Chcesz kupić TINO? Zapytaj tu i tylko tutaj

[sigma3]

Witam! Nawet nie wiedziałem o istnieniu EGR!

Czyli w mojej Tince 2.2Di z 2001roku pewnie jest ale z tego co czytałem to nie mam objawów typu dymienie i tym podobne:)A tylko te zbieranie się auta można osiągnąć przez odpowiednie wachlowanie wajchą zmiany biegów o czym pisze kolega Burning.

Chyba będę musiał rzucić jakąś fotę by znawcy ocenili mi czy mam tam wszystko w porządku.

[Burning]

EGR to zawór recyrkulacji spalin - kolejne eko-gówno

Usunięcie jest opisane w dziale o modyfikacjach: http://forum.nissanklub.pl/index.php/forum/75-modyfikacje-samochodow/

Poprawia reakcję na pedał gazu, gdyż dolot szybciej napełnia się czystym powietrzem.

Moja Tinka także jest z 2001, ma już wyjeżdżone ponad 240tysi, a z dynamiki jestem bardzo zadowolony.

Jedyny problem jaki zauważam to np. przy wyprzedzaniu TIRa na Lubelskiej - powyżej 3tys. obr./min. zaczyna się robić krucho z momentem obrotowym :S a konieczna wtedy zmiana biegu to cenne ułamki sekund.

[sigma3]

Czyli wywaliłeś ten egr???

[Burning]

tak, nie mam zaworu EGR

w silnikach DI można to zrobić bezproblemowo

[sigma3]

A jak ze spalaniem czy nie wzrosło?

[Gość mirekg9]

Kolego sigma3 - uzupełnij profil !!!!! - Tak na przyszłość i dla potomnych.

[Burning]

@sigma3: teoretycznie nie ma prawa nic wzrosnąć - zawór recyrkulacji jest otwarty tylko przy nodze zdjętej z pedału gazu. W tej sytuacji i tak mieszanka jest baaaaaardzo uboga. Różnica może pojawić się tylko w momencie stania w korku / na światłach.

Ja nie zauważyłem zmiany - jak było 7,5 po mieście, tak jest. Bardziej zauważalna dla spalania jest zmiana opon letnie / zimowe, albo zmiana oleju na lepszej jakości

 

Kolejnym etapem poprawy reakcji turbiny jest usunięcie katalizatora - po pierwsze po 10 latach może być już przytkany, po drugie w Tino (ogólnie w almerach) znajduje się on bardzo blisko turbiny i powoduje gorszą jej pracę na wysokich obrotach.

Ja u siebie podejrzewam brak kata - muszę to sprawdzić, ale "Jelczowy" smrodek czuć mimo to spokojnie przechodzi przeglądy techniczne.

Przy usuwaniu katalizatora warto pamiętać, żeby zażyczyć sobie kasę za zużyty wkład - zawiera bardzo cenną platynę.

[sigma3]

Kurcze chyba go wywalę Dzięki Burning za porady:)

Edytowane 10 Lutego 2013 przez sigma3

[Gość ftp]

Witam mam mały dylemat..

Razem z mama planujemy wymienić nasze stare polo na coś nowszego, będzie to moje pierwsze auto. Szukamy czegoś do 10000. Najlepiej gdyby był to większy samochód (większy od polo). Ja jestem za Fordem Focusem, ale mama znalazła Tino i zdecydowanie woli Nissana. Tylko czy warto? Będziemy nim jeździć tylko we dwie a jest to większe auto. Zainteresowane jesteśmy dokładnie tym samochodem: http://m.otomoto.pl/C27970728?nav=H4sIAAAAAAAAADNUMFBQ0s8vzk-KL0-Vz8ssLk7M00-MyU0tSowvyczL18-NTCwuydetSs8vqkrNSU1WUnA2Mrc0NzA3sgAAi7jyMTwAAAA~

Czy ktoś mógłby się o nim wypowiedzieć? Nie chcemy auta szybkiego! Jeździć będziemy raczej do miasta oddalonego o 30 km najczęściej, w dłuższe trasy póki co nie. Czy brać go pod uwagę czy jednak lepszym wyborem będzie focus?

[Gość mirekg9]

Nie będę się wypowiadał co do tego egzemplarza. O awaryjności i o tym silniku, dowiesz się dużo z forum.

Ja mam Tinkę 2,5 roku i sobie chwalę, lecz model-modelowi nie równy.

Dla mnie jedyny mankament, to mało miejsca miedzy przednimi a tylnymi fotelami. Fotele przednie przesuwają się dużo do przodu że aż kierownica przeszkadza a mało do tyłu. Chyba dla długich nóg i wysokich osób będą problemy, ale dla kobiet powinno być ok. I jak wspominałem, gdy cofniesz fotel mocno do tyłu, to mało miejsca z tyłu. Nie postawisz nawet prostokątnej torby z marketu na podłodze.

 

Jeśli jednak byś się zdecydowała, to musisz się targować z ceną co do wyposażenia. Wiadomo - komputera nie ma, więc o tym nie mówię.

Natomiast pod przednimi fotelami powinny być szuflady. I teraz tak - albo nie ma ich wogóle, albo jest jedna pod fotelem pasażera lub są obie - zależy od egzemplarza /u mnie jest jedna-pod pasażerem/.

W bagażniku powinny być dwie siateczki na zabezpieczenie ładunku lub na zakupy-mocowane po bokach bagażnika.

Za przednimi fotelami w podłodze masz schowki w których powinny być dodatkowo koszyczki - jak kobiałki /u mnie ich np. brakuje/ .

 

Pozdrowionka.

[sigma3]

I jak będziesz miała książkę serwisową od tego handlarza to spisz przed kupnem nr VIN i zadzwoń do Niemiec do tego serwisu w którym te auto było serwisowane i spytaj p faktyczny przebieg!

Ja tak zrobiłem i okazało się,że gość przywiózł auto i cofnął licznik o 70 tyś. to sobie odpuściłem.

Kupiłem Tinkę od gościa z penym przebiegiem i nie tak skatowaną jak ta pierwsza!

Tłumacz Ci weżnie ze 20 zł za rozmowę a Ty będziesz znała realny przebieg-o ile w Niemczech trafisz na kogoś kto będzie te dane chciał podać.Miałem dwa przypadki w jednym podano mi bez problemu a w drugim Pani z salonu przepraszała,że nie może nic powiedzieć bo jest ochrona danych osobowych:)

Daj znać jak rozwiązałyście problem z zakupem.

[Gość mirekg9]

Jeśli kupowane od handlarza, to zawsze niepewność jest. Ważne jest również kiedy była przyprowadzona do PL, bo np. przez miesiąc można z samochodem zrobić cuda.

Wiadomo, że z Niemiec to Tinka nie będzie tak wybita z zawieszeniem jak w Polsce - ale trzeba przyznać że zawieszenie ma dość trwałe, więc tak szybko się nie psuje.

Wątpię aby była aktualna książka serwisowa, gdyż niemcy, również są osobami oszczędnymi i nie zawsze naprawiają samochody w serwisach, tym bardziej, że oni na 100% wymieniają całe elementy - u nas jeszcze można kombinować i dostać jakąś część składową danego podzespołu.

Ja swoją Tinkę przyprowadziłem osobiście ze stanem licznika 213tyś km i miałem to szczęście, że posiadałem ostatnie faktury /pół roku wstecz/ gdzie była wymiana opon-i takie były na samochodzie, wymiana oleju z wklejką w komorze silnika, lecz w pełni uzupełnionej książki serwisowej nie było-tzn, nie było wpisów z ostatnich dwóch lat. Może akurat się nie psuła i nie potrzebny był serwis.

Gdybyś się zdecydowała na Tinkę, to zwróć uwagę na przednią belkę pod chłodnicą i przeczytaj ten temat. Tam są również moje wpisy i fotki z przedniej belki - moja Tinka to z 2003 roku. http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/63496-tino-rdza/

 

Pozdrowionka.

[Gość Linux16]

Witam wszytkich ,  przymierzam się do zakupu samochodu .

Jego cechy :

- silnik ok .1.8 , benzyna

- nie palący za dużo

- tanie cześci

- slinik nie majacy problemu z instalcjami gazowymi

- niezbyt awaryjny

- cena ok 15 tys

- rok powżej 2001

 

Kolega własnie sprzedaje  Nissan Almera Tino 1.8 benzyna z 2003 roku . Co byscie mi doradzili ?

Slyszałem dobre(funkcjonalny , dobrze trzyma się drogi ) i zle (zuzywa dużo oleju , ciezki do zagazowania silnik,  wolny i mułowaty ) opinie na temat tego smochodu .

 

 

[Gość mirekg9]

Jak poczytasz forum kolego, to się wszystkiego dowiesz...

- silnik podobno olej bierze, ale zależy od egzemplarza - /jak w życiu, jest szczęście czasami a czasami go nie ma/;

- z paleniem różnie bywa /ostatnio wszystko jest bez palących, od starszych, bez zwierząt, garażowany/;

- części, to zależy gdzie i jakiem firmy chcesz kupić;

- Zagazować się da i nie ma problemu !!!!

- Mułowate są diesle, ale nie 2,2dci.

A resztę, to tak jak pisałem wyżej - poświęć z dwa dni i poczytaj forum i działy które by Cię interesowały. Niektóre Almery mają to samo co Tino.

Pozdrowionka.

 

Apropo - w zeszłą niedzielę, u siebie w Łodzi widziałem na giełdzie Tino 1,8. dopiero co przyprowadzona z Holandii, rocznik jeśli pamiętam to 2003 lub 2004 i cenił 11900 lub 12900.

Samochód cacuszko /mam Tino, więc coś mogę powiedzieć/, miał duży wyświetlacz a one były na przełomie 2003r  /komp. pokładowy/ o zmieniarkę CD nie pytałem, a co najważniejsze, to aktualne tablice przewozowe na 5 dni które jeszcze były ważne. Czyli można przypuszczać iż nasi "handlarze" nie zdążyli jeszcze w nim grzebać.

Edytowane 28 Kwietnia 2013 przez mirekg9

[Gość PogodnoCity]

Witam 

Ja mam pytanie z innej beczki. Generalnie szykuje się do zakupu Almerki Tino. Mam jednakże problem ze znalezieniem informacji na temat tylnej kanapy w tym modelu. Przechodząc do rzeczy wiem że siedzenia są oddzielne co mnie bardzo cieszy. Nie wiem natomiast jak są składane. tzn czy podłoga jest płaska czy można przesuwać niezależnie tylne siedzenia. Czy można je dowolnie konfigurować tzn. wyjąć jedno siedzenie a dwa pozostałe wyśrodkować, tak jak to ma miejsce w citroenie xsara picasso.

Nie będę pisał o miejsce miedzy fotelem kierowcy a tylnym siedzeniem bo to jest pojęcie względne.

Czekam na informacje i z góry dziękuje.

Pozdrawiam

[Gość mirekg9]

Witam również.

- składanie-opuszcza się oparcie na siedzisko, następnie cały fotel przechyla się na "plecy" przednich foteli i zostają w pozycji pionowej;

- po złożeniu foteli podłogę masz prawie płaską;

- siedzenia możesz przesuwać niezależnie /każde osobno/ przesuwają się ok. 5cm;

- środkowy fotel jest ciut węższy niż skrajne i ten fotel możesz wyjąć lub opuścić oparcie i masz stolik z uchwytami na kubki, możesz skrajne wypośrodkować, jak i zdemontować-wyjąć każdy który chcesz;

[Burning]

Dodam, że po wyjęciu środkowego fotela i "zsunięciu" zewnętrznych można je przesunąć dalej do tyłu, niż w wersji 5osobowej.

Bardzo polecam na dłuższe trasy z małą ilością bagażu, gdyż pasażerowie zarówno z przodu i z tyłu mają wtedy wyższy komfort jazdy.

[marcingiz1]

Witam

 

Potrzebuje fachowej pomocy przy wybraniu samochodu dla mojej rodziny, znaczy synek 2 latka i następne w drodze, chce kupić samochód tani w eksploatacji oraz na pare ładnych lat.  Myślałem o  Almerze Tino z silnikiem 1.8  2004-2005 r ( po lifcie z monitorem ) + gaz  ze względu na to że ma sporo miejsca, zmieszczą się dwa wózki itp, ma sporo schowków z tym ze większe pewnie koszty..  a teraz oglądam Almerki N16 i są bardzo ładne, zawróciły mi w głowie i nie wiem co zrobić.. miejsca tez mają dość sporo z tym że mniejszy bagażnik. Wiadomo chciałbym płacić mniej dlatego tylko gaz wchodzi w rachube, przy 2 dzieci będę miał na co wydawać.. ( a skąd brać?? ) Obecnie mamy Sunnego i bardzo go cenimy lecz jest już troszeczkę wieciwy dlatego też zdecydowaliśmy sie na zmiane samochodu.

 

Bardzo dziękuje za pomoc.

Marcin.

[czmiel_t]

Panowie, gdzie tu jest giełda bo chcę sprzedać swoje Tino i nie widzę takiego miejsca ... :/

[Gość PogodnoCity]

mirekg9 Burning

Dzięki wam za cenne informacje, autko z każdym dniem podoba mi się coraz bardziej. A możliwość konfigurowania tylnej kanapy ze względu na wykonywany zawód jest dla mnie bardzo ważne. Interesuje mnie diesel 2.2 114km. Myślę ze to najlepszy silnik w tym samochodzie.

Pozdrawiam

[Burning]

@marcingiz1: ja fanem gazu nie jestem, a że lubię tanio to wybrałem diesla Nie wiem też jak Ci wejdą 2 wózki do Tino (chyba, że dwie spacerówki )

Aczkolwiek na tył można swobodnie umocować 2 foteliki i jeszcze żona usiądzie wygodnie pomiędzy N16 ładniejsza, ale z 2ką dzieci sobie nie wyobrażam.

 

@czmiel_t: http://forum.nissanklub.pl/index.php/forum/20-samoch%C3%B3d-kupi%C4%99-szukam-sprzedam-zamieni%C4%99/

 

@PogodnoCity: mówisz o wersji CR 114KM, czy Di 116KM?

CR to już lepiej 136KM, ciszej pracuje od Di, no i ma 6biegów.. jednak Di chyba ciut mniej problematyczna i ma mniejszego laga (mniejsza turbina bez VTG). Poza tym ja chyba wolę prostsze wyposażenie - mniej do psucia.

[Gość mirekg9]

Ja też bym wolał /i to nie znaczy że akurat posiadam Tino 2,2 dci/ i stawiał bym na 2,2 dci 136kM. Nie jest aż tak bardzo problemowy. Co prawda w Dci pompa ma jeden zawór SCV, /co czasami lubi siadać, ale to są opinie "mechaników" i nakazują wymienić zawór, a wystarczy tylko oringi/, natomiast pompa w Di VP44 ma dwa zawory oraz sterownik. Więc naprawa tej pompy jest droższa i jak pisałem "mechanicy" mają już czym się "popisywać", bo stawiają na 3 elementy.

Dci ma lepsze przyśpieszenie i jest bardziej dynamiczne, oraz nie jest mułowate do 2000tyś/obr, tak jak Di /a opinie i zadawanie pytań na forum, są tego udokumentowaniem/. W 2,2 Dci na 5 biegu można jechać od prędkości 40km/h do 160km/h i "czuć" ją cały czas pod nogą.

Edytowane 30 Czerwca 2013 przez mirekg9

[Gość PogodnoCity]

@marcingiz1: ja fanem gazu nie jestem, a że lubię tanio to wybrałem diesla Nie wiem też jak Ci wejdą 2 wózki do Tino (chyba, że dwie spacerówki )

Aczkolwiek na tył można swobodnie umocować 2 foteliki i jeszcze żona usiądzie wygodnie pomiędzy N16 ładniejsza, ale z 2ką dzieci sobie nie wyobrażam.

 

@czmiel_t: http://forum.nissanklub.pl/index.php/forum/20-samoch%C3%B3d-kupi%C4%99-szukam-sprzedam-zamieni%C4%99/

 

@PogodnoCity: mówisz o wersji CR 114KM, czy Di 116KM?

CR to już lepiej 136KM, ciszej pracuje od Di, no i ma 6biegów.. jednak Di chyba ciut mniej problematyczna i ma mniejszego laga (mniejsza turbina bez VTG). Poza tym ja chyba wolę prostsze wyposażenie - mniej do psucia.

Witam muszę przyznać że mnie zagiełeś tym pytaniem, Myślałem że tyle kucyków ma tylko jeden silnik Dci. Dzięki za informacje. Dla mnie silnik ma być nie zawodny więc tutaj się z tobą zgodzę proste wyposażenie mniej do psucia. Dotychczas jeździłem Almerką N15, prawdę mówiąc już ją dorzynam, rudy ją wcina wszędzie najgorzej progi i drzwi. Coś się co chwile sypie a silnik jak chodził tak chodzi bez problemów. Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za informacje.

Edytowane 3 Lipca 2013 przez PogodnoCity

[marcingiz1]

Dziękuje za pomoc ale jednak zdecydowałem się na silnik 1.8.     Co myślicie Panowie o tym samochodzie

 

http://otomoto.pl/nissan-almera-tino-kamera-cofania-100-bezwypadek-C28528709.html

 

Zamierzam go w wtorek kupic. Jedynie ostatni wpis w książce serwisowej mi sie nie podoba ( brak pieczątki )

 

Dziękuje.

Marcin

Edytowane 7 Lipca 2013 przez marcingiz1

[Gość mirekg9]

Jak będziesz oglądał, to połóż się z przodu i zobacz jak wygląda przednia belka. To najsłabszy punk i szybko leci. Na tym może w razie czego zbijesz cene.

Jak to łapało rudą, to zobacz u mnie. https://picasaweb.google.com/112115303120821761314/TinoBelka?authkey=Gv1sRgCOzlzsur8OTUJg#