Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Zużycie paliwa


Gość Ajac
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie tak jest od początku a też mam 1.4. Widać w czasie produkcji coś zmieniali w oprogramowaniu sterownika. Może opracowali nowe mapy - ciężko powiedzieć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może...W każdym bądź razie...czekam na klienta :D

Może tym razem odpali? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieeee.Czekał ten sam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee był zgaszony ,odpalany kombinacji!co nie miara...ale poszedł :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mi się coś popsuło. Namiescie pokazuje spalanie az 9.4 l...Ostatnio zatankowałem za 100 przejechałem kolo 180  km : Trasa tylko miasto. Ale pali sie check - okazało się że sonda lambda. Tyle, że p[zred jej zapaleniem terż soro paliwka leciało. Możliwe że jeśli nie palił się błąd to sonda była uszkodzona  i stąd takei salanie. Cena sondy ok 300 zł ? Tylko zamontować czy tzreba ustawiać cos w komputerze? 

 

Dziekie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno będziesz musiał usunąć błąd(świecący check),co do sondy,mogła nie pokazywać uszkodzenia a spalanie szalało.Wymianę sondy polecałbym raczej dokonać w serwisie,nie koniecznie autoryzowanym,ale może być u dobrego elektronika.Ma programy i o wiele niższe ceny niż ASO.


Poczytaj ten temat :http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/84254-blad-p0132-oxygen-sensor/?view=findpost&p=864929&hl=%2Bsonda+%2Blambda

Na pewno dużo wniesie do Twoich problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalne masz NGK,podchodzą Denso,Bosch,po numerach możesz szukać zamienników...ale my już wiemy że tanie kupowanie to kupowanie dwukrotne...Cena sondy,różnie ale w granicach tego co piszesz.O resecie nic nie słyszałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Taka refleksja mnie najszła ;)

 

Kolega sobkon w wątku nt. zakupu Note napisał, że ma Note od 7 lat w wersji z silnikiem diesel - spalanie między 4,8 a 5,2 l / 100 km. 

 

Ja co prawda dopiero od prawie 3 lat jeżdżę swoim Note z silnikiem benzynowy 1.4, ale spalanie mam w zasadzie podobne bo 5,0 - 5,2 l / 100 km, czasem, ale to naprawdę rzadko zdarza się 5,4.  

Jeżdżę drogą najbardziej obleganą w Polsce bo 86 między Sosnowcem, a Katowicami i to w godzinach szczytu porannego i popołudniowego.

 

Jaki jest sens w takim razie kupowania auta z silnikiem diesel'a w tym konkretnym modelu Nissana, skoro benzyna jest równie oszczędna, a do tego kilka tys. zł tańsza.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie 1.5 dci ciężko znosi rachunek ekonomiczny z oszczędnym 1.4 Pb. Ale dci to nie tylko niskie spalanie. To także fajny moment obrotowy i elastyczność. To propozycja dla ludzi, któym zależy na takich parametrach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza, przy czym samochód został pomyślany i wykonany jednak bardziej jako auto miejskie, a w mieście ta różnica jest chyba (nie wiem tego na 100%) raczej mało wyczuwalna.

 

Co innego przy jeździe w trasie, gdy samochód jest dość mocno załadowany, wtedy moment obrotowy daje większy komfort.

 

Chodź przy wyjeździe w dłuższą trasę (w moim przypadku) 2 x w ciągu roku te kilka tys. więcej, które miałbym wydać na auto zasilane ON, to raczej marnowanie pieniędzy.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie większość to dojazdy do pracy(7 km),spalanie 7,5-8 l,to trzeba mu wgrać nowe oprogramowanie,czy to w miarę normalne spalanie,przy tak małych przelotach?A przebieg ok.73kkm.

Edytowane przez adamus-j70
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ruchu typowo miejskim takie spalanie mieście się w normie. Myślę, że dci w takich warunkach nie spali znacząco mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tiidzie,znacznie cięższej i z silnikiem 1,5 w wersji mniej oszczędnej , ale mocniejszej(106KM) ,na trasie przez miasto , rano i wieczorem + króciutkie odcinki typu zakupy spala max.6,2 l (najczęściej 5,8-6,0) rzeczywiste , nie wydumane lub z "komputera"

Myślę że różnica między 1.4 z 1.5 w note jest co najmniej 1,5-2 .0 l na 100 ,przy tych samych warunkach w mieście. ok. 1l w trasie przy bardzo spokojnej jeździe i 2,5 - 3l przy prędkościach autostradowych i większych .

Zgadzam się za to , że kupowanie tego auta z dci ,na miasto to pomyłka, szczególnie teraz ,w dobie DPF.

Edytowane przez manix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto wam powiedział że Notki z silnikiem diesla są tak dużo droższe od benzyniaków , najbogatszą Teknę 1,5 Dci z czterema pakietami w wyposażeniu mogę kupić w salonie Wasilewski i syn w Ełku za 59.800 zł , no ale to okazja ,tak bez okazji podobnego Note można kupić za 62.900 , przypominam że mowa jest o Teknie gdzie nawet fotele są półskórzane.Więc óżnica jest niewielka , natomiast co do spalania , to jak wczesniej pisałem , nigdy ,ale to nigdy nie wyświetliło mi się wieksze na wskażniku jak 6,6 l/100.

Ale jechaliśmy wtedy w 5 dorosłych (raczej dużych ) osób i pędziliśmy ile szafa dała , momentami z górki było nawet 160/h.

A co do silnika to obecnie mam przejechane 222 tyś i zupełnie nic sie nie dzieje , właśnie przymierzam się do drugiej wymiany rozrządu ( jakieś 700 zl).Dużo złego naczytałem się o tym silniku , więc chcę trochę obalić ten mit. Gdybym miał teraz zmieniać auto to napewno byłby to Note ( mam 42 lata i kilkoma autami w życiu juz jeżdzilem ) więc mam porównanie , a co ważniejsze byłby to Note z silnikiem Dci.

Pozdrawiam Sobkon

Jakby co to służę pomocą w sprawie tego autka , wątpię żeby ktoś w kraju przejechał tym samochodem więcej kilometrów ode mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ceny , to między 1,6 a  1,5 dci  w starej wersji i 1,2DIG-S a 1,5 dci w nowej , różnica to 4500zl - szoku nie ma.

Porównywanie do starego 1,4  i 1,2 bez kompresora , nie ma sensu , "nie te małpy-nie ten cyrk"

Co do "mitów o tym silniku" jak to określił kol. sobkon,cóż mnie ten mit(panewki ) dopadł i to przy śmiesznym przebiegu(80kkm) Całe szczęście na rozszerzonej gwarancji. Czy znowu kupił bym auto z tym silnikiem? Raczej tak.Największą jego zaletą jest moment obrotowy i to że nawet przy maksymalnych prędkościach , nadal mało pali i tu jest największa różnica między dieslem a benzyną.

Edytowane przez manix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie manix, wszystkie blablablabla na temat dizli milkną w momencie wyjazdu na autostradę i stałą jazdą, nawet z dozwoloną prędkością 140 km/h. O szybszym podróżowaniu (Niemcy) nawet nie wspomnę. Miedzy innymi dlatego kupiłem gnojowoza. Wyjżeżdżamy z dzieciarnią kilka razy rocznie (w niecały rok bylismy urlopowo m.in 2 razy nad morzem w PL i w HR, kilkudniowych nawet nie liczę), full zapakowani i obecnie innej alternatywy dla ON nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te silniki to jak woły robocze,z tym ze kiedyś było paliwo byle jakie i klekotał i szedł,dzisiaj no niestety wrażliwe jak cholera na to co pija.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...