T30 z silnikiem 2,2 di 114 km ,przy jeździe do 100km/h poza miastem oscylował ze spalaniem wokoł 6 a 6,5 l/100km

W miescie max. zima to 8 l/100km

Jak na  nasze,polskie uwarunkowania to jeśli wieksze autko  jak X-trail to tylko dieselek .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Nie wyobrażam sobie zakładania UPG bez planowania głowicy - to jest podstawowa rzecz jaką się wykonuje. Reszta prac z głowicą (frezowanie gniazd, docieranie przylgni, wymiana uszczelniaczy) - masz 100% pewność na szczelność głowicy.

Współczuję kosztów jakie przyjdzie zapłacić - w okolicach W-wy nie było innego/tańszego warsztatu ? Weź chociaż rachunek z wyszczególnieniem prac jakie wykonali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko że nie mam LPG, a rachunek biorę bo będę walczył z Nissanem o zwrot kosztów - wada wyszła zaraz po zakupie auta( po dystansie 180 km) a samochód kupiony w salonie Nissana w Elblągu. Dlatego z mojego doświadczenia i opinii internetowych innych osób omijajcie autoryzowanego dealera Nissana w Elblagu

Edytowane przez arko1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może jestem w błędzie, ale wcześniej pisemnie powinieneś zwrócić się do nich o usunięcie wady w ramach np. rękojmi (naprawę lub obniżenie ceny) w ciągu miesiąca od ujawnienia usterki. Dopiero po negatywnej odpowiedzi, bierzesz rzeczoznawcę (najlepiej biegłego sądowego) i oddajesz samochód do naprawy. Wszystkie ustalenia muszą mieć formę pisemną.

Musisz być przygotowany na dłuuuuuuugie postępowanie (nie wyłączając sądowego), sporo straconych nerwów, czasu i niestety kosztów, bez gwarancji zakończenia sprawy zgodnie z Twoimi oczekiwaniami.

Edytowane przez polo32
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak pisałeś zrobiłem - a Nissan Elbląg się wypiął po pierwsze udzielając odpowiedzi po 14 dniach i twierdząc że ten typ tak ma, po drugie nie naprawiając auta w wyznaczonym 30 dniowym terminie. Teraz poszło żądanie obniżenia ceny i sprawa została skierowana do Rzecznika Praw Konsumenta jak to nic nie da to idę do sądu bo takich niezgodności z ogłoszeniem, pobieżnie i na odwal się wykonanych napraw przed sprzedażą i zapewnień sprzedawcy w stylu obietnic polityków i takich procedur odn. księgowania i przelewania pieniędzy w firmie jeszcze nie widziałem.

A samochód będę musiał naprawić za swoją kasę, którą mam nadzieje później odzyskam.

 

Dlatego na moim przykładzie a także innych czytając opinie w Internecie uważajcie na Autoryzowanego Dealera Nissana w Elblągu  prowadzonego przez firmę która reprezentuje też inne marki czyli A.&m. Kendler spółka jawna,   a najlepiej omijajcie go z daleka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech kolega da może fotkę tego pisma. Zobaczymy co tam jest napisane. Daj też pismo do Rzecznika.

Edytowane przez karibox1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz przekalkulować na chłodno czy to Ci się opłaci. Dealer również ma swoich prawników, którzy z tego żyją. Ponadto musisz udowodnić, że wada powstała z ich winy, a nie ze zwykłego zużycia eksploatacyjnego (nie jest to samochód nowy). Możesz oczekiwać, że postawią Ci zarzut, np. że nie dopełniłeś należytej staranności przed zakupem i nie sprawdziłeś samochód (silnik) na innej stacji diagnostycznej (kto z nas to robi /robił?) itd. itd.

Nie odstręczam Cię od dochodzenia swoich (słusznych) praw, ale życie jest twarde.

Ale to są Twoje pieniądze, zrobisz jak uważasz.

Edytowane przez polo32
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu niestety się mylisz zgodnie z KC i orzeczeniami Sądów ciężar udowodnienia że wad nie było przed sprzedażą leży po stronie sprzedawcy tym bardziej że zgodnie z

556(2) KC domniemywa się, że wada lub jej przyczyna istniała w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego oczywiście przy zachowaniu odpowiednich terminów a tu termin do wystąpienia usterki był 3 godziny a zgłoszenie tego było pierwszego dnia roboczego czyli po 2 dniach.

 

Ale tak jak mówisz to pewnie rozstrzygnie Sąd a ja z mojej strony mam nadzieje że w proces wstąpi Rzecznik i koszty procesu nie będą takie wielkie. Mając nastawienie że to długo będzie trwała sprawa i się nie opłaca to będą dalej wszystkich wprowadzać w błąd i naciągać.

 

 

Ale ok tego wątek nie dotyczy jak już zrobię autko napisze jak po naprawach i co ze zużyciem oleju i katalizatorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech Kolega da może fotkę tego pisma. Zobaczymy co tam jest napisane. Daj też pismo do Rzecznika.

Edytowane przez karibox1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

póki toczy się sprawa jeszcze pism nie zamieszczam tym bardziej że np. pismo + załączniki do Rzecznika ma 70 stron i są tam dane osobowe niektórych osób a to wyklucza publiczne udostepnienie. Pewnie po zakończeniu sprawy i anonimizacji dokumentu udostępnię go publicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepisy prawa to jedno, a ich stosowanie przez sądy (zwłaszcza w Polsce) to dwie odrębne drogi, które nie często krzyżują się.

Niemniej szczerze życzę powodzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...