marcinmg Opublikowano 11 Lutego Udostępnij Opublikowano 11 Lutego Spalanie mam niestety podobne, krótkie trasy, zimno, duży pobór prądu i powyżej 10. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 11 Lutego Udostępnij Opublikowano 11 Lutego Ciekawostka. Pierwsze tankowanie gdzie samochód nie skumał, że miał tankowanie. Mimo zalania paliwa ponad rezerwę, jakieś 8 litrów, pokazuje nadal rezerwę i 18 km do przejechania. Do tej pory nawet jak sobie tankowałem 4, 5 litrów na rezerwie to sam resetował średnie spalanie od tankowania i zwiększał ilość kilometrów możliwych do przejechania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maro_t Opublikowano 12 Lutego Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 10 godzin temu, tomkek1912 napisał: Ciekawostka. Pierwsze tankowanie gdzie samochód nie skumał, że miał tankowanie. Mimo zalania paliwa ponad rezerwę, jakieś 8 litrów, pokazuje nadal rezerwę i 18 km do przejechania. Do tej pory nawet jak sobie tankowałem 4, 5 litrów na rezerwie to sam resetował średnie spalanie od tankowania i zwiększał ilość kilometrów możliwych do przejechania... wskaźnik poziomu paliwa jednak chyba zadziałał, bo widać że pokazuje trochę powyżej rezerwy. Jedynie zasięg się nie zwiększył. Chyba nie przewidzieli że ktoś wyjeżdża paliwo prawie do zera i tankuje po 5 litrów 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobra Opublikowano 12 Lutego Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 48 minut temu, maro_t napisał: Chyba nie przewidzieli że ktoś wyjeżdża paliwo prawie do zera i tankuje po 5 litrów Jak można tankować po 4 czy 5 litrów . Jeżdżąc na rezerwie to za chwile będziesz beczał ,że ci auto przerywa albo coś innego . Kubatura zbiornika przy tak niskim stanie paliwa wytwarza dużo pary wodnej która się skrapla i później trafia na pompę ,wtryski i dalej do silnika . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquariusmax Opublikowano 12 Lutego Udostępnij Opublikowano 12 Lutego Przecież w baku jest robiona pseudo próżnia, więc nie ma tam mokrego powietrza. Instrukcja jednoznacznie informuje, że zmiana poziomu paliwa może nie być odnotowana przy małych dolewkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 12 Lutego Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 6 godzin temu, kobra napisał: Jak można tankować po 4 czy 5 litrów . Jeżdżąc na rezerwie to za chwile będziesz beczał ,że ci auto przerywa albo coś innego . Kubatura zbiornika przy tak niskim stanie paliwa wytwarza dużo pary wodnej która się skrapla i później trafia na pompę ,wtryski i dalej do silnika . Można. Bo do tej pory dotankowywałem sobie te kilka litrów zaraz po zapaleniu się rezerwy i aż całe dwa razy. A wiem, że rezerwa w tym aucie to prawie 10 litrów, a z dodatkowymi 4-5 to nijak jeżdżeniem na rezerwie bym nie nazwał. A to co było teraz to z trasy po pełnym baku i dwoma wyjazami do dalszego sklepu wte i wewte, i to tankowanie. Z tą wodą w baku bym nie przesadzał. Poza tym ja nigdzie nie twierdziłem, że tankowałem przy prawie zerowym baku i że te 18 km to wskazanie przed tankowaniem. 7 godzin temu, maro_t napisał: wskaźnik poziomu paliwa jednak chyba zadziałał, bo widać że pokazuje trochę powyżej rezerwy. Jedynie zasięg się nie zwiększył. Chyba nie przewidzieli że ktoś wyjeżdża paliwo prawie do zera i tankuje po 5 litrów Zadziałał, no po to zdjęcie dałem, podniósł się w okolice 1/4 baku. Nie było wyjeżdżone do prawie zera. Tydzień temu wróciłem z trasy, z przewidywanym przebiegiem prawie 150 kilometrów. Pojechałem jeszcze dwa razy do sklepu, jakieś niespełna 30 kilometrów łącznie i spadło do jakiś 70 i zapaliło rezerwę. Zatankowałem ok. 8 litrów. A te do 18 km to sobie odliczył jeszcze po tankowaniu. Zrobiłem po ostatnim tankowaniu prawie 50 km i dopiero zrobiłem zdjęcie... 1 godzinę temu, aquariusmax napisał: Przecież w baku jest robiona pseudo próżnia, więc nie ma tam mokrego powietrza. Instrukcja jednoznacznie informuje, że zmiana poziomu paliwa może nie być odnotowana przy małych dolewkach. Kiedy ja właśnie próbuję przekazać, że zrobiłem prawie dwa razy większą dolewkę niż przy poprzednich dwóch, wtedy resetowało i zwiększało kilometry, a teraz nie...wcale nie miałem jakiegoś niższego poziomu paliwa teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JackSet Opublikowano 12 Lutego Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 46 minut temu, tomkek1912 napisał: Można. Bo do tej pory dotankowywałem sobie te kilka litrów zaraz po zapaleniu się rezerwy i aż całe dwa razy. A wiem, że rezerwa w tym aucie to prawie 10 litrów, a z dodatkowymi 4-5 to nijak jeżdżeniem na rezerwie bym nie nazwał. A to co było teraz to z trasy po pełnym baku i dwoma wyjazami do dalszego sklepu w te i wewte, i to tankowanie. Tomek, koledzy nie dawaliby "kąśliwych" uwag, gdybyś od poczatku podał pełną sekwencję działań i liczb. Dopiero teraz mamy pełen obraz sytuacji. Przyznam, ze ja też zrozumiałem, ze w momencie gdy było 18 km zasiegu zrobiłeś dolewkę 8 litrów i komputer pokazuje nadal 18 km. To wynika ze zdania "Mimo zalania paliwa ponad rezerwę, jakieś 8 litrów, pokazuje nadal rezerwę i 18 km do przejechania. " Ale spoko. I faktycznie niezły zonk 😉 Mnie tez dwa razy komputer nie zauważył tankowania (11 i 13 litrów) przy czym to bylo do pełna. Zasięg nie uwzględniał tych dodatkowych litrów i dopiero kolejne solidne tankowanie (pow. 25 litrów) eliminował problem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 12 Lutego Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2 godziny temu, JackSet napisał: Tomek, koledzy nie dawaliby "kąśliwych" uwag, gdybyś od poczatku podał pełną sekwencję działań i liczb. Dopiero teraz mamy pełen obraz sytuacji. Przyznam, ze ja też zrozumiałem, ze w momencie gdy było 18 km zasiegu zrobiłeś dolewkę 8 litrów i komputer pokazuje nadal 18 km. To wynika ze zdania "Mimo zalania paliwa ponad rezerwę, jakieś 8 litrów, pokazuje nadal rezerwę i 18 km do przejechania. " Ale spoko. I faktycznie niezły zonk 😉 Mnie tez dwa razy komputer nie zauważył tankowania (11 i 13 litrów) przy czym to bylo do pełna. Zasięg nie uwzględniał tych dodatkowych litrów i dopiero kolejne solidne tankowanie (pow. 25 litrów) eliminował problem. A z tą rezerwą to w sumie mogę przyznać rację ale w przypadku almery i pulsara, tam faktycznie jeździłem często na rezerwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KarolT Opublikowano Poniedziałek o 11:44 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 11:44 Cześć, Przejechane autem mam niecałe 3 tys km. Po pierwszym tysiącu byłem zdziwiony spalaniem, liczyłem na mniejsze W serwisie powiedzieli mi że silnik, auto musi się ułożyć, nauczyć mojej jazdy i taka nauka powinna trwać do 2tyś km. Nie wiem na ile to kwestia auto sugestii, a na ile prawda, ale mam wrażenie, że po przekroczeniu magicznych 2 tyś spalanie spadło o około 1L/100km. Pierwsze 2 tyś km średnie spalanie około 10L, teraz trochę poniżej 9L. QQ ewidentnie kocha jazdę w trasie. Trasa Szczecin - Toruń - spalanie 6,6L. Jazda w mieście to 8,5-9L. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vanice77 Opublikowano Poniedziałek o 17:46 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 17:46 (edytowane) Mam auto od paru dni ,ze względu że jeszcze nie sprzedalem nissan juke 2022 z przebiegiem 22 tys km i silnikiem 1.0 3 cylindry 114 ps, mam przebied w j12 dopiero 27 km😅. Do sedna.. Ta sama trasa 80% droga szybkiego ruchu do 100 km/h, podobna temp. zewnętrzna i podobne zagęszczenie ruchu na drodze. Trasa 10 km - juke spalanie z tej trasy 6,4l J12 - średnie spalanie z tej samej trasy 6,6l Jestem zaskoczony że dużo większy j12 spala podobnie ale wiem że czar pryśnie w mieście. Juke 114 ps i 170 nm. J12 duzo wiecej mocy ale juke 1200 kg a j12 1600kg ? Startujac z pod świateł ale nie agrwsywnie ewidentnie czuję wiecej mocy j12 widocznie z niskich obrotów pobaga cos ta miekka hubryda ? Jest chyba jakis silniczek? W juke turbo wstaje przed 1900 obr i ponizej nic sie nie dzieje , auto zbiwra sie bardzo leniwie ale juz od 2500 juke bardzo żywawo przyspiesza a j12 wydaje mi sie że słabiej, oczywiście j 12 nie przekraczam 3 tys obr bo docieram silnik , wiec takie moje szybkie spostrzeżenia. Po mieście nie slysze silnika w j12 , jazda jak elektrykiem w juke 3 cylindry sa słyszalne w każdych obrotach silnika i te wibracje 3 cylindrow na podwoju , a j12 wydaje sie że silnik nie pracuje, nie słyszę go. J12 przy 100 km dobrze wyciszony od nadkoli ale slyszalem albo szum wiatru z uszczelek drzwi albo nawet w mojej wersji tekna + chyba brak szyb klejonych a szkoda bo mogli w tej wersji dac szyby klejone. Juke bardziej precyzyjny układ kierowniczy nie taki jak w fordzie ale układ kierowniczy jak i twarde zawieszenie bardziej w strone młody ludzi, j12 bardziej komfortowo mimo że odebrałem auto na 20 calowych kolach i układ kierowniczy bardziej pod komfort. Edytowane Poniedziałek o 18:20 przez vanice77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquariusmax Opublikowano Poniedziałek o 20:03 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 20:03 (edytowane) Docieranie silnika nie polega na męczeniu go niskimi obrotami. Przecież jazda poniżej 100 km/h (tym bardziej licznikowo) drogą ekspresową jest faktycznie tamowaniem ruchu i chyba musiałbym mieć stale 4 bieg zapięty. Taka jazda przy większym przebiegu może skończyć się różnorakimi awariami silnika. Przez pierwsze 3 tys. km powinno się jeździć w miarę dynamicznie, stałe zmieniając obroty (poczytaj instrukcję). Nie wydaje mi się, aby QQ miał aż 1600 kg. Mój 1.3 Acenta ma wpisane 1364 kg. Miękka hybryda ma silniczek elektryczny w układzie alternatora/rozrusznika i daje 8 Nm podczas dynamicznego przyspieszania przez 20 sekund. 1.3 ma charakterystyczny chroboczący dźwięk, podobny do diesla za sprawą szyny Common Rail. Edytowane Poniedziałek o 22:15 przez aquariusmax Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vanice77 Opublikowano Poniedziałek o 20:47 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 20:47 Masz racje ale trasa 10 km z czego 8 km to droga szybkiego ruchu to nie trasa raczej, przejazd po chleb 😉. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.